Bell

Carollinax

Róż z marki Bell który kupiłam jakiś czas temu w Biedronce. Muszę przyznać ze szafa Rej marki wyglada naprawdę zachęcająco.
Róż pochodzi z edycji limitowanej. Sweet caramel ma przepiękny lekko słodki zapach. Dodatkowym plusem dla mnie jest pigmentacja, która jest bardzo delikatna przez co BardZo łatwo się nakłada, nie robi plam. Ma błyszczące wykończenie ze złotymi drobinami, które będą pięknie wyglądać do letnich makijaży. Koszt produktu to ok 10 zł .

Kamirai

Róż rozświetla intensywnie, nie odbiega blaskiem od większości rozświetlaczy. Jego różowa baza jest dość subtelna. Na upartego można by wręcz pokusić się o stwierdzenie, że to rozświetlacz o różowej bazie... Daje ładny efekt tafli, owszem, po uważnym przyjrzeniu się można dostrzec w nim drobinki, ale są one delikatne. Ożywia buzię i dodaje jej subtelnego rumieńcu. Kolor to taki dość neutralny róż, ale idący delikatnie w stronę ciepłego odcienia, a opalizuje na odcień białego, chłodnego złota. Nie robi plam i łatwo się rozciera. Jeżeli chodzi o jego wygląd, to jest to jeden z ciekawszych róży, jakie miałam w rękach.

http://blondekitsune.blogspot.com/2019/10/jesienny-look-z-biedronki-bell-cinnamon.html

Anja174

Rozświetlający róż do policzków ❤️
Sweet blush Caramel ❤️
Bell ❤️ Cinnamon Girl

Po raz kolejny firma Bell wypuściła kolekcję przepięknych róży, brązów i cieni. Tym razem jesienna seria Cinnamon Girl , która pachnie cynamonem. Mnie akurat ten zapach bardzo się podoba. Róż ma bardzo ładny odcień, błyszczący ale nie brokatowy. Pięknie wygląda na policzkach. Długo się utrzymuje, nie zostawia brzydkich plam. Od pierwszego użycia stał się moim ulubieńcem. Kolekcja Bell zniknęła z półek w szybkim tempie, ale gdzieniegdzie jeszcze coś się uchowało. Róż kupiłam w Biedronce za ok 10 zł.

Anja174

Nowości w mojej pielęgnacji i kolorówce ❤️ Ostatnio miałam małe problemy z mojmojąa cerą, dlatego zaczęłam czytać więcej o pielęgnacji. Skusiłam się na polecane kosmetyki z firmy The Ordinary. Jako pierwsze postanowiłam wypróbować serum do twarzy Niacinamide 10% + Zinc 1%, serum z 10% witaminą B3 i 1% cynkiem. Ma ono działanie przeciwzapalne,
reguluje pracę gruczołów łojowych, rozjaśniania i przyspieszenie regenerację komórek. Serum kosztowało 26 zł. Używam go od ponad tygodnia i już widzę poprawę stanu mojej cery.
Kolorowym produktem jest prześliczny róż z limitowanej jesiennej kolekcji Bell. Kupiłam go w Biedronce za ok 10 zł. Róż pięknie się mieni, ma bardzo ładny odcień. Jest to produkt , który w końcu widać na moim policzku

Bernixd

Ostatni tydzień w pracy był tak ciężki, że w piątek musiałam wyjść wcześniej i się przejść. W trakcie spaceru, naszło mnie, aby zrobić zakupy.
Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie przy szafie Bell. Tłumaczyłam sobie, że nie potrzebuję nowych kosmetyków... wyszło jak zawsze.
Zobaczyłam róż Sweet Carmel i zakochałam się w tym błysku. Jest idealny jako rozświetlacz! Daje piękną różową taflę!
Dzięki niemu delikatny makijaż zamienia się w ultra kobiecy.
Zastanawiałam się również nad złotym pigementem, ale do złudzenia przypomina rozświetlacz z morskiej kolekcji, więc sobie odpuściłam.
Najnowsza kolekcja Cinnamon Girl bije na głowę wysokopółkowe kosmetyki.

Bastet

Bardzo się cieszę bo udało mi się kupić w Biedronce limitowaną kolekcję cynamonową marki Bell.
Kosmetyki które kupiłam to brązer w pięknym kolorze, ani nie za chłodnym ani nie za ciepłym i w dodatku cudnie pachnący cynamonem w odcieniu 01 Cinnamon fusion.
Rozswietlajacy róż do policzków w odcieniu 01 Angel cake mieni się pięknymi różowymi drobinkami.
Kupiłam również dwa cienie sypkie, jeden w kolorze pieknego złota 01 Vanilla sugar oraz kolor jasnego wina czyli 02 Cherry tea. Nie mogłam po prostu zdecydować się na jaden.
Ostatnim zakupem się eyeliner w odcieniu błyszczącego burgundu w kolorze 01 Burgundy look który będzie pięknym akcentem w jesiennych makijażach.
Kiedy tylko zobaczyłam że tak kolokacja ma się znaleźć w Biedronce wiedziałam że muszę coś z niej kupić.

KatarzynaK

Mam i ja Polowałam na nową kolekcję Bell w Biedronce od kiedy tylko zobaczyłam jej zapowiedź w internecie. Co prawda nie udało mi się kupić wszystkich kosmetyków jakie chciałam mieć. Brakuje mi bordowego linera, ale u mnie to nawet testerów nie ma na półkach, więc mam nadzieję, że nie dotarły jeszcze i niebawem się pojawią.

Kupiłam:
- Matowa pomadka w płynie 02 Sweet Pepper
- Matowa pomadka w płynie 03 Precious Saffron
- Rozświetlający róż do policzków 01 Angel Cake
- Brązujący puder 01 Cinnamon Fusion
- Sypki pigment do oczu 01 Vanilla Sugar
- Sypki pigment do oczu 02 Cherry Tea

Zastanawiałam się jeszcze nad rozświetlaczem, ale róż który wzięłam śmiało można używać do rozświetlania kości policzkowych. Sprawdziłam i wygląda pięknie jako rozświetlacz.
Bronzer ma piękny odcień, nie robi plam i pięknie wygląda na twarzy przez cały dzień.
Pomadki może nie grzeszą trwałością, ale tak pięknie prezentują się na ustach. Odcień 02 to mój faworyt z tej kolekcji.
Pigmenty do oczu to coś, co każda sroczka musi mieć. Złoty używam już kilka dni z rzędu i nie mogę wyjść z zachwytu jak on pięknie wyglaa na powiece. Nakładałam je już na bazę, klej z Nyxa, na suchą powiekę, na cienie w zbliżonym kolorze. Za każdym razem uzyskałam inny efekt i za każdym razem byłam zachwycona.

Cena pudru brązującego 13,49 zł
Cena pomadek i pigmentów 9,99 zł
Cena rozświetlającego różu 7,99 zł

A wy, kupiłyście już coś z tej kolekcji?