9 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

- tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie
- efektywna 48-godzinna ochrona przed nieprzyjemnym zapachem
- doskonała ochrona czarnych i białych ubrań
- 0% alkoholu

Produkt dodany w dniu 02.11.2018 przez icecold

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

Antyperspirant kupiłam za około 5 zł w Lidlu. Znajduje się w buteleczce o pojemności 200 ml, który posiada ładną szatę graficzna wpadającą w oko. Starcza na parę miesięcy ale jakoś nie chroni przed nieprzyjemnym zapachem. Ale za to przez jakiś czas pachnie.

Zobacz post

Denko kwiecień 2024r.

#2
Denko kwiecień 2024r.

1. Isana szampon do włosów Sensitive. Tym szamponem raz na jakiś czas lubię myć włosy. Ma bardzo fajny delikatny zapach.
2. Isana szampon do włosów Migdał Mleko. Szampon ma bardzo fajna gęsta jak i lekką konsystencję. Ma przepiękny zapach migdałów, który jest wyczuwalny przez dłuższy czas na włosach.
3. Isana szampon srebrny. Szamponie jest całkiem intensywnego fioletowego kolorku. Wcale on żółci mi z włosów nie zdjął jedynie co zrobił to wysuszył końcówki.
4. be Beauty care fresh dezodorant. Tylko zapach utrzymuje się parę godzin i nie zauważyłam żeby były jakieś plamy.
5. Cien antyperspirant Spray INVISIBLE. Ma bardzo ładny świeży zapach jest utrzymywany góra przez parę godzin i nie zauważyłam żeby jakie plamy na ubraniach były.
6. kids Time galaretka do kąpieli. Galaretka ma przepiękny zapach gruszki. Jego konsystencja jest całkiem gęsta, a przy rozpuszczeniu w wannie bardzo dużo powstaje piany.
7. Body Boom peeling z pestek jagód. Ma bardzo ładny zapach. Jego forma jest taka jak by piaskowa i ma bardzo fajne małe czarne drobinki.
8. Bioélixire olejek Konopny&Baobab. Ma przepiękny zapach który jest wyczuwalny przez jakiś czas. A do tego włoski są bardzo mięciutkie.
9. Différine
10. Normaclin

Zobacz post

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

Przyznam, kosmetyki z tej lini omijałam szerokim łukiem. Aż wkoncu nadszedł dzień, że z ciekawości musiałam przetestować.

Kosmetyk nie zawiera alkoholu. Nie podrażnia skóry, lekko ją wręcz pielęgnuje.
Nie zostawia brudnych plam na ubraniach.

Co do działania...no cóż, nie powala. Generalnie lubię mocniejsze antyperspiranty, które dotrzymają mi kroku podczas całego dnia.
Ten niestety nie zapewnia dłuższej ochrony przed potem, a rzec mogłabym, że wogole podczas ciepłej pogody nie zatrzymuje potu.
Zapachu nie czuć, niejako go niweluje.

Ogólnie kosmetyk nie spodobał mi się. Kosztuje niewiele, ale jednak wolę dołożyć troszkę więcej i używać nieco bardziej intensywnych antyperspirantów.
Jak dla mnie za mało działa.

Zobacz post

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

Dezodorant zakupiony w Lidlu. Rozpyla się równą mgiełką i osadza się dość miejscowo na skórze, a nie na ubraniach. Dobrze radzi sobie nawet podczas intensywnego treningu. Obawiałam się nieco, że będzie nieco żółcił moje białe koszulki, ale na Szczęście obyło się bez tego. Wciąż czuć wagowo, że jeszcE jest go sporo w opakowaniu, a używam go już długo, także jest bardzo wydajny. Jestem z niego zadowolona i polecam. 😊

Zobacz post

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

Lidlowski dezodorant w kulce bardzo miło mnie zaskoczył. Opakowanie proste, ale bardzo funkcjonalne. Kulka nie zacina się, aplikuje odpowiednią ilość produktu. Pięknie pachnie, ogranicza pocenie, szybko się wchłania, nie podrażnia, maskuje brzydki zapach potu, nie zauważyłam by pozostawiał białe ślady na ubraniach. Szkoda, że u mnie w mieście nie ma lidla i tylko raz na jakiś czas mogę wypróbować ich produkty.

Zobacz post

Antyperspirant w sprayu Cien

Antyperspirant w sprayu Invisible 48H marki Cien to zupełna nowość w mojej kosmetyczce. Testuję go dopiero od kilku dni, ale póki co mam bardzo pozytywne odczucia i pierwsze doświadczenia.

Szczerze mówiąc, gdy pierwszy raz zobaczyłam ten dezodorant pomyślałam, że jest to po prostu tańsza wersja Nivea Black&White Invisible. Tak naprawdę ani trochę się nie pomyliłam. Produkty te są do siebie podobne nie tylko pod kątem wyglądu opakowania, ale i mają podobne działanie. Antyperspirant Cien ma przyjemny i niechemiczny zapach, który jest dobrze wyczuwalny na skórze. Szybko się wchłania w pachy oraz nie zostawia po sobie białych plam, co jest ogromnym plusem zwłaszcza podczas noszenia ciemnych ubrań. Oprócz tego nie zauważyłam, aby ten antyperspirant uczulał, czy też podrażniał skóre. Jest naprawdę delikatny i przyjemny, a świeżość pod pachami utrzymuje się przez cały dzień.

Na ten moment jestem bardzo zadowolona z tego zakupu i zamierzam z niego dalej korzystać. Mam nadzieję, że nie zawiodę się w dalszym korzystaniu z tego antyperspirantu.

Zobacz post

różowe kosmetyki z grudnia

Przyszła pora na kosmetyki zużyte w grudniu - a konkretnie w odcieniach różu .
Na pierwszy ogień maska do włosów - różą i miodem płynąca od firmy Nowa Kosmetyka. Tę maskę znalazłam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym NatiNati.pl i jakoś tak zwlekałam z użyciem, ciągle coś innego było do sprawdzenia. Aż przyszła pora na jej otwarcie. Słoiczek wydaje się być niewielki, ale wbrew pozorom kosmetyk jest bardzo wydajny. To za sprawą gęstej i bogatej konsystencji. Nie trzeba nakładać dużo, by maska pokryła całe włosy. Efekt po niej był świetny! Bardzo mocno zbliżyłam się do efektu, na którym od dawna mi zależało, chodzi o tzw. "sypkie włosy". Maska ładnie pachnie i świetnie rozprowadza się po włosach.

Woda różana Make me bio, miałam ja już nie raz i za każdym razem wszystko było ok. Ładnie pachnie, pomaga mi przy rozprowadzaniu kosmetyków o tępej konsystencji, a do tego zawsze ma jakieś pozytywne działanie na skórę. Ta różana zawsze podbija u mnie efekt nawilżenia. Tym razem nie korzystałam z tej mgiełki w sposób oszczędny, a to niestety ze względu na krótki termin przydatności. Niestety jeden ze sklepów Internetowych postanowił sobie zrobić wietrzenie magazynu ze starych kosmetyków pod przykrywka promocji.

Antyperspirant Cien w tym miesiącu mnie zawiódł! Ja nie wiem o co chodzi, ale od dłuższego czasu używam tych antyperspirantów i wszystko było ok, a tym razem jestem zawiedziona. Był za lekki, autentycznie mam wrażenie, że popsułam sobie kilka koszulek. Mam nadzieję, że zapach zejdzie z praniem, ale mimo to, nieciekawa sytuacja. Nie chcę używać antyperspirantu, który nie daje mi pewności. Może i zapach ładny, ale co z tego, skoro nie działa jak powinien.

Zobacz post


Denko Grudzień 2021

⭐Denko 12/2021⭐

🤷‍♀️ Maski farmskin - bardzo mocno nasączone, świetnie przylegają, ale składy pozostawiają wiele do życzenia. Nie wiem czy to to, czy wysoka częstotliwość ich używania sprawiła, że zaczęłam ją borykać z duża ilością niedoskonałości. Raz na jakiś czas - jak dla mnie ok!
⭐Ocena 3/5

💚 Żel do mycia twarzy full mellow, do skóry wrażliwej, ładnie doczyszcza, jest mocniejszy od poprzednio testowanej przeze mnie wersji, choć zapach ma nieco gorszy. Ale i tak się z nim polubiłam. Bardzo na plus zaliczam to, że jest bardzo gęsty i wydajny. Świetnie się pieni i łatwo się zmywa.
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do twarzy mokosh, Róża z jagodą - fantastyczny! Bardzo bogaty, na początku wręcz lekko potrafił podrażnić od ilości substancji, ale później skóra się przyzwyczaiła. Faktycznie ujędrnia! Może zapach nie zachwycał, ale to akurat jest zależne od partii produktu, ale używało się go przyjemnie.
⭐Ocena 5/5

💚 Hydrolat tulua - forsycja. Moje pierwsze spotkanie z hydrolatami tej firmy mogę zaliczyć do udanych! Mgiełka równomierna, skóra dobrze reagowała. Produkt zawodowo niwelował uczucie ściągnięcia po myciu. Zapach był bardzo delikatny i lekko kwiatowy.
⭐Ocena 5/5

💚 Maska do włosów nowa kosmetyka, różą i miodem płynąca - wręcz stworzona do moich włosów! Cudo! Mimo niewielkiego słoiczka okazała się być wydajnym kosmetykiem. Bardzo gęsta i wydajna konsystencja. Zapach lekki, a działanie wspaniałe. Włosy były bardzo odżywione i gładziutkie.
⭐Ocena 5/5

👎 Antyperspirant Cien, tym razem coś nam nie zagrało... był za słaby! Pora potestować coś innego.
⭐Ocena 2/5

💚 Woda różana make me bio jak zawsze świetna! Miło było do niej wrócić po takim czasie. Zapach przemiły, różany. Mgiełka równomierna, bardzo miło się go stosowało.
⭐Ocena 5/5

💚 Wcierka sattva, Henna i Amla, ładnie odbija włosy u nasady, pięknie pachnie i łatwo się nakłada. Zapach mocno orientalny, przypadł mi do gustu.
⭐Ocena 5/5

👎/🤷‍♀️ Szampon dla dzieci onlybio, nie polubiłam się z nim, swędziała nie po nim głowa chociaż doczyszczał fajnie . Pienił się naprawdę dobrze, z początku spodziewałam się, że to będzie taki fajny szampon typu: lekki, na co dzień. Ale dość szybko zaczęłam po nim odczuwać swędzenie, a to nic miłego.
⭐Ocena 3/5

💚 Matujący booster miya, ciekawy kosmetyk w formie galaretki, ograniczał nieco wyświecanie skóry podczas dnia, szczególnie latem. Wielki plus za zawartość niacynamidu! Przeciekawa konsystencja galaretki umilała jego stosowanie. Gładko rozchodził się o twarzy i całkiem szybko wchłaniał.
⭐Ocena 5/5

💚 Plasterki na niedoskonałości purito, ponownie cudo nad cudami! Uwielbiam to jak one działają, albo zapobiegają powstawaniu niedoskonałości albo przyspieszają ich gojenie.
⭐Ocena 5/5

👎 Body Blur vita liberata, nie wiem co to miało robić, niby przyciemnia skórę, coś jak balsamy upiększające resibo, ale jest to mega ciemne! Do tego źle się rozsmarowywało... chyba za mocny produkt jak dla mnie.

💚 Balsam S.O.S eeny meeny cosmetics, mega mi się przydał przy pielęgnacji skóry po zabiegu laserowym! Tłuściutki, na maksa odżywczy, ochronny i nawilżający.
⭐Ocena 5/5

💚 Krem do rąk kneipp bardzo przyjemny i odżywczy! Ciekawy, orzeźwiający zapach.
⭐Ocena 5/5

Zobacz post

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

🍁 Skuteczny antyperspirant za grosze 🍁
Raz na jakiś czas zdarzają się kosmetyczne perełki, które można kupić za śmiesznie małe pieniądze. A jeżeli przy okazji kosmetyk jest skuteczny, nie zawodzi i ma skład, który nie podrażni - to nic tylko brać! Przykładem takiego produktu są antyperspiranty w kulce Cien z Lidla. Mowa konkretnie o wersji Invisible 48h z różową nakrętką oraz Natural Minerals Aloe Vera z zieloną nakrętką. Ponoć wszystkie wersje dla mężczyzn również mają dobre składy.
🍁 Antyperspirant to taki typ produktu, wobec którego oczekiwania są wysokie. Ma zapewnić ochronę przed nieprzyjemnym zapaszkiem oraz ograniczyć, lecz nie całkowicie, potliwość. Obie testowane przeze mnie wersje spisały się na medal zarówno na co dzień, jak również w ekstremalnych sytuacjach okołosportowych lub przy ubiorze nieadekwatnie ciepłym do panujących warunków atmosferycznych ⛅A powiedzmy sobie jedno - należę do tych osób, u których antyperspirant to mus, nie ma u mnie mowy o jakichś zwykłych perfumowanych dezodorancikach, co to to nie 😅. Nie było istotne to czy mam na sobie ubrania z bawełny czy sztucznych materiałów. Zawsze byłam zadowolona! A gdy jeszcze bierze się produkt z półki, przy której widnieje cena w granicach 3,50 - 4,- to spójrzmy prawdzie w oczy, taki kosmetyk kupuje się z czystą przyjemnością 💰.
🍁 Jedyny minus jaki dostrzegam to fakt, że opakowanie jest plastikowe. Kupowałam dotychczas antyperspiranty innych marek - koniecznie w szkle, by ograniczyć nieco zanieczyszczenie plastikiem. Ale z drugiej strony, jeżeli dany plastik oznaczony jest jako nadający się do recyklingu, a ja segreguję śmieci - to czemu nie 🤔. Opakowanie tego kosmetyków wykonane jest z HDPE – oznaczanego jako 02 w trójkącie. Oznacza to, że to opakowanie dostanie drugie życie!
🍁 A jakich kosmetyków tego typu Wy używacie? Sprawdzają się u Was dezodoranty, czy jednak potrzebujecie cięższego kalibru w postaci antyperspirantu?

Zobacz post

Cien Antyperspirant spray, Invisible 48h

Ostatnio skończył mi się antyperspirant, a z racji tego, że nie chodzę po sklepach to przy okazji zakupów w Lidlu musiałam się na jakiś zdecydować. Padło na Cien antyperspirant w sprayu ochrona 48h. Ma matowe, lekkie i wygodne w użyciu opakowanie. Pachnie delikatnie i przyjemnie, nie dusi i nie mdli. Produkt nie zostawia u mnie białych śladów na ubraniach i faktycznie chroni przed poceniem się, nie miałam okazji testować go aż 48h ale cały dzień tak i to mi w zupełności wystarcza. Jego cena jest niska bo ok. 7 zł z tego co pamiętam.

Zobacz post

Zakupy Cien

Ostatnio w Lidlu była promocja na markę Cien kupując dwa kosmetyki dwa tańsze można było dobrać po 1 gr. Kupiłam więc płyn do kąpieli z ekstraktem z sosny o pięknym zapachu i świetnym składzie. Jako drugi kosmetyk kupiłam mydełko w piance o zapachu coli z działu dziecięcego. Nie tylko ma świetny skład ale cudownie pachnie colą i nie wysusza dłoni . Jako produkty za 1 gr wzięłam dwa antyperspiranty w kulce jeden wersja z minerałami a drugi przeciw plamom na ubraniach. Mam nadzieję, że zadziałają bo niestety dezodoranty naturalne w 100 % nie pomagają. Te mają delikatne zapachy i już jestem na etapie ich testowania . Całość kosztowała mnie około 11 zł .

Zobacz post

Dezodorant Cien 48h invisible spray

Antyperspirant Cien Invisible 48H, który otrzymałam w jednej z paczek urodzinowych. Zacznę od pozytywnej rzeczy jaką jest design opakowania, na którym widnieje urocza baletnica.Kolorystyka jest stonowana i bardzo przyjemna dla oka. Do pozytywów jeszcze zaliczyć można to, że kosmetyk nie pozostawia białych śladów na ubraniach. Jeśli chodzi o zapach to jest on mega intensywny i bardzo długo utrzymuje się na ciele i jest wyczuwalny. Szczerze mówiąc, jak dla mnie to ten zapach mógłby być nieco łagodniejszy, bo powiem szczerze, że po pewnym czasie zaczyna mnie drażnić. Co prawda, chroni przed nieprzyjemnym zapachem, ale to nie do końca mój typ. Nie przypadł mi do gustu.

Zobacz post

Cien antyperspirant spray, invisible 48h

Cien, antyperspirant spray invisible 48h
Antyperspirant , który dostałam od Kochanej @madziek1 Niezwykle rzadko sięgam po kosmetyki tej marki, raczej nie kupuję kosmetyków w Lidlu, ale ten antyperspirant dostałam, więc postanowiłam go wypróbować. Opakowanie ma estetyczne, ładne, delikatne. Nie pozostawia białych śladów , jest wygodny w użyciu . I rzeczywiście długo chroni przed nieprzyjemnym zapachem. Jedyny minusik tego antyperspirantu to jak dla mnie zapach, zbyt ostry, zbyt intensywny , ale poza tym spełnia swoje zadanie, więc jak dla mnie jest na plus

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem