Topbrands Europe B.V.

Topbrands, Maseczka do twarzy w płachcie What time is the ball?

Taką maseczkę dostałam od Kochanej @dastiina. Lubię te księżniczkowe maseczki, bo ładnie wyglądają wizualnie. Tutaj wersja z Kopciuszkiem. W środku kolorowa płachta, średniej grubości, w miarę dobrze wycięta, średnio nasączona serum. Płachta była różowa i miała nadruk żółtych zegarków. Zapach miała mieć truskawkowy, ale w sumie nie był on praktycznie niewyczuwalny, raczej pachniała jak typowa maseczka tej marki . Po nałożeniu na twarz lekko ją odświeżyła i ukoiła, nie miała jakiegoś efektu wow, ale po prostu była przyjemna i ładnie wyglądała.

Zobacz post

Czas na maseczkę księżniczki🤓
Dziś przetestowałam maseczkę, który kupiłam w Action. Już testowałam parę maseczkę z tej serii i to jest ostatnia.
Fajne wykonanie maseczki, obrazki w kształcie zegarków. Maseczka ma przyjemny delikatny zapach, ale nigdy bym nie powiedziała, że to jest truskawkowy zapach. Niestety maseczka słabo przylega do twarzy, już po wyjęciu z opakowania była słabo wilgotna. To dla mnie mały minus tych maseczek, ale dużo nie oczekuję. Tak czy siak maseczki w płachcie nawilżają i odświeżają skórę. Ale zapach musi być przyjemny, oczywiście polecam przetestować. Kosztuje maseczka bardzo niedrogo🤓

Zobacz post

Uwielbiam maseczki na tkaninie z Action ❤️. Nie dość że ceny są bardzo przystępne , to do wyboru mamy tyle ciekawych nadruków że szok. Dzisiaj testowałam maseczkę o zapachu truskawkowym z serii Disney Princess. Biodrgradowalna bambusowa płachta ozdobiona jest nadrukiem w zegary , ma dobrze dopasowane otwory na oczy i usta i ładnie przylega do twarzy. Zapach jest delikatny i słodki.
Po zastosowaniu maseczki skóra była gładka i miękka, wygadała świeżo i zdrowo.

Zobacz post

Disney Princess maseczka w płachcie formuła pobudzająca.
Maseczkę kupiłam w Action za około 5 zł, zamknięta w saszetce ze ślicznym nadrukiem jednej z księżniczek Disneya 😍❤️. Kto w dzieciństwie nie kochał księżniczek Dinsney? Chyba nie znam takiej osoby dlatego i ja nie mogłam przejść obok niej obojętnie 😍....
Maseczka ma idealny kształt wraz z wycięciami na oczy, usta, nosek wszystko jest na swoim miejscu. Bardzo wygodnie trzyma się ją na twarzy, nie spada z niej i ładnie przylega do skóry. Maseczka jest bardzo dobrze nasączona pachnącym płynem, miał być to zapach truskawki jednak nie do końca tak jest, pomimo tego zapach przyjemny nie drażniący 😉. Podczas spędzania z nią czasu na twarzy czuję delikatne chłodzenie podoba mi się ten efekt. Po zastosowaniu skóra jest odświeżona, nawilżona oraz miła w dotyku. Maseczka nie podrażnią i nie uczula. Uwielbiam maseczki z Action i bardzo polecam wypróbować 😍.

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie marki Topbrands Europe B.V z Action. Maska z serii Disney Princess w wersji pobudzającej z piękną szatą graficzną z uroczym Kopciuszkiem. Płat posiada kolorowy nadruk w odcieniu pudrowego różu i grafiki połówek jabłek jako zegary. Płat jak zawsze z tej serii był mocno nasączony esencją i miał ziołowy przyjemny zapach. Płachta była dobrze wykrojona i ładnie przylegała do skóry. Po tej masce twarz była widocznie odświeżona, nawilżona i promienniejsza. Maska nie wywołała podrażnień, zaczerwień i wysypu krostek. Chętnie do niej wrócę. Polecam.

Zobacz post

Maska do twarzy w płacie "What time is the ball?" marki Topbrands Europe B.V. w mojej chmurce. Jest to produkt, który za zadanie ma pobudzić skórę a więc idealnie na poranek po krótkiej nocy. Właśnie przy takiej okazji jej użyłam i uważam, że to była bardzo mądra decyzja. Opakowanie oraz płat nawiązują do balu i jednej z księżniczek, która w bajce się na taki wymknęła 😃! Nadruk na tkaninie to zegary, które wskazują zbliżającą się północ. Muszę przyznać, że bardzo mi się ten nadruk podoba lubię takie tematyczne produkty! Zapach maseczki ma według producenta być truskawkowy i trochę taki słodki był - nawet nie najgorszy. Po nałożeniu na twarz okazało się, że tkanina jest dosyć duża i musiałam ją podwinąć odpowiednio. Serum, które znajdowało się w opakowaniu było rozkosznie chłodne i przyjemnie relaksowało podczas aplikacji. Faktycznie skóra stała się bardziej promienna i jakby wypoczęta. Podobało mi się w tym produkcie to, że nie zostawił lepiącej warstwy. Mogłam więc bez obaw wykonać makijaż, który dobrze się na skórę nakładało. W moim przypadku maseczka sprawdziła się i nie żałuję tych piętnastu minut, które poświęciłam na użycie jej! Jak najbardziej polecajka ode mnie - maseczka jest niedroga a bardzo ciekawa.

Zobacz post