Kikanascie lat, pelno rozmow, obietnic, slow, wyrzeczen na rzecz drugiej osoby, poswiecenia, a on odplaca mi sie za to zdrada? szanujmy sie dziewczyny chyba, ze same swiete nie jestescie lub pchacie swojego partnera do takich czynow... :p w prawdziwym zwiazku pelnym milosci, pasji i zaufania nie moze byc mowy o takim czym, ale to tylko moja opinia.
Zawsze mówiłam, że nie. Ale teraz, gdy kocham, to nie wiem,być może byłabym skłonna wybaczyć. Choć od wybaczenia do zapomnienia jeszcze długa droga..