14 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 27.01.2022 przez beata0512

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style to kolejna maseczka ze zwierzęcej serii z Action. Maseczka jak cała reszta z tej serii przyciąga uwagę kolorową grafiką i słodkim opakowaniem. Zawiera ekstrakt z ogórka, a jej zadaniem jest uelastycznienie i poprawa wyglądu skóry. Płachta była dobrze nasączona, dość sztywna i ciężko mi się ją rozwijało z tej kostki. Nałożyłam ją na twarz na 15 minut. Zapach był mało wyczuwalny, nie czułam ogórka, bardzie jakieś kosmetyczne wonie. Mam takie doświadczenie z tymi maskami, że nie zawsze są dobrze wycięte, ta też nie do końca mi pasowała. Po za tym jednak dawała uczucie ukojenia i relaksu. Po jej zdjęciu czułam, że cera jest ożywiona i dobrze nawilżona. Maska mnie nie podrażniła i nie spowodowała pojawienia się nowych wyprysków. Całkiem przyjemna.

Zobacz post

Foxy style face sheet mask

W dniu dzisiejszym postawiłam na nawilżenie buzi. Wybrałam maseczkę Foxy Style z sokiem z ogórka. Która miała za zadanie poprawić elastyczność skóry i odżywić ją.

Maseczka ukryta była w uroczym opakowaniu z liskiem. Płachta miała grafikę z głową lisa. Nie była przesadnie nasączona a co to do zapachu maseczek z Action ten można uznać jako nijaki. Płachta była bardzo dobrze wycięta, przylegała do buzi.

Po użyciu maseczki mogę śmiało stwierdzić, że nawilżyła i odżywiła moją skórę. Jeżeli jeszcze jej nie próbowałyście to naprawdę warto.

Zobacz post

Denko Październik 2022

DENKO PAŹDZIERNIK 2022

Aż sama nie mogę uwierzyć w ilość zużytych produktów! To chyba moje największe denko i jestem z niego niesamowicie dumna. Zużyłam w sumie 33 kosmetyki, tutaj 31 opakowań plus dwie kule do kąpieli. Jako, że brakłoby mi tutaj miejsca na opisanie wszystkich produktów, postaram się w skrócie wymienić wszystkie, a opisać bardziej tylko te, które okazały się hitami bądź bublami. Recenzje wszystkich kosmetyków znajdziecie oczywiście w moich chmurkach!

WŁOSY:

Szampon Aqua Revive z serii Gliss marki Schwarzkopf- dobrze oczyszcza, nie podrażnia i nie plącze włosów, więc polecam.
Odżywka do włosów Pitaja i Owoce Tropikalne marki ISANA - oczywiście tutaj polecajka! Ślicznie pachnie i zapach utrzymuje się na włosach, zmiękcza je i nadaje im połysku. Uwielbiam ją!
Intensywnie nawilżająca maska do włosów z BIO-kokosem marki Alverde w saszetce - tutaj niestety bubel, w ogóle nie zauważyłam nawilżania, a w dodatku włosy się bardziej po niej puszyły.

CIAŁO:

Żel pod prysznic marki Fa z limitowanej edycji Cherry Kiss - ślicznie pachnie, dobrze się pieni i nie wysusza skóry, więc polecam.
Scrub pod prysznic Pineapple Paradise z Action - bardzo delikatny peeling, który subtelnie wygładza skórę. Nie jest to mocny zdzierak, więc idealnie sprawdza się w delikatniejszych miejscach.
Pianka do golenia Candy Sky - cudownie pachnąca pianka, zmiękczająca włoski i ułatwiająca depilację, a do tego wygodna w użyciu, więc oczywiście polecam!
Miniatura żelu pod prysznic Ritual of Karma marki Rituals - świetnie pachnący żel, cudownie myje skórę, a przy tym delikatnie ją nawilża. Absolutnie go uwielbiam!
Balsam do ciała Confetti Daydream od Bath & Body Works - to jeden z moich ulubieńców miesiąca. Cudownie pachnący balsam, który świetnie nawilża skórę i sprawia, że staje się miękka, gładka, a zapach czuć naprawdę długo. Uwielbiam balsamy tej marki, a ten zapach to cudo!

KĄPIEL:

Dwufazowy olejek do kąpieli The Ritual of Mehr marki Rituals - mój kąpielowy ulubieniec. Swoim zapachem cudownie wpływał na zmysły, a kąpiel z nim była cudowna. Zrobił pianę na powierzchni, a skóra po wyjściu z wody była nie tylko nawilżona, ale też natłuszczona i to dogłębnie, co sprawiło, że jej elastyczność i gładkość jak dla mnie była na najwyższym poziomie. Jeden z moich październikowych hitów!
Sól do kąpieli Serce * Owoce Jagodowe marki Alterra - mam do niej nadal mieszane uczucia. Z jednej strony ma ładne opakowanie i dała nawilżenie, z drugiej wywołała też rozczarowanie brakiem piany i zupełnie innym zapachem niż wąchałam przez opakowanie na sucho. Ja nie kupię jej ponownie.
Sól do kąpieli You are my Otter Half marki Balea -Piękne opakowanie kryło sól, która zrelaksowała mnie cudownym zapachem kokosa, mimo, że odrobinę zabrakło mi nawilżenia po kąpieli, to skóra była zmiękczona i ostatecznie czułam się w pewien sposób dopieszczona.

DŁONIE I STOPY:

Soothing Hand Mask kupiona w Action - maseczka do dłoni w formie rękawiczek, które dały mi niesamowite nawilżenie. Chętnie kupiłabym je ponownie, więc jak najbardziej
Sól do stóp Fell Well Balea - cudownie zmiękczyła skórę, więc
Wieczorna pielęgnacja w 3 krokach firmy Marion - ogromna polecajka! Świetne produkty do kompleksowej pilęgnacji stóp na wieczorne SPA!
Peeling i maska do stóp w wersji kokosowej Balea - stopy miękkie i gładkie jak u niemowlaka.

PRÓBKI:

Ujędrniający krem do biustu Eeny Meeny - zachęcający
Kremu do twarzy głęboko nawilżający z linii PRO Deep Hydration Prebiotic & Peptide Rejuvenating Face Cream - lekki, wydajny, fantastycznie nawilżający
Krem wielozadaniowy Multi- Active Jour marki Clarins - cudowny zapach, daje świetne nawilżenie, a buzię zmienia w aksamitną w dotyku. Moje odkrycie miesiąca!

MASECZKI, KTÓRE SIĘ NIE SPRAWDZIŁY:

Maseczka do twarzy Pomergranate rozświetlająca marki PS... - brzydki zapach, krzywa płachta, zero efektu = bubel
Maska do twarzy w płacie z Jasminą z Action - nieprzyjemne uczucie ściągania skóry po użyciu i brak pozytywnych efektów.

MASECZKI, KTÓRE SIĘ SPRAWDZIŁY:

Donkey Style z Action - świetnie nawilża i poprawia elastyczność
Foxy Style z Action - miła i miękka skóra w dotyku
Fun Facial Mask Speedy Brains - miękka, wyciszona i delikatnie nawilżona buzia
Maska za Stichem z Action - ślicznie pachnie, cudownie nawilża i zmiękcza skórę
Guacamole Face Mask o działaniu rozjaśniającym Look At Me - cienka płachta dobrze nasączona, promienna buzia i miękka skóra w dotyku
Chocolate Dream Balea - pachnąca czekoladą, dająca nawilżenie utrzymujące się nawet na drugi dzień

KOLORÓWKA:

Tusz do rzęs Curling Pump Up Mascara od Lovely, czyli stały bywalec w moich denkach, który od kilku lat jest moim ulubieńcem. Ma intensywny czarny kolor, doskonale wydłuża i pogrubia rzęsy bez ich sklejania.

To był naprawdę świetny miesiąc w testach.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maseczka w płacie ze zwierzaczkowej serii Action, którą kupiłam jakiś czas temu, ale ze względu na grafikę czekałam na jesienne dni, bo jakoś tak lisek kojarzy mi się właśnie z zimniejszymi miesiącami. Bardzo lubię tę serię i jak tylko widzę nowe grafiki, to wrzucam do koszyka. Tym razem jest to maseczka nawilżająca, ale do jej zadań należy też poprawa elastyczności i odżywienie skóry. Zawiera w tym celu między innymi wyciąg z ogórka. Na opakowaniu nie ma zbyt wielu informacji, a nawet czasu trzymania na skórze. Przyjęłam standardowo, że będzie to 15 minut i właśnie tyle ją trzymałam. Opakowanie jest po prostu śliczne, a płachta mu dorównuje, ponieważ ma nadruk pyszczka liska. Sama płachta od strony technicznej prezentuje się dobrze. Zostałą symetrycznie wycięta, do mojej buzi jej wielkość była odpowiednia, jednak do czego mogłabym się przyczepić to jej grubość, ponieważ przez nią maseczka jest dość sztywna i trzeba co chwilę ją poprawiać. Niemniej jednak była dobrze nasączona, więc swoje zadanie spełnia. Bardzo miło zaskoczył mnie jej zapach. Nie był on w moim odczuciu typowo ogórkowy, ale za to słodki, może lekko kwiatowy i świeży. Uprzyjemnił on pielęgnację, więc jest to duży plus. Po zdjęciu maski nie było wiele pozostałości na skórze i bardzo ładnie się wchłonęła. Resztki, które pozostały, wklepałam w skórę, a po kilku minutach delikatnie przemyłam twarz letnią wodą, ponieważ delikatnie się lepiła, ale mam tak prawie ze wszystkimi maskami, więc nie uznaję tego za minus. Moja buzia była na pewno fantastycznie odświeżona i odżywiona. Co do jej elastyczności również efekt był zauważalny. Czułam też nawilżenie, choć tutaj nie był to jakiś niesamowity efekt, który na przykład niwelował potrzebę nałożenia kremu. Ogólnie jednak rzecz biorąc maseczka sprawdziła się świetnie. Pozostawiła buzię miłą i miękką w dotyku, nie wywołała podrażnień czy uczucia ściągania, a dodatkowo pięknie wyglądała. Nie pamiętam jej dokładnej ceny, ale było to około 3-4 zł i jestem z niej jak najbardziej zadowolona i mogę polecić.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

A my tak dziś pielęgnacyjnie spędzamy wspólnie wieczór 😍. Takie z nas liski 😆.

🦊 Maseczki które dziś wybrałam i zgodził się na jej testowanie mój chłopak to maska Foxy Style Maxbrands Marketing z Action 😁.
🦊 Jej grafika mnie bardzo skusiła do kupienia - liski wyglądają uroczo, a ta maseczka ma świetną grafikę 🥰🔥. Jest całkiem dobrze dopasowana, jedynie na bokach troszkę się odklejała.
🥰 Zawiera w swoim składzie sok z ogórka. Pachnie praktycznie identycznie jak inne maski z grafiką z Action 😆. Czyli standard zapachowy gwarantowany. 👌😅
🦊 Jesli zas chodzi o działanie to przyjemnie odświeżyła, nawilżyła delikatnie nasze cery. Po całym dniu przyjemnie było założyć taką maskę 😊.
Efekt nie jest jakis wow, super itp ale taki średni, nie narzekamy 😊.

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Foty Style, maseczka do twarzy w płachcie.

Dostałam ją od naszej Magdy @madziek1, dzięki śliczne .

Oczywiście muszę napisać o uroczej szacie graficznej na opakowaniu i ślicznym nadruku liska, no świetne🤗.

Zużyłam już dwie maski i istnieje spora szansa, że jeszcze po nią sięgnę, bo fajnie się u mnie sprawdziła.
Skóra po niej jest miło nawilżona i delikatnie rozjaśniona.

Zapach charakterystyczny dla tych masek.
Zauważyłam, że sporo dziewczyn określa go jako brzydki, esencja jest nieperfumowana, co też zmniejsza ryzyko ewentualnych podrażnień.
Jest to typowo kosmetyczny zapach, mi on zupełnie nie przeszkadza, jest po prostu neutralny.

Serum jest w środku sporo, resztkę chętnie wklepałam w skórę. Całość szybko się wchłania i nie pozostawia lepiącej warstwy, nie trzeba zmywać i skóra już jest wstępnie przygotowana do dalszej pielęgnacji.
Sam materiał jest cienki, miękki, dobrze wycięty i dobrze dopasowuje się do kształtu twarzy.
No i ten uroczy nadruk (wiem, powtarzam się) dodatkowo umila chwilę relaksu .

Kolejna maseczka z Action godna uwagi, o przyjemnym działaniu, która tylko utwierdza w przekonaniu, że często płacimy (niepotrzebnie) sporą sumę za markę, a nie za skład.
Lubie maski z Action, część jest przeciętna, a niektóre naprawdę fajne i chętnie do części z nich wracam.



Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

🧡 Face Sheet Mask. Maseczka do twarzy w płacie. Foxy Style.

Chodzi lisek koło drogi… Czyż nie słodka jest ta maseczka? No mnie urzeka na maxa. Kolejna świetne opakowanie i uroczy płat pochodzący oczywiście z Action. Świetnie nadrukowany płat nałożony na twarz trochę się odklejał po bokach i brodzie, co możecie zobaczyć na zdjęciu. Był dobrze nasączony i dobrze wycięty. Esencji w opakowaniu zostało mi mnóstwo więc spokojnie mogłam posmarować nią jeszcze szyję. Skóra po tej masce była bardzo przyjemna w dotyku, czuć było, że jest nawilżona. Cera wyglądała świeżo i promiennie. Zdecydowanie warto wypróbować tego uroczego liska, pełne zadowolenie.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maxbrands Marketing B.V., Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style.

Odkąd otworzyli w moim mieście Action jestem zaopatrzona w maski w płacie na długi czas. 😅 Na tą maskę skusiłam się przez nadruk z głową liska. Wydała mi się urocza, ale przyznaję też, że dała bardzo fajne efekty.

Maseczka była bardzo mocno nasączona. Całkiem dobrze dolegała do twarzy niemal przez cały czas, dopiero pod koniec zaczęła mi się odklejać, jak zwykle u mnie, od brody. Po zdjęciu na twarzy miałam jeszcze sporo esencji, którą po prostu delikatnie wklepałam w twarzy. Skóra była bardzo przyjemna w dotyku, czułam, że jest nawilżona, wyglądała świeżo i promiennie. Jeżeli jeszcze uda mi się ją dorwać, to zdecydowanie kupię jeszcze nie jedną.
Maska nie podrażniła mojej skóry i nie uczuliła.

Zobacz post

Łuskowa maseczka

Maseczka na tkaninie z zestawu książeczkowych maseczek ze sklepu Action - oczyszczająca .
Tkanina została wykonana z bardzo dobrej jakości materiału, delikatnie sztywna, z cudownym nadrukiem liska oraz bardzo dobrze nasączona w esencji . Aplikacja przebiega łatwo chodź miejscami tkanina odstaje , jednakże nałożona raz trzyma się stabilnie i nigdzie nie zjeżdża . Kosmetyk podczas zabiegu subtelnie chłodzi cerę , a delikatny zapach koi przy okazji zmysły . Stopniowo i bardzo delikatnie esencja się wchłania co widać po tkaninie, miejscami robi się sucha . Po około 20 minutach ściągnęłam tkaninę, a pozostałej esencji dałam kolejne 10 minut na wchłonięcie się. Po tym czasie skóra twarzy została gładka z wyrównanym kolorem cery oraz jędrna i gotowa do przyjęcia dalszej pielęgnacji . Kosmetyk mnie nie zapchał ani nie uczulił . Z pewnością kiedyś jeszcze po nią sięgnę .

Zobacz post

Maseczka z lisem

Bardzo lubię maseczki w płachcie z Action. Używałam już przeróżne warianty zarówno tych z nadrukiem jak i na zwykłej tkaninie. W tej chmurce opiszę wersję Foxy Style czyli rozbrykanego rudego liska. Opakowanie jak i tkaninę zdobi właśnie to leśne zwierzątko. Muszę przyznać, że wygląda się prześmieszne w tej tkaninie. Materiał maseczki jest dosyć sztywny nie przywiera do skóry tak idealnie są miejsca, że delikatnie odstaje. Kolory są intensywne i widać która to góra który dół bo pod spodem są nieco bledsze. Maseczka ta posiada sok z ogórka i jest nawilżająca. Jeśli chodzi o zapach nic porywającego tutaj nie wyczułam zwyczajny zapach esencji. Rozmiar jest odpowiedni na moją twarz. Po usunięciu materiału z buzi skóra była lekko wilgotna i szybko wchłonęła pozostałości esencji. Nie zostawiła lepiącej warstwy. Skóra była po jej użyciu zmatowiona i nie błyszczała się. Była również ujędrniona i promiennie wyglądała. Fajna maseczka do twarzy.

Zobacz post


Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maseczka w płacie Foxy Style Maxbrands oczywiście z Action. Kolejna maska z tego sklepu, myślę, że sporą większość udało mi się przetestować i każda działa tak samo. Tym razem wcieliłam się w rolę liska i powiem szczerze, że bardzo podoba mi się ta płachta, wygląda uroczo. Płat jest gruby, leciutko się odkleja od brody, po za tym trzyma się bardzo dobrze. Zapach maski jak zwykle taki średni, nic ciekawego. Płat był mocno nasączony, jednak moja skóra dość szybko piła esencję, więc 15-20 min i ją ściągam, wiec w sumie tak standardowo. Buzia po jest zdecydowanie odświeżona i to w sumie tyle.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maseczka Foxy Style kupiłam ją w Action. Opakowanie ma prześliczną grafikę z liskiem. Płachta także ma bardzo fajny wzór. Otwory oraz wielkość maski są jak najbardziej odpowiednie. Płachta jest dobrze nasączona esencją i pachnie bardzo charakterystycznie czyli dziwnie. Po jej zdjęciu skóra jest lekko odświeżona i nawilżona. Cera nie jest zapchana ani podrażniona.

Zobacz post

Maxbrands Marketing B.V. Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Maxbrands - nawilżająca maseczka w płachcie z liskiem. Zawiera w sobie sok z ogórka.
Płachta jest wzorzysta - jakie zwierzątko na opakowaniu takie na materiale - tutaj mamy liska. Chyba najbardziej sympatyczna jest spośród dostępnych zwierzątek od tego producenta. Płachta jest gruba i dobrze nasączona. Mogła by być jeszcze nacięta w okolicy brody, bo co chwilę mi dochodziła. Pachnie delikatnie, ale po nałożeniu jej na buzię już zapachu nie czułam. Na buzi miałam ją 15 min. Zero uczucia pieczenia itd. Cera po jej zdjęciu jest delikatna w dotyku i nawilżona.

Zobacz post

Maseczka Face Sheet Mask, Maseczka do twarzy w płacie, Foxy Style

Jestę Lisę! Chyba już każdy wie, że uwielbiam maseczki w płachcie z Action. Dzisiaj moja skóra twarzy potrzebowała nawilżenia dlatego sięgnęłam po maseczkę z wyciągiem z ogórka, Face Sheet Mask, Foxy Style. Kupiłam ją w zestawie 10 maseczek i w przeliczeniu na sztukę kosztowała około 2,30zl Plachta jest gruba, dobrze nasączona i świetnie przylega do twarzy, nie zsuwa się. Otwory w maseczce są dobrze wycięte a dzięki grafice mogłam zamienić się w uroczego liska. Maseczka przy otwieraniu pachniała trochę ogórkiem ale później zapach był niewyczuwalny. Skóra po maseczce jest miękka i nawilżona.

Zobacz post

Maseczki z Action wszystkie zwierzęta

Ostatnio byłam w Action z zamysłem, że mam nie kupować maseczek ale zobaczyłam ten zestaw. 10 maseczek za 22,95zl, mój mózg od razu zaczął krzyczeć, że się opłaca i muszę mieć całe zoo. 🙈
Maseczki zamknięte są w pudełeczku jak książka, każda maseczka to inne zwierzątko, już kilka maseczek wcześniej testowałam i są świetne. Maseczki to gruba plachta z nadrukiem konkretnego zwierzaczka która jest bardzo dobrze nasączona. Ale będzie testowania! 💜 Chyba każda uwielbia z nas maseczki z Action.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem