Opis produktu
Krem odżywczy Resibo to bogata kompozycja składników, która regeneruje naskórek, odżywia i wygładza zmarszczki. Zawiera ekstrakt z niebiesko-zielonych alg, który działa jak naturalny retinoid, wygładza i zagęszcza. Działanie przeciwzmarszczkowe alg, dopełniają kolejne ekstrakty: olej z orzecha brazylijskiego, olej z pestek moreli oraz ekstrakt z pomidora, bogaty w likopen – razem dostarczają dawkę ...
Krem odżywczy Resibo to bogata kompozycja składników, która regeneruje naskórek, odżywia i wygładza zmarszczki. Zawiera ekstrakt z niebiesko-zielonych alg, który działa jak naturalny retinoid, wygładz ...
Rozwiń opis
Ostatnio moja skóra twarzy jest bardzo przesuszona i szukam złotego środka by poprawić jej kondycję.
Ostatnio podczas zakupów w kremdelakrem skusiłam się odżywczy krem marki Resibo. Wygodnie się go dozuje przy pomocy wygodnej pompki. Przy aplikowaniu polecam brać mniej niż całą pompkę, bo dużo tego kremu wychodzi.
Krem ma lekką konsystencje przyjemnie nakłada się go na twarz. Pozostawia lekką warstwę, która szybko wchłania się w skórę. Zapach ma delikatny nie jest nachalny.
Kolejna próbka kremu do twarzy od Resibo. Jest to krem odżywczy, który był jednym z pierwszych kosmetyków wypuszczonych przez markę Resibo. Można powiedzieć, że taki mocno podstawowy
Krem nadaje się w zasadzie do każdego typu cery, która potrzebuje silnego odżywienia. Krem jest mega gęsty i naprawdę odżywczy, przez co sprawdzi się na pewno u posiadaczy skóry suchej i wymagającej. W składzie jest Bakuchiol okraszony przez markę nazwą Sytenol®A. Jest on nazywany roślinnym odpowiednikiem retinolu, który zmniejsza widoczność zmarszczek, nie powoduje podrażnień, zmniejsza produkcję melaniny i redukuje przebarwienia. Ponadto działa też złuszczająco i normalizująco. W składzie jest też ekstrakt z pomidora zwyczajnego, który zmniejsza zaczerwienienia, łagodzi podrażnienia i rozjaśnia przebarwienia. Także takie mocne, ogólne działanie.
Krem całkiem szybko się wchłania i ładnie rozprowadza po skórze. Pozostawia na niej taki delikatny, satynowy film. Zapach ma dość średni, ale kosmetyki resibo, szczególnie na początku tak właśnie miały. To za sprawą nie używania kompozycji zapachpwych. Jak dla mnie jest ok.
RESIBO
Krem odżywczy
Kosmetyk ma działanie przeciwstarzeniowe i nawilżające. To kolejny w pełni wegański produkt tej firmy. Jest tu aż 99% naturalnych składników.
Krem jest biały, gęsty. Przy cerze suchej można go używać na dzień, choć ogólnie zalecamy jest do stosowania na noc. Przypuszczam, że jest tak dlatego, że dość długo się wchłania.
Skóra po jego użyciu była nawilżona i jędrna. Nie zauważyłam pogorszenia stanu skóry po jego zastosowaniu. Była promienna, także wszystko na plus oprócz naprawdę długiego czekania aż w końcu się wchłonie. 🐽
Próbka kremu odżywczego Resibo, który znalazłam w swopie ♥.
Normalnie nie przepadam za próbkami zazwyczaj dodaje je do listów itp. Tego stanowczo nie mogłam i nie chciałam nikomu powierzyć gdyż nie bardzo stać mnie na produkty tej firmy a chciałam spróbować i przekonać się czy na prawdę są takie cudowne. Kremik pięknie pachnie zakochałam się w tym zapachu, a w próbce jest go przynajmniej na dwa razy co bardzo mi się podoba . Piękne i zgrabne opakowanie. Niestety jest dla mnie troszkę za tłusty i czułam go na sobie pół dnia ale za to doskonale nawilża i długo pachnie. Ogólnie nie jestem przekonana żeby kupić go za taką cenę ale jeżeli byłaby mniejsza to skusiłabym się ♥.
Zestaw próbek, które znalazłam w paczce od Krem de la krem
Lubię próbki, bo dzięki nim mogę poznać nowe marki, kosmetyki i dzięki temu skusić się na produkty w większym wymiarze.
W ostatnim zamówieniu od Krem de la krem znalazłam aż cztery próbki co bardzo mnie ucieszyło.
Mamy tu dwie próbki marki eeny meeny oraz dwie od marki Resibo.
Madzia podarowała mi krem odżywczy Resibo, który już znam i chętnie użyłam go ponownie, świetnie nawilża skórę i jest lekko dla skóry.
Drugim produktem Resibo jest balsam do ciała z serii Glow z drobinkami brokatu, które rozświetlają skórę ciała i podkreślają opaleniznę.
Pd marki Eeny Meeny znalazłam lekki rem regulujący do skóry problematycznej oraz aktywny krem z retinalem 0.05% do zastosowania na noc.
Same dobro i praktycznie same nowości. 🥰
Moje malutkie zamówienie ze sklepu krem de la krem. 🥰
Postawiłam na same nowości dla mnie i najwięcej miejsca w całym zamówieniu zajmuje turban do włosów od marki Anwen.
Wybrałam sobie wersję w kolorze fioletu i jestem mega ciekawa jak taki turban u mnie się sprawdzi.
Wydaje się dość duży i mam nadzieję, że moje włosy zmieści - czas pokaże.
Kolejne produkty to perfumy w i tutaj całkowita nowość od Krem de la krem we współpracy z Lovish.
Obie marki stworzyły piękny kremowy zapach w formie perfum w olejku Crème de la crème Harmonia Zmysłów.
Perfumy są w formie roletki, idealnej do torebki, zapach jest śliczny, a mamy tu połączenie bergamotki, irysa i drzew różanego.
Zapach jest taki świeży kojarzący się z wiosną.
Kolejne perfumy to dla mnie totalny hit, który rozkochał mnie w sobie na maxa i dziś już nosiłam je w pracy.
Są to perfumy marki Nowa Kosmetyka o nazwie Uniesienie.
Także kieszonkowa, roletkowa forma, co bardzo mi odpowiada.
Kolejny, cytrusowy aromat, który zarazem jest bardzo zmysłowy.
Mamy tu połączenie paczuli i cedru, słodyczy tonki i dawany, energię pomarańczy i limonki, wysmakowane bogactwo koniaku i ylangu.
Naprawdę zmysłowy,kobiecy zapach, zarazem taki soczysty - mój hit.
Do zamówienia dostałam kremową karteczkę i aż cztery próbki, miała być jeszcze kosmetyczna niespodzianka, ale zapomnieli dodać i mam się przypomnieć w kolejnym zamówieniu.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zamówienia. ♥️
Resibo. Krem do twarzy, Odżywczy
Próbeczkę kremu dostałam do zamówienia ze sklepu krem de la krem. Jest to odżywczy krem do twarzy i w 100% jest wegański. Próbka wystarczyła mi na jedno użycie. Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, skóra po jego użyciu jest dobrze nawilżona, wygładzona i odżywiona.
Krem odżywczy Resibo miałam okazję używać w formie próbki. Znalazłam ją w paczce wraz z zamówieniem które złożyłam w sklepie krem de la krem 😁. Kosmetyki z marki Resibo zawsze mnie interesowały i nawet miałam z nią już styczność wcześniej. Dlatego bardzo się ucieszyłam z możliwości testowania czegoś nowego.
Saszetka utrzymana jest wizualnie na wzór pełnowymiarowego opakowania . Mi się bardzo podoba od razu kojarzy się z naturalnością i bliskością z przyrodą. Zawartość saszetki zużyłam na noc bo po opisie spodziewałam się treściwego kremu z możliwością na mojej twarzy świecenia się. A jednak niespodzianka! Krem jak najbardziej nada się i na noc ale też na dzień. Konsystencja jest dosyć gęsta w białym kolorze. Dosyć charakterystycznie pachnie mi się trochę skojarzył z klejem do tapet 😉. Rozciera się przyjemnie i łatwo dobrze też wchłania się w skórę. Zupełnie nie świeci się na mojej skórze która jakby go całego wypiła. Żadnej lepkiej czy nieprzyjemnej warstwy nie wyczułam. Czułam odżywienie jednak bez nadmiernego obciążenia. Nie zapchał mnie ani nie podrażnił. Pozytywnie go odebrałam. Mogłabym mieć go u siebie w pełnym rozmiarze ☺️.
Tak się prezentują moje jesienne zakupy kosmetyczne zrobione w sklepie Krem de la krem. Uwielbiam jesień i uwielbiam ten sklep, gdzie pojawiła się zakładka z jesiennymi umilaczami. Głównie chciałam spróbować herbatkę Yogi w jesiennej wersji Pumpkin Chai. Akurat z herbatami tej marki mam bardzo różnie, jedne mi bardzo smakują, a innych nie mogę przełknąć, ale postanowiłam zaryzykować i akurat tutaj trafiłam bardzo dobrze. Jest to herbata ajurwedyjska przepełniona aromatami imbiru, pomarańczy i dyni, czyli jesiennych dobroci. W smaku jest cytrusowo korzenna i na mnie działa przyjemnie rozgrzewająco. W dodatku opakowanie jest urocze, każda herbatka pakowana oddzielnie, a w dodatku każda saszetka ma doczepioną karteczkę ze złotą myślą. Opakowanie kosztowało 17 zł. Pozostając jeszcze w temacie herbatek skusiłam się na Teabag w kształcie gwiazdki! Bardzo podobają mi się te herbatki w różnych kształtach. Tutaj jednak ceny są dość wysokie, więc super, że jest możliwość zakupu pojedynczych sztuk. Ja mam wersję herbaty czarnej z maliną i kosztowała 8.90 zł. Pora przejść do kosmetyków, bo zdecydowanie to one tutaj królują. Jakoś tak się składa, że do marki Cztery Szpaki, którą znam i używam od kilku lat wracam najczęściej jesienią. Uwielbiam ich musy i olejki do ciała, czy mydełka. Tym razem skusiłam się na olejek do ciała w wersji Neroli I Mandarynka. Kiedyś miałam wersję ze śliwką, która była obłędna, więc wzięłam nową wersję zapachową. Olejek nie tylko pięknie się prezentuje, ale mam tak boski zapach, że ciężko opisać. Dla mnie to świeżo obierana przepełniona słodyczą mandarynka. Charakteryzuje się super lekkością i przyznam, że po pierwszych testach jestem zachwycona równie mocno co jego poprzednikiem. Świetnie się nakłada, szybko wchłania, a skóra w dotyku jest mięciutka i gładka. Jesienią i zimą często oprócz balsamów czy maseł sięgam po olejki i bardzo sobie chwalę, a że ostatnio trafiałam różnie to chciałam coś sprawdzonego. Buteleczka 100 ml kosztowała 39,50 zł. Z tej marki zdecydowałam się też na półkulę do kąpieli w wersji równie jesiennej, czyli Korzenna Kola. Kosztowała 11 zł i ma starczyć na jedną kąpiel. Na sucho przez opakowanie już pachnie obłędnie, więc jestem ciekawa jak się sprawdzi. Liczę na cudny zapach, relaks i nawilżenie ciała. Ostatni kosmetyk, który wylądował w koszyku to Nawilżające serum witaminowe do twarzy Nature Queen, które mam zamiar używać codziennie na dzień. Na noc mam wersję rozświetlającą, a ta ma nawilżać i dodać skórze potrzebnych witamin, więc myślę, że idealnie sprawdzi się w zimowe miesiące roku. Po za tym nadaje się też pod makijaż co jest dużym plusem. Zaskoczył mnie bardzo zapach, bo jest cytrusowy, a samo serum ma mleczny kolor i jest dość gęste, więc ciekawi mnie jeszcze bardziej. Pierwsze wrażenie zrobił jak najbardziej pozytywne. W zamówieniu znalazło się sporo próbek kosmetyków, jedne znam, a inne będę poznawać. Znalazły się tu aż trzy próbki Resibo w postaci rozświetlającego kremu do twarzy z serii glow, kremu odżywczego, a także kremu nawilżająco-regulującego z SPF 30. Znalazła się też próbka marki dla mnie zupełnie nowej, a mianowcie Veoli Botanica i jest to wygładzająco-kryjący krem BB, następnie krem do twarzy Iossi z linii pro o działaniu nawilżającym i ostatnia próbka to krem BB marki eeny meeny w kolorze Fair. Zakupy oczywiście były pięknie zapakowane w jesiennym klimacie. Z dodatków znalazła się też urocza karteczka, które uwielbiam, naklejki w kształcie dyni i sweterka oraz jesienna krówka. Z zakupów jestem bardzo zadowolona!
Zobacz post
Delikatnie zaróżowiło się w tym moim majowym denku
Iossi - Ryżowa piana, Pianka do mycia twarzy, Nawilżająca, Ultra delikatna - Zacznę od pianki, którą udało mi się upolować w bardzo dobrej cenie, -50%. Termin był dość krótki ale bez problemu dałam radę ją zużyć przed jego upłynięciem. Pianka jest dość zbita i gęsta, w kolorze białym. Dobrze się ją rozprowadza po twarzy, a także łatwo zmywa. Zapach był delikatny, lekko owocowy, może delikatnie kwiatowy, w każdym razie przyjemny. Myślałam, że będzie nieco bardziej wydajna, jednak znikała w mgnieniu oka. Tak czy siak jest ok, ale raczej w takiej promocyjnej cenie, nie wyjściowej.
Resibo - Krem do twarzy, Odżywczy - Ten kremik również dorwałam na promocji. Kupiłam go bodajże w zestawie z żelem do mycia twarzy. Krem zamknięty jest w typowej dla Resibo tubie typu airless. Dozownik nakłada odpowiednią ilość produktu, w sam raz na jedną aplikację na twarz. Krem jest dość gęsty i bogaty, ma tendencję do zostawiania delikatnej warstewki na skórze. Nie jest ona może jakoś bardzo tłusta, ale jednak jest. Moja skora dobrze na niego reagowała. Dostała odżywczego kopa, była nawilżona, miła w dotyku i nie sprawiała problemów. Krem ma moim daniem dosyć średni zapach, ale nie jest on mocny dlatego można go bez problemu wytrzymać.
Eeny Meeny - mom & baby, Balsam do ust, Ochronny - Balsamik ten miałam w kalendarzu adwentowym 2020 od NatiNati. Ale ten czas leci! Nie przepadam za produktami do ust, do których trzeba wkładać palce, a potem przy jego pomocy nakładać produkt dopiero na usta. Jak dla mnie jest to produkt do stosowania typowo w domu, gdy mam pewność posiadania czystych rąk. Po wizycie np. w sklepie nie byłabym w stanie uzyć takiego balsamu, po prostu komfort psychiczny by mi nie pozwolił . Niemniej w domu też często sięgam po produkty do ust. Ten wystarczył mi na naprawdę długo i nie raz, czy nie dwa użyłam go także jako coś takiego bardzo regenerującego do dłoni. Spisał się dobrze.
Eeny Meeny - ultrasensitive + atopic, Odżywka do włosów, Delikatna, Nawilżająca - Ta próbka zupełnie mnie nie zachęciła do zakupu pełnowymiarowego opakowania. Odżywki nie starczyło na cale moje włosy. Dodałam do tego odzywkę typowo emolinetową, a pomimo tego moje włosy po niej były bardzo spuszone i ogólnie nieprzyjemne w dotyku. Odżywka jak dla mnie nie miała zupełnie zapachu.
Hairy Tale Cosmetics - Krem myjący Co-Wash, Fluffy, Do suchej i wrażliwej skóry głowy, Nawilżający - Bardzo ciekawy produkt, krem, który się pieni i naprawdę świetnie oczyszcza skórę głowy. W życiu bym nie pomyślała, że po takim produkcie będę odczuwać to charakterystyczne skrzypienie po myciu. Włosy były po nim uniesione u nasady, lekkie i nie plątały się. Moim zdaniem naprawdę świetny produkt dla tych, którzy mają wrażliwą skórę głowy.
⭐Denko 05/2022⭐
💚 OnlyBio - męski szampon i żel w 1, ładnie pachniał, nieźle się pienił, mój mężczyzna jest zadowolony .
⭐Ocena 5/5
💚 Ecospa żel hialuronowy - super nawilżenie! Przyjemny żel, który super łączy się np. z olejem.
⭐Ocena 5/5
💚 Polny warkocz - esencja dość wydajna, tonizująca oraz nawilżająca.
⭐Ocena 5/5
👎 Balea - żel pod prysznic, niesamowicie intensywnie i ładnie pachniał, ale miał tendencję do wysuszania mi skóry.
⭐Ocena 2,5/5
💚 Resibo odżywczy krem, bardzo wydajny i dobry krem, faktycznie mocno odżywiał i nawilżał, zapach delikatny i nienachalny.
⭐Ocena 5/5
💚 Eeny Meeny balsam do ust, mega wydajny, mocno odżywczy, ale tłuściutki, nie zawsze mi to pasowało. Używałam go tylko w domu z uwagi na konieczność rozprowadzania go palcem.
⭐Ocena 4/5
💚 Hagi niesamowicie pięknie pachnący peeling o naprawdę grubych drobinkach. Myślałam, że starczy na krócej ale pozytywnie się zaskoczyłam.
⭐Ocena 5/5
💚 Hairy Tale Cosmetics Co-Wash Fluffy mega ciekawy produkt! Świetnie domywał i nawilżał skórę głowy, pierwszy raz miałam do czynienia z taką konsystencją.
⭐Ocena 5/5
💚 Iossi delikatna i skutecznie myjąca pianka, choć myślałam, że starczy mi na trochę dłużej. Zapach przyjemny, sama piana też gęsta i zbita.
⭐Ocena 4/5
👎 Biolaven jako tonik do włosów wysuszał je, a do skóry głowy niby złuszczał, ale skóra czasem po nim swędziała, mi niestety nie spasował.
⭐Ocena 2/5
👎 Eeny Meeny odżywka do włosów, próbka dość mała, nie wystarczyła do mojej długości włosów, ale pomimo wspomożenia jej emolientówką miałam po jej użyciu z włosów puch.
⭐Ocena 2/5
- Maseczki fitokosmetik zużywam, by pozbyć się zapasów rosyjskich kosmetyków, działały super, ale i tak nie wrócę.
- Irańska henna Fitokosmetik, która tak naprawdę jest Cassią, włosy faktycznie nabrały po niej objętości, ale miałam wrażenie, że mocno się wysuszyły, oczywiście wjechały emolienty i było lepiej.
👎 Soraya maska Aqua Shot miałam ją kilka razy, lecz tym razem podrażniła mi skórę, nawet na drugi dzień była cała zaczerwieniona i tkliwa.
⭐Ocena 1/5
💚 Love your Body bardzo przyjemny hydrolat, nie do końca pasował mi zapach, był nieco mdły, ale za to na plus wysoka wydajność.
⭐Ocena 4,5/5
💚 Próbka szamponu equilibra produkt niesamowicie się pienił i fantastycznie domył włosy bez przesuszenia i późniejszego swędzenia.
⭐Ocena 5/5
Krem odżywczy Resibo to jeden z pierwszych kosmetyków w ich ofercie, aż dziw, że wzięłam się za jego testowanie dopiero teraz . Chciałam stosować go zarówno na dzień jak i na noc, ale ostatecznie używam go głównie na noc. Wszystko to dlatego, że nie współgra on dobrze z moim filtrem oraz podkładem. Za to bardzo dobrze spisuje się na noc. Zapach mnie nie powala, jest taki dziwny, trochę kwitowy, trochę perfumowany, a trochę mdły, ale nie przeszkadza jakoś bardzo, choć mogłoby być lepiej. Niemniej fajne w nim jest to, że bardzo szybko się wchłania i zostawia na skórze taką przyjemną, aksamitną warstewkę. Bardzo ładnie nawilża i odżywia skórę. Nie podrażnia, a ni nie uczula. Jestem z niego zadowolona.
Zobacz post
Chyba nigdy nie byłam posiadaczką żadnego zestawu od Resibo, no może poza premierowymi zestawami, sprzedawanymi tylko z okazji premier nowych kosmetyków. Ale nigdy nie kupiłam takiego regularnego zestawu dostępnego na co dzień. Jakiś czas temu w końcu taki nabyłam, a jakże, w promocji , jak to ja. W jego skład wchodzi krem odżywczy do twarzy, a także żel myjący, również do twarzy.
Żel znałam już wcześniej, jest cudowny! Lubię do niego wracać, bo wspaniale myje, nie podrażniając oraz nie wysuszając skóry. Ślicznie pachnie, dobrze się pieni i wystarcza na długo. Krem dopiero poznaję, jestem w trakcie stosowania. To co już zauważyłam to fakt, że zupełnie nie współgra z moim kremem z filtrem oraz z podkładem, których aktualnie używa. Mowa o filtrze Miya oraz podkładzie soraya plante. Jednak stosowany solo, na noc dobrze się sprawdza. Faktycznie odżywia, uelastycznia skórę i ją nawilża. Rano jest ona bardzo przyjemna w dotyku, taka aksamitna. Myślę, że mi służy.
Warto dodać, że ten zestaw jest skomponowany specjalnie dla sieci drogerii Kontigo i tylko tam można go dostać .
Takie oto zamówienie poczyniłam w Kontigo podczas promocji 2+2, czyli jak zawsze: cebula wiecznie żywa .
W skład zamówienia weszły:
💚 Asoa, Krem do twarzy, Z filtrem chemicznym, SPF50.
💚 Zestaw Resibo, stworzony na wyłączność Kontigo, w którym znajduje się Krem do twarzy, Odżywczy oraz Żel myjący do twarzy, Naturalny, Z ekstraktem z brzoskwini.
💚 Iossi, Acerola, Cytrusowa esencja, Naturalne kwasy AHA, Kwas hialuronowy, Niacynamid.
💚 d'Alchemy, Peeling do twarzy, Natural Micro Dermabrasion Peel.
💚 Jako gratis dostalam Lirene, Double Bubble, Maska do twarzy, Glinkowa, Z witaminą C, Cera tłusta i mieszana, Yellow & Violet.
Czy któryś z tych kosmetyków już znam? Tak! Jest to żel do mycia twarzy od Resibo, który zdecydowanie jest wśród moich ulubieńców 💚. Ten żel uratował mi skórę tego roku podczas silnego podrażnienia, którego doznałam po testowaniu dwóch kosmetyków przeciwsłonecznych. Ślicznie pachnie, jest wydajny i świetnie oczyszcza. Mimo że wolę pianki to jednak ten żel zawsze będę mieć w serduszku ^^.
To zamówienie zrobiłam przede wszystkim ze względu na krem z filtrem Asoa, ponieważ słyszałam o nim wiele dobrego, np. Że nie bieli i nie zostawia tłustej warstwy. Starałam się dobierać pozostałe kosmetyki tak, by promocja była jak najbardziej opłacalna. I tak oto znalazł się w nim zestaw od Resibo, tonik z Iossi, który będzie pierwszym testowanym przeze mnie kosmetykiem tej marki oraz peeling d'alchemy, z którym będzie podobnie.
Zestaw próbek jaki otrzymałam w paczce od @doughnut. ❤️
Bardzo lubię próbki, więc cieszę się, że kolejne do mnie dotarły i chętnie je wypróbuje.
Niektóre już znam, ale są też nowości, których jestem bardzo ciekawa.
Jakie próbki znalazły się w paczce od Marty?
❄️ SYLVECO - Balsam do ciała, na rozstępy, nawilżający. Jestem go bardzo ciekawa. W sumie to zapachu, konsystencji, więc pewnie niedługo pójdzie w ruch. Jedna próbka zapewne nie poradzi sobie z rozstępami, ale mimo to chętnie ją sprawdzę.
❄️ ORIENTANA - Krem do twarzy na dzień i na noc. Drzewo sandałowe i kurkuma w składzie brzmią ciekawie. Także jestem mega ciekawa zapachu i tego jak działa krem. Próbka jest spora, więc myślę, że wystarczy na kilka aplikacji.
❄️ VIANEK - Krem pod oczy. Działa nawilżająco. Już go kiedyś miałam i super działa na skórę. Chętnie znowu go użyje. Krem ma też naturalny, ładny zapach.
❄️ RESIBO - Krem do twarzy o działaniu odżywczym. Te kremy są świetne! Poza tym są mega lekkie i nie zapychają. Także super!
❄️ BIELENDA - Vegan Muesli - Krem do twarzy na dzień i na noc. Krem o działaniu nawilżającym. Już kiedyś go miałam i byłam zadowolona. Krem jest lekki i przyjemny w konsystencji. Poza tym ma super zapach.
Czas na testy! ❤️
Podobne produkty