Marion
Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Odżywcza, Pina Colada
36 na 40 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
MARION PINACOLADA JELLY MASK ŻELOWA MASECZKA DO TWARZY zawiera ekstrakt z ananasa oraz wody kokosowej.
Pinacolada Jelly Mask ŻELOWA MASECZKA DO TWARZY
Jesteś odkrywcą? Podążaj szlakami rytuałów pielęgnacyjnych, na których poznasz unikalną moc maseczek o konsystencji galaretki i żelowego peelingu. Otul się ich świeżym, soczystym aromatem i rozkoszuj egzotyczną pielęgnacją. Poczuj aurę t ...
MARION PINACOLADA JELLY MASK ŻELOWA MASECZKA DO TWARZY zawiera ekstrakt z ananasa oraz wody kokosowej.
Pinacolada Jelly Mask ŻELOWA MASECZKA DO TWARZY
Jesteś odkrywcą? Podążaj szlakami ryt ...
Tropical Island, żelowa maseczka odżywcza Pina Colada. Normalnie nie zdecydowałabym się na zakup kosmetyku, czy czegokolwiek innego w wariancie pina colada, ponieważ nie jestem fanką połączenia ananasa i kokosa. O ile lubię kokosa i ananasa solo (no, ananasa jedynie w niektórych potrawach), to połączenia tej dwójki znieść zwyczajnie nie mogę – jest to zbyt słodkie, mdłe, po prostu nie do zniesienia. Chciałam jednak wypróbować każdy wariant maseczki Tropical Island od Marion, no i naprawdę lubię maseczki odżywcze, podoba mi się efekt, jaki dają. Nie sądzę by był sens pisać o konsystencji i trudnościach związanych z nakładaniem maski (ani razu nie udało mi się nałożyć całości na twarz, zawsze coś gdzieś spadło). Zapach jest słodki, fani tego zapachu w kosmetykach powinni być zachwyceni, ja cieszę się, że podczas trzymania jej na twarzy nie był mocno wyczuwalny. Na twarzy trzymałam ją niecałe 15 minut, o dziwo nie podrażniła mojej skóry, a po zmyciu twarz wyglądała całkiem przyzwoicie, choć była dość sucha.
Największa zaleta maski to chyba design, to akurat się postarali, opakowanie wygląda epicko 🐢
Denko #39 i #40
1. Cleanic - chusteczki do higieny intymnej - mają delikatną formułę z kwasem mlekowym, świetnie się sprawdziły na wyjazdach
2. Aloesove, Sylveco, płyn do demakijażu twarzy i oczu - bardzo fajnie było go przetestować, był delikatny dla skóry, dobrze oczyszczał, choć nie do końca radził sobie z makijażem oczu https://dresscloud.pl/u/645635-sylveco-aloesove-plyn-micelarny-do-demakijazu-twarzy-i-oczu/
3. PAUL MITCHELL TEA TREE Special Sampoo- świetny szampon, zawiera olejek z drzewa herbacianego, delikatnie oczyszcza i stymuluje skórę głowy, https://dresscloud.pl/u/645465-kosmetyki-szampony/
4. Aloe BHA Skin Toner firmy Benton - jeden z najwspanialszych toników, jakie w życiu miałam. Jest lekko żelowy i cudownie nawilża skórę, https://dresscloud.pl/u/556519-kosmetyki-toniki/
5. PRO Formula - sól do kąpieli o zapachu truskawki i jagody - super zapach, fajnie zmiękczała skórę i zabarwiała wodę na różowy kolor
6. Aril Królewski Rubin -Pachnąca Saszetka - trzymałam ją długo w szafie z bielizną, nadawała przyjemny aromat
7. Marion Tropical Island żelowa maseczka Pina Colada - bardzo fajna maseczka w formie galaretki, super zapach, delikatne odżywienie, chętnie do niej wrócę jak tylko się pojawi w Biedronce
8. Próbka serum z wymiany kosmetycznej
9. The Secret Soap Store - peelingdo ciała Malina z Cytryną - ta wersja mniej mi się podobała niż limonka z miętą, był to też słabszy zdzierak, raczej nie wrócę
10. Nacomi tęczowa peelingująca pianka do mycia ciała. Pianka ma zapach soczystego arbuza i wygląda niesamowicie apetycznie. Bardzo fajny kosmetyk, jak pojawią się inne wersje zapachowe, to będę chciała wypróbować
Zdecydowanym ulubieńcem jest tutaj toner Bentona, szampon Paul Mitchel, maseczka Tropical Island, pianka Nacomi i próbka serum, o którym napiszę niebawem
Maseczka Tropical Island Pina Colada - odżywienie, to kolejna maseczka z Biedronki na którą nie dawno był szał. Jak dla mnie maseczka ma takie samo działanie jak pozostałe, które można było kupić. Jedynie peeling znacznie inaczej u mnie się sprawdził i jest dla mnie najlepszy. Maseczka bardzo fajnie, przyjemnie rozsmarowuje się na buzi, pachnie przecudnie aż ma się chęć ją zjeść! . Po 15 minutach praktycznie w 90% wsiąka w skórę a resztę swobodnie i prosto można zdjąć wacikiem. Jaki efekt? moja buzia na pewno była fajnie nawilżona, odprężona, promienna i gładziutka. Taki efekt bardzo mi się podoba i chętnie sięgnę po nią ponownie. Jej cena to ok 2zł więc nie dużo a działanie ma bardzo fajne, mogę szczerze Wam ją polecić .
Zobacz postMoje denko zebrane w 14 dni, troszkę tego jest i cieszę się z każdego pustego opakowanka ^^ . Mam Wykończyłam bardzo fajne perełki do kąpieli o zapachu owocowym od Body Club, w opakowaniu było aż 7sztuk o zapachu gruszki, jabłka i truskawki. Ich olejek jest były świetne bo po kąpieli nie musiałam używać balsamu choć ich zapach szybko się uwalniał. Miodowe mydło od Aile i pistacjowo-kokosowe od Linda są to jedne z moich ulubionych. Prześlicznie pachną, nie wysuszają skóry, nie pękają, są bardzo wydajne i nie drogie. Płyn po goleniu Skino był mojego T , należy do taniaczków ale jego zapach jest zabujczo pociągający i mega mega trwały. Zebrały mi sie aż 3 denka odświeżaczy, dwóch od Aril i jedno od Pachnącej szafy. Aril to rewelacyjne odświeżacze, ten z patyczkami służył mi ok 15 dni i przyznam, że takiego zapachu nigdy nie miałam i żałuje że nie kupiłam więcej opakowań. Drugi Aril o zapachu owoców leśnych służył mi ponad 40 dni, uwielbiam jego słodki, lekki i przyjemny zapach który czuć bardzo bardzo długo. Odświeżacz od Pachnącej szafy to ostry ale i piękny zapach, miałam go w łazience 3 tygodnie i za każdym razem kiedy go użyłam czułam go nawet po godzinie . Najlepszy żel pod prysznic mojego T , palmolove Sensitive. Żel kosztuje 9zł ale jest wart każdej złotówki, domywa każdy brud, pachnie ślicznie a ja wyczuwam go na skórze Tomka wiele godzin po kąpieli. tabletki musujące calcium Vitalsss plus, używam ich praktycznie każdego dnia. Nie sa drogie ale pomagają na różne sprawy. Mają fajny smak i można je kupić w każdej Biedronce. Antyperspirant Bebeauty go pure, jego plusem jest też to, że nie pozostawia po sobie białych śladów, nie jest drażniący jeśli chodzi o zapach i oczywiście fajna cena. Maseczka Tropical Island Pina Colada - odżywienie , ta maseczkę mozna było kupić za grosze w Biedronce. U mnie sprawdziła się fajnie, pieknie pachniała, bardzo dobrze nawilża i daje duże poczucie odprężenia. Szybko wchłania się i sprawia że twarz jest promienna. tej maseczki byłam bardzo ciekawa, maska oczyszczająca kompres - aktywny detox węglowy od Bebeauty. Szczerze, trzymałam ja na buzi jakieś 5 min, i musiałam ja zdjąć bo dostałam tel że mam wracać do pracy. Ale przez te 5 min zdążyłam poczuć jakie ma rewelacyjne działanie, zaraz po nałożeniu maski na buzię zaczeła cudnie wsiąkać , początkowo piekła mnie lekko skóra ale kiedy musiałam ją zdjąć już moja buzia była świetnie oczyszczona i gładziutka. Chętnie sięgnę po nią ponownie i potrzymam ją dłużej niż 5 min . Wszystko serdecznie Wam polecam .
Zobacz post
Dzisiaj postanowiłam przetestować popularną maseczkę odżywczą Tropical Island Pina Colada, która pochodzi z Biedronki.
Maseczka jest z edycji limitowanej i kosztowała mnie około 2 zł.
W składzie posiada ananasa i wodę kokosową.
Opakowanie przyciąga zwrok. Na opakowaniu znajduję się żółw, papuga, kokos i liście.
Konsystencja maseczki jest w postaci galaretki o bezbarwnej kolorystyce. Jest dość zbita i gęsta. Przyjemnie się ją nakłada.
Zapach jest po prostu cudowny. Najbardziej czuć w niej słodkiego Ananasa i lekką woń kokosa. Zapach nie jest mdły.
Po 15 minutach maseczka zastygła na twarzy. Nie było problemu ze zmyciem jej. Po zastosowaniu maseczki skóra była oczyszczona, lekko rozświetlona, gładka i pachnąca.
Mi ta paseczka wystarczyła na dwie aplikację. Pewnie nie ma ich już w Biedronce z chęcią kupiła bym ich więcej.
Kolejna maseczka do twarzy marki Marion z limitowanej serii Tropical Island, tym razem wersja Pina Colada, której zadaniem było odżywić cerę dzięki zawartości ekstraktu z ananasa oraz wody kokosowej. Jej zapach (uwaga, mały spoiler!) spodobał mi się najbardziej ze wszystkich czterech dostępnych wersji, czego kompletnie się nie spodziewałam. Moim zdaniem maseczka nie miała w swojej woni ani grama sztuczności, pachniała niesamowicie przyjemnie i słodko, ale nie na tyle intensywnie, by stało się to mdłe. Cudo! Jej konsystencja była w białym kolorze, maskę bardzo dobrze zaaplikowało się na twarz za pomocą dłoni, bowiem pod wpływem ich ciepła grudkowa konsystencja stała się bardziej lejąca i zdecydowanie łatwiejsza w obsłudze. Nałożona na 15 minut dała uczucie przyjemnego chłodu, podczas użycia nie czułam żadnego dyskomfortu, więc bez przeszkód można się było zrelaksować. Maska też nie spływała z twarzy ani jej nie ściągała. Zmywało się ją całkiem przyjemnie, bez pocierania i jakichkolwiek problemów. Maseczka pozostawiła po sobie odżywioną, bardziej miękką i jędrną skórę, zdecydowanie gładszą i milszą w dotyku. Bardzo przyjemny efekt w niskiej cenie. Jestem zachwycona!
Zobacz postKolejne z moich ostatnich zakupów kosmetycznych w tak dużej ilości . Mam tu praktycznie same nowości, 2 zabiegi laminowania włosów od Marion -prostowanie i diamentowy połysk. Kupiłam je w Biedronce po 1.99zł za sztukę, zabieg prostowania już kiedyś miałam i ogromnie mi się podobał. Kosmetyk bardzo łatwo się używa, ślicznie pachnie i na prawdę działa. 8 maseczek Tropical Island - rozjaśniająca, regenerująca, odżywcza i nawilżająca. Każda kosztowała po 1.69zł, wczoraj użyłam już regenerującej i sprawdziła się super. Maski mają przecudne kolorowe opakowania, regenerująca obłędnie pachnie, wystarcza na jedno użycie i jej treść jest w postaci kisielku. Działa bosko i z miłą chęcią użyję kolejnych . Dwa opakowania chusteczek odświeżających o zapachu róży od firmy Smile, które kupiłam w dino po 1.59zł. W opakowaniu jest 15 sztuk chusteczek, które prześlicznie pachną, super odświeżają i nie wysuszają skóry. Rewelacyjny szampon do włosów od Biała bania Agaffia, który kupiłam za fajne pieniążki w Biedronce. Szampon obłędnie pachnie, jest mega wydajny i sprawia że moje włosy wyglądają bardzo ładnie. A na koniec cała masa pudrów do stóp przeciw poceniu dla mojego brata, kupiłam je w aptece, są od firmy ALTA i PROFIN. Są to sprawdzone i bardzo dobre kosmetyki, kupiłam je tu bo w Holandii ciężko takie dostać. Za wszystko zapłaciłam ok 60zł, i na prawdę kosmetyki te są warte polecenia .
Zobacz post
Tropical Island - Pina Colada - Jelly Mask
Galaretkowa maseczka, którą kupiłam w Biedronce za cenę nie przekraczającą 2zł.
Nie ukrywam, ze cena jak i sam design opakowania skusił mnie na zakup kilku sztuk tych maseczek.
Na pierwszy ogień poszła właśnie wersja "Pina Colada".
Maseczkę wyróżnia mała, okrągła saszetka w tropikalnym klimacie.
Kokosy, liście palmowe, papuga oraz żółw - wszystko co z tropikiem kojarzyć się może.
W środku saszetki galaretkowa, biała maź, która o dziwo- pod wpływem ciepła naszych dłoni łatwo rozprowadza się na twarzy.
Co do zapachu- mocno kojarzy się z pina coladą co mnie zachwyciło.
Nie ma w tym zapachu wg mnie grama chemiczności- co lubię, bo nienawidzę gdy maseczka śmierdzi chemicznymi substancjami.
Maseczkę na twarzy trzymałam około 20 minut.
Troszkę zastygła i stworzyła taką lekką, żelową skorupkę.
Maseczkę z twarzy zdjęłam przy pomocy ciepłej wody i wacika kosmetycznego.
Po zdjęciu maseczki moja cera była bardzo jędrna i gładka w dotyku.
Poza tym zauważyłam, ze maseczka ujednoliciła koloryt cery i lekko rozświetliła ją.
Zagwarantowała także nawilżenie skóry.
Zapach maseczki pozwolił mi się także zrelaksować.
Maseczka jest fajna i chętnie sięgnę po nią ponownie.
Podobne produkty