13 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 20.02.2022 przez kkosarska

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Maseczke widoczną na zdjęciu dostałam od Kochanej Magdy @madziek1 już jakiś czas temu. Zawsze teraz wybieram maseczki na chybił trafił bo nie mogę się zdecydować na konkretną 😄 i wybór padł na saszetkę z uroczym osiołkiem.
Maseczka przyjemnie pachnie, plachte ma sporą ale dobrze wycięta. Posiada również nadruk na płachcie osiołka. Podczas trzymania jej na twarzy czułam przyjemne uczucie chłodzenia a nawet chwilę po jej zdjęciu. Pozostałą esencję wklepałam w skórę I błyskawicznie się wchłonęła nie pozostawiając lepkiej warstwy. Skóra była gładka I świetnie nawilżona. Polecam!

Zobacz post

Denko Październik 2022

DENKO PAŹDZIERNIK 2022

Aż sama nie mogę uwierzyć w ilość zużytych produktów! To chyba moje największe denko i jestem z niego niesamowicie dumna. Zużyłam w sumie 33 kosmetyki, tutaj 31 opakowań plus dwie kule do kąpieli. Jako, że brakłoby mi tutaj miejsca na opisanie wszystkich produktów, postaram się w skrócie wymienić wszystkie, a opisać bardziej tylko te, które okazały się hitami bądź bublami. Recenzje wszystkich kosmetyków znajdziecie oczywiście w moich chmurkach!

WŁOSY:

Szampon Aqua Revive z serii Gliss marki Schwarzkopf- dobrze oczyszcza, nie podrażnia i nie plącze włosów, więc polecam.
Odżywka do włosów Pitaja i Owoce Tropikalne marki ISANA - oczywiście tutaj polecajka! Ślicznie pachnie i zapach utrzymuje się na włosach, zmiękcza je i nadaje im połysku. Uwielbiam ją!
Intensywnie nawilżająca maska do włosów z BIO-kokosem marki Alverde w saszetce - tutaj niestety bubel, w ogóle nie zauważyłam nawilżania, a w dodatku włosy się bardziej po niej puszyły.

CIAŁO:

Żel pod prysznic marki Fa z limitowanej edycji Cherry Kiss - ślicznie pachnie, dobrze się pieni i nie wysusza skóry, więc polecam.
Scrub pod prysznic Pineapple Paradise z Action - bardzo delikatny peeling, który subtelnie wygładza skórę. Nie jest to mocny zdzierak, więc idealnie sprawdza się w delikatniejszych miejscach.
Pianka do golenia Candy Sky - cudownie pachnąca pianka, zmiękczająca włoski i ułatwiająca depilację, a do tego wygodna w użyciu, więc oczywiście polecam!
Miniatura żelu pod prysznic Ritual of Karma marki Rituals - świetnie pachnący żel, cudownie myje skórę, a przy tym delikatnie ją nawilża. Absolutnie go uwielbiam!
Balsam do ciała Confetti Daydream od Bath & Body Works - to jeden z moich ulubieńców miesiąca. Cudownie pachnący balsam, który świetnie nawilża skórę i sprawia, że staje się miękka, gładka, a zapach czuć naprawdę długo. Uwielbiam balsamy tej marki, a ten zapach to cudo!

KĄPIEL:

Dwufazowy olejek do kąpieli The Ritual of Mehr marki Rituals - mój kąpielowy ulubieniec. Swoim zapachem cudownie wpływał na zmysły, a kąpiel z nim była cudowna. Zrobił pianę na powierzchni, a skóra po wyjściu z wody była nie tylko nawilżona, ale też natłuszczona i to dogłębnie, co sprawiło, że jej elastyczność i gładkość jak dla mnie była na najwyższym poziomie. Jeden z moich październikowych hitów!
Sól do kąpieli Serce * Owoce Jagodowe marki Alterra - mam do niej nadal mieszane uczucia. Z jednej strony ma ładne opakowanie i dała nawilżenie, z drugiej wywołała też rozczarowanie brakiem piany i zupełnie innym zapachem niż wąchałam przez opakowanie na sucho. Ja nie kupię jej ponownie.
Sól do kąpieli You are my Otter Half marki Balea -Piękne opakowanie kryło sól, która zrelaksowała mnie cudownym zapachem kokosa, mimo, że odrobinę zabrakło mi nawilżenia po kąpieli, to skóra była zmiękczona i ostatecznie czułam się w pewien sposób dopieszczona.

DŁONIE I STOPY:

Soothing Hand Mask kupiona w Action - maseczka do dłoni w formie rękawiczek, które dały mi niesamowite nawilżenie. Chętnie kupiłabym je ponownie, więc jak najbardziej
Sól do stóp Fell Well Balea - cudownie zmiękczyła skórę, więc
Wieczorna pielęgnacja w 3 krokach firmy Marion - ogromna polecajka! Świetne produkty do kompleksowej pilęgnacji stóp na wieczorne SPA!
Peeling i maska do stóp w wersji kokosowej Balea - stopy miękkie i gładkie jak u niemowlaka.

PRÓBKI:

Ujędrniający krem do biustu Eeny Meeny - zachęcający
Kremu do twarzy głęboko nawilżający z linii PRO Deep Hydration Prebiotic & Peptide Rejuvenating Face Cream - lekki, wydajny, fantastycznie nawilżający
Krem wielozadaniowy Multi- Active Jour marki Clarins - cudowny zapach, daje świetne nawilżenie, a buzię zmienia w aksamitną w dotyku. Moje odkrycie miesiąca!

MASECZKI, KTÓRE SIĘ NIE SPRAWDZIŁY:

Maseczka do twarzy Pomergranate rozświetlająca marki PS... - brzydki zapach, krzywa płachta, zero efektu = bubel
Maska do twarzy w płacie z Jasminą z Action - nieprzyjemne uczucie ściągania skóry po użyciu i brak pozytywnych efektów.

MASECZKI, KTÓRE SIĘ SPRAWDZIŁY:

Donkey Style z Action - świetnie nawilża i poprawia elastyczność
Foxy Style z Action - miła i miękka skóra w dotyku
Fun Facial Mask Speedy Brains - miękka, wyciszona i delikatnie nawilżona buzia
Maska za Stichem z Action - ślicznie pachnie, cudownie nawilża i zmiękcza skórę
Guacamole Face Mask o działaniu rozjaśniającym Look At Me - cienka płachta dobrze nasączona, promienna buzia i miękka skóra w dotyku
Chocolate Dream Balea - pachnąca czekoladą, dająca nawilżenie utrzymujące się nawet na drugi dzień

KOLORÓWKA:

Tusz do rzęs Curling Pump Up Mascara od Lovely, czyli stały bywalec w moich denkach, który od kilku lat jest moim ulubieńcem. Ma intensywny czarny kolor, doskonale wydłuża i pogrubia rzęsy bez ich sklejania.

To był naprawdę świetny miesiąc w testach.

Zobacz post

Maseczka nawilżająca z osłem

Maseczka do twarzy Donkey Style ze zwierzakowej serii marki Maxbrands stworzonej dla Action. Przyznam, że uwielbiam tę serię i ilekroć jestem w tym sklepie, to wypatruję nowych zwierzątek. Tym razem w moje ręce wpadł osiołek i udało mi się go przetestować w ostatnim czasie. W składzie serum znajduje się sok z ogórka, a jej zadaniem jest polepszanie elastyczności skóry i wpływanie pozytywnie na jej stan. Z informacji technicznych warto wiedzieć, że płachta jest bambusowa i biodegradowalna. Opakowanie było śliczne, z wizerunkiem osiołka i właśnie ten motyw znajdował się na samej płachcie. Osobiście bardzo lubię maseczki z nadrukiem, a ta miała bardzo wesoły wizerunek. Po otwarciu saszetki poczułam bardzo przyjemny, świeży zapach, o lekkiej ogórkowej nucie w tle. Z jej nakładaniem nie miałam problemu, bo mimo nadruku była dość miękka, a w dodatku wszystkie otwory były symetrycznie wycięte i w dobrych miejscach. Czas trzymania jej na skórze to 10-15 minut i u mnie było około 15. Po ściągnięciu jeszcze trochę serum zostało do wmasowania, co też zrobiłam, a później przemyłam twarz letnią wodą. W efekcie uzyskałam bardzo miłą w dotyku i nawilżoną skórę. Zyskała na elastyczności i miałam wrażenie, że jest dość dobrze zrelaksowana. Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia czy uczucie ściągnięcia. Mogłam się przy niej zrelaksować i była świetnym elementem domowego SPA. Z tego co pamiętam to kosztowała niecałe 3 zł i moim zdaniem jak najbardziej warto. Ma piękne opakowanie i wesołą płachtę, które od razu poprawiają humor, a w dodatku ładnie pachnie i cudownie działa na cerę zwiększając jej elastyczność i nawilżając. Jestem z niej zadowolona i chętnie użyłabym ponownie, dlatego polecam!

Zobacz post

Donkey style face sheet mask

🥒Nawilżająca maseczka w płachcie z sokiem z ogórka🥒

Dwa dni temu testowałam kolejna maseczkę z Action. Ta miała za zadanie polepszyć elastyczność skóry i pozytywnie wpłynąć na jej stan. Muszę przyznać, że spełniła swoją funkcję. Maseczka ma uroczy płat, przedstawiający osiołka. Był idealnie nasączony i bardzo dobrze przylegał do twarzy. Zapach typowy dla maseczek tej firmy. Polecam!

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

🐴 Action. Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Te maseczki z Actiona są genialne, uwielbiam je za urocze opakowanie ale też kolorowy płat, który od razu poprawia humor. Tym razem testuje wersję z osiołkiem, która zawiera sok z ogórka. Jeśli chodzi o zapach to tak samo jak w przypadku tej poprzedniej jest bardzo podobny, dużo masek z Actiona ma dość specyficzny zapach, który łatwo rozpoznać. Płat maski jest dobrze nasączony esencją i świetnie przylega do twarzy. Nie było mowy o odklejaniu się ani zsuwaniu. Kolejny plusik za to że płat maski jest dobrze wycięty i otwory są wystarczające. Maseczkę trzymałam jakieś 20 minut, pozwoliła mi się zrelaksować i odprężyć po ciężkim dniu w pracy. Gdy ją ściągnęłam resztę esencji wklepałam w skórę, trzeba przyznać, że dość szybko się wchłoneła a skóra była dobrze nawilżona.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Taki ze mnie osioł! 😆😆.

🐴 Oto maseczka z Actiona - Maxbrands Marketing Donkey Style, z osiołkiem w roli głównej 😅. Wygląda śmiesznie 😁. Tak średnio wycięta, jest dużo materiału na nosku pomiędzy oczami przez co się tam ciągnęła.
🐴 Niewiele o niej pisze na opakowaniu, wspomnieli tylko że zawiera sok z ogórka.
🐴 Zapach natomiast ma typowy do masek z Action, dla mnie prawie wszystkie tsk samo pochną 😆.
🐴 Plusik za działanie, bo po wczorajszym maseczkowaniu dziś wstałam z przyjemnie nawilżona, mieciutka i gładka cera 😍.
🐴 Kosztowala około 3 zł. 😁

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Maseczka Donkey Style z Action. Bardzo rzadko zaglądam teraz do Action, więc i masek u mnie nie wiele, a lubię te proste, "zwykłe" maski tej serii. Tym razem motyw osiołka, choć jak dla mnie płachta kompletnie go nie przypomina. Jest po prostu jakaś nieco szara, nic nie przypominająca. Dość dobrze dopasowała się do mojej twarzy, a esencji na niej jak i w opakowaniu było dość sporo. Sama maska pachnie jak każda tej serii, niczym specjalnym. Jeśli chodzi o działanie to na pewno poprawiła mi humor, lekko nawilżyła - na pewno wchłonęła moja buzia całą esencję i odświeżyła. Dla ochłodzenia i dla samej płachty jak dla mnie warto, bo jej cena jest niska.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Donkey Style, maska do twarzy w płachcie.

Spodziewałam się ładnego nadruku i nie zawiodłam się . Może nie przypomina osiołka, ale i tak te kolorowe nadruki zawsze są fajną dodatkową opcją podczas noszenia ich na twarzy.
Oprócz tego materiał jest miękki, dobrze wykrojony i doskonale przylegający do twarzy.
Esencji w środku było sporo, o neutralnym zapachu.
Wcześniej nałożyłam oczyszczającą maskę, po której miałam niestety nieprzyjemne uczucie ściągniętej cery, po zastosowaniu tej, uczucie to minęło.
Może nie było jakiegoś spektakularnego nawilżenia, ale na całkiem przyzwoitym poziomie. Dodatkowo skóra pozostała gładka i odrobinę rozjaśniona.

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Maseczka Donkey Style z Action kupiłam ją jakiś czas temu. Opakowanie jest przesłodkie i od razu zwraca uwagę. Płachta ma także uroczy wzór chociaż nie przypomina mi ona osiołka. Pachnie standardowo jak cała seria tych maseczek. Ogólnie jest dobrze dopasowana do twarzy i ma odpowiednio wycięte otwory. Po jej użyciu skóra przez pewien czas jest lepka. Lekko odświeża i nawilża skóra nie ma tutaj jakiś efektów wow. Więcej tutaj frajdy niż pielęgnacji.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Maxbrands Marketing B.V., Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style.
Chyba najmniej fajna maska z Action jaką testowałam. Nie robi zbyt wiele, a nadruk jest bez szału, mają ciekawsze, np świnka. Nic złego też nie zrobiła, nie uczuliła, nie podrażniła. Fajna opcja dla zabawy, niekoniecznie pod względem pielęgnacji. 🙈

Zobacz post

Zakupy kosmetyczne w Action

Moje ostatnie zakupy w Action. Wybrałam się, żeby kupić coś dla małej siostrzenicy. Udało mi się wybrać dla niej zestaw zwierzakowych maseczek z opaską, ale dla siebie też oczywiście coś wzięłam. W końcu pojawiły się jakieś kosmetyczne nowości. Pierwsze chwyciłam jak zwykle maseczki. A tych akurat wcześniej nie miałam. Wybrałam tę z Roszpunką i Królewną Śnieżką, ale księżniczek było oczywiście więcej. Pierwsza ma właściwości odświeżające i nawilżające, a w składzie znajdziemy ekstrakt z pomarańczy. Druga z olejkiem z drzewa herbacianego jest oczyszczająca. Obie są marki Topbrands Europe B.V. i kosztowały po 3,49 zł. Wzięłam też sól do kąpieli z kotkami z bajki Disney. Niestety nie mam pojęcia jak będzie pachniała, ale już nie mogę się doczekać jak będę miała okazję jej użyć. To opakowanie skradło moje serce, a że była ostatnia sztuka to nawet się nie zastanawiałam. Ona również kosztowała 3,49 zł. Maseczka z serii zwierzaczkowej z osiołkiem będzie gościła u mnie po raz pierwszy. Ma działanie nawilżające oraz poprawiające elastyczność skóry, a hitem jest nadruk na płachcie i coś czuję, że to będzie jedna z bardziej zabawnych maseczek. Kosztowała 3,29 zł i jest marki Maxbrands Marketing. Na koniec wzięłam żel pod prysznic z uroczą Arielką. Ma 250 ml pojemności i była ostatnia sztuka. Niestety otwór był zaklejony, więc wzięłam zapach w ciemno, ale na szczęście okazał się śliczny. Ja czuję tu głównie truskawki, ale zobaczymy jak będzie podczas używania. Kosztował 5,95 zł i już niedługo rusza do testów. Z Zakupów jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że w końcu pojawiły się jakieś nowości.

Zobacz post

Maski zakupy.

Maseczki z Action do twarzy, które kupiłam jakiś czas temu. Miałam już wiele masek z tej firmy i bardzo je lubię. Nie podrażniają mnie ani nie uczulają, fajnie nawilżają mi twarz. Są to maski w płacie, bardzo dobrze nasączone. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów jak i tych kosmetyków. Z chęcią sięgnę po inne wersje tych masek.

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

Kolejna maseczka z Action z motywem osiołka, która również się u mnie sprawdziła. Ma ona piękna grafikę na opakowaniu zarówno jak i na płacie. Jest ona bardzo mocno nasączona po wyciągnięciu jej z opakowania, aż kąpię. Maseczka nie podrażnia, nie nie uczula co jest ogromnym plusem. Z chęcią sięgnę po nowe maseczki i nowe ich motywy. Bardzo fajnie nawilżyła mi twarz.

Zobacz post

zakupy action kosmetyki

Zakupy kosmetyczne z Action z wczoraj. Uznaje je za 100 % udane bo dorwałam w końcu zwierzakowe maseczki . Upolowałam wersję z koalą, osiołkiem i świnką. Wzięłam też na próbę jedną maseczkę pod oczy. Była tez inna wersja ale po ostatnim rozczarowaniu maseczką pod oczy nie chciałam ryzykować. Wzięłam też kolejny zestaw kredek do oczu. Mam już te kredki ale w innej wersji kolorystycznej. Ta kolorystyka nawet bardziej mi odpowiada. Niektóre się powtarzają np biała czy ciemnoszara. Kredki mają boską pigmentację i świetną trwałość. Kupiłam tez plasterki dla dzieci z uroczą grafika dinozaura oraz tabletki czyszczące do protez ale ja je wzięłam do czyszczenia mojego aparatu retencyjnego. Oprócz kosmetyków kupiłam tez dodatki itp , które pokaże w osobnych chmurkach.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Donkey Style

🌱 Face Sheet Mask. Nawilżająca maseczka w płachcie z sokiem z ogórka. Donkey Style.

Była świnka, przyszedł czas na osiołka. To druga z nowości, którą upolowałam w Action. Jest to maseczka z linii Face Sheet Mask o nazwie Donkey Style. Opakowanie jest słodkie i przedstawia osiołka. Płat, który mamy w środku jest bardzo dobrze nasączony i równie dobrze nadrukowany.
Nie zjeżdża ani nie zsuwa się z buzi, a jego otwory są dobrze wycięte. Zapach esencji jest typowy jak dla masek w Action, niczym się nie wyróżnia. Skóra po relaksie z tą maseczką jest nawilżona, wygląda na wypoczętą. Relaks udany, czego chcieć więcej.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem