Lirene

Ostatnio wyskoczyłam do Rossmanna po kilka niezbędnych, podstawowych kosmetyków. I natknęłam się na całkiem fajną promocję na kosmetyki do pielęgnacji twarzy Lirene. Skusiłam się m. in. na ten żel do mycia twarzy. Jest to physio-micelarny żel z algami morskimi. Jest delikatny dla mojej skóry, ale też skutecznie usuwa resztki makijażu. Nie podrażnia, nie uczula i nie wysusza mojej skóry twarzy. Ma delikatny i przyjemny zapach.

Zobacz post

Żel micelarny z morską algą. Używam go na dwa sposoby: pierwszy z nich jest taki, że wyciskam żel na rękę i myję buzię pod prysznicem, spłukując następnie wodą. Drugi sposób jest taki, że po wstępnym już zmyciu makijażu wyciskam produkt na wacik i nim przemywam twarz - wtedy już go nie spłukuję ze skóry. Jednak w tym przypadku sporo żelu wchłania się w wacik i go marnuję. Żel bardzo delikatnie oczyszcza twarz i nie wywołuje żadnych podrażnień. Ma lekką, przyjemną konsystencję i bardzo ładnie pachnie. Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne, łatwo wydobyć z niego odpowiednią ilość kosmetyku.

Zobacz post