BeBeauty

beataa1995

#DENKO 6/2023
Siedemdziesiąta trzecia chmurka z denkiem. Jest to denko z czerwca, udało nam się zużyć 32 produkty. W pierwszej części znalazły się:
1. Fashion Professional, Caring Shampoo, Keratin, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu są dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczają. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
2. Isana, Żel pod prysznic Love, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
3. Kopalnia Soli Wieliczka S.A., Sól do kąpieli Kinga Owocowa pokusa, miała przyjemny zapach oraz pomarańczowy kolor, który barwił wodę na ten kolor. Skóra po kąpieli była gładka, jędrna, miękka oraz nawilżona. Pomagała ona także rozluźnić mięśnie oraz złuszczać martwy naskórek.
4. Avon, Care, Cooling, Łagodzący żel nawilżający z ogórkiem i aloesem, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Zapewniał on przyjemne uczucie chłodu. Skóra po jego użyciu była nawilżona, wygładzona, ukojona oraz odżywiona.
5. Be Beauty Care, Wygładzająco-kondycjonujący cukrowy peeling z sokiem z aloesu, miał przyjemny zapach oraz drobinki z pestek malin oraz cukier, które dobrze złuszczały martwy naskórek, nie zostawiając przy tym tłustej warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona.
6. Equilibra, 98% Aloe Vera Extra Multi Active Dermo Gel - Aloesowy dermo - żel do pielęgnacji skóry, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Zapewniał on przyjemne uczucie chłodu, podczas jego aplikacji na ciało lub twarz. Żel był wielofunkcyjny, miał on wiele różnych zastosowań do włosów, twarzy oraz ciała.
7. Avon, Pachnąca mgiełka do ciała, Soczysty arbuz, miała przyjemny arbuzowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Idealnie sprawdzała się na lato, do odświeżenia się w trakcie dnia.
8. Isana, Żel pod prysznic Paris, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
9. Avon, Mydło do rąk w płynie Secret Lagoon, miało przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Bardzo dobrze domywało skórę, zostawiając ją nawilżoną i dobrze umytą.
10. Stars from the stars, Space Face, Pianka-chmurka do mycia twarzy Magic Cloud, miała przyjemny zapach. Pozwalała ona pozbyć się resztek makijażu ze skóry, skóra po jej użyciu była oczyszczona, miękka oraz gładka.
11. Joanna, Ultra Color System, Szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych, eliminował on brzydki żółty kolor włosów. Miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję.
12. Nivea, Mleczko do ciała, miało lejącą konsystencję oraz przyjemny delikatny zapach. Bardzo dobrze nawilżało i odżywiało skórę. Szybko się wchłaniało i nie pozostawiało tłustej oraz lepkiej warstwy na skórze.
13. Garnier, Botanic Therapy, Hair Milk Mask Rewitalizujący Imbir, Maska do włosów, miała przyjemny imbirowy zapach oraz kremową, lejącą się konsystencję. Włosy po zastosowaniu odżywki bardzo łatwo się rozczesywały się, nawet jak zrobiły się na nich kołtuny. Włosy po jej użyciu stawały się wygładzone, odżywione oraz miękkie.
14. Avon, Dezodorant antyperspiracyjny w kulce Eve Confidence, miał przyjemny zapach. Szybko się wchłaniał oraz zapewniał skuteczną ochronę przed potem i brzydkim zapachem. Nie zostawiał śladów na ubraniach oraz białych śladów pod pachami.
15. FaceBoom, Seboom, Lekki oczyszczający żel-mleczko do demakijażu Sumienny asystent, miał on intensywny zapach oraz żelową konsystencję, która w kontakcie z wodą zmieniała się w mleczko. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, miękka oraz odświeżona. Produkt dobrze radził sobie z usuwaniem resztek makijażu oraz zanieczyszczeń z twarzy.
16. Nivea, Care, Intensywnie pielęgnujący krem do ciała i twarzy, miało przyjemny zapach oraz lekką, kremową konsystencję. Skóra jego użyciu była nawilżona, gładka, miękka oraz odżywiona.

beataa1995

Be Beauty Care, Wygładzająco-kondycjonujący cukrowy peeling z sokiem z aloesu Aloes i ekstrakt z pomarańczy, który zakupiłam w Biedronce. Kosztował on ok. 5 zł za sztukę przy zakupie 2 produktów. Peeling ma przyjemny zapach, który był przez jakiś czas wyczuwalny na skórze. Drobinki z pestek malin i kryształków cukru dobrze złuszczają martwy naskórek, nie zostawiając przy tym tłustej warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona, wygładzona oraz nawilżona. Ma on pojemność 200 g i jest wydajny.

dastiina

BeBeauty - Cukrowy peeling do ciała z sokiem z aloesu i pomarańczą
Bardzo gęsty, cukrowy peeling o zapachu aloesu i pomarańczy.
Jest dość gęstym i lepkim kosmetykiem, bardziej przypominający w konsystencji żel.
Dość dobrze złuszcza, mimo, że nie jest to bardzo ostry zdzierak.
Świetnie wygładza skórę i nawilża ją.
Pozostawia na niej przyjemny zapach pomarańczy.
Minusem jest fakt, że jest słabo wydajny, ja użyłam go zaledwie kilka razy i już powoli kończę opakowanie.
Mimo to jestem z niego zadowolona, a dostałam go od Kochanej @carlax. ♥️

ema9088

Peelingi do ciała, Be Beauty

Cukrowy peeling aloes i ekstrakt z pomarańczy
Ten peeling to zdecydowanie mój ulubieniec spośród tej dwójki Peeling mieści się w 200 ml słoiczku. Ma śliczny, pomarańczowy kolor i konsystencję żelu/galaretki. Peeling świetnie masuje skórę, nie podrażnia jej, a dodatkowo fajnie nawilża. Wygładzenie po jego użyciu jest gwarantowane! Muszę też wspomnieć o jego pięknym zapachu pomarańczy

Cukrowy peeling aloes i olej z awokado
Tutaj peeling już aż tak iepodbił mojego serca Głównie chodziło o zapach, który był taki nijaki i niezbyt przyjemny dla nosa Samo działanie oceniam na bardzo dobre, jednak ja zawsze przy wyborze kosmetyków kieruję się nosem, więc same rozumiecie.

Malutka28

Be beauty care cukrowy peeling z sokiem z aloesu. Peeling wygładzająco - kondycjonujący aloes z ekstraktem z pomarańczy . Posiada prześliczny zapach że mogłabym to wąchać i wąchać. Posiada galaretkowatą konsystencje . Skóra po użyciu Peelingu jest bardzo delikatna ,miła w dotyku i oczyszczona. Kupiłam go w biedronce za około nie całe 10 zł . Posiada aż 200g. Wystarczy nałożyć niewielką ilość Peelingu na wilgotną skórę i masować. Następnie spłukać wodą. Stosować 1-2razy w tygodniu .

patkakz

Kupiłam niedawno dwa peelingi aloesowe. Jeden z ekstraktem z awokado a drugi z pomarańczą. Już dziś mogę wam śmiało polecić ten z awokado. Ma bardzo wygodną do nakładania konsystencję i śmieszny zielony kolor. Zapach peelingu jest nieziemski, wąchanie go jest prawdziwą rozkoszą. Peeling zaliczyłabym do grupy drobnoziarnistych ale skutecznych. Tego drugiego nie miałam jeszcze okazji wypróbować ale napewno pochwalę się moimi odczuciami gdy już to zrobię. Dzięki peelingowi mogłam zminimalizować problem wrastających włosków po depilacji. Czy któraś też boryka się z tym problemem? Jestem ciekawa, czy ktoś ma jeszcze inne sprytne sposoby na niesforne włoski... hmm...

Anuusiaczeek

Peeling od BeBeauty z Biedronki .

Peeling zamknięty jest w plastikowym, niskim słoiczku . W konsystencji jest dosyć rzadki , koloru brązowego o cudownym zapachu pomarańczy . Zapach jest dosyć naturalny i nie nachalny . Kosmetyk jest peelengiem cukrowym z dodatkiem ziarenek . Podczas użytkowania drobinki cukru nie rozpuszczają się tak szybko , a dodatek w postaci ziarenek cudownie masuje oraz złuszcza naskórek . Podczas użytkowania czuć efekt grzewczy, skóra dodatkowo zostaje zrelaksowana ciepłem . Kosmetyk bardzo łatwo się nakłada oraz użytkuje , podczas zmywania nie ma z nim najmniejszego problemu ,a dodatkowo nie pozostawia słodkiego, lepkiego filmu na skórze .
Skóra ciała jak i cery twarzy ( osobiście używam tego typu peelengi również do mycia twarzy ) pozostaje bardzo gładka oraz delikatna , gotowa do przyjęcia dalszej pielęgnacji . Mnie kosmetyk nie zapycha. Cena jest bardzo atrakcyjna , dodatkowo często jest na promocji . Do tej pory używałam tylko swojego ulubieńca , którego teraz zastąpiłam tym peelengiem jak i jego bratem .

nostami

Magda @madziek1 postanowiła wydłużyć mi tegoroczne urodziny i wysłała do mnie paczuszkę Ogromnie lubię takie niespodzianki i jest mi niezmiernie miło Co znalazło się w tej kolorowej, pachnącej przesyłce?

- wakacyjna karteczka z pięknymi życzeniami, oby wszystkie się spełniły
- Hydrolat Ocet 4 Złodziei, Mrozikowe Przysmaki - hydrolat o zapachu ziołowym (kojarzy mi się z zapachem skrzypu), który podobno odstrasza komary, kleszcze i inne paskudztwa! Ja mam problem, że do mnie się to zawsze przyczepia, więc każda ulga jest na wagę złota Zapach jest intensywny, ale z czasem się ulatnia. Chętnie sprawdzę go "w terenie".
- błyszczyk/balsam do ust By Terry - pielęgnujący produkt do ust, który nadaje im ładniejszy koloryt i warstewkę ochronną. O MAMO JAK ON CUDNIE PACHNIE! Już trafił do mojej codziennej torebki
- błyszczyk Bourjois - ma pięknie kryjący, czerwony kolor i z powodzeniem może zastąpić szminkę. Kolor jest intensywny i błyszczący, wygląda pięknie.
- próbka zapachu Tiffany&Co. - świeży, elegancki zapach, bardzo dobra trwałość
- cukrowy peeling z sokiem z aloesu Be Beauty - ma ładny, lekko owocowy zapach. Drobiny cukrowe są wyraźnie widoczne, a że ja uwielbiam peelingi do ciała to z pewnością niebawem trafi on pod mój prysznic ;-)
- masło do ciała Water Melon - pachnie jak świeżo pokrojony melon i zawiera aż 94% naturalnych składników. Ma gęstą, odżywczą formułę i otula skórę przyjemną warstewką ochronną
- żel pod prysznic Flying Elephant Disney - żel w tubie z wizerunkiem słonika Dumbo Ma słodki zapach i delikatną formułę. Zostawiam go na późną jesień, kiedy moja skóra mocno się przesusza - dzięki niemu prysznic będzie prawdziwą przyjemnością!
- mgiełka do ciała Tropical Vollare - ma słodki choć delikatny zapach i pozostawia na skórze błyszczące drobinki Natychmiastowe uczucie jakby się było na wakacjach w pełnym słońcu
- żel do mycia twarzy BIO Marilou - produkty do oczyszczania twarzy schodzą u mnie jak woda, a tej marki jeszcze nie znam Wszystkie kosmetyki z dzisiejszej paczki są dla mnie nowością i bardzo jestem ciekawa ich działania.
- maska do włosów Oil and Care z czepkiem - ostatnio mam fazę na stosowanie czepków po nałożeniu maski na włosy. Mam też kilka masek tego typu w zapasie, więc super będzie zrobić porównanie No i jest to świetna opcja jak gdzieś wyjeżdżam: szampon w kostce oraz taka jednorazowa maska (sam szampon to dla moich włosów zła opcja bo puszą się niemiłosiernie później).
- maski do twarzy Cactus Style, Camel Love oraz Cooling - masek w płachcie nigdy za wiele! )) Dlatego z przyjemnością wypróbuje nowe dla mnie produkty, zwłaszcza że ich jeszcze nie testowałam

Jak już wspominałam wszystkie kosmetyki są dla mnie nowościami. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję Magda za wydłużenie urodzin i przemiłą niespodziankę!

malinowate

BeBeauty, Cukrowy peeling z sokiem z aloesu i ekstraktem pomarańczy.

Bardzo długo chodził za mną zakup peelingu do ciała, aż w końcu trafiła mi się świetna okazja w Biedronce. Peeling był na promocji - z 7.99 na 5.99 a dodatkowo miałam voucher za zakup podpasek, więc zapłaciłam za niego niecałe 2 zł. Moje cebulowe serduszko bardzo się uradowało 😂

Co do samego kosmetyku jest super! Za taką cenę nie spodziewałam się nic wielkiego, ale zaskoczyłam się bardzo pozytywnie. Zapach jest śliczny i jest mocno wyczuwalny od razu po odkręceniu opakowania. Peeling jest cukrowy więc jego konsystencja jest gęsta. Wystarczy nabrać niewielką ilość 😊 W środku znajdziemy drobinki cukru i pestek malin, więc jestem usatysfakcjonowana ich "drapaniem" 😂

Ogólnie bardzo polecam ❤️