14 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Korektory pod oczy w lip glossie. Są mocno kryjące i silnie napigmentowane, ich atutem jest to, że nie wchodzą w załamania skóry, przywracając spojrzeniu młodzieńczy blask. Występują w odcieniach żółci. Są powiązane z kolekcją Liquid Camouflage - intensywnie kryjącymi korektorami z formułą easy to blend

Produkt dodany w dniu 09.04.2019 przez patpat

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy, Mocno kryjący, Nr 1

Korektor pod oczy, Lovely No More Dark Circles, intensywnie kryjący, nr 01. Jest to korektor, który ostatnio mi bardzo podpasował. Po pierwsze odcień dobrze dopasowany mam do reszty twarzy. Nie jest ani za ciemny ani za jasny. Ma on odcień beżowy. Jest to raczej zastygający korektor. W połączeniu z moim najbardziej zaufanym pudrem dobrze się utrzymuje i niemal wcale nie zbiera się w załamaniach. W Rossmannie kosztuje 23,99 zł, a na promocji niecałe 12 zł. Gdybym nie miała w zapasie jeszcze kilku innych korektorów do przetestowania to zapewne bym kupiła go ponownie.

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

W końcu trafiłam na swoją perełkę jeśli chodzi o korektory pod oczy. Jest idealny. Utrzymuje się cały dzień. Dodatkowo ma bardzo dokładne i mocne krycie. Gęsta konsystencja i ładny zapach. Starcza na dość długo nawet przy codziennym stosowaniu. Jest to mój must have jeśli chodzi o kosmetyki. Znalazłam go w Rossmann. Wypróbujcie same

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor do twarzy Lovely w odcieniu nr 1. Korektor jak na najjaśniejszy odcień jest całkiem ciemny. Nie sprawdzi się u typowych bladziochów. Korektor ma dobre krycie, które można budować. Nie trzeba dużo by zakryć cienie pod oczami czy niedoskonałości. Ma ładny, delikatny zapach. Za swoją cenę jest całkiem fajny.

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy, Mocno kryjący, Nr 1

Lovely, No More Dark Circles, Korektor pod oczy, Mocno kryjący, Nr 1
Używam go głównie pod oczy i na nos i mimo niskiej ceny spisuje się bardzo dobrze. Wytrzymuje kilka godzin i nie daje efektu ciasteczka. Nie wysusza skóry, pewnie za sprawą ekstraktów roślinnych w składzie.

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor No More Dark Circles od Lovely to nowość w mojej kosmetyczce. Nie wiedziałam, że taki powstał bo zatrzymałam się na korektorze Liquid Camouflage, dlatego od razu wylądował w koszyku. Producent zapewnia mocne krycie i ciężko mi się do tego odnieść bo nie mam problemu z mocnymi cieniami pod oczami. Na zdjęciu lewa strona jest niepomalowana, po prawej mam nałożony korektor. Wręcz wydaje mi się, że trochę podkreśla moje niedoskonałości, chociaż koloryt jest wyrównany, a skóra rozświetlona. Mam najjaśniejszy odcień numer 1 i trochę ciemnieje, chociaż ładnie stapia się z kolorem mojej cery. Ma dość gęstą konsystencję ale bardzo ładnie rozprowadza się gąbeczką i nawet po dwóch warstwach nie widać efektu ciastkowania. Najchętniej nakładam go na powieki bo szczególnie tam widać zaczerwienienia, a korektor ładnie je neutralizuje i tworzy dobrą bazę pod cienie. Jestem z niego zadowolona i myślę, że kupię kolejną buteleczkę.

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Kolejny świetni tani produkt. Korektor od Lovely dostępny w Rossmannie. Kosztuje mniej niż 20 zł. Jest bardzo wydajny i ma fenomenalne krycie! Nie ma problemu z rolowaniem się. Świetnie zakrywa niedoskonałości. Ma bardzo dobre krycie.


Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor z LOVELY, który używam pod oczy. Kolor nr 1 jest wystarczająco jasny, by zakryć cienie i rozświetlić okolicę oka, ale trzeba mu przyznać, że mocno ciemnieje.
Często używam go też jako bazy pod cienie i bardzo fajnie się do niego "przyklejają". Korektor się nie roluje, nie migruje po twarzy i dobrze przypudrowany potrafi przrtrwać naprawdę ciężki i długi dzień.

Zobacz post


korektor pod oczy lovely

Kupno tego korektora pod oczy to był strzał w 10! Za naprawdę niewielkie pieniądze dostajemy świetny, mocno kryjący korektor. Co ważne, kosmetyk nie wchodzi w załamania skóry, nie roluje się i wygląda bardzo naturalnie. Testowałam go również jako bazę pod cienie do powiek i tutaj również zdał egzamin celująco - co prawda nie podbija kolorów cieni, ale sprawia, że trzymają się skóry naprawdę bardzo dobrze.
Jedyny minus tego kosmetyku to fakt, że nieco ciemnieje nawet po utrwaleniu pudrem. Początkowo rozjaśniałam go białym mixerem NYX, ale teraz po prostu sięgam po niego wtedy, kiedy jestem mocniej opalona .
Na zdjęciu możecie zobaczyć jak wygląda na buzi muśniętej słońcem - dla mnie bomba .

Zobacz post

korektory lovely

Długo zbierałam się do napisania chmurki porównawczej z tymi dwoma korektorami Lovely. Liquid Camouflage jest jednym z moich ulubionych korektorów, a do tego jest naprawdę tani i można go kupić niemal w każdej drogerii. No more dark circles kupiłam z myślą o oczach i muszę przyznać, że sprawdza się bardzo dobrze, chociaż nr 1 ma nieco pomarańczowych tonów i mocno ciemnieje. Dla mnie nie jest to dużym minusem, po prostu odłożyłam go na czas, kiedy będę bardziej opalona .
Oba korektory są naprawdę przyzwoite i gdyby tylko miały ładniejsze opakowania, śmiało mogłyby stać w Sephorze czy Douglasie.

W chmurce dodaje zdjęcie, na którym pod prawym okiem mam korektor Liquid Camouflage, a pod lewym No More Dark Circles. Trochę obawiałam się takiego testu, ale o dziwo różnica jest praktycznie niezauważalna. No More Dark Circles jest aktualnie odrobinę zbyt ciemny, więc rozjaśniłam go białym mixerem z NYXa i szybko przypudrowałam. Obawiałam się, czy nie zrobi się z tego ciasteczko, bo niestety czasem korektory czy podkłady się u mnie ciastkują, ale o dziwo efekt jest bardzo naturalny .

Zobacz post

No more dark circles lovely korektor

Mam mieszane uczucia co do tego korektora No more dark circles od Lovely. Numer 01 jest trochę za ciemny, muszę go mieszać z rozświetlającym Bourjois Radiance reveal. Nie radzi sobie z zakryciem niedoskonałości. Na zdjęciu porównującym nawet nie widać różnicy przed i po. Miałam nawet wrażenie, że starł mi podkład. Ale pod oczy sprawdza się dobrze, ja nakładam korektor w małej ilości, a ten zdecydowanie poradził sobie z zakryciem tej okolicy. Nie jest aż taki ciężki jak liquid camuflage. Gdyby kolor był jaśniejszy to chętniej bym po niego sięgała.

Zobacz post

Zakupy w Rossmannie

Jakoś wielka promocja na kolorówkę w Rossmannie przeszła koło mnie bokiem . Zazwyczaj kupuję wtedy tanie marki, bo wtedy rzeczywiście ceny są bardzo korzystne. Droższe kosmetyki są dostępne online w lepszych cenach. No i nigdy nie kupuję żadnych ciekawostek, nowości, bo tanie, bo ładne, bo może się przyda.
Zakupy zrobiłam online, w większości składało się ze środków czystości, ale wrzuciłam do koszyka kilka sprawdzonych produktów, które na pewno zużyję. Kupiłam:
Tusz do rzęs, bo akurat mój się kończy. Wzięłam jakikolwiek, bo i tak noszę sztuczne rzęsy, więc tusz nie jest dla mnie jakimś najważniejszym kosmetykiem. Na razie trudno mi coś o nim powiedzieć, bo otworzyłam i czekam aż trochę podeschnie .
Plastry do depilacji Joanna to moje ulubione narzędzie do czyszczenia obszaru pod łukiem brwiowym. Te są naprawdę banalne w obsłudze. Chyba zmieniła się ich szata graficzna, ale liczę, że w środku jest ten sam produkt co zawsze
Czarna konturówka od dawna była na mojej liście i ciągle o niej zapominałam. Ta jest całkiem okej, chociaż ma dość grubą końcówkę i trudno narysować nią cieniutką kreskę.
Rozświetlacz Lovely to mój hit, daje cudowną taflę na buzi, wygląda naturalnie, jest tani jak barszcz - same zalety
Niedawno skończyłam odżywkę do paznokci, więc kupiłam kolejną. Lubię te z Eveline bo dobrze się u mnie sprawdzają również jako bazy pod lakier .
Wzięłam również dwa korektory pod oczy z Lovely. Jumbo znam i bardzo lubię, ale ten dedykowany pod oczy na razie jest dla mnie zbyt ciemny . Spróbuję ponownie po sesji z samoopalaczem .
W koszyku wylądował też płyn do higieny intymnej, zawsze wybieram tę samą markę, ten sam model, a teraz skusiłam się na jakąś inną wersję. Jakoś dziwnie mi się go używa, bo przez lata przywykłam do zapachu mojego standardowego płynu .

No i to tyle Same niezbędniki, żadnych szaleństw .

Zobacz post

Promocja rossmann 55

Czy któraś z Was jeszcze skusiła się na promocję w Rossmannie? Ja skorzystałam i za jednym zamachem odhaczyłam wszystkie pozycje z listy zakupów. Wiem, że zakupy kosmetyczne czasem mnie ponoszą, więc wcześniej wolałam je zaplanować. Pomadę, eyeliner i pomadkę Nyx lace detail kupiłam już po raz kolejny. O pamadce w osobnej chmurce, bo to mój nudziak idealny, o ktorym zapomniałam. Skusiłam się jeszcze na nowości: korektor, pomadkę Nyx Bedtime flirt i tusz do rzęs best ever. Wszystkie produkty są oznaczone wraz z numerami.

Zobacz post

Promocja Rossmann -55%

Jeżeli, ktoś jeszcze jakimś cudem nie słyszał to w Rossmanie trwa promocja -55% na kolorówkę! Ja osobiście zawsze mimo korzystania nie do końca byłam fanką tej promocji. Niestety rzeczy, które kupowałam korzystając z rabatu wychodziły najtaniej bo i większość jak i tym razem oprócz jednego produktu to są raczej nisko półkowe produkty.
Jako uzupełnienie zapasu zakupiłam puder Wibo z kolekcji #wibomood, korektor Lovely no more dark circles w odcieniu 01 i małą wersję kremu BB od Missha w odcieniu 13.
Sięgnęłam jednak dodatkowo po nowości.
Błyszczyk Lovely z kolekcji kolekcji Summer Nude w odcieniu 03,
puder pod oczy z Wibo, którego jestem mega ciekawa bo jednak wygrał on jako pierwszy przed pudrem z Paese i to jeszcze takie urocze różowe opakowanie jak z kolekcji #wibomood mimo iż nie posiada on takiej nazwy,
no i na koniec perełka czyli podkład z MaxFactora Miracle Second Skin, w odcieniu 01 i to jest chyba dla mnie największa niespodzianka, bo podkłady Maxfactora jako jedne z nielicznych się mi sprawdzały jednak nie trafiały w kolorystykę a tutaj mam i kolor i cudowną obietnicę. Dodatkowo podkład z tego co zdążyłam zauważyć jest mało gdzie dostępny jako świeżaczek.
Produkty, które zakupuję zawsze najpierw sprawdzam czy gdziekolwiek na promocji nie wychodzi i tak taniej szczególnie jeżeli mam testować coś nowego, bo wtedy ból gdy nie polubimy się jest mniejszy.
A jak widać na zdjęciu, nawet dwulatkom podobają się urocze opakowania kosmetyków!

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Szukam chyba pół życia idealnego korektora bo jednak ciężko jest mnie zadowolić tak w 100%. Korektor z lovely kupiłam kiedyś na promocji w rossmanie z ciekawości, ponieważ miał w miarę pozytywne opinie. Ma bardzo wiele zalet takich jak jak właśnie dobre krycie, nie zbiera się w żadnych zmarszczkach. Jest w miarę trwały jak na korektory w bardzo niskiej cenie i ma tradycyjny i dobry aplikator. Jest on również wydajny, ponieważ stosuje go parę włosy i nadal sporo zostało w opakowaniu. Niestety ma tylko dwa kolory, co bardzo mi sie nie podoba i co gorsze akurat dla mnie to nie maskuje mi cieni pod oczami. A jednak na tym zależy mi najbardziej i o gorsze to strasznie ciemnieje, z tego względu raczej korektor musiałbym stosować latem gdy mam teoche opaloną twarz. Jak wiele korektorów które stosowała ma swoje wady i zalety, jednak raczej juz to więcej nie kupię bo akurat mam inne które się lepiej sprawdziły. Nadal będę szukała swojego ideału, może kiedyś znajdę

Zobacz post


Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor pod oczy z Lovely
Korektor ma główne zadanie zakryć cienie pod oczami i muszę przyznać, że wychodzi mu to świetnie
Korektor bardzo dobrze kryje, nie ściera się przez cały dzień.
Po wielu godzinach pracy lub zmęczeniu często mam cienie pod oczami i póki co wypróbowałam chyba setki korektorów.
Ten najbardziej spełnił moje oczekiwania na obecną chwilę.
Cena ok. 16 zł, często można go wyhaczyc na promocjach.
Polecam

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor Lovely No more dark circles | ☁️☁️☁️
———————————————
Kupiłam go ze względu na to, że świetnie sprawdzał się u mnie korektor „jumbo”. Posiadam numer jeden. Według mnie kolor jest idealny dla mnie. Nieco jaśniejszy niż mój odcień skory, ale w żółtych tonach - za co ogromny plus.
Korektor no more dark circles jest przeznaczony pod oczy. Jest mocno napigmentowany i bardzo dobrze kryje. Nie tworzy efektu ciasteczka, nie wchodzi w załamania. Według mnie to bardzo dobry produkt, godny polecenia.

Zobacz post

Korektor pod oczy

Hej. Dziś recenzja korektora pod oczy marki Lovley serii NO MORE DARK CIRCLES. Jest to w pełni kryjący produkt według producentów. Posiada on ekstrakt z granatu, z nasion z rodziny tara oraz witaminę C i PP. Wytarł mi się numerek korektora, ale zazwyczaj biorę najjaśniejsze, więc na 99% jest to numerek 1. Ogólnie w świetle drogeryjnym wydawał się taki fajny jasny, przyszłam do domu i zonk. Kolor jest taki pomarańczowy wpadający w różowe tony. Myślałam, że pod okiem będę miała ciemniej niż na reszcie twarzy, ale na szczęście tak się nie stało. Nie jestem posiadaczką mocnych cieni, jak widać na załączonym zdjęciu z jedną stroną pokrytą korektorem. Moje cienie są przykryte, jeśli patrzę na siebie w lusterku, choć na zdjęciu gdzie widać całą moją twarz jakoś tak lekko przebijają nie wiedzieć czemu. Jest to korektor, który nie wchodzi mi w zmarszczki, jeśli przedłuża mi się jego przypudrowanie. To jest na pewno duży plus, po całym dniu pod okiem nie wygląda ciężko, nic się nie zmienia. Potrafi lekko wchodzić w zmarszczki, ale to zależy czym go przypudruję. Nie wysusza skóry pod okiem co jest bardzo istotne. Ogólnie jestem z niego zadowolona, jedynie nie pasuje mi jego kolor, bo dla totalnych bladziochów sorry ale on się nie nadaje.

Zobacz post

lovely korektor

LOVELY • LIQUID CAMOUFLAGE VS NO MORE DARK CIRCLES (INTENSYWNIE KRYJĄCY KAMUFLAŻ DO TWARZY VS INTENSYWNIE KRYJĄCY KOREKTOR POD OCZY)

Intensywnie kryjący kamuflaż kupiłam już dawno, obecnie używam drugie opakowanie, bo nakładam go głównie pod oczy, na nos i na różne niespodzianki, które uwielbiają wyskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Kolor 01 kupiłam w ciemno bez sprawdzania testera, uznałam, że jeśli któryś ma mi podpasować to tylko najjaśniejszy. Trochę się obawiałam czy nie będzie za ciemny ale okazał się idealny.
Aplikator Jumbo używa mi się normalnie. Nawet podczas nakładania punktowo też się sprawdza. Co najważniejsze - kamuflaż po nałożeniu nie ciemnieje. Przy cienkiej warstwie ładnie i delikatnie ukrywa cienie oraz wygląda bardzo naturalnie, wygląda tak jakby nic się nie nakładało, bo dobrze zlewa się ze skórą. Przy średniej warstwie też jeszcze wygląda dobrze, grubej warstwy nie nakładam, bo gdy nie mam reszty makijażu to wygląda po prostu dziwnie.
U mnie wytrzymuje cały dzień, a dzięki temu, że kolor jest dość dobrze dobrany gdy zetrę go trochę chusteczką z nosa to nie jest to zbytnio widoczne. Uwielbiam ten kamuflaż i obecnie jest to mój number 1 jeśli chodzi o korektory (a cena też jest bardzo dobra i co jakiś czas jest na promocji). Jest bardzo wydajny, mi jedno opakowanie starcza na co najmniej 3 miesiące (po otwarciu trzeba go zużyć w czasie 6 miesięcy).

Intensywnie kryjący korektor kupiłam jakieś 1,5 miesiąca temu. Kupiłam go z zamiarem zastąpienia intensywnie kryjącego kamuflażu, bo czytałam same pozytywne opinie i że podobno lepiej kryje. Chciałam go nakładać pod oczy, na nos i niespodzianki jednak kupiłam go w ciemno. Tak jak przy kamuflażu 01 jest dość jasne, tak tutaj nr 1 wygląda bardzo ciemno przez co nie mogę go używać jako korektora pod oczy.
Według mnie krycie jest na tym samym poziomie co kamuflaż (miałam do niego kilka podejść jako korektor czy może jednak w jakiś sposób się u mnie sprawdzi), jedynie ma trochę lepszy aplikator, jednak cieńszy lepiej się sprawdza do nakładania punktowego.
Ja go zużyję jako np. bazę pod cienie do powiek, bo u mnie nie znajdzie niestety innego zastosowania i muszę się z tym trochę spiąć, bo mam tylko 6 miesięcy na zużycie od otwarcia, więc zostało jedynie 4,5 miesiąca.

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Mimo, że wiekiem bliżej mi do 30 niż do lat nastoletnich, mogę cieszyć się brakiem zmarszczek wokół oczu oraz niewidocznymi cieniami.
Dlatego też korektory pod oczy nie są u mnie niezbędne. Używam ich od czasu do czasu, w gorszym okresie.
Skusiłam się na korektor "No more dark circles" i jestem zachwycona!!
Producent zapewnia, że: mocno kryjące i silnie napigmentowane, ich atutem jest to, że nie wchodzą w załamania skóry, przywracając spojrzeniu młodzieńczy blask.
I właśnie ma tym blasku chciałabym się skupić. Okolice pod oczami są wspaniale rozświetlone, wyglądają zdrowo i promiennie.
Super produkt za nieiwwlki

Zobacz post

Makijaż

Moj must have codziennego szybkiego makijażu 💄👍kiedy nie muszę się specjalnie szykować a mimo wszystko chce wyglądać i czuć się dobrze stawiam na maksymalną prostotę.

Żel-serum Mixa wcześniej stosowałam tylko na noc. Teraz sprawdza mi się świetnie jako baza pod podkład. jest rewelacyjny do wrażliwej i reaktywnej skóry twarzy. Mój niezastąpiony biały kosmetyk. ❤️

Korektor z Lovely to moje odkrycie tego miesiąca. Jest tani (ok. 15zl) i dostępny w Rossmann choć długo się go naszukalam bo rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Świetnie kryje cienie pod oczami.

Brow pen to również zakup Rossmann'owy i też trafiony. Jestem mega zadowolona.

Podkład Lancome to taki produkt, w który warto NAPRAWDĘ WARTO zainwestować 👍☺️☺️ po 5 latach stosowania Vichy (moja cera niestety nie lubi zmian jeśli chodzi o podkład) ten zastąpił go i przejął prowadzenia.

Polecam wszystkie produkty ze zdjęcia choć idealnego tuszu wciąż szukam 😉🤔 może polecicie jakiś naprawdę dobry ze szczoteczką nie-silikonową😉😁

Zobacz post

Lovely No More Dark Circles, Korektor pod oczy,  Mocno kryjący, Nr 1

Korektor Lovely No more dark circles w odcieniu nr 1. Kupiłam go w Rossmannie na promocji -55% ale dopiero znalazłam go w czwartym Rossmannie . Odcień nr 1 jest dla mnie idealny nie odznacza się i nie ciemnieje. Korektor ma mały aplikator bardzo precyzyjny i przyjemny dla skóry pod oczami. Konsystencja jest rzadka i lekka. Moim zdaniem korektor ma średnie krycie w moim przypadku nie zakrywa do końca cieni w 100%. Niebieskie żyłki są dalej widoczne a gdy chcę dodać więcej warstw korektora to ciastkuje. Mimo wszystko odpowiada mibo przy mniejszym zasinieniu bardzo dobrze sobie radzi. Na większe mam mocniejsze korektory. Nałożony maksimum dwie warstwy nie robi efektu ciastka i nie wchodzi w zmarszczki. Bardzo ładnie wygląda przypudrowany.Nie wysusza i nie podrażnia skóry.Używam go też do przykrywania jakiś zaskórników oraz jako bazy pod oczy i też dobrze sobie radzi. Na pewno ląduje w gronie ulubieńców.

Zobacz post


Lovely, No more dark circles

Lovely, No More Dark Circles Full Coverage Concealer - intensywnie kryjący korektor pod oczy nr 1.

Nowy korektor z Lovely. Korektor mam w odcieniu nr 1, bardzo żółty. Mam bardzo jasną karnację i dla mnie on jest trochę za ciemny.
Korektor u mnie bardzo ładnie kryje cienie pod oczami. Bardzo ładnie sie utrzymuje, ale trzeba go przypudrowac żeby ładnie się utrzymał pod oczami. Nie zauważyłam aby wysuszał mi okolic pod oczami.

Produkt w bardzo fajnym opakowaniu i malym aplikatorem, takim jak przy pomadkach/blyszczykow.

Standardowa cena to 15.79 zł

Zobacz post
1 2