Eveline

Malinowa92

Eveline, OH! My LIPS, Zestaw do malowania ust, nr 01.

Zestaw, pomadka plus konturówka, na który skusiłam się podczas promocji w Rossmannie. Kosztowała chyba połowę mniej niż normalnie, dlatego też zdecydowałam się ją kupić.
Mój wybór padł na zestaw nr 1, wydał mi się najbardziej neutralny, idealny na co dzień. Niestety w domu dosyć mocno się rozczarowałam i byłam wręcz pewna, że ktoś zamienił konturówki w pudełeczku. A jak wszystkie wiemy, podczas promocji w Rossmannie wszystko jest możliwe. 🙈😂
Niestety okazało się, że taka konturówka jest w tym zestawie... Mam nadzieję, że różnica w kolorze jest widoczna na zdjęciu. Jest ona jaśniejsza i cieplejsza od pomadki. Szkoda, bo mógłby być to wtedy bardzo fajny zestaw.
Co do jakości i trwałości produktów. Konturówka nie jest zła, ale też mnie nie zachwyca. Pigmentacja raczej przeciętna, jest dosyć twarda.
Pomadka bardzo fajna, polubiłam ja i często używam. Ładnie wygląda na ustach, nie wysusza ich i nie podkreśla skórek. Pomimo matu i zastygajacej formuły, nie jest niekomfortowa w noszeniu. Nie czuć jej na ustach tak jak np Wibo Million Dollar (mam nadzieję, że dobrze napisałam). Jeżeli chodzi o trwałość to daje rade do momentu jedzenia czego tłustego, jakiegoś sosu itp. Ale trzeba przyznać, że ładnie się zjada. 😂

Anuusiaczeek

Matowa pomadka w płynie wraz z konturówką od Eveline . Nigdy nie używałam pomadek nie wspominając już o konturówce. Dla mnie to była czarna magia i ... pierwszą pomadkę zakupiłam CZERWONĄ - jak szaleć to szaleć .

Pomadka zamknięta została w opakowaniu typowym dla błyszczyków. Zawiera długi aplikator z miękką oraz precyzyjną końcówką. Kosmetyk kryje pigmentem usta już za pierwszy pociągnieciem . Pomadka nie wysusza, nie zbiera się w kącikach ani nie przechodzi na zęby . Zastyga nie tracąc koloru ani nie powodując efektu suchych skórek na ustach. Podczas mówienia czy jedzenia nie pęka i znakomicie utrzymuje się pod maseczką na swoim miejscu . Nałożona kilkoma warstwami odkleja się i orzy takiej ilości nieładnie wygląda , robi wszystko to czego nie można jej zażucić. Dwie warstwy kosmetyku zanim zastygnie to jest takie max zaaplikowane.
Konturówka do zestawu zamknięta została w drewnianej otoczce. Rysik jest bardzo mięciutki, można ją bardzo dobrze naostrzyć podczas czego nie pęka. Dzięki temu jestem w stanie precyzyjnie wykonturować usta chodź osobiście w większosci dodatkowo je wypełniam . Jednoczesnie robię sobie z konturówki bazę pod pomadkę, która dużo lepiej w takim wydaniu się prezentuje .
Duet idealny, a sama pomadka idealna jak na pierwszy tego typu kosmetyk.

izabelinka

MOJA KOLEKCJA POMADEK.

______________________________________

Po małej przerwie wracam do regularnego chmurkowania, a zacznę dziś od nominacji. Całkiem niedawno @Syll nominowała mnie do pokazania mojej kolekcji szminek i pomadek, tak więc oto i ona! Zaczynając od lewej, mamy tutaj matową pomadkę do ust w kolorze czerwonym z serii Oh My Lips od Eveline, nawilżający balsam z EOS o smaku pieczonej pianki, perłową pomadkę w kolorze brudnego różu i typowo różową - obie od Eveline i matową pomadkę w kolorze nude Oh My Lips - znów od Eveline. Mimo tego, że moja kolekcja nie jest jakaś ogromna, jestem z niej bardzo zadowolona! Wszystkich tych produktów używam i świetnie się u mnie sprawdzają. Kiedyś kupowałam szminki dosłownie na potęgę - im więcej kolorów i odcieni, tym lepiej. Teraz to uzależnienie przeszło na lakiery do paznokci. Natomiast jeśli chodzi o produkty do ust, zdecydowanie stawiam na ich jakość niż na ilość i na kolory, które są najbardziej uniwersalne i zarazem piękne.

LadyFlower

Eveline, OH! My LIPS, Zestaw do malowania ust, nr 01.
Zestaw, na który skusiłam się podczas promocji -55 % w Rossmannie. Po obniżce kosztował on 13 zł. Zestaw składa się z matowej pomadki w płynie i konturówki. Bardzo podoba mi się, że ciasteczko - kredka ma temperówkę w zatyczce. Piękny, nudziakowy i delikatnie ceglasty kolor. Fajna trwałość jak za taką cenę. Nieco przesuszone usta po całodniowym noszeniu pomadki, dlatego trzeba pamiętać o nocnej aplikacji dobrego, nawilżającego balsamu.

BAngelika

Cześć dziewczyny 🥰 Właśnie odkryłam coś cudownego. Pewnie każda z nas chce mieć duze i nawilżone usta. Błyszczyki z Eveline nam w tym pomagają.
Mamy dwa rodzaje: z chilli🌶 i z jadem pszczelim 🐝
Gdy momujemy usta błyszczykiem to czujemy takie delikatne mrowienie. Po chwili wraca do normalności, a nasze usta wyglądają pięknie.
Ten produkt wchodzi teraz na -55% w Rossmann wiec warto się w niego zaopatrzyć. Po przecenie zapłacimy za niego ok 6zl wiec naprawdę warto. Ja wam polecam te błyszczyki i gwarantuje ze wasze usta będą wygladac świetnie 💋

Hinami

Konturówka do ust Eveline o pięknym odcieniu nude. Konturówka posiada temperówke na zamknięciu. Idealnie pasuje odcieniem do pomadki. Równomiernie się zjada i dobrze się rozprowadza. Wlaśnie ja znalazłam po pół roku . Niestety wszystkie napisy już zdążyły się zetrzeć. Mam ja z zestawu Oh my lips z Evelinie o odcieniu 01. Czasem używam jej solo bez pomadki i tez jest super.

marcik28

Moja kolejna matowa pomadka od Eveline. Kolor 03 stanowi częste dopełnienie mojego makijażu. Jest w odcieniu nude, także nie rzuca się mocno w oczy, ale i nie jest banalny. Polecam ten odcień szczególnie blondynką.

Hinami

Pomadka wraz z konturówką Oh my lips Eveline. Jest to mój pierwszy zestaw do makijażu ust, a nawet pierwsza pomadka w płynie do ust, która kupiłam. Konturówka do ust ładnie zgrywa się z pomadką kolorem. Niestety gdzieś ją zgubiłam, lecz myśle, iż aplikatorem tez da się wyrysować kontur ust. Konturówka posiadala od razu temperówkę uważam, iż jest to bardzo przydatne. Pomadka bardzo ładnie pachnie na moje jest to zapach malin. Szybko zasycha, jest rzeczywiście matowa, a co najważniejsze jest w ślicznym kolorze.

mafia

Moja mieszanka na usta, którą ostatnio ciągle noszę. Wybrałam ją też kiedy szłam na sesję zdjęciową i na takim zdjęciu właśnie możecie zobaczyć makijaż z jej użyciem.
Kontur robię kredką Miss Sporty 011 coffe. Jest to delikatnie chłodny odcień brązu. Jak widzicie po zużyciu jest to jedna z moich ulubionych kredek. Czas zrobić zapas . Całość następnie wypełniam matową płynną pomadką w zbliżonym odcieniu. Jest to pomadka pochodząca z zestawu Eveline Oh My Lips o numerze 01.
Przez to, że odcienie są podobne, ale nie identyczne powstaje fajne przejście. Mi ten efekt bardzo się podoba.
Oba produkty są fajnej jakości i całkiem dobrze utrzymują się na ustach.

Nacia202

Ostatnią rzeczą, a bardziej zastawem jaki kupiłam na wyprzedaży w rossmannie jest OH my Lips, także od Eveline.
Nigdy nie byłam za bardzo przekonana do tych zestawów, jednak od dawna poszukiwałam matowej szminki, właśnie w takim kolorze. Postanowiłam kupić więc najjaśniejszy kolor (nr 1) i nie żałuje!
W opakowaniu znajdziemy płynną, matową pomadkę oraz konturówkę (również ze strugaczką). Cały zestaw okazał się być dla mnie strzałem w 10. Genialnie się u mnie sprawdza i bardzo lubię go używać. Pomadka długo utrzymuje się na ustach, nie ściera się, a co najważniejsze jest bajecznie wręcz matowa i ma cudowny kolor. Mimo matu nie wysusza ust. Lubię ją też za neutralny zapach i świetną konsystencję. Jedyny minus jaki widzę to, to że pomadka troszkę nierówno się nakłada, jednak nie przeszkadza mi to bardzo.

Madziaxxx1

Zestaw pomadka i konturówka od Eveline Oh my Lipa. Odcień to 01 Neutral Nude i jest zwykły nudziak na codzień. Kupiłam ten zestaw na promocji w Rossmanie, więc zapłaciłam za niego mniej niż zwykle i to co mogę powiedzieć o niej to to, że nie jest ona super trwała, ale też nie zmywa się tak szybko. Konturówka ma zupełnie inny odcień od pomadki i jest to minus niestety. Pomadka matowa, zastygająca, której nie czuć na ustach i przepięknie wyglądająca.

agyness

Zestaw do makijażu ust Eveline Oh! My Lips, w którego skład wchodzą matowa pomadka w płynie oraz konturówka. Zdecydowałam się na kolor 01 Neutral Nude, ponieważ jak dotąd nie posiadałam takiego klasycznego nudziaka u siebie. Zarówno konturówka jak i pomadka są w tym samym kolorze, pod tym względem zostały idealnie dobrane. Konturówka jest miękka i bardzo łatwo można nią obrysować usta. Pomadka zaś ma fajną, lekko kremową konsystencję i nawet szybko zastyga na ustach tworząc efekt fajnego matu. Dodam jeszcze, że pomadka ma bardzo przyjemny zapach. Jeśli chodzi o trwałość, to powiedziałabym, że tak średnio. Produkt utrzymuje się na ustach, a nawet jak delikatnie się zmaże, to nie rzuca się to w oczy. Aczkolwiek mam wrażenie, że matowe pomadki w płynie od Golden Rose są odrobinę trwalsze. Niemniej jednak, pomadki tej używam często do takiego codziennego, lekkiego makijażu i spisuje się przyzwoicie, więc nie żałuję zakupu.