Sence Essentials

Sence, Maseczka do twarzy w płacie, Głęboko oczyszczająca, Marie kupiłam ją na vinted z zestawem innych maseczek z tej firmy. To opakowanie z uroczym kotkiem jest cudne. Żal je aż wyrzucić. Na opakowaniu widać jaki wzorek ma tkanina. Wzorek przedstawia oczywiście Marie. Tkanina jest nasączona mocno esencją o niestety nie fajnym zapachu. To zapach maseczek z Action. Kto używa maseczki z Action ten wie jaki zapach mam na myśli. Na plus, że maseczka dobrze przylega do twarzy oraz ma odpowiednio wycięte otwory. Po zdjęciu maski skóra była delikatnie lepka ale nie na długo. Po wklepaniu esencji uzyskałam efekt nawilżonej i oczyszczonej skóry. Nie pojawiły się żadne podrażnienia ani krostki.

Zobacz post

🐱 Sence. Maseczka do twarzy w płacie, Głęboko oczyszczająca, Marie

Robiąc wczoraj zdjęcia Hevi był bardzo ciekawy i oczywiście postanowił być na zdjęciach 😅. Nie mogłam się zdecydować które zdjęcie dodać więc dodaje 2 🙈. Śliczne opakowanie z uroczym kotkiem prezentuje się świetnie. Na opakowaniu widać również jaki będzie płat maski co mi bardzo się podoba. Biodegradowalna maseczka bambusowa zawiera ekstrakt z liści pachnotki. Po otwarciu opakowania czuć specyficzny zapach, który można spotkać w maseczkach z Action. Płat maski jest jasno różowy z uroczym nadrukiem kotka, no mega! Maseczka dobrze przylegała do twarzy i się nie odklejała. Jedynie co bym zmieniła to otwory na oczy, mogłyby być troszkę większe. Mój relaks z tą maseczka trwał około 15-20 minut. Na skórze zostało sporo esencji ale odczekałam by mogła się wchłonąć. Ostatecznie skóra bardzo delikatnie się lepiła dlatego przemyłam twarz wodą. Skóra była oczyszczona i odświeżona.

Zobacz post