Eveline

izvsza

☆ Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką, Natural Clay & Herbs, Eveline Cosmetics.

Maskę tą kupilam za dosłownie kilka złotych podczas zakupów w drogerii Kosmetyki Plus. Do zakupu sklonil mnie jej swietny sklad: zielona glinka, herbata matcha, oleje z awokado oraz konopny a takze pestki moreli. Ma ona konsystencję gęstej pasty z wyraznymi drobinkami peelingujacymi skórę w kolorze zielonym. Cała ta saszetka wystarczyła mi do pokrycia całej twarzy. Niestety w trakcie użycia skóra zaczela mnie delikatnie szczypać, ale bylo to do zniesienia. Zmycie maski po zalecanych 15 minutach było łatwe, a skóra po jej użyciu była mega gładka, oczyszczona, odswiezona i zmatowiona. Ogólnie spoko, mogłabym użyć jej ponownie

izvsza

☆ Zakupy w drogerii KosmetykiPlus.

Do zakupów w tej drogerii skusił mnie ten roll-on od Make Me Bio, był w atrakcyjnej cenie bo o ponad połowe tańszy z uwagi na krótszą datę przydatności, ale myślę, że do końca października powinnam go zużyć. Serum posiada metalową kuleczkę, przyjemnie chlodzącą okolice oczu. W cieplejsze dni bardzo fajnie sie u mnie sprawdził. Kolejnym kosmetykiem, który dorzuciłam do koszyka była wcierka do skóry glowy Szafran & Cynamon od Sattva Ayurveda. Jest to pierwszy produkt tej marki, który miałam okazję przetestować i jak narazie jestem bardzo zadowolona. Zapach tytułowych składników jest bardzo wyraźny, poza tym wcierka jest na bazie wody więc mogę ją stosować nawet po umyciu włosów i ich nie obciąży. Jedyny minus to brak dozownika bezpośrednio na skórę głowy. Ostatnim produktem jest maska z zieloną glinką od Eveline Cosmetics. To też dla mnie nowość. Szczegółowe efekty testów przedstawie w osobnych chmurkach.

ksanaru

Eveline, Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy, Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką, Cera mieszana i tłusta.
Lubię maseczki z peelingiem, zazwyczaj wypadają u mnie dobrze i tym razem też się sprawdziła. Maseczka jak na kosmetyk glinkowy miała dość rzadką konsystencję. Ale wygodnie się ją rozprowadzało i nie spływała z twarzy. Twarz po jej użyciu była oczyszczona i delikatnie napięta, ale całkiem szybko ten efekt mija.

Zoey6

Eveline, natural clay & herbs matująco oczyszczająca maseczka z zieloną glinką. Kupiłam ten kosmetyk, bo uwielbiam maseczki glinkowe. Kosztowała mnie około 3 zł na promocji. Miała przyjemny zapach oraz kremową, aksamitną konsystencję. Saszetka starczyła mi na jedną aplikacje. Oczekiwałam dobrego oczyszczenia i zmatowienia, ale niestety nie otrzymałam tego. Jakoś ostatnio maseczki z tej marki mi się nie sprawdzają...

oewelina

DENKO MAJ 2023 CZEŚĆ II SASZETKI

Nie lubię opisywać saszetek... za dużo ich jest . Bardzo się starałam aby jak najwięcej ich zużyć w maju bo przede mną ogromne pudło zapasów i prezentów od Was. Jestem dumna z ilości zużytych maseczek! Mam nadzieje. że czerwiec będzie jeszcze większy.
Czas na opisy.

1. Perfecta
Express Mask, Odżywienie, Miodowa maska głęboko odżywcza.
Osobiście pierwszy raz jej używałam i bardzo miło mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się takiej przyjaźni mojej buzi z miodem. A jednak spotkanie wyszło na plus więc na pewno będę chciała po nią sięgnąć.

2. Perfecta
Serum C-Forte, Serum do twarzy, Intensywnie regenerujące, Zastrzyk energii usuwający oznaki zmęczenia.
Nauczyłam się jej używać i jadę opakowanie za opakowaniem, uwielbiam ją!

3. Perfecta
Express Mask, Nawilżanie, Aloesowa maseczka do twarzy.
Ta też bardzo lubię a moja buzia jeszcze bardziej! Świetnie nawilża. Robi robotę.

4. Perfecta
Peeling do twarzy, Gruboziarnisty, Głęboko oczyszcza, Redukuje nadmiar sebum i wygładza.
O ten kosmetyk mogłabym używać codziennie! Mój najlepszy i ulubiony peeling! Na moją grubą skórę nie ma nic lepszego.

5. Isana
Sól do kąpieli, Ruhe Oase, Z olejem konopnym.
Nie wiem jak to się stało ale wcześniej nie widziałam nigdzie tej soli, może mój Rossmann jest tak biedny i ma mało asortymentu. Przyjemna i odprężająca kąpiel, będę częściej do takich wracać.

6. Isana
Sól do kąpieli, Calm Down, Kokos i wanilia, Z mocznikiem.
Hmm... Zastanawia mnie fakt co ja zrobiłam z saszetką, gdzie ja ją dałam?! No nic będzie za tem bez niej. Sól, która dostałam w prezencie i polubiłam na nowo, jednak zapach kokosa robi swoje i chwyta za moje serce.

7. Selfie Project
Maska do włosów, Intensywnie regenerująca.
Nowość dla mnie, w której się zakochałam. Szukałam tej maski w swojej miejscowości ale nie mogłam znaleźć. Na pewno sobie ją kupię bo zrobiła cudo z moimi kudlami.

8. Eveline
Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy, Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką, Cera mieszana i tłusta.z
Koleina nowość i to bardzo ciekawa, nie sądziłam że marka Eveline Cosmetics prócz super tuszu ma też taki asortyment w maseczkach.

9. Eveline
Maseczka bankietowa z ekstraktem z kawy.
Dużo będzie nowości bo takich maseczek nie miałam. W ogóle nie ma ich w mojej miejscowości. Mnie przypadła do gustu i polecam.

10. Eveline
Maska do twarzy, Kolagen mask, Błyskawiczny lifting.
Tą maseczkę bardzo lubię i jak tylko jest promocja na nią w Biedronce biorę kilka sztuk każdego rodzaju.

11. Eveline
Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy, Wygładzająco-detoksykująca, Z białą glinką, Każdy rodzaj cery.
Dobre są te maseczki, jechałam jedna za drugą bo naprawdę robiły robotę.

12. Eveline
Bio organic, Maseczka do twarzy, Perfect Skin, Oczyszczanie.
Lubię i polecam. Trochę mam wrażenie, że dawno nie chodziłam po drogeriach i nie szukałam nowości, czas to zmienić.

13. Bright Moon Cosmetics
Bąbelkowa maska oczyszczająca z glinką.
Super maseczka! Po otwarciu opakowania mnie zniechęciła ale po nałożeniu i działaniu zmieniłam zdanie.

14. Chlapu Chlap
Sól do kąpieli, Magiczna, Guma balonowa.
Uwielbiam dodatki do wanny i chętnie kupię inne kolorki mimo iż nie jestem już dzieckiem.

15. Skin UP
Dermo Seriws +, maseczka do twarzy, regeneracja odnowa komórkowa.
Po to już nigdy się nie skusze, dla mnie ta maseczka i na dodatek ta niebieska to totalna klapa.

16. Skin Up,
Dermo Series+, nawilżenie.

17. Soraya
Maseczka do twarzy żelowa.
Dobra maseczka, jak nigdy wcześniej nie miałam za bardzo masek z tej marki, tak ta przypadła mi do gustu. Polecam.

18. Isana
Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Intensywnie nawilżające, Hyaluron & Aloe Vera.
Kto nie lubi płatków od Isana ten trąba. Uwielbiam ich płatki w każdej postaci!

19. Cien
Maseczka do twarzy, Odmładzajaca, Z wege kolagenem i bioretinolem.
Jak będę w Lidlu to kupię ich zapas na cały rok. Świetna maseczka.

20. Marion
Food for Skin, Maseczka do twarzy, Wygładzająca, Ekstrakt z awokado.
Lubię serie food for Skin i wiem, że będę po nie sięgnąć bo bardzo moja buzia je lubi.

21. Niuqi
Maseczka do twarzy,
Maseczka wielokrotnego użytku? Mistrzostwo! Polecam.

22. Selfie Project
Scrub awokado.
Ha! Zaś nowość, ale ja jestem zacofana, dość przyjemna maska ale cząsteczki peelingujace mógłby być troszkę bardziej ostrzejsze.

23. Cien
Maseczka do twarzy, Peel-off, Wygładzająca, Z efektem holo.
No i na koniec totalna klapa tego denka, więcej po tą maskę nie sięgnę.

To jest całe denko saszetkowe za maj, jestem z siebie dumna i uważam, że wynik zużytych opakowań groby podziwu. Czerwiec będzie ciekawy bo sporo mam kosmetyków do testów a to się wiąże z dużą ilością chmur. Postaram się bardziej przyłożyć do saszetek ale także i do zużycia dużych opakowań.

oewelina

Eveline
Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy, Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką, Cera mieszana i tłusta.
Cena: prezent/ 8 ml

Dla mnie totalna nowość i cieszę się że mogłam ją poznać. Dziękuję Ci Kochana @Myszowata. ❤️
Maseczka zamknięta w zielonej saszetce o pojemności 8 ml. Taka pojemność spokojnie wystarczy na pokrycie całej twarzy, konsystencja dość rzadka ale nie ucieka z buzi po nałożeniu. Kolor zielony, wyglądam jak siostra Shreka brak drażniących zapachów, trochę szczypało i piekło po nałożeniu na twarz. W tym przypadku już czuć cząsteczki peelingujace i efekt oczyszczenia był tu bardziej widoczny. Super maseczka jak dla mnie i na pewno po nią jeszcze sięgnę.❤️
Polecam i dziękuję ❤️.

icecold

Eveline, Matująco-oczyszczająca biomaseczka-peeling z zieloną glinką

Po maseczki glinkowe sięgam sporadycznie, bo troszkę za bardzo wysuszają mi buzię, ale za to dokładnie ją oczyszczają, więc jednak od czasu do czasu je robię. Tę maseczkę dostałam od Kochanej @lubietox3. Maseczka miała ładny zielony kolor w czarnymi drobinkami. Na buzię nałożyłam ją przy pomocy pędzelka i udało mi się wydobyć większość maseczki z tej saszetki, jednak nieco ubrudziłam umywalkę. Konsystencję miała średnio gęstą jak na maseczki glinkowe. Nie przepadam za zapachem maseczek glinkowych, jednak tutaj czekała mnie miła niespodzianka, bo maseczka pachniała bardzo ładnie i świeżo matchą Maseczka jak najbardziej się u mnie sprawdziła, świetnie oczyściła mi twarz W składzie mamy tutaj zieloną glinkę i matchę, które oczyszczają, bioelejek z awokado, który przywraca sprężystość, bioelejek konopny redukujący niedoskonałości i pestki moreli wygładzające skórę.

aporanek

Moje ostatnie kosmetyczne zamówienie Eveline.
@Zagmatwana namówiła mnie do zakupu informacją o mystery boxie - szybko uległam i uzupełniłam mój koszyk. Do koszyka trafiły kosmetyki, których już używałam oraz nowości.
Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy - mimo, że mam sporo maseczek wrzuciłam sobie dwie, aby uzupełnić kwotę koszyka,
Power Shake Mask Oczyszczająca maseczka - peeling do twarzy - byłam bardzo ciekawa tej maseczki, nie widziałam jej nigdy wcześniej,
Organic Aloe + Kolagen, Płynne płatki pod oczy, Przeciwzmarszczkowe - był to gratis do zamówienia, coś całkiem nowego, nigdy wcześniej nie używałam płatków w formie do wyciskania, jestem bardzo ciekawa jak ten produkt mi się sprawdzi,
Żel aloesowy - miałam go już i jest świetny jako podkład do olejowania włosów, sprawdza się też do nawilżenia skóry,
My Life My Hair, Enzymatyczny szampon do włosów, Oczyszczający, Peptydy - mój pierwszy enzymatyczny szampon do włosów, jestem ciekawa jak się sprawdzi,
My Life My Hair, Peeling do skóry głowy, Trychologiczny - do zestawu z szamponem wybrałam peeling, już niedługo wezmę się za testy,
Krem do twarzy na dzień i na noc Water Bomb! Beauty&Glow - ten krem już miałam, jest super, doskonale nawilża skórę i dobrze sprawdza się pod makijaż, ma on delikatny niebieski kolor i ładny zapach,
Brow&Go, Mydełko do brwi, So Fluffy, Brow Styling Soap - niedawno mydełka do brwi stały się dość popularne i w końcu kupiłam jedno dla mnie, wcześniej używałam tylko żeli do brwi, teraz wypróbuję innej metody nadawania kształtu oraz utrwalania go,
Wonder Match, Skin Absolute Perfection Foundation, Podkład do twarzy, Wygładzający, nr 20 Medium Beige - ten podkład miałam i sprawdził mi się super, niestety popsuł mi się i postanowiłam kupić nowe opakowanie. Kolor jest dla mnie idealny na nadchodzącą wiosnę i lato, podkład też ładnie wygląda na twarzy i sprawdza się podczas większych wyjść.
Wonder Match, Skin Absolute Perfection, Korektor do twarzy, nr 01 Light - dobrałam sobie również korektory z tej samej serii co podkład, mam nadzieję, że okażą się super.

Dodatkowo w Mystery Box miałam identyczne kosmetyki co Agata oraz @ksanaru, box jest według mnie bardzo użytkowy i na pewno zużyję każdy produkt:
Facemed +, Żel do mycia twarzy, 3 w 1, Hialuronowy, Każdy rodzaj cery również wrażliwa i naczynkowa - mimo mojego zapasu żeli oraz pianek do mycia twarzy na pewno prędzej czy później przetestuję ten żel,
Nail Therapy Professional, Odżywka do paznokci, Revitalum, After Hybrid Sensitive - nie robię sobie hybryd, ale z odżywki na pewno skorzystam, moje paznokcie w ostatnim czasie są dość słabe i na pewno przy im się odbudowa,
Balsam do rąk, Ochronny, Lemon Fresh - krem na ciekawy zapach, ma też małą pojemność, idealną do torebki, krem całkiem dobrze nawilża skórę,
Viva Curled Lashes!, Tusz do rzęs - coś co się raczej u nikogo nie zmarnuje, tusz do rzęs znajduje miejsce w każdym moim makijażu, również ten zagości w nim,
Matowa pomadka do ust w płynie, nr 22 Bright Coral - każda nowa pomadka zawsze mnie cieszy! Mam wrażenie, że jeszcze nie nie mam takiego odcienia, więc idealnie się sprawdzi dla mnie, tym bardziej, że kolor wygląda na piękny już w opakowaniu.
Paleta cieni do powiek, Essential Rose - mam wiele paletek cieni, jednak ta mnie znów ucieszyła. W paletce są idealne codziennie kolory, na pewno niebawem się nimi pomaluję, odcienie będą idealne do codziennych i wieczorowych makijaży,
Bubble Face Mask, Maska do twarzy w płacie, Bąbelkowa - tak dawno nie używałam bąbelkowych maseczek, że bardzo się cieszę, aż będę mogła ją wypróbować.

agyness

Matująco-oczyszczająca maseczka-peeling z zieloną glinką od Eveline Cosmetics przeznaczona jest do cery mieszanej i tłustej. Bardzo lubię, gdy jest funkcja peelingu za pomocą pestek moreli i jak przeczytałam na opakowaniu, że w przypadku tego kosmetyku tak jest, to wzięłam bez wahania. Jest to maseczka glinkowa, ale po nałożeniu na twarz nie odczułam mocnego zasychania i ściągnięcia skóry. Powinnam trzymać ją na twarzy około 15 minut, ale nie wytrzymałam tyle, gdyż zaczęłam odczuwać lekkie pieczenie na twarzy. Czułam się trochę niepewnie, więc szybciej ściągnęłam maseczkę. Na szczęście nie stało się nic niepożądanego z twarzą. Skóra była matowa i gładka, a także przyjemna w dotyku. Jednak to poczucie pieczenia trochę mnie zaniepokoiło i chyba narazie nie zrobię kolejnego podejścia z tym produktem.

beataa1995

#DENKO 12/2022
Sześćdziesiąta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z grudnia, udało nam się zużyć 28 produktów. W drugiej części znalazły się:
1. Bielenda, SKIN SHOT, 2-step Pro Care, Maseczka w Płachcie + Serum Cytryna Yuzu, Rozświetlenie i Detoks, serum miało przyjemny zapach, który był wyczuwalny na skórze. Esencja, którą nasączona była płachta miała specyficzny zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
2. Eveline, Natural Clay & Herbs, Matująco-oczyszczajaca biomaseczka-peeling z zieloną glinką, miała ona zielony kolor, przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, nawilżona oraz gładka.
3. Isana, Sól do kąpieli Gold Traum, miała przyjemny intensywny kwiatowy zapach. Szybko rozpuszczała się w wodzie oraz barwił ją na żółty kolor. Skóra po kąpieli była gładka, miękka oraz nawilżona.
4. Isana, Kryształki do kąpieli Catch your dreams, miały przyjemny zapach oraz fioletowy kolor. Skóra po kąpieli była gładka, miękka oraz nawilżona.
5. Soraya, Naturalnie, Maseczka na tkaninie Lawendowe nawilżenie, płachta była bardzo dobrze nasączona produktem oraz bardzo delikatna, przez co źle nakładało się ją na twarz. Podczas nakładania maseczki wyczuwalny był jej delikatny zapach. Skóra po maseczce była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
6. Eveline, Bio Organic Perfect Skin, Wygładzający peeling drobnoziarnisty do twarzy, miał przyjemny zapach ananasa oraz kremową konsystencję, w której zatopione były drobinki peelingujące, które złuszczały martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka, oczyszczona oraz nawilżona.
7. Eveline, Unicorn Glow, Chloe Holographic Peel-Off Mask, Matująco-oczyszczająca maseczka peel-off, miała żelową konsystencje, holo niebieski kolor oraz przyjemny zapach. Skóra po jej użyciu stała się oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona.
8. Isana, Maseczka w płachcie, jednorożec, esencja miała przyjemny zapach. Skóra po maseczce była odświeżona, wygładzona oraz nawilżona. Pozostałości po maseczce szybko zostały wchłonięte przez skórę, nie zostawiała na skórze nie przyjemnej warstwy.
9. Isana, Mango Jungle, Sól do kąpieli o zapachu mango, miała przyjemny zapach oraz kolor pomarańczowy, delikatnie barwiła wodę. Po jej użyciu skóra byłą delikatna, nawilżona i miękka.
10. Avon, Próbka, Woda perfumowana Far Away Aurora, miała przyjemny, intensywny zapach, który długo utrzymywał się na skórze.
11. Eveline, Lash Therapy Professional, Skoncentrowane serum do rzęs 8w1, najczęściej używałyśmy ją pod tusz do rzęs. Odżywka sprawiała, że rzęsy wyglądały na dłuższe i grubsze oraz były ładnie rozdzielone.
12. Eveline, skoncentrowane serum do rzęs 3w1, najczęściej używałyśmy ją pod tusz do rzęs. Odżywka sprawiała, że rzęsy wyglądały na dłuższe i grubsze oraz były ładnie rozdzielone.
13. Eveline, Volumix Fiberlast, Tusz do rzęs pogrubiająco-liftingująco-rozdzielający, miał intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywał rzęsy już przy pierwszej warstwie. Bardzo ładnie wydłużał oraz pogrubiał rzęsy, przez co wyglądały jak sztuczne.
14. Maybelline, Tusz do rzęs The Colossal Volum Glam, miał ładny, intensywny czarny kolor. Bardzo dobrze pogrubiał i wydłużał rzęsy oraz je rozdzielał. Nie sklejał rzęs i nie zostawiał na nich grudek. Wystarczyły dwie warstwy tuszu, aby uzyskać idealnie pomalowane rzęsy.

beataa1995

Eveline, Natural Clay & Herbs, Matująco-oczyszczajaca biomaseczka-peeling z zieloną glinką, którą zamówiłam na ezebrze. Zapłaciłam za nią 1,50zł. Maska przeznaczona jest do skóry mieszanej i tłustej. Ma ona zielony kolor oraz przyjemnie pachnie podczas jej aplikacji na skórę. Maseczka ma kremową konsystencję, w której zatopione są drobinki peelingujące złuszczające martwy naskórek. Skóra po jej użyciu jest oczyszczona, nawilżona oraz gładka. Nie uczula ani nie podrażnia. Ma ona pojemność 8 ml i wystarcza na trzy użycia.

claoos

Eveline Natural Clay & Herbs, Maseczka do twarzy, Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką, Cera mieszana i tłusta
__________
Maseczka w składzie z zieloną glinką, matcha, olej z awokado, konopny, pestki moreli. O działaniu matująco-oczyszczającym do cery tłustej i mieszanej. Konsystencja z drobinkami pestek, dość gęsta, przyjemnie nakłada się na skórę. Maseczka ma też bardzo przyjemny świeży zapach. Kiedy miałam ją na skórze, czułam delikatnie efekt chłodzenia, dość przyjemne uczucie. Należy ją trzymać 15 minut i zmyć. Kiedy myjemy twarz robimy też peeling. Maseczka bardzo mnie zaskoczyła i to pozytywnie. Bardzo ładnie poradziła sobie z zaskórnikami, a miałam ich sporo. Z pewnością jeszcze ją kupię, polecam. 💚❤️

Anuusiaczeek

Glinkowa maseczka do twarzy z peelingiem od Eveline.
Kosmetyk zamknięty został w zielonej saszetce o pojemności 8 ml. Treściwa, lekka konsystencja jak na glinkę o zielonym zabarwieniu zawiera wyciąg z awokado 🥑 oraz ma bardzo subtelny zapach. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie. Kosmetyk nie sprawia żadnych problemów podczas wyciągania i rozsmarowywania na cerze. Gładko przywarł do cery subtelnie się wchłaniając. Już podczas aplikacji były wyczuwalne maleńkie, twarde drobinki. Przy zmywaniu jej nie było żadnych problemów. W kontakcie z letnią wodą kosmetyk zmiękł i mogłam śmiało wykonać zabieg peelingu, który był bardzo przyjemny i relaksujący. Po skończonych czynnościach skóra twarzy pozostała bardzo oczyszczona, delikatna i gładka. Produkt zabral ze sobą również sebum, które nie wystąpiło już do dnia następnego. Maseczka mnie nie uczuliła, nie zapchała ani nie podrażniła. Z pewnością jeszcze po nią sięgnę. Zaraz po zabiegu maseczkowym cera była gotowa do przyjęcia kolejnej pielęgnacji.

NowWhat

Eveline, Maseczka do twarzy, Natural Clay & Herbs, Matująco-oczyszczająca bio-maseczka-peeling z zieloną glinką .

Maseczkę tę kupiłam już jakiś czas temu, ale dopiero dziś zdecydowałam się ją przetestować, bo ostatnio przywykłam do maseczek na tkaninie. Ta natomiast ma kremową formę, choć już przy nakładaniu czuć drobinki peelingujące. Maseczka ma świeży zapach, jednak nie przypomina mi on niczego szczególnego. Po nałożeniu na twarz najlepiej jest spryskiwać ją co kilka minut wodą lub hydrolatem, bo dzięki zawartości glinki szybko zasycha. Podczas zmywania jej z twarzy można dodatkowo wykonać masaż skóry drobinkami peelingującymi. Po jej użyciu skóra jest natychmiastowo gładka, miękka i nawilżona, a jednocześnie zmatowiona, a pory mniej widoczne. Rzadko widzę tak pozytywne efekty po maseczkach, ale z tej jestem naprawdę zadowolona .