Batiste

gilgotka

Paczuszka urodzinowa, którą dostałam dzisiaj od @Heylovely ! No po prostu jestem oczarowana zawartością! Agnieszka trafiła świetnie z kosmetykami i musiałam naprawdę mocno prześledzić mój profil, bo wszystko jest dla mnie nowością! Przede wszystkim znalazłam śliczną, różową karteczkę urodzinową, za którą z całego serduszka dziękuję i całą masę cudowności!

Mamy tutaj:

Suchy szampon Batiste w wersji Retro Love, który ma za zadanie odświeżać włosy bez użycia wody. I bardzo się z niego cieszę, bo już chwilę przymierzałam się do zakupu suchego szamponu tej marki.
Regenerujący krem do rąk Natur Queen z masłem shea i ekstraktem z nagietka lekarskiego. Ostatnio staram się mocno pilnować z nawilżaniem dłoni, więc mi się przyda. Ma bardzo ciekawy zapach, taki kojarzący się trochę z kwiecistą łąką. Już go użyłam i pierwsze wrażenia są super, bo szybko się wchłania, a skóra zostaje taka mięciutka.
Metaliczny eyeliner Wonder Eye od Miss Sporty w kolorze 002 Golden Refections i ten kosmetyk mnie normalnie wmurował w ścianę, bo chciałam sobie taki kupić. Ja w ogóle nie używam eyelinerów, ale na lato chciałam kupić sobie dokładnie ten, bo wypatrzyłam już w zeszłe wakacje u ulubionej blogerki jak robi wakacyjny makeup z użyciem tego metalicznego eyelinera robiąc kropki pod oczami i wyglądało to genialnie. Strasznie się cieszę, że go znalazłam w paczuszce.
Urocza cytrynkowa maseczka do twarzy w płachcie Yuja z serii fruity face, którą bardzo lubię, a tej jeszcze nie miałam.
Odświeżająca maseczka z ekstraktem z ryżu,z serii ,którą również uwielbiam.
Maseczka Cica-Boo Here I AM! o działaniu nawilżającym i z tej serii nie miałam jeszcze żadnej maseczki, więc tym bardziej jestem ciekawa.
Nawilżająco-kojąca maseczka z ekstraktem z maliny o działaniu nawilżającym i wygładzającym Bielenda.
Próbka serum regenerująco-przeciwzmarszczkowego z kolagenem z profesjonalnej linii Bielendy.
Próbka serum Złoto Lodowca w kwasem bursztynowym , które ma za zadanie poprawiać jędrność skóry i głęboko nawilżać. Jest to marka Ava Laboratorium, której zupełnie nie znam, a chętnie poznaję nowości.
Hydrożelowa maseczka na usta z kolagenem i aloesem Kimoco beauty. Dawno nie miałam tego typu maseczki, więc z miłą chęcią ją przetestuję.
Serum nawilżające I love Serum marki Soraya i tu jestem po prostu zachwycona tym jak ono obłędnie wygląda! Serum nie tylko pięknie pachnie, ale też cudownie się mieni, no jest po prostu magiczne. Już niebawem kończę obecne serum i od razu zabieram się za to. Już nie mogę się doczekać, bo zapowiada się genialnie.
Ostatni kosmetyk to coś na czego punkcie mam po prostu fioła czyli rozświetlacz i to w kształcie kryształka! Jest to rozświetlacz Champagne & Diamonds i jest to rozświetlacz potrójny od I Revolution. Kolory są obłędne!
Mam tu jeszcze cudowny kubek z Dumno! A ja kocham postacie z Disneya i kubki, więc jestem przeszczęśliwa.
Znalazłam też kilka herbatek owocowych, które bardzo lubię.
Ciasteczko Milka Oreo!

Kochana bardzo dziękuję Ci za paczuszkę, bo widać, że włożyłaś w jej tworzenie serducho. Jest tutaj wszystko co kocham, kubek, maseczki, nowości kosmetyczne i dużo błysku. Już nie mogę doczekać się testowania!

CichooBadz

Suchy szampon z Batiste. Przyznaje, że nie jestem fanką tej firmy i przekonała mnie tylko i wyłącznie cena i to, że nie jest mi niewiadomo jak do życia potrzebny. Suche szampony tej firmy pozostawiają na moich włosach białe ślady co niesamowicie mnie denerwuje. Używam ich tylko i wyłącznie do grzywki w zabiegany dzień dlatego jestem w stanie cierpieć. Faktycznie odświeża włosy, przynajmniej z grzywką sobie radzi. Jeżeli chodzi o cała głowę bywa różnie. Wystarcza na długo, a opakowanie jest bardzo dobre, dozownik nigdy mi się nie zepsuł.

pinkowaangel

Uwielbiam suche szampony Batiste 🥰👌. Ratują mi fryzurkę w dni, kiedy nie mam csasu myć włosów, jak i rankiem, gdy sa przyklapnięte i potrzebują odświeżenia. 👌
Obecnie uzywam Batiste Retro Love. Jest w ładnej, czarno białej butelce. Praktycznie dzialaniem się wg mnie nie różnią żadne, jedynie zapachem. I ten pachnie bardzo ładnie ☺️🥰🔥. Ma nuty zapachowe takie jak: ambra, hiacynt, irys, różowy pieprz. Fajnie unosi włosy u nasady, Odświeża. Idealny, gdy włosy wymagaja mycia, są przetłuszczone a nie ma czasu na mycie. 👌 Nie robi białych plam.

bow90

Suchy szampon Batiste wersja Retro Love czyli mój drugi kosmetyk przetestowany z wizaż.pl. Grafika rzeczywiście nawiązuje do stylu retro. Ta wersja zapachowa bardzo przypadła mi do gustu. Szampon pachnie bardzo kremowo trochę jakby pudrowo. Zapach kojarzy mi się z kosmetykami Nivea i Dove. Szampon świetnie odświeża włosy u nasady. Ratuje włosy z opresji i sytuacji beznadziejnych. Lekko je bieli ale wystarczy dobrze go wyczesać. Ładnie podbija je u nasady. Niestety u mnie nasila łupież ale i tak nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonować.

lubietox3

Dostałam się do testowania na stronie wizaż.pl i to jedno z lepszych testowań jakie mogło mi się trafić. Używam na co dzień suchych szamponów i używałam już wszystkich dostępnych wariantów, dlatego jak zobaczyłam te nowości wiedziałam, że i tak je kupię. Akurat z 2tyg temu zakupiłam wersję Wonder Woman, więc będę je mieć na dłużej. O dziwo ta wersja w porównaniu do innych długo utrzymuje się na moich włosach.
Każdy z nich działa w sumie tak samo, z małymi różnicami, inaczej pachną i wyglądają. Czas na testy!

rena442

Paczkę z tymi suchymi szamponami dostałam w ramach testów na Wizażu. Bardzo mnie to ucieszyło, bo od dawna nie używałam suchego szamponu - z różnych względów całkowicie z niego zrezygnowałam, a te testy to idealna okazja, żeby wyrobić sobie o nich zdanie na nowo . Na razie szampony przeszły test zapachowy i chyba najbardziej podoba mi się wersja Retro Love . Duży plus za śliczne opakowania, zwłaszcza to granatowe trafia w mój gust . Szampony super sprawdzą się zimą, kiedy pod czapką moje włosy przetłuszczają się jeszcze szybciej niż zwykle .

aporanek

Suchy szampon Retro Love Batiste.
Jest to mój kolejny szampon tej marki, wracam do nich zawsze i często sięgam po nowe warianty. Ostatnio zdecydowałam się na wersję Retro Love. Zapach jest dość ciężki do opisania, wydaje się być przyjemny, taki dość mało intensywny i delikatnie orzeźwiający. Szampon świetnie odświeża włosy, sprawdza się w każdej sytuacji.

sailor

Jestem chyba największą fanką Batiste na DC! 😁 Więc nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała kolejnych wariantów zapachowych. Tym razem nowość dla mnie, wersja Retro Love. Szata graficzna jest dla mnie jak najbardziej retro. Zapachy to: ambra, hiacynt, irys, ryżowy puder i różowy pierz. Ja czuję po prostu przyjemny zapach kwiatów. Nie zaliczę go do ulubionych, ale jest po prostu, świeży, ładny i przyjemny. Rolę odświeżenia włosów również spełnia.