4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Żel o intrygującym zapachu drzewa sandałowego z bursztynem zawiera skutecznie działający środek myjący pochodzenia roślinnego, który dokładnie oczyszcza skórę. Kompleksy naturalnych polisacharydów oraz ekstrakt z buraka zwyczajnego wiążą wodę w zewnętrznych warstwach naskórka pozostawiając napiętą i nawilżoną skórę na długo. Prebiotyki wspomagają funkcje ochronne skóry ciała oraz zwiększają jej od ...

Żel o intrygującym zapachu drzewa sandałowego z bursztynem zawiera skutecznie działający środek myjący pochodzenia roślinnego, który dokładnie oczyszcza skórę. Kompleksy naturalnych polisacharydów ora ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 11.12.2021 przez Ametystova

Denko maj - 2023

Moje majowe denko było dosyć skromne, ale to nie znaczy, że słabe

Zacznę od suchego szamponu Batiste, Dry Shampoo & a Hint of Color, Dark Hair. Jest przeznaczony do ciemnych włosów dzięki czemu nie zostawia białych śladów na kosmykach, jest to mega wygodne. Taki suchy szampon naprawdę warto mieć szczególnie jak się ma długie włosy i ich umycie w nagłej sytuacji potrzeby to nie jest takie hop siup.

Pianka do demakijażu i mycia twarzy od Agamato, z dodatkiem aloesu i oleju migdałowego, Sernik. Pianeczka o pięknym zapachu, fajnym działaniu i przede wszystkim dobrze myjąca. Nie ściągała skóry, nie podrażniała jej i dobrze ją oczyszczała.

WhiteTree Natural Cosmetics, Serum do biustu, brzucha i ud czyli masełko o działaniu głęboko odżywczym oraz poprawiającym elastyczność i napięcie skóry. Uff, strasznie długa ta nazwa. Niemniej masełko przepięknie pachnie, całkiem nieźle rozprowadza się o ciele i faktycznie świetnie odżywia i nawilża. Co prawda zostawia nieco tłustą warstwę, ale da się to przeboleć. Jak dla mnie naprawdę ok. Kolejny produkt ze swopa .

Mokosh - Żel do mycia ciała, Nawilżający, Drzewo sandałowe z bursztynem. Ich jedyny żel do ciała i muszę przyznać, że dobrze im wyszedł. Piękne szklane opakowanie, pompka działająca bez zażutu. Żel gęsty i bardzo wydajny o wspaniałym ciepłym o orientalnym zapachu. Naprawdę świetny produkt.

Purito - Plastry do stosowania punktowego, All Care Recovery Cica-Aid, Na stany zapalne i do pielęgnacji blizn. To już taki mój must have. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tych plasterków. Gdyby nie one to bym zginęła pewnie

Zobacz post

Mokosh Żel do mycia ciała, Nawilżający, Drzewo sandałowe z bursztynem

Mokosh ponownie wypuściło coś co naprawdę mnie zaskoczyło i to w tym pozytywnym znaczeniu! No bo jak coś tak zwykłego i codziennego jak żel do mycia ciała może zrobić jakieś wielkie wrażenie? A jednak może!

Produkt zamknięty jest w niesamowicie estetycznym opakowaniu wykonanym z ciemnego szkła. Do tego jest czarna pompka, o której mogę od razu powiedzieć, że działa absolutnie bez zarzutu. Zaraz po sferze estetycznej dochodzi do głosu kwestia aromatu, który jest naprawdę fantastyczny! Jest to niesamowicie intrygujący zapach drzewa sandałowego z bursztynem, jest ciepły, energetyzujący, orientalny i mocno pobudzający zmysły.

Żel oparty jest o łagodną substancję myjącą, a mimo to dobrze się pieni, a to za sprawą naturalnej substancji chelatującej, która sprawia, że kosmetyk pieni się nawet w twardej wodzie. Zawiera w sobie kompleksy naturalnych polisacharydów oraz ekstrakt z buraka zwyczajnego, który ma za zadanie wiązać wodę w zewnętrznych warstwach naskórka. Kosmetyk zawiera również prebiotyki, które wspomagają funkcje ochronne skóry, a także zwiększają jej odporność na czynniki zewnętrzne. Nie mogło również zabraknąć ekstraktów z tytułowych bursztynu i drzewa sandałowego. One mają działanie regenerujące i ochronne, sprawiają, że skóra pozostaje miękka i gładka. W składzie jest także sok z aloesu, propanediol oraz betaina o działaniu nawilżającym.

Żel jest naprawdę gęsty i mega wydajny, a przy tym nie nudzi swoim aromatem, jego używanie to była czysta przyjemność. Żel nie powodował wysuszenia skóry, dzięki czemu nie trzeba było używać balsamów lub olejków po każdej kąpieli. Myślę, że to naprawdę świetny krok ze strony firmy Mokosh, by dołożyć do swojej oferty produkt przeznaczony stricte pod prysznic.


Zobacz post

Kalendarz adwentowy Mokosh 2021

W końcu mam chwilkę czasu i mogę opisać Wam pełną zawartość kalendarza adwentowego od Mokosh, który miałam przyjemność otwierać w grudniu minionego, 2021 roku . Oto co znalazłam w środku:

🎁 Kosmetyczka z zestawem próbek, metalową szpatułką do nakładania kosmetyków oraz kodem rabatowym na 100,- w sklepie internetowym Mokosh.

🎁 Urocze skarpetki Mokosh×Kabak Socks.

🎁 Eliksir do ciała, Czekolada z wiśnią.

🎁 Balsam do ciała i twarzy, Brązujący, Pomarańcza z cynamonem. (Znam go już doskonale, pięknie pachnie, równomiernie "opala", a do tego świetnie nawilża skórę!)

🎁 Peeling solny do ciała, Żurawina.

🎁 Maska do twarzy, Liftingująca, Owies i bambus.

🎁 Lotion do dłoni, Nawilżający, Pomarańcza z cynamonem.

🎁 Balsam do ciała i twarzy, Nawilżający, Zielona kawa z tabaką.

🎁 Balsam do ciała, Czekolada z wiśnią.

🎁 Maska do twarzy, Wygładzająco-Oczyszczająca, Figa z węglem.

🎁 Żel do mycia ciała, Nawilżający, Drzewo sandałowe z bursztynem.

🎁 Krem do twarzy, Wygładzający, Figa. (Mój ulubieniec, faktycznie wygładza skórę twarzy! Zużyłam już kilka pełnowymiarowych opakowań. Wspaniale ujędrnia i nawilża.)

🎁 Krem do twarzy, Regenerujący, Malina. (Ciekawy krem, ale dla mnie trochę za słabo nawilża)

🎁 Olejek do brody i włosów, Zielona kawa z tabaką.

🎁 Peeling do twarzy, Róża z jagodą. (Aktualnie zużywam pełnowymiarowe opakowanie bardzo wydajny, porządny ździerak. Lubię się z nim.)

🎁 Olejek arganowy do paznokci.

🎁 Krem do twarzy, Anti-aging, Ujędrniający, Róża z jagodą. (Miałam ten krem, jak najbardziej można mu przypisać działanie ujędrniające. Ciekawie pachnie, do tego wspaniale odżywia skórę i nie powoduje problemów skórnych. Na początku musiałam do niego przyzwyczajać skórę, ponieważ od dużej ilości substancji aktywnych lekko piekła. )

🎁 Serum do twarzy, Ujędrniające, Pomarańcza. (cudownie pachnie :serce

🎁 Masło do ciała, Melon z ogórkiem.

🎁 Żel do mycia twarzy, Odżywczo-nawilżający, Figa.

🎁 Balsam do ciała, Malina.

🎁 Icon, Peeling do ciała, Solny, Wanilia z tymiankiem.

🎁 Esencja do twarzy, Tonizująco-łagodząca, Mięta z aloesem

🎁 Balsam do ciała, Żurawina - próbka.

🎁 Lotion do dłoni, Nawilżający, Marakuja - próbka. (mam go aktualnie, pięknie pachnie i wspaniale odżywia skórę dłoni, skórki po nim również świetnie się prezentują.)

🎁 Lotion do dłoni, Nawilżający, Melon z ogórkiem - próbka.

🎁 Balsam do ciała, Melon z ogórkiem - próbka.

🎁 Krem od oczy, Korygujący, Zielona herbata - próbka.

🎁 Icon, Masło do ciała, Wanilia z tymiankiem - próbka.


Jestem bardzo zadowolona z tego kalendarza, myślę, że za rok również skuszę się na ich kalendarz, ponieważ jego cena w stosunku do rzeczywistej wartości jest naprawdę bardzo korzystna. Mokosh bardzo przykłada się również do tego jak prezentują się ich kalendarze. Są schludne i przyjazne środowisku.

Zobacz post

Okienka 1-3 z kalendarza Mokosh

Jestem szczęśliwą posiadaczką kalendarza adwentowego od Mokosh. Oczywiście znałam jego zawartość przed zakupem, bo nie lubię kupować kota w worku, a już tym bardziej za taką kwotę. Jednakże mam pamięć złotej rybki i już zapomniałam co jest w środku, dlatego codziennie mam niespodziankę 😅.

W pierwszych dniach znalazłam:

🎁 Nawilżający żel pod prysznic, drzewo sandałowe z bursztynem.
🎁 Kosmetyczkę z zestawem próbek oraz kodem rabatowym na 100,- w sklepie internetowym Mokosh.
🎁 Urocze skarpetki Mokosh×Kabak Socks.

Żel pod prysznic jest kosmetykiem premierowym, skarpetki również. Kosmetyczkę Mokosh już posiadam więc będę miała dwie . W kosmetyczce znalazłam też metalową szpatułkę do kremów. A do tego próbki spośród, których są takie, które będą dla mnie całkowitą nowością, lecz także coś co już znam np. wypełniający krem do biustu, który zrobił na mnie wielkie wrażenie swoją treściwością, tym jaką ma bogatą konsystencję oraz tym jak fantastycznie nawilża skórę. Do tego ma bardzo ciekawy zapach, o dziwo jest on goździkowy, z początku trochę mnie gryzł, ale później już się przyzwyczaiłam. Znany jest mi również balsam do ciała żurawina, również bardzo przyjemny, odżywczy i nawilżający, a jego zapach bardzo mi się spodobał, jest słodki, a zarazem jakby kwaskowaty - bardzo ciekawy. Do tego jeszcze serum do twarzy pomarańcza, które póki co sprawdziłam tylko kila razy, bo zużywam kosmetyki, które mają dużo substancji aktywnych i nie chcę przesadzić ze stymulowaniem skóry, bo to nie kończy się u mnie dobrze. Niemniej jest to serum olejowe, fantastyczne na noc, a do tego cudownie pachnące pomarańczką .

Zobacz post
1