2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 14.07.2022 przez jesienna

Marion SPA Studio, Wieczorna pielęgnacja stóp w 3 krokach, Goodnight Beauty

Fantastyczny zestaw do pielęgnacji stóp stworzony przez markę Marion, który przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Zauważyłam go kiedyś w chmurce u @jesienna i bez wahania zamówiłam. Kosztował jedynie 13,99 zł, a w zestawie znajdziemy 3 kosmetyki do pielęgnacji stóp, idealne do domowego spa i wieczornego relaksu. To co przykuło niewątpliwie moją uwagę to opakowania. Na mnie piękne opakowania działają jak magnes, a te dodatkowo są w jednej z moich ulubionych tematyk, a mianowicie kosmosu i gwiazd. Każde opakowanie to inne grafika i kryje w sobie inny kosmetyk. Krok pierwszy stanowiła sól do kąpieli stóp z minerałami i olejkiem lawendowym. Jej zadaniem było zmiękczenie skóry i przygotowanie jej do dalszych zabiegów, a także przyniesienie odprężenia i relaksu. Dość mocno pachniała lawendą i naprawdę pozwoliła odpocząć moim zmęczonym stopom. Kolejny krok to peeling enzymatyczny zamknięty w formie uroczej gwiazdki. Był to peeling aromatyczno-kojący zawierający ekstrakt z mięty i papainę. To właśnie mięta była najmocniej wyczuwalna jeśli chodzi o zapach. Sam peeling miał początkowo konsystencję galaretki, a na stopach stał się nieco bardziej wodny. W partiach mniej wymagających świetnie wygładził skórę wręcz do efektu stópek bobasa, a w bardziej zrogowaciałych, po prostu zminimalizował szorstkość, ale nie pozbył się ich tak całkowicie jak peeling mechaniczny czy frezarka. Niemniej jednak efekt naprawdę bardzo mnie zadowolił zwłaszcza, że wykonanie peelingu zajęło dosłownie chwilę, bo wystarczyło wmasować go w stopy i spłukać. Ostatni krok był równie przyjemny co moczenie stóp w wodzie, ponieważ było to masło nawilżające w formie nasączonych skarpet. W składzie znajdował się między innymi mocznik i masło shea, więc po 20 minutach trzymania ich na nogach miałam tak świetnie nawilżone stopy, jak chyba nigdy wcześniej. Były gładkie, miękkie, przyjemne w dotyku, a dodatkowo to masło miało przyjemny, lekko kwiatowy zapach. Saszetka była równie urocza z nadrukiem stóp na tle chmur i księżyca, co dodatkowo uprzyjemniło testowanie. Moim zdaniem zestaw jest naprawdę genialny. Nie tylko fantastycznie spędziłam czas na relaksie, ale też przy okazji zyskałam gładkie i zadbane stopy. Zestaw moim zdaniem genialny, na którym zyskają zarówno mniej, jak i bardziej wymagające stopy. Super, że wszystkie kosmetyki są w osobnych saszetkach, bo możemy je użyć kiedy mamy potrzebę, a całość razem prezentuje się i działa świetnie i kosztuje grosze, więc polecam!

Zobacz post

Marion zabieg do stóp

Marion Spa Studio, Goodnight Beauty czyli wieczorna pielęgnacja stóp w 3 krokach. Jest to zabieg który kupiłam w Rossmanie akurat był na promocji jak dobrze pamiętam za około 14 złotych. W kartoniku w ciemno granatowym kolorze znajdują się trzy saszetki o różnym przeznaczeniu. Wszystko utrzymane jest w grafice i kolorystyce nawiązującej do nocy. Muszę przyznać, że ogromnie mi się te opakowania podobają. Szkoda mi nawet było otwierać bo są tak piękne. Akurat ja wszelkie zabiegi na stopy robię wieczorem więc trafiło to w mój gust.
Krok od którego należy zacząć zabieg to kąpiel stóp w soli która zawiera sól morską oraz olejek lawendowy. Jest to saszetka z wizerunkiem księżyca. Produktu w saszetce jest 25 g. Szybko się rozpuszcza w wodzie. Nie barwi jej jednak pozostawia po sobie na dnie osad z malutkich drobinek które widać w opakowaniu. Czuć zapach lawendy.
Krok drugi jest to peeling enzymatyczny z ekstraktem z mięty i papainą. Jest to saszetka w kształcie gwiazdki. Po otwarciu opakowania wyciągnęłam produkt o konsystencji przezroczystego żelu. Bardzo mocno pachniał miętą. Bardzo przyjemnie odświeżył moje stopy. Dał takie bardzo przyjemne odświeżenie i ukojenie. Bardzo przyjemnie go było masować w skórę.
Ostatni krok to masło nawilżające w postaci skarpetek. Zawiera mocznik i masło shea. Ślicznie pachniało tak kremowo i delikatnie. Skarpetki były foliowe i w białym kolorze. Niestety przylepce do zaczepienia brzegów zupełnie nie trzymały. I co chwila się odklejały. Po zdjęciu skarpetek masło szybko się wchłoneło i nie zostawiło nieprzyjemnej warstwy.
Cały zabieg to naprawdę fajna sprawa. Myślę, że każdy z tych propozycji kupiłabym osobno. Każda zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. I trudno wybrać najlepszy z elementów. Z pewnością warto było zafundować stopom ten zabieg.

Zobacz post
1