18 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Czysty aceton do zdejmowania, rozpuszczania tipsów oraz do usuwania lakierów hybrydowych.
Zamknięty w małej, poręcznej buteleczce, którą zmieścisz w damskiej torebce lub zabierzesz ze sobą w podróż.
Zastosowanie:
Tipsy, lakiery hybrydowe.
Skład:
Acetone, Parfum, CI 60725, CI 19140, CI 15850.

Produkt dodany w dniu 01.07.2018 przez ksanaru

Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton jest dla mnie bardzo uniwersalnym produktem. Używam go jako klasyczny zmywacz do paznokci, do zdejmowania hybryd i przede wszystkim w branży zawodowej jako charakteryzator. 😅
Zdecydowałam się zakupić od razu bardzo dużą ilość produktu, z racji tego, że szybko go zużywam. Wcześniej wybierałam mniejsze pojemności, tym razem zdecydowałam się na markę NeoNail.
Produkt bardzo dobrze sprawdza się do zmywania hybryd.
Jak wspomniałam, używam go też do swojej pracy. Dzięki niemu zmywam pozostałości klejów charakteryzatorskich czy resztki silikonu. Sprawdził mi się również całkiem nieźle to umycia pozostałości farby z aerografu. 😅
Ma trochę drażliwy zapach, ale jak wiadomo, zmywacze nie pachną zbyt przyjemnie. 😁

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Neonail, Aceton kosmetyczny.

Ogólnie bardzo dawno nie używałam samego acetonu to ściągania hybryd, jednak ta mała buteleczka trafiła niedawno w moje łapki, więc starałam się ją wykorzystać. Aceton bardzo szybko "namacza" lakier, który bez problemu można ściągnąć. Nieco przesusza skórki, choć musze przyznać, że miałam produkty, które robiły to mocniej. Ogólnie jest okej, spełnia swoje zadanie, chociaż ja wole jednak zmywacze do hybryd, mam wrażenie, że są mniej "inwazyjne".

Zobacz post

Aceton Neonail 100ml

Aceton Neonail 100ml.

Kupiłam go za około 9 złotych.
Jak dla mnie okazał się mało wydajny, chociaż czytałam dobre opinie w tym temacie.
na jedno ściągnięcie hybrydy z wszystkich paznokci u rąk zużyłam ponad połowę buteleczki.

Plusem jest to, że nie śmierdzi tak bardzo jak inne acetony.
Poradził sobie z usunięciem hybrydy całkiem w porządku, ale i tak zajęło mi to trochę czasu.
Żeby z łatwością usunąć hybrydę to trzeba długo moczyć w acetonie, a później jeszcze użyć polerki.

Buteleczka ma małą dziurkę i tutaj się nie przyczepię, bo dzięki temu łatwo idzie zaaplikować płyn na waciki lub do miseczki.
Gdyby miała pompkę to byłoby ogromnym plusem, ale myślę, że przy tak małej pojemności nie jest to potrzebne.

Jest to dobra opcja kiedy nie chcemy wydawać majątku na ściągnięcie hybrydy u kosmetyczki. Tak mała buteleczka idealnie sprawdzi się na kilka razy. W moim przypadku pewnie dwa

Zobacz post

Zmywacz do lakieru hybrydowego Aceton, UV Gel Polish Remover, Neonail.

Zmywacz do lakieru hybrydowego Aceton, UV Gel Polish Remover, Neonail. Mam go z zestawu do robienia hybryd. Całkiem dobrze mi się on sprawdzał. Ma poręczne nie za duże opakowanie. Jest o pojemności 100 ml i wystarczył na dość długo. Bardzo łatwo ściągało mi się hybrydy z jego pomocą. Jest on pachnący i może to nie jest najprzyjemniejszy zapach to jednak nie czuć zapachu acetonu. Nie wiem czy był lepszy czy gorszy od Semilac Remover, ale byłam z niego zadowolona. Taki aceton kosztuje 9,99 zł.

Zobacz post


kosmetyki aceton fa

NEO NAIL - Acetone UV Gel Polish Remover
Nic innego jak aceton do usuwania manicure hybrydowego.
Tę buteleczkę o pojemności 50ml znalazłam w zestawie od NN.
Plusem produktu jest to, że nie śmierdzi jak typowe acetony.
Minusem dla mnie jest to, że nie jest to produkt wydajny - wydaje mi się, że bardzo szybko się kończy mimo, ze jakoś bardzo dużo go nie zużywałam.
Fajnie i szybko usuwa lakier hybrydowy, także nie uszkadza paznokcia.
Ogólnie świetnie sprawdza się w swojej roli, jednakże mam inny produkt do zmywania lakieru hybrydowego - dużo tańszy i bardziej wydajny, ale myślę, że na pewno jeszcze po niego sięgnę.
Poza tym nie podrażnia skóry, nie wywołuje reakcji alergicznej na niej co dla mnie także jest dość istotne.
Fajny produkt, a za taka małą buteleczkę zapłacicie 4.99zł, oczywiście można znaleźć go w większych pojemnościach.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton Neonail, którego używam sporadycznie do zdejmowania hybrydy. Zamknięty jest w poręcznej zakręcanej buteleczce, któej grafika utrzymana jest w minimalistycznym stylu. Jeśli chodzi o produkty tego typu, ma nienajgorszy zapach i uważam, że jest skuteczny. Preferuję frezarkę, aczkolwiek myślę, że to jeden z lepszych acetonów, które na przestrzeni lat miałam.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton kosmetyczny Neonail do usuwania lakieru hybrydowego. Obecnie nie robię sobie sama hybryd, natomiast aceton ten bardzo się przydaje w domu, aby w razie potrzeby móc zdjąć lakier - np kiedy mamy już zbyt duży odrost etc. Podoba mi się, że produkt ten ma ładny, lekko owocowy zapach. Bardzo nie lubię acetonów, które mają intensywne i mocno chemiczne zapachy. Lakiery schodzą po nim bez żadnych problemów. Zazwyczaj trzymam go na paznokciach około 15-20 minut. Po tym czasie wystarczy, że odsunę lakier kopytkiem i sam schodzi. Zdecydowałam się na zakup opakowania 500ml, ponieważ jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie - w sklepie była dostępna również mniejsza pojemność, ale cenowo znacznie mniej się opłacała. Bardzo jestem zadowolona z tego acetonu!

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton z Neonail, który znalazłam w kupionym zestawie startowym. Oczywiście spełnia swoją rolę, dobrze rozpuszcza hybrydę, ale jednak z bazą kauczukową ma już lekki problem. Trzeba bardzo dobrze zetrzeć pilniczkiem warstwy lakieru żeby zadziałał także na bazę, którą używam. Aceton posiada małą pojemność i mi wystarczył na kilka razy. Nie podobał mi się też jego zapach, jednak za bardzo lubię acetony o dodatkowym zapachu, np. truskawkowym.

Zobacz post


neonail aceton kosmetyczny

Neonail, Aceton kosmetyczny
_____________________________

Druga rzecz z zestawu startowego to aceton kosmetyczny o pojemności 50 ml. Jest zamknięty w malutkiej i poręcznej butelce, którą bardzo łatwo i szybko możemy uzupełnić. Dobrze odtłuszcza płytkę paznokcia oraz ściąga lakier hybrydowy.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Najbardziej czego nie lubię w trakcie robienia paznokci to ściąganie wcześniejszych. Jest to dla mnie czasochłonne i po prostu tego nie lubię. Od jakiegoś czasu używam acetonu z firmy neonail. Całkiem fajny i mocny. Nie trzeba długo trzymać żeby działał. 💅

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Neonail, acetone UV GEL POLISH REMOVER.

Kupując zestaw do hybryd postanowiłam dorzucić do zamówienia aceton.
Butelka ma pojemność 100 ml i jest zakręcana. Ma niewielki otwór, który ułatwia dozowanie produktu. Aceton dobrze radzi sobie ze ściąganiem każdego koloru. Nie podrażnia skóry i nie niszczy paznokci. Dodatkowo ma przyjemny zapach.

Zobacz post

Denko sierpień 2020

Czas na zużycia z sierpnia

1. Twarz:
- Maseczka glinkowa do własnej roboty - Zrobienie jej jest bardzo proste, nałożyłam dużą warstwę na twarz i jeszcze została połowa w miseczce. Lecz nie zauważyłam, żadnego działania.
- Maseczka w płachcie Peach - Pięknie pachnie Ice Tea, dobrze się przykleja, nie szczypie i nie podrażnia. Po aplikacji skóra od razu jest nawilżona, delikatna w dotyku oraz lekko ściągnięta. Rzadko się zdarza, by maseczka dała, aż takie działanie po pierwszym razie. Do tego jest tania. Jedyny minus to male otwory na oczy
- Maseczka Unani - Totalna klapa. Męczyłam się z nią prawie 2 miesiące. Przezroczysta żelowa formuła, brak jakichkolwiek efektów. Po prostu nic.
- Krem India - Dobrze nawilża skórę i jest dla niej delikatny, więc jestem na tak
- Peeling z minerałami z morza martwego AVON - No jest w miarę ok. Coś tam delikatnie peelinguje, dobrze oczyszcza, lecz czasami miałam wrażenie, że wysusza skórę.

2. Kąpiel:
- Płyn do kąpieli Granat i Peonia AVON - Świetnie pachnie, bardzo je lubię
- Kule do kąpieli mango, jagoda, kiwi bebeauty - mamy tutaj 6 kulek (po dwie z każdego zapachu), bardzo ładnie pachną i szybko się rozpuszczają
- Balsam czekoladowy w formie galaretki Mr. Scrubber - Pięknie pachnie perfumowaną czekoladą, ale zapach nie jest mocno sztuczny. Po rozsmarowaniu tworzy przezroczystą konsystencję galaretki. Szybko się wchłania i nie jest tłusty. Jest super, tylko szkoda, że mało wydajny.
- Mydło Malina i Lawenda bebeauty - Dobrze się pieni, pięknie pachnie i nie wysusza rąk
- Żel pod prysznic Brzoskwinia i Nektarynka Le Petit Marseiliais - Piękny zapach, bardzo dobrze się pieni, nie trzeba używać dużo. Konsystencja jest rzadka i czasami sama wylewała się po odwróceniu opakowania do góry nogami.
- Sól do kąpieli bebeauty - Piękny zapach, zawiera małe płatki kwiatu, nie do końca rozpuściła się w wodzie
- Żel pod prysznic Cavailles - piękny mleczny zapach, bardzo wydajny, mocno się pieni.
- Puder do kąpieli Cashee - pachnie już przez opakowanie! Po wsypaniu do wody lekko musuje, szybko się rozpuszcza, daje zapach na całą łazienkę, ale po dłuższym siedzeniu w łazience zapach już zaczyna drażnić

3. Włosy
- Szampon Nutka - ładnie pachnie, lecz wgl nie działa. Nie zauważyłam żadnej poprawy w kondycji włosów, wręcz przeciwnie. Miałam wrażenie, że są bardziej suche. W dodatku szybko włosy stawały się tłuste.
- Maska błotna -417 - Bubel nad bublami. Dziwna konsystencja błota, która ciężko wchłaniała się w włosy i była wszędzie. Zero jakiegokolwiek działania.

4. Makijaż:
- Próbka podkładu Eveline - miałam go w odżywce do paznokci. Jest bardzo fajny, lecz nie wiem jak sprawdzi się na dłuższy czas stosowania, więc z chęcią kupię go do przetestowania
- Próbka AVON - także bardzo fajny podkład
- Tusz do rzęs Catrice - Super tusz, który wydłużał i podkręcał rzęsy
- Tusz do rzęs Pierre Rene - Był ok Pogrubiał i wydłużał, lecz ciężko się operowało szczoteczką, ponieważ jest duża, prosta i długa.

5. Inne
- Aceton NeoNail - Sprawdził się u mnie, lecz nie mam porównania z innymi acetonami
- Lakier do paznokci Cuccio - Wyrzuciłam go, bo nie dało się nim wgl malować. Myślałam, że oszaleje z nim. 5 warstw i nadal nic. Jakieś prześwity, smugi. Wyglądało to tak, jakby dziecko malowało..
- Pasta do zębów - Mocna mięta, dobrze się pieni i myje zęby Może jakieś lekkie rozjaśnienie jest.

I to na tyle jeśli chodzi o denko

Zobacz post


Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton od Neonail który był w pudełku startowym. Jego pojemność to 50 ml i stoczył na dosyć długo. Niestety dobrze tylko sciągał hybrydę od Neonail i Semilac. Miał problem z tymi najtańszymi z AliExpress i brokatem. Już kupiłam inny na próbę, niestety ten nie jest zadowalający.

Zobacz post

aceton

Nie potrafię ani malować paznokci, ani ich bezpiecznie zdejmować, więc zawsze robi to dla mnie moja siostra. Niemniej jednak czasem zdarza się tak, że muszę sama przygotować płytkę do nowego malowania i właśnie na takie wypadki mam tę awaryjną buteleczkę acetonu .
Ten akurat pochodzi z Neonail, ale kiedy się skończy wezmę pustą buteleczkę do siostry i uzupełni mi z dużej butli . Zawsze tak robimy, bo nie widzę sensu kupowania nowych plastikowych buteleczek...
Sam aceton dobrze rozpuszcza spiłowaną hybrydę. Bardzo nie lubię zapachu acetonu, ale chyba nie ma na to innej rady niż po prostu przecierpieć.
Nauczona na własnych błędach mogę dodać, że szczególnie ważne jest szczelne dokręcanie butelki, bo zwietrzały aceton nie poradzi sobie z hybrydą .

Zobacz post

kosmetyki aceton

Jest on bardzo przydatny osobą robiącym paznokcie lakierami hybrydowymi. Chyba że ktoś woli piłować paznokcie ale ja nie mam na to siły i cierpliwości więc pomagam sobie właśnie tym. Czysty aceton z firmy NeoNeil do rozpuszczania tipsów oraz do usuwania lakierów hybrydowych. Szybko i łatwo po nim zeskrobuje się hybrydy, nie śmierdzi i moim zdaniem ,,aż tak'' nie niszczy paznokci. Za 100ml zapłaciłam 7,99.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Neonail - Aceton kosmetyczny, który był częścią zestawu startowego. Buteleczka jest cała biała, i bardzo mi się podoba. Aceton ma dosyć ładny, taki borówkowy zapach, jednak po dłuższym wąchaniu jednak czuć brzydki, typowy dla acetonu zapach. Aceton dobrze odmacza lakier hybrydowy. W buteleczce znajduje się 50 ml produktu i jestem ciekawa na jak długo mi wystarczy.

Zobacz post


zestaw

Zestaw Neonail na który skusiłam się, ponieważ znów postanowiłam powrócić do robienia hybrydek.
Zdecydowałam się na zestaw "Smart Set Premium" z NeoNail, ponieważ lampa 24/48 LED, która się w nim znajduję jest bardzo polecana m.in przez @ksanaru i @naaatka. Oprócz lampy skład zestawu wchodzą: aceton, cleaner, waciki bezpyłowe, pilniczki, baza, top, 5 mini lakierów: Thistle, Silver Grey, Silky Nude, Rosy Memory, Forever Calm. Jestem już po pierwszych próbach, i uważam że to był super zakup. Lampa to totalny sztos, o wiele wygodniej robi się w niej pazurki niż w mostku, ponieważ mieści całą dłoń. Na dodatek nie mam problemu z utwardzaniem, można ustawić czas na 30 lub na 60 sekund. Kolejnym plusem jest również czujnik ruchu.
Koszt zestawu to 200 złotych, ale mi udało się go kupić na promocji za około 160 złotych, więc jestem jeszcze bardziej zadowolona z tego faktu.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

✨NeoNail, aceton kosmetyczny✨

Do ściągnięcia hybryd potrzebny jest nam zazwyczaj aceton. Zaopatrzyłam się więc na ten od firmy NeoNail. On również, tak samo jak cleaner, ma pojemność 1000 ml. W kolorze jest trochę żółty i o dziwo czuć lekki zapach jagodowy. Bardzo dobrze radzi sobie z ściąganiem hybryd.

Zobacz post

kosmetyki aceton

NeoNail Acetone / remover. O ile firmę lubię, produkty lubię to z bólem serca muszę stwierdzić, że to najgorszy tego typu produkt jaki przewinął mi się przez ręce. Użyłam go raz i raczej będzie leżał, bo po jego użyciu moje paznokcie była przesuszone, zniszczone i aż miały biały nalot.. Nie trzymałam go dłużej niż potrzeba, wszystko robiłam jak trzeba, a jednak.. Poza tym nie jest jakiś szybki w rozpuszczaniu lakieru, wręcz przeciwnie - zajmuje mu to więcej czasu niż innym produktom na acetonie.

Zobacz post

Neonail Aceton kosmetyczny

Aceton NeoNail o pojemności 100 ml, który znalazłam w zestawie startowym od NeoNail. Używałam go około pół roku, także starczył na długo. Butelka ładnie wygląda i jest poręczna, jedynie czasami miałam wrażenie, że trochę za dużo acetonu się wylewa, jakby otwór był nieco za duży. Na wacik wylewałam trochę acetonu i kładłam na paznokieć zawijając folią i przytykając klipsami. To wszystko miałam na paznokciach około 15 minut. Po tym czasie można było spokojnie ściągnąć lakier hybrydowy patyczkiem lub radełkiem. Jednak czasami lakier do końca się nie rozpuszczał i musiałam go spiłować. Ogólnie jest dobry i podobało mi się jego działanie, ale w porównaniu do Semilaca, którego teraz używam wypada gorzej.

Zobacz post


-

Koniec miesiąca zwiastuje denko , tak więc zgłaszam się punktualnie. Ze zużycia jestem zadowolona, zwolniło mi się sporo miejsca, jednak z samych produktów już mniej, nie było tu chyba nic z czym jakoś szczególnie ciężko było mi się rozstać, no może 1-2 rzeczy.
Kallos Chocolate, Full Repair Hair Mask - Według producenta ma intensywnie regenerować włosy suche i łamliwe. ja jestem z niej średnio zadowolona. Lubię Kallosy ( mój faworyt to nadal wersja mleczna ) jednak tu mam mieszane uczucia i nie powiem że było inaczej - męczyło mnie zużycie jej do końca. Pachnie ładnie, zapach kojarzy mi się z budyniem czekoladowym, jednak stosunkowo szybko mi się znudził i przestał zachwycać. Coś tam działa, ale to też nie jest to, czemu się spodziewałam.
Schwarzkopf 'Live' Colour Spray, Silver - nie wiem co mnie podkusiło, uważam, ze to kompletna klapa. W zasadzie coś w mojej głowie podpowiedziało że spray będzie szary, jednak był srebrny, w zasadzie okazał się nie tyle srebrną 'farbą' co srebrnym brokatem. Włosy wyglądały bardziej jak z wysypem łupieżu..
Venita 1-Night UV Colour, 5 pomarańczowy
Venita 1-Day Metallic Colour, M4 Metallic Jeans
W zasadzie o sprayach pisałam nie raz, dlatego więcej o nich nie będę mówić, moja opinia się nie zmieniła - w każdym przypadku jest to fajna zabawa i świetna alternatywa dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na kolorowe włosy na dłużej niż 1 mycie, bo po nim nie ma już ani śladu koloru. Różnica jest taka, że Venita zachowuje się bardziej jak lakier, a Schwarzkopf nie skleja włosów. no i oczywiście w cenie, Schwarzkopf jest prawie 3x droższy, moim zdaniem nie warto wydawać tyle na jednodniową ( jednowieczorową ) zabawkę, szczególnie że ani jedne ani drugie nie są wydajne.
Organic Shop, Mint & lamongrass, Refreshing Shower Gel - tak jak początkowo się zachwycałam, tak na koniec mam mieszane uczucia. Zapach jest piękny, orzeźwiający, opakowanie wygodne, ale moja skóra chyba nie do końca się z nim zaprzyjaźniła.
Garnier, Płyn Micelarny 3w1, Skóra wrażliwa - mój bezwzględny ulubieniec, można go znaleźć w kilku denkach w roku. jak do tej pory nie znalazłam dobrego zamiennika i chyba nawet nie chce szukać.
Oriflame essenials, Face Scrub Coconut Water - jednocześnie moje przekleństwo i wybawienie. Nie cierpię kokosa, więc ciężko było mi znieść ten zapach, ale się opłacało, bo działanie jest rewelacyjne. Kosmetyk idealny dla osób, które czują potrzebę posiadania w swojej kosmetyczce mocnego zdzieraka. Jeśli mieliście do czynienia z pastą z Ziai - on jest gorszy. Ale przy tym bardzo skuteczny. Drobiny, które zawiera to łupiny migdałów i krzemionka, tak więc zdziera mocno i moja twarz raz na jakiś czas tego potrzebowała.
Maybelline Super Stay 24, Longwer Foundation, 05 Light Beige - podkład z którym dosyć dlugo się lubiłam i był to jeden z jaśniejszych podkładów drogeryjnych. Podczas jego używania nie raz miałam skrajne uczucia, typowo - hate and love, ale ostatecznie jestem z niego zadowolona. Jak widać trochę go zostało, nie dałam rady wydłubać już końcówki, która zebrała się na ściankach i nie chciała spłynąć w żadną stronę, jednak fajnie krył, nie ciemniał jakoś bardzo, czasem lubił wchodzić w załamania, ale wszystko było do opanowania.
Under Twenty, matujący fluid antybakteryjny - myślałam że będę mieć coś lżejszego, antybakteryjnego, ale jednak nie różnił się zbyt wiele od podkładów i dosyć mocno oksydował, tak wiec częściej używała go moja siostra niż ja. Matuje, całkiem fajnie kryje, ale też lubi się ciastko. Co do działania antybakteryjnego nie zauważyłam żeby działał na niedoskonałości, ale lubił wysuszyć skórę.
Eveline Art Scenic, Korektor krojąco-rozświetlający - bardzo się lubimy i już mam kolejne opakowanie - lekki, ale jednocześnie nieźle kryje i ładnie rozświetla, więc jest to coś, czego szukam. Nie wchodzi w załamania, nie ściera się, obecnie mój bezwzględny faworyt wśród korektorów pod oczy.
Hi Hybrid Acetone, preparat do usuwania manicure hybrydowego -nie widzę tu zbytnio róznicy między czystym acetonem - śmierdzi, wysusza i daje rade z odmoczeniem hybryd. Czas w jakim to robi jest podobny do czystego acetonu. Wyróżnia się jedynie całkiem ładną buteleczką.
NeoNail Acetone UV Gel Polish Remover - odczucia podobne jak do poprzednika, z tym ze ten pachniał jakby trochę czymś podobnym do truskawki? Jeśli chodzi o ściąganie hybryd to dopóki nie skusze się na frezarkę to moim numerem 1 będzie acetonowy zmywacz z Delia, raczej nic tego już nie zmieni.

Zobacz post
1