Marion

pati2211

Tropical Island Watermelon - żelowa, nawilżająca maseczka firmy Marion. Maseczka w postaci galaretki, konsystencja nie sprawia nam problemu podczas nakłaniania jej na twarz. Dobrze trzyma się na twarzy, trzymam ją zwykle do 15 minut po czym zmywam letnią wodą. Nie ma problemu z jej usunięciem twarzy. Maseczka ładnie pachnie, świetnie nawilża. Po zastosowaniu skóra jest jakby rozświetlona oraz gładka. Ponadto jest bardzo tania, obecnie w Intermarche dostępna jest za około 2 zł także nie wiele. Głowinie skusiło mnie do zzakupu opakowanie bo ma świetną szatę graficzną .

paulaa99

Już początek nowego miesiąca, a ja dopiero dodaję denko z października. W skład tego denka wchodzą:
Treaclemoon nutmeg coffee cake, czyli kremowy żel pod prysznic o przepięknym zapachu kawowego ciasteczka. Żel wygrałam w swopie i jestem zadowolona, że mogłam go przetestować. Przyjemnie mył ciało otulając je tym pięknym zapachem i był mega wydajny.
Cien nawilżane chusteczki odświeżające o zapachu konwalii są bardzo przydatne w wielu sytuacjach i zawsze mam jakąś paczkę w torebce.
Tropical Island Pina Colada, żelowa maseczka o cudownym zapachu i dobrym działaniu. Jednak po jej użyciu moja twarz była tłusta czego nie lubię i dlatego więcej raczej po nią nie sięgnę.
Tropical Island Watermelon kolejna żelowa maseczka tym razem arbuzowa, której już wbrew pozorom działanie bardziej mi się spodobało od poprzedniej.
Cien maseczka do twarzy oczyszczająca. Lubię sobie ją zrobić co jakiś czas, ponieważ spełnia swoje zadanie i do tego jest bardzo tania, a jej gruszkowy zapach jest przyjemny.
Balea, szampon i odżywka 2w1 z mojego wygranego swopa. Spodobał mi się zapach tych kosmetyków, który było czuć na włosach. Jeśli chodzi o sam szampon to oceniam go jak najbardziej na plus, ale odżywka totalnie się u mnie nie sprawdziła.
Bielenda maseczka do twarzy z białym węglem typu peel-off, czyli coś co lubię najbardziej. Ta maseczka zachwyciła mnie już od pierwszego użycia i teraz jest częstym gościem na mojej buzi, a co za tym idzie i w chmurkach denkowych.
BeBeauty Care, maseczka do twarzy oczyszczająca - naturalna moc zielonej glinki. Maseczka dobrze oczyszcza skórę twarzy i ją wygładza, myślę że kupię ją ponownie.
Woda toaletowa o zapachu kokosa od Yves Rocher to coś czego nigdy u mnie nie może zabraknąć. Jestem zakochana w tym zapachu, używam od długiego czasu i jak na razie nie zamierzam tego zmieniać.
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu od Nivea, który używałam z przerwami. Dobrze sobie radził ze zmywaniem makijażu i nie podrażniał mi oczu, a także był wydajny.

agyness

Wiele z Was na pewno zna już ten produkt, czyli maseczkę Tropical Island, którą można dostać w Biedronce. U mnie na pierwszy ogień testów poszła maseczka watermelon 🍉
Po otworzeniu opakowania od razu poczułam fajny zapach przypominający arbuza. Konsystencja produktu to oczywiście galaretka. Osobiście nie jestem fanką tego typu konsystencji, dlatego że trzeba bardzo ostrożnie ją nakładać na twarz. Bez zachowania ostrożności maseczka wyląduje wszędzie indziej niż na twarzy, ponieważ ta galaretka to do siebie ma, że po prostu lubi ześlizgiwać się z palców i spadać. To taka drobna uwaga. Produktu w opakowaniu nie jest jakoś bardzo dużo, ale na jedno zużycie wystarczy akurat. Za bardzo nie wiem jednak jak ocenić działanie tej maseczki, ponieważ kiedy zmyłam ją z twarzy, to nie zauważyłam ani nie odczułam nawet minimalnej różnicy. Nic a nic! Trochę się rozczarowałam. Mam jeszcze dwa inne rodzaje tej maseczki, więc może one bardziej przypadną mi do gustu.

icecold

Marion, tropical island, żelowa maseczka do twarzy Watermelon
Dostałam aż dwie te maseczki, jedną od @madziek1 , drugą od @dastiina i bardzo mnie to cieszy. Maseczka ma bardzo ładne opakowanie, pozytywne, kolorowe , zdecydowanie zachęcające do zakupu. Opakowanie jest dosyć małe, więc spodziewałam się niewielkiej ilości produktu w środku, ale jest to tylko złudne odczucie . Maseczki jest sporo Po otworzeniu opakowania moim oczom ukazała się po prostu galaretka, troszkę przypomina taką galaretkę , którą mój syn wcina Jeśli chodzi o zapach to pachnie naprawdę intensywnie, więc pod tym względem dostarcza nam dużo rozkoszy . Już się nauczyłam , że trzeba ostrożnie ją nakładać , bo inaczej spada prosto do umywalki. Maseczka jest łagodna, nie wywołuje żadnych sensacji . Skóra po niej jest przyjemnie nawilżona i miękka , bez efektu wow, ale naprawdę ciekawy i bardzo przyjemny produkt

madziek1

Denko #43

1. Balea Ginger&Lemon to balsam do mycia ciała idealny na letnie upały. Bardzo odświeżający i doskonale oczyszczający produkt. https://dresscloud.pl/u/640920-balea-balsam-pod-prysznic-ginger--lemon/
2. W5 Żar Tropików - odświeżacz do powietrza, perfumowany i pięknie pachnący granatem. Fajne było to że miał suchą formułę i nie zostawiał plam ani zacieków
3. Krem pod prysznic marki Baylis & Harding Beauticology, słodkie, ciasteczkowe aromaty, duża pojemność, świetny był https://dresscloud.pl/u/651564-baylis--harding-krem-pod-prysznic-frosted-sprinkles/
4. Benton Honest TT Mist - genialna mgiełka do twarzy, zawiera wodę z drzewa herbacianego i cudownie odświeża i orzeźwia skórę
5. O`Figa Hydrolat różany Wonna Róża, cudownie pachnie różą, sprawił, że moja skóra go pokochała https://dresscloud.pl/u/652854-ofiga-hydrolat-rozany-wonna-roza/
6. Cien patyczki higieniczne, 100% bawełny, lubię je i często wracam
7. Asoa, serum dla koneserów, totalnie u mnie się nie sprawdziło, w ogóle się nie wchłaniało https://dresscloud.pl/u/655270-asoa-serum-dla-koneserow/
8. Clarena, EGF peptydowy żel do demakijażu z koloidalnym złotem, rewelacyjny kosmetyk, chcę pełne opakowanie https://dresscloud.pl/u/655261-clarena-egf-golden-line-peptydowy-zel-do-demakijazu/
9. Marion Tropical Island Watermelon Jelly Mask, bardzo fajnie nawilża i cudnie pachnie arbuzem https://dresscloud.pl/u/655265-marion-tropical-island-maseczka-do-twarzy-jelly-mask-nawilzajaca-watermelon/
10. Mascot Europe maseczka w płachcie z Avocado i Kolagenem, świetnie odżywiła moją skórę, mam ochotę poznać pozostałe https://dresscloud.pl/u/655254-mascot-avocado-i-kolagen-maska-przeciwzmarszczkowa-w-plachcie/
11. Body Club Ginseng Stem Cell Mask - maska z komórkami macierzystymi żeń-szenia, Eliksir młodości, świetna maseczka przeciwzmarszczkowa, super nawilża, odżywia i ładnie pachnie https://dresscloud.pl/u/655240-body-club-maska-do-twarzy-w-placie-komorki-macierzyste-eliksir-mlodosci-zenszen/
12. L`Action Rice Oil Mud Mask o zapachu różowego liczi, ta maseczka oparta na błocie ryżowym bardzo ładnie rozjaśnia, nawilża i chroni skórę https://dresscloud.pl/u/655133-laction-rice-oil-mud-mask/
13. Organique Bath Bomb kula kąpielowa o zapachu Magnolii, bardzo fajnie odżywia i cudownie pachnie https://dresscloud.pl/u/655228-organique-bath-bomb-magnolia-kula-kapielowa/

Denko dosyć duże jak na tydzień, ale oczywiście nie zużyłam tych wszystkich produktów w 7 dni, po prostu się skończyły w tym czasie. Same fajne kosmetyki, jedynie serum Asoa okazłałrem pod prysznic o się dla mnie bublem.

madziek1

Marion Tropical Island Watermelon Jelly Mask - maseczka z limitowanej edycji, którą udało mi się upolować w Biedronce. Maseczka ma cudne, wakacyjne opakowanie , takie egzotyczne, a tym samym bardzo kuszące. Zapach jest obłędnie arbuzowy, aż chce się ją zjeść. Kolor czerwonego żelu, transparentna. Konsystencja galaretki, którą niełatwo rozprowadzić na twarzy. Dlatego najlepiej najpierw rozmasować ją w dłoniach i tak lekko roztopioną nałożyć na skórę. Niesamowicie przyjemna, chłodząca i kojąca maseczka. Myślę, że latem schłodzona w lodówce, była by idealna. Połączenia ekstraktów arbuza i zielonej herbaty poprawia nawilżenie i działa przeciwzmarszczkowo. Czas trzymania na skórze to 15 minut, po czym należy ją zmyć ciepłą wodą.

aporanek

Maseczka Tropical Island Watermelon Jelly Mask.
Kolejna maseczka z Biedronki. Ma ona piękny zapach, pachnie jak świeży arbuz. Jego konsystencja jest galaretkowa dość, kolor lekko przeźroczysty czerwony. Cena jest bardzo niska w porównaniu z jakością tej maski. Skóra jest po niej gładka i nawilżona. Maseczka się fajnie u mnie sprawdziła, jednak sprawdziła się u mnie lepiej wersja mango i marakuja.

paulaa99

Tropical Island Watermelon, żelowa maseczka do twarzy, jest to druga i ostatnia jaką udało mi się kupić jakiś czas temu w Biedronce.
Maseczka ma konsystencję galaretki, lekko różowy kolor i owocowy zapach, a dokładniej zapach arbuza, który nawet mi się spodobał. Rozprowadzając ją na twarzy, czułam delikatne chłodzenie jak w przypadku poprzedniej maseczki. Po nałożeniu maseczki moja skóra na twarzy była delikatnie ściągnięta i lepiła się, ale już po zmyciu jej trochę się to zmieniło. Maseczka miała za zadanie nawilżyć skórę i w stu procentach się spisała.
Saszetka o pojemności 10g wystarczyła mi na dwie aplikacje, więc jest wydajna. Jak wyczytałam na opakowaniu ma również opóźnić proces starzenia się skóry, jednak tego nie jestem w stanie stwierdzić.

Kamirai

Wersja nawilżająca nowych maseczek Marion składa się z ekstraktu z arbuza i zielonej herbaty. Ma delikatny, bardzo subtelny zapach. Jej konsystencja również przypomina galaretkę do jedzenia. Ma różowy kolor, skóra po aplikacji wygląda na zarumienioną i mokrą.
Maska przynosiła uczucie schłodzenia i orzeźwienia. Po zmyciu skóra była nawilżona, gładka i przyjemna w dotyku.

szanowna

Ostatnia maseczka firmy Mario z limitowanej serii Tropical Island, jaka mi została, to wersja z ekstraktem z arbuza i zielonej herbaty, której zadaniem było nawilżenie oraz poprawienie kondycji skóry. Jej zapach jednak w ogóle nie przypominał mi arbuza, wydaje mi się, że to zasługa dodatku zielonej herbaty, która zaburzyła tę woń. Co prawda zapach był orzeźwiający, jednak trochę sztuczny i niestety, nie przypadł mi on do gustu. Maseczkę jednak sprawnie się aplikowało, dzięki niej na skórze można było odczuć przyjemny chłód. Podczas użycia nie czułam żadnego dyskomfortu, maskę też bezproblemowo udało się zmyć. Pozostawiła ona po sobie efekt miękkiej, gładkiej i nawilżonej skóry, twarz była zdecydowanie bardziej odżywiona i milsza w dotyku.

nana37

Limitowana maseczka do twarzy Tropical Island Watermelon Jelly mask.

Maseczka na którą bardzo długo polowalam i nareszcie mogłam przetestować.
Moja skóra potrzebowała nawilżenia, dlatego zdecydowałam się przetestować wersję arbuzową, która taki właśnie efekt zapewnia.
Opakowanie jest obłędne, przykuwa wzrok i kojarzy się ze spa na rajskie wyspie. Pierwsze co mnie mega pozytywnie zaskoczyło po otwarciu maseczki to jej konsystencja. Wow ona naprawdę przypomina galaretkę! Ostatnio kupiłam Jelly mask od Bielendy (również arbuzowa), i nie byłam zaskoczona że mogą się aż tak od siebie różnic.
Mimo galaretkowatej formy, maseczkę bardzo łatwo się nakłada, nic nie skapuje, przez całe 15 minut dobrze trzyma się na twarzy. Bardzo łatwo ją później zmyć, a skóra jest nawilżona, chociaz mam wrażenie że odrobinę lepka w dotyku.

Jednafiga

Galaretkowa maseczka Tropical Island, wyprodukowana przez Marion . Maseczka jest w wersji arbuzowej i pachnie jak soczek arbuzowy . Jest świetna w upalny dzień, od razu czuję się w niej jak na wakacjach. Poza fajnym zapachem maseczka ma też całkiem dobre działanie. Odświeża i lekko nawilża skórę. Opakowanie jest bardzo ładne, ąz żal mi jej było używać . Maseczki z tej serii były dostępne w Biedronce, niestety szybko się rozeszły.

dastiina

TROPICAL ISLAND - Watermelon - Jelly Mask
Kolejna już żelowa maseczka do twarzy, która kupiłam w Biedronce.
Kolejno- cudowne, tropikalne, pełne kolorów okrągłe opakowanie.
Skrywa ono w sobie maseczkę do twarzy w formie galaretki.
Ma różowawy kolor- troszkę przypomina mi galaretkę truskawkową.
Maseczka wg mnie pachnie bardzo orzeźwiająco- zieloną herbatą i arbuzem.
Nakłada się ją dość łatwo na twarz - po czasie z galaretki zmienia się w troszkę taki żel - który łatwo zmywa się z twarzy.
Maseczkę na twarzy trzymałam około 20 minut, następnie zmyłam ją ręcznikiem zmoczonym w ciepłej wodzie.
Co się stało po użyciu maseczki?
Na pewno skóra twarzy była bardziej nawilżona, gładsza i bardziej miękka.
Poczułam lekkie napięcie skóry, uelastycznienie jej.
Skóra także została orzeźwiona - był to zastrzyk mocnego nawodnienia i chłodu zarazem.
Ogólnie fajnie wpłynęła na twarz i nie wywołała żadnej reakcji alergicznej.
Kolejne tanie cudo do twarzy, które warto wypróbować.

Sherifka89

Kolejne z moich ostatnich zakupów kosmetycznych w tak dużej ilości . Mam tu praktycznie same nowości, 2 zabiegi laminowania włosów od Marion -prostowanie i diamentowy połysk. Kupiłam je w Biedronce po 1.99zł za sztukę, zabieg prostowania już kiedyś miałam i ogromnie mi się podobał. Kosmetyk bardzo łatwo się używa, ślicznie pachnie i na prawdę działa. 8 maseczek Tropical Island - rozjaśniająca, regenerująca, odżywcza i nawilżająca. Każda kosztowała po 1.69zł, wczoraj użyłam już regenerującej i sprawdziła się super. Maski mają przecudne kolorowe opakowania, regenerująca obłędnie pachnie, wystarcza na jedno użycie i jej treść jest w postaci kisielku. Działa bosko i z miłą chęcią użyję kolejnych . Dwa opakowania chusteczek odświeżających o zapachu róży od firmy Smile, które kupiłam w dino po 1.59zł. W opakowaniu jest 15 sztuk chusteczek, które prześlicznie pachną, super odświeżają i nie wysuszają skóry. Rewelacyjny szampon do włosów od Biała bania Agaffia, który kupiłam za fajne pieniążki w Biedronce. Szampon obłędnie pachnie, jest mega wydajny i sprawia że moje włosy wyglądają bardzo ładnie. A na koniec cała masa pudrów do stóp przeciw poceniu dla mojego brata, kupiłam je w aptece, są od firmy ALTA i PROFIN. Są to sprawdzone i bardzo dobre kosmetyki, kupiłam je tu bo w Holandii ciężko takie dostać. Za wszystko zapłaciłam ok 60zł, i na prawdę kosmetyki te są warte polecenia .