2 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 29.07.2021 przez bow90

Sence Essentials Maska do twarzy w płacie, Flamingo, Hydrating & Revitalising

Sence Flamingo, maseczka do twarzy w płacie nawilżająco rewitalizująca.
Poczułam ostatnio ogromną potrzebę nawilżenia twarzy, więc sięgnęłam po maseczkę, którą dostałam od Kochanej Elizy @bow90. 🌷
Opakowanie kolorystycznie mocno przykuwa wzrok i przywołuje na myśl ciepłe, letnie dni.
W opakowaniu znajduje się płat w kolorze różowym z czarnymi elementami, jednak ciężko stwierdzić czy to ma być podobizna dzioba flaminga czy jakiegoś innego ptaka.
Dobrze skrojona i mocno nasączona maska świetnie dopasowuje się do twarzy. Otwory odpowiednio wycięte, choć mam wrażenie, że z materiałem pod nosem zbytnio poszaleli.
Zapach jest mocno wyczuwalny, ale on mi nie przeszkodził w relaksie.
Trzymałam płat na twarzy około 20 min, a zdjęłam może minimalnie mniej mokry niż nałożyłam. Esencja jest bardzo gęsta przez co ciężko wnikająca pod skórę. Niestety musiałam ją zmyć wodą, gdyż moja buzia bardzo się lepiła. To co napewno zauważyłam to fakt, że moja buzia na tamten moment została wystarczająco nawilżona. Jednak używałam już zdecydowanie lepszych maseczek. Pomimo, że flaming kusi do użycia to ponownie bym po nią nie sięgnęła. Mimo wszystko bardzo dziękuję za możliwość jej przetestowania. ♥️

Zobacz post

Sence Essentials Maska do twarzy w płacie, Flamingo, Hydrating & Revitalising

Sence Essentials
Maska do twarzy w płacie, Flamingo, Hydrating& Revitalising

Kupiona w Dealz za około 4 złote. Raczej wybieram maski peel-off, choć tej jakoś nie mogłam się oprzeć. Może przez to, że było lato, flaming zerkał na mnie ochoczo z opakowania i aż się chciało nim choć na chwilę zostać? Nie wiem. W każdym razie trafiła do koszyka!

Nadaje się dla każdego typu skóry. Ponadto zawiera ekstrakt z lukrecji i białka owsianego. Opakowanie ma 25 ml, są na nim podstawowe informacje o produkcie.

Kiedy już dopadłam ją wieczorem troszkę się zawiodłam. Po otwarciu opakowania zauważyłam, że cieczy, w której jest nasączona płachta jest bardzo mało. To co w malutkich ilościach zostało, wmasowałam w szyję. Sam płat jest cienki, a otwory są dobrze wycięte. Jednak materiał jest duży: widać jak "gnie" się na skórze. Na pewno czułabym się bezpieczniej, gdyby materiał był mniejszy i przez to bardziej dopasowany do twarzy. Może się czepiam za bardzo, no ale od tego tu jestem... 😅 Maskę należy trzymać na twarzy jakieś 10-15 minut. Wybrałam opcję drugą. No i wiecie co? Tak jakoś bez fajerwerków: esencja baaaardzo długo się wchłaniana, w końcu chyba po niespełna godzinie wkurzyłam się i starłam ją z twarzy chusteczką. Po tym skóra była troszkę klejąca, ale po kilku minutach od mojego działania z chusteczką, mam wrażenie że dobrze się wchłonęła reszta esencji. Miałam wrażenie, że skóra jest trochę nawilżona. Nie miałam odczucia ściągania także też to też było ok. Sam nadruk mimo domysłów iż ma pokazywać flaminga, mnie osobiście go w stu procentach nie przypomina. To raczej mieszanka flaminga z pandą czy no nie wiem... Muppetem?

Mimo pięknej grafiki, w jakimś stopniu nawilżenia skóry i niskiej ceny, już więcej jej nie kupię. A kupiłam drugi raz by się przekonać, że to naprawdę produkt nie dla mnie. Sytuacja się powtórzyła, więc baj, baj!

Zobacz post

Sence Essentials Maska do twarzy w płacie, Flamingo, Hydrating & Revitalising

Sence Essentials Maska do twarzy w płacie, Flamingo, Hydrating & Revitalising.
Kolejna maseczka, którą zdenkowałam już jakiś czas temu i w końcu biorę się za recenzję .
Maseczkę tą dostałam od mojej kochanej @bow90 . Zakochałam się w tej masce ze względu na śliczną grafikę i to, że nadruk na płachcie był z faciatą flaminga . Sama płachta była fajnie wykrojona i dopasowana do twarzy. Nie była przesadnie nasączona i dobrze trzymała się buzi. Niestety skóra po zdjęciu maski dość mocno się klei i mimo odczekania dłuższej chwili musiałam umyć twarz. Maska nie pachnie szalenie pięknie ale jest ok . Efekt jaki dała maska to fajne odświeżenie i delikatne nawilżenie .

Zobacz post

Maseczka flaming

Maseczka Sence Essentials z ekstraktem z lukrecji i białkiem owsianym o nazwie Flamingo jest to produkt w formie tkaniny na twarz. Opakowanie jak i materiał są ozdobione podobizną różowego flaminga. Niesamowicie kojarzy mi się z wakacjami i ciepełkiem. Maseczka ma formułę nawilżającą oraz rewitalizującą i nadaje się do każdego rodzaju cery. Materiał był całkiem spory i dosyć mocno musiałam go podwinąć aby w miarę rozłożyć go na buzi. Esencja maseczki praktycznie cała znajdowała się w materiale niewiele jej było w saszetce i nie było co wyciskać na szyję. Po zdjęciu skóra przez chwilę dosyć mocno była lepiąca jednak gdy już wszystko wnikło była miła w dotyku. Twarz się nie błyszczała, była zmatowiona i ukojona. Nie wywołała u mnie żadnego podrażnienia ani dyskomfortu. Kupiłam ją w sklepie Dealz.

Zobacz post

Sence Essentials Maska do twarzy, Flamingo, Hydrating&Revitalising

Maseczka na tkaninie Sence Flamingo kupiłam ją w Dealz za 5 zł. Opakowanie ma bardzo uroczą grafikę. Tkanina ma wzór ale średnio jakoś przypomina mi on flaminga. Zapach maseczki jest dziwny ale nie drażniący. Płachta jest dobrej jakości i ma dobrze wycięte otwory. Podczas noszenia tkaniny nie czuć dyskomfortu. Po jej zdjęciu skóra mocno się lepi i jest bardzo mokra bo esencja na tkaninie jest gęsta. Skóra po użyciu maseczki była nawilżona i odżywiona ale bez szału. Jakoś nie powaliła mnie na kolana ta maska.

Zobacz post
1