Farmona

madziek1

Farmona, Tutti Frutti, Peeling do ciała Gruszka & Żurawina.
Kosmetyk ślicznie pachnie, mocniej wyczuwalna jest tutaj gruszka niż żurawina. Ma zielony kolor i jest bardzo gęsty. Dzięki tej gęstości jest również niesamowicie wydajny, nie trzeba go dużo. Bardzo fajnie peelinguje, ale drobinki nie są ostre, szybko się rozpuszczają podczas masażu. Po zabiegu skóra jest świetnie oczyszczona i wygładzona. Opakowanie jest małe, poręczne, wygodnie leży w ręce. Świetne są te owocowe peelingi Tutti Frutti.

Indelove

Peeling do ciała gruszka i żurawina Tutti Frutti Farmona, który przykuwa uwagę pięknym, wyrazistym zielonym kolorem. Oczarował mnie również przyjemny, słodki, owocowy zapach, zdecydowanie bardziej wyczuwalna jest soczysta gruszka. Peeling ma dużo drobinek, które są delikatne dla skóry i jej nie podrażniają, idealnie ścierają martwy naskórek i pozostawiają skórę oczyszczoną, idealnie gładką i miękką w dotyku. Butelka jest niewielka, ale peeling jest wydajny i wystarcza na długi czas, ponieważ dobrze się pieni i wystarczy mała ilość, aby dokładnie oczyścić skórę. Plusem jest również wygodne, poręczne opakowanie, z którego bez problemu można wydobyć produkt do końca.

Dell

Farmona Tutti Frutti, Peeling do ciała, Gruszka & Żurawina.
Zaliczyłam już chyba wszystkie peelingi Tutti Frutti, niektóre miałam więcej niż raz. Są całkiem fajne, ale w gruncie rzeczy różnią się tylko zapachem, a działają tak samo. ten pachnie przyjemnie świeżo i słodko, a jednocześnie całkowicie chemicznie. Jest dość rzadki i niezbyt ostry, raczej nie ma opcji żeby zrobić sobie nim krzywdę. Po użyciu skóra jest wygładzona, nie nawilżona, a nawet lekko wysuszona, więc użycie balsamu jest konieczne w moim przypadku.

taktojamarta

A ten peeling ostatnio gości w mojej łazience.
Farmona Tutti Frutti - Cukrowy peeling Gruszka i Żurawina.
Zapach peelingu jest cudowny. Świeży, owocowy i relaksujący. Poza peelingiem cukrowym są również zawarte drobne pestki.
Nie jest to bardzo mocny zdzieracz, ale też nie bardzo łagodny, jak sam żel.
Dla mnie jest idealny. Dodatkowo zauważyłam, że peeling te pozostawia skórę bardzo fajnie nawilżoną i lekko natłuszczoną. Co akurat jest rzadko spotykane przy peelingach do ciała. Czasami po użyciu tego peelingu nie musze nawet balsamować ciała.

Kicia124

Peeling do ciała Farmona tutti fruti gruszka&żurawina . Ładna plastikowa buteleczka o pojemności 100 ml . Peeling ślicznie owocowo pachnie ,jest wydajny . Peeling bardzo dobrze usuwa martwy naskórek ,masuje skórę ,oczyszcza ją . Po użyciu skóra jest miękka ,oczyszczona ,lekko pachnąca . Peeling jest mocny ,ale nie za mocny nie podrażnia skóry . Bardzo lubię peelingi ,a z tej serii świetnie się sprawdzają . Mam też inne wersje zapachowe które również są świetne .

ruduu

Peeling Tutti Frutti o zapachu gruszki i żurawiny, który znalazłam w paczuszce świątecznej od @LadyKala. Wcześniej miałam kilka innych wersji zapachowych a ten był dla mnie nowością. To malutkie opakowanie o pojemności 100ml wystarczyło mi na kilka użyć. Jeżeli chodzi o kolor kosmetyku to dla mnie zdecydowanie nie jest zachęcający, jednak zapach w pełni to rekompensuje bo jest piękny. Peeling świetnie masuje skórę i usuwa martwy naskórek, dzięki czemu staje się ona gładka i miła w dotyku. Bardzo fajny produkt, warty uwagi.

Reina

Zestaw kosmetyków do ciała Farmona tutti frutti gruszka i żurawina. Wszystkie bardzo ładnie, przyjemnie pachną, a w przypadku peelingu i olejku ten zapach jest dość intensywny. Zapach jest słodki, owocowy, daje się wyczuć zapach gruszki i przy tym fajnie orzeźwiający. Ja bardzo lubię peeling do ciała. Po użyciu skóra jest wygładzona i przyjemna w dotyku. Całkiem fajny jest tez olejek do kąpieli lub pod prysznic. Jest fajnie perłowy, gęsty i dobrze się pieni. Przyjemnie się nie myje zwłaszcza, że tak ładnie pachnie. Masełko szybko się wchłania i nie pozostawia skóry tłustej a jedynie nawilżoną. Zapach utrzymuje się na skórze, co akurat jest bardzo fajne.

Reina

Peeling do ciała Farona tutti frutti o zapachu gruszki i żurawiny. Ma on ładny orzeźwiający zapach w którym wyczuwam zapach gruszki. Jest on w firmie żelu z drobinkami. Ma spore drobinki, które wygładzają skórę, a przy tym jej nie podrażniają. Mi takie niewielkie opakowanie 100 ml starcza na długo.

Reina

Kosmetyki Farmona, tutti frutti, które miałam o zapachu gruszki i żurawiny. Trzy z tych kosmetyków, /czyli prócz cukrowego peelingu do ciała/ dostałam w prezencie świątecznym, prawdopodobnie był to zestaw. Ja od dawna używam tych peelingów do ciała tutti frutti i bardzo je lubię. Wszystkie te kosmetyki bardzo ładnie, przyjemnie pachną. Najładniej i najintensywniej pachną peelingi. Zapach jest słodki, owocowy, i przy tym fajnie orzeźwiający. Ja wyczuwam zapach gruszki. Ja wole ten peeling w żelu niż peeling cukrowy, choć działają podobnie. Bardziej po prostu odpowiada mi jego forma. Za to peeling cukrowy, dzięki olejkowi nawilża i natłuszcza skórę. Po użyciu któregokolwiek z nich skóra jest wygładzona i przyjemna w dotyku. Całkiem fajny jest też olejek do kąpieli lub pod prysznic. Jest fajnie perłowy, gęsty i dobrze się pieni. Przyjemnie się nie myje zwłaszcza, że tak ładnie pachnie. Masełko szybko się wchłania i nie pozostawia skóry tłustej a jedynie nawilżoną. Zapach utrzymuje się na skórze, co akurat jest bardzo fajne. Jednak właśnie po to masełko najmniej chętnie sięgałam.

dastiina

PACZUSZKA URODZINOWA #18
Dzisiaj szał paczek, dzień kuriera - pierwsza paczuszka jaką dostałam jest urodzinowa.
Dostałam ją od Kasi @Buniaa , to bardzo miła niespodzianka i dziękuję za chęć wysłania mi prezentu.
Od Kasi dostałam piękną kartkę urodzinową z biedronką, mam nadzieję, ze życzenia w niej zawarte mi się spełnią.
Poza tym dostałam super dodatki:
For Your Beauty - rękawica do masażu ciała węglem aktywnym. Super, na pewno będę używać, myślę, że umili mi niejedną kąpiel.
Delia Cosmetics - Beauty&Care - Kula do kąpieli o nazwie Multi Colour. Lubię umilacze kąpieli- więc i tutaj jestem zachwycona.
Isana - Sól do kąpieli z olejkiem migdałowym. Miałam już z nią styczność i zapach był dla mnie zbyt intensywny, zbyt słodki. Jednak dam jej drugą szansę- własnie zimą.
Bielenda - Carbo Detox - Maska węglowa typu Peel-Off, Oczyszczająca z węglem aktywnym. Miałam kiedyś inną wersję, tej nie miałam - więc super.
Perfecta - Express Mask, Odżywienie - Miodowa maska głęboko oczyszczająca. Znam, lubię - za zapach, konsystencję oi właściwości.
Bielenda - Manuka Honey Nutri Elixir - maska odżywczo-nawilżająca z miodem Manuka i mleczkiem pszczelim. Brzmi słodko.
Isana - Coconut Water - Żel pod prysznic. Znam, lubię żele Isana, ale te wersji jeszcze nie miałam. pachnie bardzo przyjemnie.
Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała z gruszą i żurawiną. Aktualnie używam tego samego od @smerfetka3 i bardzo się z nim polubiłam, dzięki Kasi mam teraz zapas.
Eveline - I Love Vegan Food - Krem do rąk. Pachnie mango i szałwią - bardzo przyjemnie. Podoba mi się mała tubka- wyląduje ona w mojej torebce.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za śliczną paczuszkę - czas na testy.

dastiina

Farmona - TUTTI FRUTTI - Peeling do ciała - Gruszka i żurawina
Bardzo owocowy peeling do mycia ciała, który otrzymałam od Kochanej @smerfetka3.
Lubię wszelkie peelingi, więc i ten kosmetyk mocno mnie ucieszył.
Fajnie, że opakowanie jest małe i poręczne- w sam raz na kilka użyć.
Oczywiście buteleczka z plastiku- zamykana na "klik".
Peeling ma zielony kolor- przypomina mi on kolor szpinaku.
W konsystencji jest bardzo gęsty, wyczuwalne są w nim drobinki złuszczające skórę.
Zapach ma owocowy, słodki, zarówno wyczuwa się w nim gruszkę (najbardziej), a w tle żurawinę.
Duet obu owoców- pachnie naprawdę cudownie.
Peeling super złuszcza skórę, jest delikatny, więc nie podrażnia jej.
Poza tym dobrze oczyszcza skórę i wygładza ją.
Dzięki temu kosmetykowi- skóra wydaje się być gładka, miękka i bardziej elastyczna.
Zapach chwilę po kąpieli utrzymuje się na skórze, jednakże szybko z niej znika- a szkoda.
Mimo to uważam, ze Farmona- tworzy świetnie pachnące kosmetyki.

dastiina

PACZUSZKA URODZINOWA #13
Dzisiaj kolejne, miłe zaskoczenie.
Przyjechał do mnie kurier z zaległym prezentem pod choinkę dla mojej siostry, ale jak okazało się dostałam jeszcze jedno pudełko.
To pudełko to paczuszka urodzinowa od Kochanej Doroty @smerfetka3 - totalnie nie spodziewałam się od Niej prezentu.
Paczka jest przepiękna pod każdym względem i znalazłam w niej same nowości dla mnie.
Otrzymałam super świąteczną kartkę z życzeniami z okazji świąt oraz moich urodzin- mam nadzieję, że życzenia się spełnią.

Co jeszcze znalazłam w pudełku od Doroty?:
Moraj - Mikołajowe, krótkie skarpetki. Będę nosić na pewno.
Yankee Candle - Glittering Star - Wosk do kominka. Zapach jest przyjemny, delikatny, bardzo zimowy.
Pędzel w formie głowy jednorożca w kolorze różowego złota z tęczową grzywą. Taki sam pędzelek widziałam w Indigo i usuwa się nim pył po piłowaniu paznokci itp. Jest prześliczny. Brakowało mi takiego pędzelka, a ten- nie dość, że będzie praktyczny to i pięknie się prezentuje.
Skin 79 - Fan of Poland. Maska do twarzy w płacie. Mam wersję czerwoną, więc cieszę się z tej pomarańczowej.
Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała z gruszką i żurawiną. Uwielbiam te małe peelingi, cudnie pachną i super działają na skórę.
Dove - Nourishing Secrets - Krem do rąk z ekstraktem z awokado i nagietka. Przeznaczony dla skóry suchej. Kremy do rąk - ostatnio moje małe uzależnienie, dlatego ciesze się na kolejny.
Le Petit Marseillais - Kremowy żel pod prysznic z mandarynką i limonką. Tej wersji jeszcze nie miałam- zapach ma prześliczny.
Nacomi - Amazing bath- Fizzing Bath Bomb. Bomba do kąpieli w wersji pomarańczy z waniliowymi lodami. Uwielbiam te umilacze do kąpieli.
Essence - Crystal Power. Paleta cieni do powiek. Jest przepiękna - znajdują się w niej maty, połyskujące cienie, różna kolorystyka. Na pewno wyczaruję z nią dzienne jak i wieczorowe makijaże. W środku znajduje się też lusterko- extra!

Jeszcze raz dziękuję Dorocie za cudowną niespodziankę. Wszystko jest piękne, cudne wręcz i na pewno będę testować z uśmiechem na ustach. Dziękuję z całego serducha!

agyness

Mniejsza wersja peelingu do ciała Farmona Tutti Frutti Gruszka i Żurawina idealnie nadaje się, żeby zabrać ją w podróż. Produkt pachnie obłędnie! Zapach gruszki naprawdę bardzo mi się spodobał. Drobinki peelingujące są niewielkie i delikatnie masują skórę, zarazem pozbywając się martwego naskórka. Używanie tego kosmetyku to sama przyjemność. Nie wywołał u mnie podrażnień i generalnie mogę go polecić. Jestem bardzo szczęśliwa, że otrzymałam ten peeling w jednej z paczuszek urodzinowych - fajnie odkrywać takie super produkty.

candysmile

Od kochanej @Cormi otrzymałam w tym tygodniu taką wspaniałą paczuszkę urodzinową, jednak dopiero dzisiaj byłam w stanie zrobić zdjęcia, ponieważ mam nową pracę i gdy wracam do domu, to jest już za ciemno na zrobienie zdjęć. :<

W paczuszce znalazłam:

Śliczną kartkę urodzinową zawierającą wspaniałe życzenia - Kochana, jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję!
Żel pod prysznic cafe mimi - ogromnie interesowały mnie te żele, więc mega się cieszę, że teraz będę miała możliwość przetestowania jednego z nich!
Kule do kąpieli w kształcie serduszek - uwielbiam wszystkie produkty umilające kąpiel, więc sprawiłaś mi nimi ogromną radość!
Galaretki w czekoladzie, czyli mój ulubiony rodzaj słodyczy! Powiem wam, że ciężko było mi się powstrzymać przed ich zjedzeniem, ale jednak dałam radę i przetrwały do zdjęć!
Maseczka marki balea w wersji z awokado i miodem - wygląda bardzo ciekawie!
Maska regenerująca do włosów marki jantar - bardzo mi się przyda, bo moje włosy są ostatnio w tragicznym stanie.
Nawilżane chusteczki, które mają cudowne opakowanie.!
Dwa flakoniki z bańkami mydlanymi, dziecięca radość powróciła!
Rosyjski krem do rąk nawilżający.
Ogromna ilość próbek perfum chanel!
L'Oréal Paris Elvital, Dream Lenght - jak dobrze rozszyfrowałam, to są to saszetki z mleczkiem do włosów.
Peeling tutti frutti w wersji z gruszką i żurawiną.

Jeszcze raz Ci kochana dziękuję za przesyłkę!

Cormi

Zamówienie z Farmony, które zrobiłam kilka dni temu korzystając z darmowej dostawy od 50 zł. I na wstępie muszę zaznaczyć, że trochę się zraziłam do tej firmy i chyba w najbliższym czasie nie pokuszę się o żadne zamówienie... Przy poprzednim zamówieniu dwa miesiące temu dostałam zepsuty krem. Napisałam do nich maila i dostałam nowy krem i dodatkowo mini kremik do rąk gratis. Tym razem robiąc zamówienie nie dostałam pomarańczowych żeli... Zadzwoniłam do nich i zgłosiłam to Panu z Farmony, który powiedział, że mi je doślą - no i rzeczywiście dosłali. Ale mimo wszystko uważam, że obsługa w tym sklepie bardzo się pogorszyła... Fajnie, że naprawiają swoje błędy, ale mimo wszystko raczej nie powinno się zdarzać tak, że sprzedają zepsuty krem, albo najzwyczajniej w świecie zapominają włożyć do przesyłki zamówionych kosmetyków... W dodatku teraz przy tej wpadce z brakującymi żelami nie usłyszałam od Pana z infolinii nawet zwykłego "przepraszamy za taką sytuację", a w paczuszce nie było żadnych próbek - ani w tej pierwszej, ani w tej z dosłanymi żelami. Jako ich stała klientka jestem po prostu rozczarowana ich obsługą... Wielokrotnie robiłam u nich zamówienie i wcześniej takie sytuacje się nie zdarzały, dodatkowo nawet często dorzucali gratisowe kosmetyki i całkiem sporo próbek, no i mówiąc wprost - rozpieścili mnie trochę. Dlatego teraz jestem zawiedziona ich obsługą, a głownie tymi dwoma wpadkami.

Ale przejdę już do samego zamówienia! Znalazło się tutaj sporo rzeczy i znaczna część z nich była kupiona z myślą o paczuszkach urodzinowych.
Kupiłam:
5x Jantar maska regenerująca z wyciągiem z bursztynu do każdego rodzaju włosów - nie miałam tego produktu wcześniej, ale jestem wielką odżywko- i maseczkoholiczką, więc wzięłam na spróbowanie
4x Magic Spa pomarańczowy olejek do kąpieli i pod prysznic - to właśnie tych olejków zapomniano wrzucić mi do paczki.
Tutti Frutti krem do dłoni i paznokci brzoskwinia i mango - miałam z tej serii zapachowej już chyba wszystkie możliwe kosmetyki. I muszę przyznać, że pachną cudownie! Kremik dosyć szybko się wchłania, ale niestety jego nawilżenie jest krótkotrwałe. Wybaczam mu to, za jego piękny zapach!
Let's celebrate opalizujący eliksir do kąpieli o zapachu róży - nie miałam go wcześniej, ale jestem wielką fanką różanych kosmetyków, więc musiałam go kupić. Jeszcze go nie testowałam, ale zdążyłam już go oczywiście poniuchać i zapach ma obłędny!
Tutti Frutti olejek do kąpieli i pod prysznic jeżyna i malina - ten produkt już wielokrotnie gościł w mojej łazience w różnych wersjach zapachowych. Lubię go, bo jest wydajny, fajnie się pieni i bardzo ładnie pachnie.
6x Tutti Frutti peeling do ciała gruszka i żurawina - oj te peelingi też często goszczą w mojej łazience! Może w ostatnim czasie rzadko po nie sięgałam, ale kiedyś regularnie szły u mnie w ruch! Wzięłam wszystkie takie same, bo chyba ten zapach jest najlepszy z wszystkich zapachów kosmetyków Tutti Frutti - ale pozostałe zapachy także są bardzo piękne!
2x Magic Spa balsam do mycia rąk - nie miałam go nigdy wcześniej, ale wzięłam go zachęcona promocją. Balsam ma kremową konsystencję i niestety ale słaby zapach... No ale cóż, nie wszystko musi pięknie pachnąć.

Karolinnaa

Peeling do ciała z firmy Farmona - Tutti Frutti o zapachu gruszki i żurawiny. Bardzo podoba mi się ten zapach, nie jest zbyt mocny. Peeling też dobrze usuwa martwy naskórek, dzięki czemu można cieszyć się gładkim ciałem. Zapłaciłam za niego 4,99 w Rossmannie.

Reina

Moje ulubione peelingi do ciała tutti frutti, Farmona w fajnych owocowych zapachach. Moim ulubieńcem zdecydowanie jest melon&arbuz. Ten o zapachy jeżyny i maliny bardzo mnie zaskoczył i ku mojemu dziwieniu też bardzo mi się podoba. Gruszka i żurawina przyciągnęły mnie ze względu na gruszkę i bardzo ładny kolor peelingu. Po nim nie wiedziałam czego się spodziewać, ale w sumie nie zaskoczyło mnie to, że zapach okazał się bardzo przyjemny, świeży i owocowy. Po za tym, że fajnie pachną są dobrymi peelingami. Po ich użyciu zawsze mam bardzo gładka i przyjemną w dotyku skórę.

paulaa99

Denko z kwietnia - tym razem trochę ubogie denko, ale w maju postaram się nadrobić zaległości. A w skład tego denka wchodzą:
Isana Clean+Care, chusteczki oczyszczające, które dobrze sobie radzą z demakijażem i odświeżeniem buzi.
Cien, nawilżane chusteczki odświeżające o zapachu ogórka. Bardzo je lubię, są idealne do torebki, dobrze czyszczą i fajnie odświeżają.
Farmona Tutti frutti, peeling do ciała Gruszka & Żurawina. Peeling świetnie radził sobie ze swoim zadaniem, sprawiał że skóra była wygładzona, miękka i przyjemna w dotyku.
Woda toaletowa o zapachu kokosa od Yves Rocher to coś czego nigdy u mnie nie może zabraknąć. Uwielbiam ten zapach.
Perfecta, peeling drobnoziarnisty, który okazał się super produktem i na pewno będę do niego wracać co jakiś czas.
Montagne Jeunesse Mud Pac i Amore Rose. Maseczki spełniły swoje zadania, więc były okej.
Płatki kosmetyczne od Bebeauty z ekstraktem z aloesu. Są idealne do codziennej pielęgnacji.

Janettt

Farmona Tutti Frutti, Peeling do ciała, Gruszka i żurawina, który zamówiłam testowo przez internet na promocji w Rossmannie. Chciałam zobaczyć jak wygląda zamawianie i sprawdziłam.
Peeling ładnie pachnie, dobrze peelinguje. Drobinki nie są ostre choć moim zdaniem trochę szybko się rozpuszczają i mam wrażenie że nie działa. Ale działa, skóra jest oczyszczona, choć nie idealnie, ale ze starym naskórkiem sobie radzi.
Jedyne zastrzeżenia mam do opakowania - zapycha mi się nie wiem czemu.
Mam trochę pęknięte zamknięcie, ale pierwszy raz zaschło od środka przed pęknięciem, więc nie wiem czemu tak się dzieje. Muszę odkręcać i odpychać. Raz się zdarzyło że nie musiałam.
Mimo wszystko jestem zadowolona z produktu. I ten zapach mmm...

Pozdrawiam,
Janettt

majalis

Słodkie i owocowe peelingi, zamknięte w równie słodkich maleńkich 100 ml opakowaniach od Tutti Frutti, Farmona.
Są dobre, żeby je zabrać ze sobą na wyjazdy, mają bardzo poręczne butelki. Tak małe opakowania można szybko kończyć i częściej zmieniać ich zapachy.
Są gruboziarniste, czyli takie, jak lubię najbardziej.