Bell

Bell ❤️ Intense Creamy Lipstick
Red Lipstick Monster kolor 01
Pomadkę wrzuciłam do koszyka przy okazji zakupów w Biedronce. Przyzwyczajona, że pomadki w szafie Bell kosztują zwykle do 15 zł trochę się zdziwiłam bo okazało się, że ta kosztuje 25 zł. Jednak nie żałuję, nawet kupiłam kolejny kolor. Gdybym przeczytała opinie w internecie to nawet bym po nią nie sięgnęła. Nie wiem czemu są takie słabe, bo jak dla mnie pomadka jest naprawdę super. Jest aksamitna, trochę zastyga na mat ale nie wysusza. Trzyma się na ustach kilka godzin. Testowałam ją na imprezie i na co dzień i super się sprawdza. Jadłam rosół, piłam różne napoje i bardzo ładnie się trzyma. Trochę odbija się na szklankach ale nie jakoś mocno. Kolory są mocne i intensywne. Zdziwił mnie trochę ten kolor 01 bo na opakowaniu wygląda na przygaszony róż a jest naprawdę ciemny. Mi nie pasują ciemne kolory, ale tej nakładam trochę, równomierne rozprowadzam na ustach i pięknie wygląda. Aktualnie jest to moja najlepsza pomadka, zaraz na Maybelline Stay Matte.

Zobacz post

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne ❤️ Zrobiłam je w Biedronce, Action i Hebe. W Biedronce kupiłam pomadę Bell by Lipstick Monster. Wybrałam kolor 01, który w sklepie wyglądał na jaśniejszy, a okazało się że jest o wiele ciemniejszy. Jednak cienka warstwa mi pasuje i już używałam jej kilka razy. Jest bardzo fajna, bardziej matowa ale nie przesusza ust, długo utrzymuje się na ustach, zostaje nawet po jedzeniu i piciu. Dokupiłam sobie już kolejny kolorek . Kolejna rzecz z Biedronki to szampon do włosów Trust my sister. Jest to szampon nawilżająco- wygładzający. Trafił do mojego koszyka trochę przez przypadek, ale z chęcią go wypróbuję. Jest to dla mnie totalna nowość, z firmą też nie miałam jeszcze do czynienia. Następna rzecz to zakup z Hebe- żel pod prysznic z Only Bio. Jest to żel dla dzieci ale jego zapach tak mi się podoba, że sama go używam. Jest to wersja liczi i pomarańcza. Żel jest delikatny i nie podrażnia, nie wysusza skory, dobrze się pieni no i ten zapach 😍. Ostatnia rzecz to suchy szampon Batiste, który kupiłam w Action. Lubię je mieć w swojej kosmetyczne, czasami się przydaje. Tym razem mam wersję Blush.

Zobacz post