The beauty dept maseczka do twarzy w płacie z ananasem.
To cudeńko dostałam od naszej ślicznej Kasi @CichooBadz jako dodatek do listu. 🌷
Opakowanie kolorowe, przykuwające wzrok. Dlatego, gdy ją zobaczyłam wiedziałam, że przetestuje ją pierwszą.
W opakowaniu znajduje się cienki płat, który jest odpowiednio wycięty. Nie miałam problemu z jego rozłożeniem ani dopasowaniem do twarzy.
Była mocno nasączona pachnącym ekstraktem. Mój relaks był przyjemniejszy przez wyczuwalny zapach ananasa, słodki i orientalny.
Dużo płynu pochłonęła moja twarz, jednak po 30 min zdjęłam jeszcze wilgotny płat.
Buzia była nawilżona, zregenerowana. Wszelkie oznaki zmęczenia zostały zniwelowane, a koloryt był wyrównany. Jestem z niej bardzo zadowolona. 🥰
Tą maseczkę kupiłam z ciekawości przy okazji zakupów w Actionie. Skusiła mnie kolorowa szata graficzna. Bardzo lubię zapach ananasa w kosmetykach. Ta maseczka ma dziwną konsystencję rzadkiej galaretki. Łatwo rozprowadza się na twarzy. Ale prawda jest taka, że nie robi zupełnie nic. Może rzeczywiście nieco odświeża ale poza tym nie robi nic. Zużyć zużyję ale na pewno nie wrócę do niej.
Zobacz postPodobne produkty
