Farmona

Jestem wielką fanką peelingów cukrowych z tej serii, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tego pudełeczka . Tym razem mam wersję o zapachu gruszki i żurawiny i jest to naprawdę smakowite połączenie . Te peelingi są rewelacyjne i choć ten zapach nie jest moim ulubionym, to spełnia swoje zadanie doskonale - złuszcza martwy naskórek, super sprawdza się również po depilacji woskiem. Peelingi cukrowe zawsze wybieram najchętniej, bo resztki po prostu się rozpuszczają i nie ma żadnego problemu ze sprzątaniem łazienki jak w przypadku peelingu z kawy, który swoją drogą daje u mnie najlepsze efekty .

Zobacz post

A ten peeling ostatnio gości w mojej łazience.
Farmona Tutti Frutti - Cukrowy peeling Gruszka i Żurawina.
Zapach peelingu jest cudowny. Świeży, owocowy i relaksujący. Poza peelingiem cukrowym są również zawarte drobne pestki.
Nie jest to bardzo mocny zdzieracz, ale też nie bardzo łagodny, jak sam żel.
Dla mnie jest idealny. Dodatkowo zauważyłam, że peeling te pozostawia skórę bardzo fajnie nawilżoną i lekko natłuszczoną. Co akurat jest rzadko spotykane przy peelingach do ciała. Czasami po użyciu tego peelingu nie musze nawet balsamować ciała.

Zobacz post

Peeling cukrowy do ciała Tutti Frutti o zapachu gruszki i żurawiny ma spore plastikowe opakowanie o pojemności 300 ml z nakrętką co jest funkcjonalne.
Ma ładną szatą graficzną przyciągającą wzrok.
Konsystencja w zielonym kolorze jest gęsta i zbita, łatwo się go wydobywa i nakłada na ciało. Cukrowe drobinki świetnie radzą sobie z usuwaniem martwego naskórka jednocześnie nawilżając skórę. Jest ona po nim miękka, delikatna, nawilżona i pachnąca ponieważ peeling cudnie pachnie.
Kosmetyk nie powoduje żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów skóry.
Jest to bardzo fajny peeling za przystępną cenę.

Zobacz post