L'biotica

Dollka

Maska do włosów i skóry głowy od L'biotica biovax botanic, intensywnie regenerujaca. Jest to jedna z lepszych masek jakie mialam. Ogolnie bardzo sobie chwale kosmetyki do wlosow z tej firmy. u mnie sorawdzaja sie rewelacyjnie. Madka nie dosc ze dba o wlosy, to jeszcze stymuluje ich porrost. nie jwstem w stanie stwierdzic, czy naprawde przyniosla takie rezultatny, poniewaz uzywalam jej rownolegle z wcierka. Maska zamknieta jet w ladnym o wyhodnym opakowaniu, z otwoeranym zamknieciem, nie odkrecanym. Starczyla na dosyc dlugo. polecam.

todoporti9

Maska, którą właśnie skończyłam, czyli Biovax Regenerująca maska do włosów z maliną moroszką i olejkiem z róży. Ma pojemność 250 ml, tutaj na zdjęciu w starej wersji w takim otwieranym plastikowym pojemniku z przymocowaną, a nie odkręcaną zakrętką, dodatkowo była jeszcze zapakowana w kartonik. Obecnie jest w odkręcanym plastikowym pojemniku. W składzie zawiera "dobry alkohol tłuszczowy" (emolient), glicerynę (humektant), olej z róży damasceńskiej (emolient), wyciąg z kwiatów róży francuskiej (emolient), ekstrakt z kwiatów maliny moroszki, olej sojowy (emolient), argininę (humektant), oleinian glicerolu (emolient), propanediol (humektant). Maska jest produktem EH, nie zawiera silikonów. Super działa na włosach, moje się lepiej układają, bardziej się falują. Jest gęsta, więc nie trzeba jej dużo kłaść na włosy. Z nałożoną maską włosy super się rozczesują. Pięknie pachnie maliną, z minimalną domieszką róży, dawno nie miałam tak ładnie pachnącej maski. Właśnie kupiłam ją ponownie ze 2 tygodnie temu. Jest dostępna w Hebe, bez promocji za 21,99 zł. W promocji można ją kupić za 18-19 zł.

leniwiec26

Hejkaaa!
Jestem po wyprobowaniu maski L'biotica
I golym okiem tego nie widac może ale ja czuje roznice na włosach po jej użyciu.
Włosy wydają się pod palcami bardzo odzywione, wygładzone, miekkie ale i elastyczne.
Piękny malinowy zapach maski utrzymuje sie na włosach po jej zmyciu a ja to lubię 😊. Maska ma 20 ml i jest to ilość optymalna, na moich wlosach bardzo dobrze się rozprowadziła a zanim spłukałam odczułam ze ona się wchłania w włosy czyli bardzo dobry znak.
Ja trzymałam ją 20 min pod czepkiem i ręcznikiem.
Cena za taką maseczkę to 2.99 zł.
Mam już odrosty, wybaczcie za nie choc i tak jeszcze tragedii nie ma❤

Olala

Maska do włosów 🌸
Bardzo lubię używać różnych produktów do moich włosów. Ta maska dobrze się u mnie sprawdziła. Ma piękny malinowy zapach. Jest gęsta i sprawnie rozprowadza się na włosach. W opakowaniu było 20 ml produktu. Maskę trzymałam na włosach dwadzieścia minut. Powodować ma on wzrost włosów czy to robi ?
Po jednym użyciu nie jestem w stanie tego ocenić. Chętnie do niej wrócę. 😊

claoos

L'biotica Biovax, Botanic, Malina moroszka i olej z róży, Maska do włosów intensywnie regenerująca.
Kupiłam te kosmetyk w aptece. Jest to pierwszy kosmetyk w formie odżywki tej marki, który mam okazję testować. Opakowanie jest bardzo dużym plusem, pojemność 250 ml. Tutaj jesteśmy w stanie zużyć całość. Maska jest gęsta, niewiele potrzeba aby efekt na włosach był naprawdę fajny, dzięki temu jest bardzo wydajna. Ma fajny zapach, włosy się fajnie rozczesują i układają. Jestem naprawdę zadowolona.

beataa1995

#DENKO7/2020
Trzydziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 40 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Cien, Food For Skin, Krem do rąk, Nawilżenie z sokiem z aloesu, szybko się wchłaniał w dłonie oraz nie zostawiał na nich tłustej warstwy. Krem dobrze nawilżał, odżywiał dłonie oraz sprawiał, że były one gładkie i miękkie.
2. Maxbrands marketing, Peeling do ciała, skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz nawilżona.
3. L’oreal, Elseve, Magiczna moc glinki, Maska z glinką przed myciem włosów, włosy po jej użyciu były gładkie, miękkie, odżywione oraz dłuższy czas wyglądały świeżo.
4. Polska Spiżarnia Urody, Galaretka do kąpieli, Aronia, skóra po jej użyciu była trochę nawilżona, miękka oraz gładka.
5. Bielenda, Black Sugar Detox, Detoksykująco – nawilżający krem, dobrze rozprowadzał się go na twarzy oraz szybko się wchłaniał. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz zmatowiona. Bardzo dobrze sprawdzał się pod makijaż.
6. Bielenda, Make-up Academie, Pear Base, Baza pod makijaż, miała ona przyjemny zapach, który nie utrzymywał się zbyt długo. Dzięki tej bazie makijaż na twarzy utrzymywał się zdecydowanie dłużej oraz był trwalszy.
7. Bielenda, Nude Match Fluid idealne dopasowanie (jasny beż 01), bardzo dobrze rozprowadzał się na twarzy zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Podkład dobrze krył niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek oraz nie tworzył maski na skórze.
8. Lovely, Puder ryżowy, White chocolate, bardzo dobrze matowił skórę oraz zapobiegał jej świeceniu się w trakcie dnia. Puder nie tworzył maski na twarzy oraz nie bielił jej. Puder nie zmieniał koloru podkładu tylko bardzo dobrze się z nim łączył. Skóra po jego użyciu była przyjemna w dotyku oraz gładka.
9. BeBeauty, Sól do kąpieli odprężająca, skóra po kąpieli była gładka, miękka oraz nawilżona.
10. Alberto Balsam, Szampon do włosów, Jabłko, dobrze się pienił oraz domywał włosy. Nie plątał włosów ani nie podrażniał skóry głowy.
11. Nivea anti-perspirant stress protect, bardzo dobrze chronił przed potem oraz brzydkim zapachem.
12. Faberlic, Botanica, Żel do mycia twarzy chaber&granat, wystarczyła niewielka ilość żelu, aby umyć całą twarz, produkt dobrze się pienił. Bardzo dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, nawilżona oraz wygładzona.
13. Human+Kind, Naturalny żel pod prysznic, Jabłko&zioła, bardzo dobrze się pienił, więc wystarczyła jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe ciało. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
14. Wibo, Growing lashes, Tusz do rzęs, miał intensywny czarny kolor. Bardzo dobrze pogrubiał, wydłużał oraz rozczesywał rzęsy. Tusz nie kruszył się w trakcie dnia oraz wytrzymywał na rzęsach w nienaruszonym stanie cały dzień. Tusz nie sklejał rzęs oraz nie osypywał się.
15. OnlyBio, Hipoalergiczny żel do mycia ciała dla dzieci, skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
16. Farmona, Herbal Care, Nutri-odżywczy balsam do ciała, skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz odżywiona. Balsam łatwo rozprowadzał się po skórze i szybko się w nią wchłaniał. Nie pozostawiał lepkiej warstwy na skórze, dzięki czemu można było od razu zakładać ubrania.
17. L`biotica, Biovax, Botanic, Maska intensywnie regenerująca, miała przyjemny zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Włosy po jej użyciu były miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące. Po jej użyciu włosy łatwo rozczesywały się oraz dobrze układały się.
18. CleanHands, Antybakteryjny żel do rąk z aloesem i prowitaminą B5 (x2), nie wysuszał dłoni oraz ich nie podrażniał. Idealnie sprawdzał się w trakcie podróży oraz gdy nie mamy dostępu do wody.
19. Nutka, Antybakteryjny żel do rąk, pachniał przyjemnie, alkohol nie był aż tak mocno wyczuwalny jak w innych żelach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał nie wysuszając skóry.
20. Golden Rose, maskara Maxim eyes, ma intensywny czarny kolor. Bardzo ładnie wydłuża oraz rozdziela rzęsy. Tusz nie kruszy się w trakcie dnia oraz wytrzymuje w nienaruszonym stanie cały dzień na rzęsach. Tusz nie skleja rzęs oraz nie osypuje się.

Trisz

Maska będzie idealną dla osób które chcą aby ich włosy były gęste i mocne, pobudzone do wzrostu, wygładzone, nawilżone, lśniące, cebulki włosów wzmocnione oraz która zmniejszy ich wypadanie.👧🏼
..
Po maskę sięgnęłam w momencie kiedy moje włosy wołały pomocy! Były tak suche że już nie wiedziałam co z nimi robić 😑
Masła bardzo fajnie podratowała moje włosy. Końca stały się dużo miększe i nawilżone.🥰
...
Maskę aplikowałam na około 30 minut po myciu włosów do maski mamy dołączony czepek. Zresztą sam producent pisze że maskę powinniśmy trzymać minimum 15 min. 👧🏻 Kiedyś nałożyłam maskę na parę minut i niestety efektu nie było. ...
Zapach to jest jakiś obłęd, cudo 😍🤩 Jak można robi tak cudownie pachnące kosmetyki?😂 No pachnie malinowo 😍 plus do tego delikatna róża 🌹 Najcudniej pachnący kosmetyk. Jak dla mnie to z tym zapachem powinna być cała seria kosmetyków 😁

justylen

Emolientowa maska z maliną moroszką i olejem z róży jest świetna.♥️🤩🤩🦳Nie wszystkie maski podpasowały mnie od Biovaxu. To jest ostatnią maska którą zamykam pielęgnacje. Włosy są po niej gładkie i sypkie. Jak dotykam są bardzo miękkie. Maska jest naturalna w 95 procentach.

beataa1995

Zostałam nominowana przez @ruduu do pokazania swojej pielęgnacji włosów. Wśród aktualnie używanych przeze mnie kosmetyków znalazły się:
Balea, Suchy szampon Bloomy Dreams do każdego rodzaju włosów. Stosuje go tylko w kryzysowych sytuacjach, gdy nie mam czasu umyć włosów a muszę gdzieś szybko wyjść. Ma on ładny kwiatowy zapach, który jest wyczuwalny przez jakiś czas. Suchy szampon nie pozostawia białych śladów na włosach, a jeśli coś zostanie to da się bez problemu wyczesać. Włosy po jego użyciu wyglądają na odświeżone oraz są lekko uniesione u nasady.
Isana, Color Shine, Pianka do układania włosów, jest ona extra mocna (nr 4), przez co utrwala fryzurę na wiele godzin. Ma ona przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania jej na włosy. Pianka łatwo wyczesuje się z włosów oraz ich nie skleja. Włosy po jej użyciu są miękkie oraz delikatne.
Biosilk, jedwab do włosów, który ma przyjemny zapach, który utrzymuje się przez jakiś czas na włosach. Jedwab ma tłustą konsystencję oraz nie trzeba go spłukiwać z włosów. Używam go na wilgotne po umyciu włosy i nakładam równomiernie na całą ich długość. Jedwab nawilża, wzmacnia i odżywia włosy a przy tym ich nie wysusza ani nie obciąża.
Balea, nawilżający szampon o zapachu mango, który bardzo pięknie pachnie mango podczas nakładania go na włosy oraz później przez jakiś czas na włosach. Dobrze oczyszcza włosy, które pozostają po nim świeże, miękkie oraz lekkie. Szampon dobrze się pieni, przez co wystarczy niewielka ilość do umycia włosów. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
Kuracja w sprayu „Błyskawiczna odbudowa włosa", ma ona przyjemny zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny na włosach. Włosy po jej użyciu są gładkie oraz mocniejsze, a także łatwo się rozczesują. Należy używać kurację na osuszone ręcznikiem włosy oraz skórę głowy, ale nie należy je spłukiwać.
Pantene Pro-V, Aqua Light, odżywka w piance do włosów cienkich i przetłuszczających się, Odżywka ma przyjemny zapach, który wyczuwalny jest podczas jej aplikacji na włosy. Konsystencja odżywki jest gęstą pianą, której wystarczy niewielka ilość, aby pokryć włosy. Dzięki odżywce włosy są nawilżone, odżywione oraz nie są obciążone.
L`biotica, Biovax, Botanic, Maska intensywnie regenerująca, ma ona przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas jej nakładania na włosy. Ma ona zbitą konsystencję, przez co dobrze się ją nakłada na włosy oraz z nich nie spływa. Włosy po jej użyciu stają się miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące.

Do dalszej zabawy nominuje:
Pielęgnacja włosów : @Kasia789
Pielęgnacja ciała: @Kurczaczek80
Pielęgnacja twarzy: @02oliwcia

bow90

Zostałam nominowana przez @claoos do pokazania mojej pielęgnacji włosów to jedyna pielęgnacja, której jeszcze nie pokazywałam. Jeśli chodzi o tę pielęgnację tutaj dopuszczam kosmetyki z sillikonami, dobrym składem i naturalne. Nie używam kosmetyków z alcohol denat, który okropnie wysusza skórę głowy ale i końcówki włosów. Nie stosuje także szamponów z SLS/ALS/SCS z wyjątkiem szamponu oczyszczającego raz w tygodniu. SLS itp nie wysusza mi skóry ciała ale skórę głowy doprowadza do prawdziwej nędzy, jest czerwona , sucha i mam łupież.Ułożyłam moje kosmetyki grupami i wygląda to tak:

SZAMPONY:
1. Isana przeciwłupieżowy to właśnie mój mocniejszy tzw rypacz czyli szampon oczyszczający włosy z wszelkich silikonów i innych substancji, które osiadają na skórze. Szampon ma śliczny zapach choć mega intensywny, świetnie się pieni i dobrze radzi sobie z łupieżem. Ma SLS więc na codzień u mnie by się nie sprawdził.
2.Vianek normalizujący szampon, który polubiła moja skóry głowy. Nie ma w składzie SLS tylko Cocamide Betaine substancję myjącą o lżejszym działaniu. Niestety szampon mniej się pieni przez co czasem mam niedomyte włosy jakby. Trzeba go nakładać albo więcej albo myć głowę dłużej niż zwykle. Nie pomaga przy przetłuszczaniu włosów ale nie podrażnia mi skóry głowy co jest dla mnie ważne.
3.Szampon propolisowy BeeYes, który mam ze swopa. Jedyny szampon , który nawilża włosy co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Dobrze oczyszcza i jest delikatny.
4. Peeling do skóry głowy Natura Siberica rokitnikowy. Żałowałam, że poznałam go tak późno. Doskonale oczyszcza skórę głowy, przyjemnie ją masuje pobudzając krążenie i pomaga w przypadku łupieżu i przetłuszczania się włosów.

ODŻYWKI:
1.Olej lniany Vita Dor kupiłam go w Lidlu do olejowania włosów. Cudownie nawilża, wygładza i odżywia wysokoporowate włosy.
2.Syoss Pure odżywka dla włosów cienkich. Dostałam ją kiedyś do testowania na wizażu. Ma świetny skład i dobrze wygładza włosy, pozostawia je miękkie.
3.Garnier Oil Repair świetna odżywka z olejkami i świetnym składem. Pozostawia włosy mięciutkie i pachnące.
4. Garnier Goodbye Damage kolejna odżywka z świetnym składem. Dobrze nawilża włosy i pozostawia je miękkie.
5.Anwen emolientowy irys znalazłam ją w gazecie Zwierciadło. Skład ma świetny ale moje włosy średnio się z nią lubią. Trzeba jej nakładać niewiele bo obciąża włosy. Żadna odżywka emolientowa nie robi mi takich zlepionych strąków jak ta.Używam jej rzadko.
6. Anwen nawilżający bez to zdecydowanie moja ulubiona odżywka. Ma cudowny zapach bzu, który uwielbiam. Cudownie nawilża włosy i je odżywia.

MASKI:
1. Natur Vital aloesowa do skóry głowy używam jej jednak tylko na włosy na skórę nie. Świetnie nawilża włosy, one ją wręcz chłoną.
2. Garnier Skin Food banana świetnie pachnie. Bardzo uniwersalna można ją używać na trzy sposoby. Ta wersja jak na razie najlepiej mi służy.
3. L'Biotica Biovax intensywnie regenerująca dostałam ją do testów z tejże firmy. Ma dobry skład i dobrze działa na włosy.

SERUM:
1.Serum z jedwabiem Bioelixire mam je ze swopa. Ma śliczny zapach i dobrze natłuszcza końcówki.
2.Isana arganowe serum jest mega tłuste więc trzeba uważać by nie przedobrzyć. To dobre serum z silikonami.
3. Żel aloesowy Aloesove bardzo uniwersalny kosmetyk znalazłam go kiedyś w gazecie Zwierciadło. Dobry jako serum do końcówek ale też jako podkład do olejowania.

Do dalszej zabawy zapraszam i mam nadzieję, że jeszcze nic nie pokazywałyście z tych kategorii:

Pielęgnacja twarzy: @chocolata
Pielęgnacja ciała: @ania173
Pielęgnacja włosów: @02oliwcia

lichee

Ostatnio kochana Angelika @mysia302 nominowała mnie do pokazania swojej pielęgnacji włosów. Przy okazji mogę pokazać swój update dotyczący kosmetyków, których teraz używam .

Na pierwszym miejscu są u mnie szampony Petal Fresh . Używam ich naprzemiennie i kocham je całym . Widzimy tutaj wersję z wyciągiem z róży i wiciokrzewu, pestkami winogron i oliwkami oraz rozmarynem z mięta. Ten ostatni należy do moich ulubionych, moje włosy świetnie po nim błyszczą i lepiej wyglądają, poza tym zapach . Cudowny i umila mycie włosów .

Obok widzimy olejek Alterra z piwonią bią i migdałami bio. Używam go do twarzy, końcówek włosów jak i do olejowania właśnie. Jest to kosmetyk wielofunkcyjny dla mnie, ale czynnie uczestniczy w mojej pielęgnacji włosów . Nawilża i zmiękcza włosy, odżywia po prostowaniu czy kręceniu.

Środkowy rząd to odzywka Ecolab, którą używam już od kilku lat, jest mega wydajna . Zawiera dużo cennych olei, min.: olejek jojoba, olej z kiełków pszenicy i ekstrakt z hibiskusa, olej awokado, olej jojoba jak i ekstrakt ylang ylang. Pięknie pachnie, nawilża, sprawia, że włosy stają się miękkie i łatwe w układaniu . Mój odżywkowy must have .

Mydło cedrowe do mycia ciała i włosów Bania Agafii. Kolejny produkt do mycia, lubię go, bo mocniej oczyszcza włosy, jednakże jest dla nich delikatny .

Rokitnikowy peeling do skóry głowy Natura Siberica. Dla mnie to trochę zbędny element, nie zauważyłam, by jakos bardzo mi pomógł, ale lubię do niego sobie czasem wracać, by mieć chociaż wrażenie czystszej głowy, szczególnie, gdy wcieram jakis olejek w skórę głowy i chcę mieć pewność, że go domyję. Jest poprawny, ale szału nie robi.

Garnier Botanic Therapy Mityczna Oliwka czyli treściwa maska, która przeleżała kilka miesiecy nieużywana, bo stwierdziłam, że obciąża mi włosy. Niedawno do niej wróciłam na próbę i używana raz na 2 tygodnie daje dość fajne efekty . Wygładza włosy, nie puszą się one tak szybko jak to mają zawsze w zwyczaju, ale nie można z nią przesadzić.

L'biotica Biovax Botanic maska do włosów z maliną moroszką i olejem z róży. Jest to zdecydowanie najlepsza maska, jaką kiedykolwiek testowałam , Wygładza, nie obciąża, włosy się po niej ładnie układają, ma piękny zapach, same plusy .

Hesh Neem, czyli moja niezastąpiona odżywka, którą kocham i będę kupować już do końca życia . Włosów po niej jest jakby więcej, nakładana podczas mycia na skórę głowy pozwala unieść je od nasady, dodaję ją do henny jak i solo, mieszam z woda różaną i mam świetną odzywkę .

Kochane, Wasza kolej . Nominuję:

pielęgnacja twarzy: @Lacrimosa
pielęgnacja włosów: @Ageczii
pielęgnacja ciała: @CyanMango

Malinowa92

L'biotica
Biovax, Botanic, Malina moroszka i olej z róży, Maska do włosów intensywnie regenerujący.

Tą jednorazową saszetkę z maską znalazłam już jakiś czas temu w jednym z kobiecych magazynów. Stwierdziłam, że to fajna okazja do przetestowania czegoś nowego.

Maski firmy L'biotica z serii Biovax bardzo lubię, sprawdzają się na moich włosach. Tak też było w tym przypadku.
Maska jest gęsta, nie spływa z włosów. Ma przyjemny zapach, niestety nie utrzymuje się on długo na włosach. Maskę trzymałam pod czepkiem ok 35 minut. Po zmyciu u wysuszeniu włosy były miękkie, gładsze, lśniące i łatwe do rozczesania, lepiej się układały.
Po użyciu tej jednorazowej saszetki zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowego opakowania.

beataa1995

L`biotica, Biovax, Botanic, Maska intensywnie regenerująca, którą otrzymałam w zeszłym roku w rozdaniu na instagramie. Do maski był dołączony jednorazowy czepek, którego zadaniem jest utrzymanie właściwej temperatury podczas zabiegu. Maska ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas jej nakładania na włosy. Ma ona zbitą konsystencję, przez co dobrze się ją nakłada na włosy oraz z nich nie spływa. Włosy po jej użyciu stają się miękkie, gładkie, nawilżone oraz lśniące. Po jej użyciu włosy łatwo rozczesują się oraz dobrze układają. Ma ona pojemność 250 ml.

Limitowana

L'Biotica Biovax Botanic. Maska intensywnie regenerująca. Głównymi składnikami są:
-baicapil
-malina moroszka
-olej z róży.
Maska bardzo dobrze nawilża włosy. Po jej użyciu są wygładzone i nie ma problemu z ich rozczesaniem. Dużym plusem jej jest to, że nie przetłuszcza włosów. Nie wiem czy jest ona dostępna do kupienia w jednorazowych saszetkach, ale napewno można ją kupić w opakowaniu 250 ml za ok 19 zł.

Animozja

Maska do włosów l'biotica. Ta wersja zapachowa jest ładna, zapach jest delikatny niedrażniący. Konsystencja tego prodduktu jest wygodna do użytku, łatwo się ją nakłada nie spływa itp. Należy ją chwilę potrzymać na wilgotnych włosach, ja nie lubię czekac więc na krótko pozostawiam na włosach, ale mimo tego z efektu jestem zadowolona. Na włosach pozostawia delikatny zapach i włosy sa nawilżone miłe w dotyku. Ma stymulować wzrost wlosow, ale nie używam jej ze względu na to, chociaz faktycznie jakies mam dłuższe że czasem mam ochotę je sciąć 😂.

Animozja

Moja pielęgnacja włosów jest mocno okrojona dlatego że nie przepadam się nimi zajmować a także nie mam z nimi wiekszych problemow😂. Aktualnie używam szamponu garnier do ktorego często wracam. Dobrze spelnia swoje zadanie, oczyszcza a takze pozostawia na wlosach ladny zapach. Jak nie zapominam używam maskę do włosów biovax. Jest wydajna, łatwo się ją stosuje i nie trzeba jej trzymac dlugo na wlosach czego nie lubię. Ostatnio czego używam do włosów dzieki @Dresscloud to perfumy do włosów z atomizerem. Świetny produkt mega pachnący 😍.

Brooklyn

Do kosmetyków Biovax zawsze podchodziłam z pozytywnym nastawieniem. Dlatego też z chęcią kupiłam maskę, której nie miałam jeszcze okazji testować. Dodatkowo była ona w promocji dla posiadaczy karty Hebe. Stwierdziłam, że jest to wina c świetna okazja do sprawdzenia czy wpłynie ona w jakiś sposób na moje włosy.
Użyłam jej już kilka razy i muszę przyznać, że nie jestem nią zawiedziona, wręcz przeciwnie. Myślę, że kiedy tylko skończę to opakowanie to z chęcią będę do niej wracać. Co prawda na opakowaniu pisze, aby używać jej co 3-5 dni, dlatego staram się to robić minimum raz w tygodniu i wtedy trzymać ją dłużej na włosach. Jednak czasem zdarzy mi się użyć jej częściej. Mogę jednak z czystym sumieniem przyznać, że włosy są po niej miękkie i zdecydowanie czuć na nich odżywienie. Dla mnie jest to ogromny plus. Poza tym maska ta w żaden sposób nie wpływa na moje skłonne do przetłuszczania się włosy, chociaż czasem nałóżę ją powyżej linię ucha.

anja1207

L`biotica, Biovax Botanic, Maska intensywnie regenerująca Malina Moroszka i baicapil. Maska jest dość gęsta, pachnie obłędnie jak guma balonowa ale lepiej! Zapach ten oczywiście zostaje na włosach. Niestety nie służy im do końca, ponieważ po jej użyciu są one strasznie napuszone, jakbym co najmniej użyła suszarki z gorącym nawiewem.

aneta6bk

Jak się cieszę że dostałam tę maskę do testów z instagrama. Ma fajne opakowanie, trochę przypomina leki. Otwierając z daleka czuć genialny zapach. Intensywny, świeży, owocowy, chciałoby się ją zjeść łyżeczką. Na włosach dość długo czuć go. Ma dość gęstą konsystencje. Sprawia że włosy są gładkie, bardzo mocno nawilżone, łatwiej się je czesze. Jest mniejsza i cenowo coś koło kallosa, ale efekt podoba mi się bardziej. Mój nowy włosowy ulubieniec .

dastiina

L'Biotica - BIOVAX Botanic - intensywnie regenerująca maska
Kolejny, cudowny produkt od L'biotica, który przetestowałam.
Byłam zachwycona zestawem Biovax z serii Japońska wiśnia i mleko migdałowe, więc gdy tylko kilka miesięcy temu dowiedziałam się o akcji "Czekam na Biovax" bez zastanowienia postanowiłam wziąć w tej akcji udział.
Udało się! Dotarła do mnie paczuszka z cudowną maską w pełnowymiarowej wersji.
Kartonowe opakowanie skrywa w sobie plastikowy, biały słoiczek, który wypełniony po brzegi jest niewiarygodnie pięknie pachnącym kosmetykiem.
W środku opakowania znajduje sie też czepek- wielokrotnego użytku, który sprawia, że maska jest jeszcze bardziej skuteczniejsza.
Podoba mi się forma otwierania plastikowego słoika oraz etykieta - sama w sobie, która wiele nie odbiega od kartonowego opakowania kolorystycznie.
Ogólnie design Biovax bardzo mi odpowiada- każdy produkt przyciąga spojrzenie.
Wracając do maski ma ona przyjemny, mocno malinowo-różany zapach.
Zapach tak mocny, przyjemny i słodkawy, ze tuż po umyciu utrzymuje się na włosach jakiś czas.
Zapach jest mocno naturalny i nie wyczuwam nim ani grama chemiczności.
Cenię sobie właśnie takie pachnące produkty, więc i ten mocno skradł moje serce.
Maska jest w kolorze mleczna, ale z perłowym prześwitem gdzieniegdzie.
W konsystencji dość gęsta, ale kremowa i to sprawia, że produkt genialnie rozprowadza się na kosmykach.
Jej atutem na pewno jest to, ze nie obciąża włosów i jest łatwa w spłukiwaniu.
Co do stosowania maseczki- po każdym myciu i oczywiście przy użyciu czepka.
Nakładam na włosy osuszone ręcznikiem maskę - głównie na końce - następnie włosy przykrywam czepkiem.
Tak schowane włosy pod czepkiem trzymam około 15 minut - to może wydawać się sporym czasem oczekiwania jednakże przy tym można przygotować sobie herbatę itp - nie przeszkadza to w obowiązkach domowych.
Następnie maskę spłukuję z włosów.
Co zyskuję?
Na pewno wygładzenie włosów - włosy także łatwiej się rozczesuje i układa.
Włosy też są nawilżone, mocniejsze i na pewno też bardziej lśniące.
Przy dłuższym stosowaniu maski włosy wydają się bardziej gęste, mocniejsze i na pewno ich ilość w wypadaniu jest mniejsza.
Moja fryzura wydaje się teraz wyglądać dużo lepiej, włosy zdecydowanie zostały zregenerowane oraz stały się zdrowsze.
Poza tym maska dba też o skórę głowy - na pewno łagodzi podrażnienia, wzmacnia cebulki włosów i poprawia krążenie krwi.
Przez to włosy wypadają w mniejszych ilościach, a nowsze - na pewno szybciej rosną.
Skład maski jest w 98% złożony z naturalnych składników.
Charakteryzuje ją:
BAICAPIL - stymuluje wzrost włosów oraz ogranicza ich wypadanie.
MALINA MOROSZKA (ekstrakt) - nawilża włosy i dostarcza im sporo witamin.
OLEJ I EKSTRAKT Z RÓŻY - poprawia krążenie krwi i łagodzi podrażnienia skórne.
Kosmetyk, który zdecydowanie trafia na moją listę ulubieńców.
W przyszłości, przy wykorzystaniu kosmetyku aż do dna na pewno skusze się na kolejno opakowanie.

ViolaBujak

Moje wszystkie kosmetyki do włosów (niektóre już trochę nieaktualne, bo zdjęcie robione dwa tygodnie temu). Uwielbiam wszelkiego rodzaju kosmetyki do włosów, a od dwóch lat jestem fanką tych naturalnych, z dobrym składem. Tutaj miałam okazję przetestować próbki szamponu i odżywki Biolage - były świetne i na pewno kiedyś szarpnę się na pełnowymiarową wersję. Uwielbia także kosmetyki z Kerasys. Są duże, piękne i pachnące perfumami, a w dodatku mają świetne dozowniki, dzięki czemu nie zużywam za dużo szamponu czy odżywki na raz. Bardzo lubię także maskę i peeling z Biovax- są świetne, a maska pachnie najpiękniej na świecie. Wyjątkowym kosmetykiem jest tutaj balsam Ziaja, który jest do wszystkiego - twarzy, ciała, włosów. Jako odżywka sprawdza się tak sobie, przynosi raczej krótkotrwałe efekty. Ale za to ładnie pachnie i dobrze wygładza skórę.

ViolaBujak

Maska Biovax L'biotica intensywnie regenerująca oraz stymulująca wzrost włosów. Maska zawiera malinę moroszke oraz olej z róży. Przede wszystkim maska pachnie przecudownie! Ma boski zapach, w kory wyczuwalna jest róża oraz owocowa nuta malin. Uwielbiam ten aromat, w dodatku na długo pozostaje on na włosach. Maskę używałam zarówno z czepkiem jak i w formie odżywki na końcówki. Świetnie wygładza włosy i poprawia ich wygląd, są bardziej gładkie, mniej niesforne, lepiej się ukladają. Niestety w moim przypadku nie mogę jej zbyt często używać przy nasadzie włosów, gdyż mam dużą skłonność do przetłuszczania.
Maska bardzo przypadła mi do gustu i na pewno sięgnę po nią ponownie - polubiłam ją za zapach, działanie i skład, który zdecydowanie lepiej prezentuje się niż u innych prodkutów tego typu.

Jednafiga

Tak prezentuje się moja aktualna pielęgnacja włosów .
Szampon: Natura Siberica, White Cedar. Szampon dobrze oczyszcza włosy, nie obciąża ich ani nie plącze. Jest bardzo wydajny.
Odżywka: Petal Fresh, Ultra Shine Conditioner, odżywka z aloesem i cytrusami. Jedna z moich ulubionych odżywek, ma dobry skład, nabłyszcza włosy, ułatwia rozczesywanie, wyraźnie polepsza kondycję włosów i ich nie obciąża .
Maska: Garnier Fructis Hair Food, maski z bananem i z papają. Obie są świetne, chociaż jakoś bardziej wolę banana .
Biovax, maska z nowej serii Botanic, świetnie pachnie i doskonale nawilża włosy.
Olejowanie: olej kokosowy! Mój absolutny faworyt, mam po nim bardzo ładne i lśniące włosy .

monikove

L'Biotica,Biovax,Botanic,maska do włosów wypadających z olejkiem różanym i ekstraktem z maliny moroszki.
Kosmetyk otrzymałam w ramach akcji #czekamnabiovax,która miała miejsce jakiś czas temu na Instagramie.
Do wyboru były dwa kosmetyki,ale ja postawiłam właśnie na maseczkę.

Maska jest zamknięta w plastikowym zgrabnym opakowaniu o pojemności 250 ml.
Posiada cudowny malinowy zapach,który długo utrzymuję się na włosach.
Konsystencja jest nieco gęściejsza,ale bez problemu maseczkę nakłada się na włosy i spłukuję.
Ja nakładałam ten produkt na włosy i skórę głowy i trzymałam pod czepkiem ok.20 minut.
Po tym czasie włosy były wyraźnie nawilżone,gładkie,miękkie i z łatwością się rozczesywały.
Przy regularnym używaniu zauważyłam mniej wypadających włosów,a także lepszą ich kondycję.