Selfie Project

Szampon koloryzujący, który dostałam w paczuszce urodzinowej od @oewelina z tego roku.
W saszetce był niebieski płyn, który się daje na wilgotne włosy.
Pod wpływem tego, że włosy są wilgotne uzyskuje się pianę z tej mazi szamponowej, którą się zostawia między 20,a 45 minut ( zależy jaki się chce uzyskać efekt).
Zapach jest znośny tego szamponu, nie uczulić skóry głowy, ani ona nie swędzi.
Ja u siebie efektu nie widzę, pewnie jest to spowodowane tym, że mam ciemno-brązowe włosy i na nich niestety nie wyszedł kolor.
Dziękuje za możliwość przetestowania produktu .

Zobacz post

Dramat w saszetce, na którym się przejechałam. Ogólnie jak już się doczytałam w internecie to spełnił w jakimś sensie swoją rolę jednakże zakupując szampon koloryzujący i czytając opis " pasemka, ombre, całe włosy " liczyłam na efekt jak po SZAMPONIE KOLORYZUJACYM, a nie tonerze do włosów -.- .
Saszetka o pojemności 16 ml zawierała w sobie toner do włosów blond w formie szamponu o kisielowatej konsystencji. Od razu wlewając go do miski i aplikując na włosy kolor nie miał nic wspólnego z miętą - był niebieski. Plus za bardzo przyjemny zapach. Po wypłukaniu go co było akurat łatwe efekt był zerowy. Zostały delikatne refleksy widoczne pod mocne światło i to by było na tyle. Zero koloru, nic. Naturalne włosy poprostu subtelnie ściemnił na zielono, a nie miętowo. Efekt całe szczęście ustąpił całkowicie po drugim myciu włosów.
Liczyłam na ładny, miętowy, delikatny kolorem, a dostałam jeden wielki bubel. Całe szczęście nie wysuszył włosów i kosztował 0,99 groszy na wyprzedaży.

Zobacz post

Moje ostatnie łupy kosmetyczne z drogerii Rossmann jak i Biedronki.
W Rossmanie kupiłam kilka ciekawych produktów i skorzystałam z kuponów. Do mojego koszyczka trafił krem BB od Lirene, w którym jestem zakochana. Tu wykorzystałam kupon. Krem zamknięty został w tubce o pojemności 30 ml. Kolor jest idealny i cudownie się dopasowuje. Puszysta konsystencja aż się prosi o użycie. Nie ściera się ani nie roluje, a więcej opowiem o nim w specjalnej dla niego osobnej chmurce. Z kuponów miałam jeszcze pastę do zębów za 1 gr. Nigdy nie używałam tego typu pasty. Tubka zawiera 75ml produktu z 22 karatowym złotem - tak więc jest bardzo interesującym kosmetykiem.
Na wyprzedaży znalazłam szamponetki do włosów. Wzięłam zieloną oraz różową wersję. Dla mojego partnera wynalazłam żel myjący do twarzy, a idąc do kasy natrafiłam na kosmetyk 2w1 jakim jest peeling i maseczka w tubce od Under20 .
Zachodząc na dział kąpielowy trafiłam na nowe sole do kąpieli - co jak co ale umilaczy nigdy zbyt mało .
W Biedronce sięgnęłam po duży szampon o pojemności 900 ml. Nowość dla mnie, nigdy nie spotkałam się z tą firmą tak więc mam nadzieję, że nie narobi mi krzywdy .

Zobacz post