Neonail

silver1916

Baza, która totalnie mnie zaskoczyła. Sama nie wiem, czy pozytywnie. Kupując ją wyobrażałam sobie że będzie mocno utwardzać paznokcie a ja jestem posiadaczką ekstremalnie ciekich, są giętkie i cieniutkie jak papier. Nazwa "Hard Base" mnie zachęciła, ale ku mojemu zaskoczeniu baza okazała się być bardzo rzadka i w zasadzie w ogóle nie utwardza, zupełnie jakbym pomalowała paznokcie zwykłym bezbarwnym lakierem. Jeśli ktoś ma z natury mocne paznokcie i lubi rzadkie bazy to może być zadowolony. Ja potrzebuję mega utwardzenia i musiałam nakładać 4 warstwy żeby paznokcie były w miarę twarde. I absolutnie nie chodziło mi o to by paznokcie były grube i wyglądały jak doklejona warstwa kilkumilietrowego plastiku bo bardzo nie podoba mi się ten efekt. Chciałam tylko utwardzenia i każda baza mi to daje, z tą jest problem bo jakby jej nie było. Dla osób lubiących cieniutkie, niewyczuwalne bazy polecam, ja potrzebuję czegoś mocniejszego. Poza tym nie mam zastrzeżeń bo baza jest trwała i dobrze trzymają się na niej wszelkie lakiery.

naaatka

Neonail, Hard Base. Baza była częścią mojego zestawu startowego, więc nie mam pojęcia ile kosztuje. Sprawdza mi się bardzo dobrze. Paznokcie bez problemów trzymają się ponad dwa tygodnie, później już sama ją ściągałam bo był duży odrost. Nic nie odpryskuje, lakier się dobrze trzyma. Nie ma problemu z nakładaniem, nie ciągnie się i nie rozlewa po płytce. Jestem z niej zadowolona, myślę że następnym razem też po nią sięgnę. To moja pierwsza baza do utwardzania hybryd, więc nie mam żadnego porównania.

arxbella

Neonail, Hard Base
_________________________

Każda stylizacja musi mieć dobrą podstawę niezależnie czy to makijaż, włosy czy paznokcie. Dzięki zakupie startowego zestawu marki Neonail miałam okazję poznać bazę o nazwie Hard Base. Jest to klasyczna baza, która świetnie trzyma hybrydę na paznokciu. Nie odpada, a manicure trzyma się w idealnym stanie aż do zdjęcia.

rena442

Hard Base Neonail to moja ulubiona baza do paznokci hybrydowych. Kupuję ją od bardzo dawna i cenie przede wszystkim jej trwałość - dzięki tym niepozornym buteleczkom mogę się cieszyć zadbanymi paznokciami tak długo, aż odrost zmusi mnie do ich zmiany. Te lakiery nie gęstnieją, spokojnie można ich używać wiele miesięcy, a do tego są wydajne, bo już naprawdę cieniutka warstwa wystarczy do pokrycia całego paznokcia. Baza się nie ściąga i nie kurczy pod lampą, co jest dla mnie szczególnie ważne, bo strasznie się irytuję, kiedy muszę robić poprawki.

frambuesa

Jestem chyba najgorszym twórcą denek na DC! Ciągle o nich zapominam i wszystko automatycznie ląduje w koszu, a potem sobie przypominam o denku! Tutaj to co udało mi się "uratować" przed wyrzuceniem przed samą sobą!
* masło do ciała ze starej mydlarni - PEREŁKA! Aż szkoda mi było jak się kończyło i nie dość, że przepięknie pachnie, to jeszcze genialnie nawilża naszą skórę.
* Szampon przeciwłupieżowy - sięgam po niego regularnie i mam wrażenie, że firma ostatnio się "zepsuła".
* Antyprespirant - mój numer 1!
* Neonail baza i top do paznokci i ponownie kupiłam takie same!
* maseczki do twarzy - te dwie co tutaj widzicie, szczerze Wam polecam!

frambuesa

Ostatnio zrobiłam zamówienie u Neonail i ciesze sie, że poczekałam z zakupem nowej bazy i topu, ponieważ akurat była promocja i za cały zestaw zapłaciłam 72 złote. Było warto! Do topu i bazy, które znam i które bardzo lubię, tak naprawdę korzystam tylko z nich, mogłam sobie dobrać dwa kolorki. Wybrałam lakier termiczny, który zmienia kolor pod wpływem temperatury oraz mocna pomarańczkę na lato! Jestem ich bardzo ciekawa , a top i bazę bardzo Wam polecam! U mnie spokojnie się trzymają dwa tygodnie i ładnie się prezentują.

LadyFlower

Hard Base od Neonail to produkt bez którego nie wyobrażam sobie dobrze wykonanego manicure hybrydowego. Baza pozwala na przedłużanie paznokci, a to w moim przypadku bardzo cenna cecha, bo jeżeli nie mam pomalowanych paznokci to niemiłosiernie mi się łamią, więc mogę nieznacznie wyrównać długość bez używania żelu. Dodatkowo wzmacnia paznokcie jako lakier bazowy. Zapobiega łamaniu się paznokci i znacznie wydłuża trwałość. Z nim nie straszny mi fakt, że powietrze może dostać się pod manicure, bo jeszcze mi się nie zdarzyło po jego zastosowaniu, a bez niego niestety często.

LadyFlower

Moje dzisiejsze zakupy z Drogerii Hebe i stoiska Neo nail. W drogeriach Hebe trwa teraz promocja produktów do higieny ciała 2 +1. Wybrałam 3 żele pod prysznic. Jeden jest dla mojego narzyczonego, który bardzo lubi żele z pompka od Palmolive. Ja lubię w nich fakt, że po wyjściu spod prysznica pachnie obłędne. Dla siebie wzięłam dwa żele z marki I love... Tym razem wybór padł na wersję Mango-papaja oraz malinową. Pamiętam, że kiedyś używałam już żelu tej marki i zapach dość długo utrzymywał się na skórze. Żel dobrze się pienił. Najlepsze jet to, że używałam go zarówno do kąpieli jak i pod prysznic. Dodatkowo do koszyka trafiły plastry do nosa z króliczkami. Na stoisku Neo Nail kupiłam Hard bazę, która można nieznacznie przedłużać paznokcie, a przede wszystkim utwardza i umacnia paznokieć, by się nie złamał. Wynalazek ten pierwszy raz pokazała mi kosmetyczka i bardzo lubię po niego sięgać. Szykuje się do robienia paznokci w najbliższych dniach i na pewno po niego sięgnę.

hangled

Moje ostatnie zakupy ze sklepu Neonail. Poszłam tylko po bazę, a wyszłam z trzema dodatkowymi kosmetykami. Ostatnio pisałam na forum, że hybrydy mi się nie trzymają, i postanowiłam wrócić do znanej mi Hard Base, z którą nigdy nie miałam problemów, a zrobiony manicure trzymał się bez zarzutu do 4 tygodni. Pani w sklepie doradziła mi też spróbować z primerem, i poleciła mi bezkwasowy. Spróbowałam, i póki co paznokcie trzymają się super, więc być może faktycznie była to wina tłustej płytki. (Teraz doczytałam, że to odtłuszczacz, a nie typowy primer. Nie mam pojęcia, czym to się różni, ważne że działa ). Na koniec poinformowała mnie o ich promocji dwa lakiery za 20 złotych. I głupia ja oczywiście skorzystałam, mimo że lakierów mam masę. Jedyne usprawiedliwienie to to, że wybrałam bardzo uniwersalne lakiery, których na pewno będę używać. Do mojej kolekcji dołączyły Sweet Vanilla - jaśniutki, ciepły beż i Miki Mouse - szary z delikatną domieszką fioletu. Za wszystko zapłaciłam 62 złote, więc uważam to za dobrą okazję.

ania173

Neonail - Lakier hybrydowy, Hard Base. Ten produkt był częścią zestawu startowego i jest niezbędny do wykonania paznokci hybrydowych. Baza jest dosyć rzadka, przez co łatwo można nią zalać skórki, jednak nauczyłam się już nakładać malutką ilość i wtedy nie zalewam ich aż tak bardzo. Jak widać na zdjęciu pędzelek jest długi, przez co bardzo wygodnie nakłada się nim produkt na płytkę paznokcia. Dobrze współpracuje z lakierami innych firm. Nie ma również problemu z utwardzaniem, jednak dla pewności bazę i top utwardzam 60s. W buteleczce znajduje się 7,2 ml produktu.

ksanaru

Zestaw startowy NeoNail. Jako, ze zepsuła mi się lampa, a nowe były dosyć drogie, postanowiłam poszukać zestawu. Baza, top, waciki bezpyłowe, cleaner, aceton ( których zapomniałam do zdjęcia ) , czy pilniki, polerki zawsze się przydadzą, a różnica między lampą a zestawem to zaledwie 30 zł. Ponad to, do zestawu było można dobrać 3 dowolne kolory , co czyni ofertę jeszcze bardziej korzystna. Ja wybrałam 3 odcienie z kolekcji warming memories, która chodziła za mną już baaaardzo długo, a teraz 3 najładniejsze moim zdaniem kolorki, są w mojej kolekcji. Lakierami jestem zachwycona, mają genialną pigmentację i fajnie się na nich pracuje. Cleaner też mnie rozkochał, nigdy nie przywiązywałam do nich większej uwagi, bo zazwyczaj korzystam z dry topów, ale tym razem sprawdziłam i jest bardzo wydajny i łatwo usuwa klejąca warstwę z klasycznego topu - jednym wacikiem przetarłam cała rękę bez najmniejszych problemow, czy przyklejonych meszków. Lampka to 24/48 eko LED, tez zdążyłam się już w niej zakochać. Mieści cała rękę, utwardza bez problemu - boki, czubki. jest mała, zgrabna i lekka, a czas utwardzania to 30/60 sekund. Ma wbudowany czujnik ruchu, posiada timer, więc bardzo usprawnia pracę. Cały zestaw kosztuje 200 zł, jeste dostępny na oficjalnej stronie NeoNail. Ale ja kupiłam go aż 50 zł taniej, a to wszystko dzięki kochanej @vivix , która wrzuciła na forum voucher na 25 %. Dziękuję raz jeszcze, mój portfel Cię kocha!

ania173

Zestaw Neonail na który skusiłam się, ponieważ znów postanowiłam powrócić do robienia hybrydek.
Zdecydowałam się na zestaw "Smart Set Premium" z NeoNail, ponieważ lampa 24/48 LED, która się w nim znajduję jest bardzo polecana m.in przez @ksanaru i @naaatka. Oprócz lampy skład zestawu wchodzą: aceton, cleaner, waciki bezpyłowe, pilniczki, baza, top, 5 mini lakierów: Thistle, Silver Grey, Silky Nude, Rosy Memory, Forever Calm. Jestem już po pierwszych próbach, i uważam że to był super zakup. Lampa to totalny sztos, o wiele wygodniej robi się w niej pazurki niż w mostku, ponieważ mieści całą dłoń. Na dodatek nie mam problemu z utwardzaniem, można ustawić czas na 30 lub na 60 sekund. Kolejnym plusem jest również czujnik ruchu.
Koszt zestawu to 200 złotych, ale mi udało się go kupić na promocji za około 160 złotych, więc jestem jeszcze bardziej zadowolona z tego faktu.

hangled

Baza hybrydowa NeoNail, która również zakończyła swój żywot. Jest to baza podstawowa, która była dołączona do zestawu startowego. Starczyła mi na dosyć długi czas, ale też nie zawsze używałam akurat jej podczas robienia paznokci. Zamknięta jest w prostej, czarnej buteleczce, typowej dla lakierów tej firmy. Na moje potrzeby sprawiła się bardzo dobrze - paznokcie na niej robione utrzymywały się spokojnie 3-4 tygodnie. Nakładanie jej nie stanowiło dla mnie żadnego problemu - konsystencja nie jest ani za rzadka, żeby wylewała się na skórki, ani za gęsta. Ja zazwyczaj daję dwie warstwy bazy i wtedy wszystko jest idealnie. Moim zdaniem to dobry produkt, szczególnie dla osób takich jak ja, które zajmują się paznokciami tylko na swoje potrzeby. Byłam z tej bazy zadowolona i chętnie do niej kiedyś wrócę.

ksanaru

Wrześniowe denko. Pojawiło się tu sporo produktów, dlatego mam nadzieję, że wystarczy mi znaków, aby chociaż w skrócie wszystko opisać.

#137 Avon mark, mascara Big & Daring
#138 Fa, żel pod prysznic, Fiji Dream
#139 Le Petit Marseiliais, żel pod prysznic, Śródziemnomorski granat
#140 Nivea, pianka pod prysznic, morela i marshmallow
#141 L'oreal, szampon do włosów, magiczna moc glinki
#142 Farmona, tutti frutti, peeling do ciała, porzeczka i wiśnia
#143 Cien, odżywka do włosów, odbudowująca, z keratyną
#144 Organique, Wosk liczi i mango
#145 Bussy Bee Candle, wosk, full monty
#146 Neonail, hard base
#147 Semilac, lakier hybrydowy 105 Stylish Gray
#148 Eos, krem do rąk, beach mango
#149 Tołpa, chusteczki do higieny intymnej
#150 Soraya foodie, maseczka do twarzy, jagoda
#151 Isana, maseczka do twarzy, Activ Kohel
#152 AA, bąbelkowy peeling do twarzy
#153 Online, sól do kąpieli, Tahitian Mornings
#154 Balea, żel pod prysznic, Lovely moments
#155 Maybeliine, podkład do twarzy, affinitone
#156 Golden Rose, baza rozświetlająca
#157 Avon, Energy Fusion

Kilka kosmetyków było dla mnie nowością i zarazem bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
Sól do kąpieli on line - okazała się super. Ładny kolor, fajnie się pieniła i umilała kąpiel zapachem.
Peeling bąbelkowy AA - do tej pory korzystałam tylko z masek, peeling okazał się być jeszcze lepszy. Jest idealny dla leniuszków.
Cien - miałam już odżywki i maski w saszetkach, byłam z nich zadowolona i z dużej pojemności również jestem. Włosy były miękkie, wygładzone i zdecydowanie mniej się plątały.

To co już miałam i chętnie kupię ponownie to na pewno lakiery - zarówno baza jak i kolor sprawdziły mi się super. Semilac 105 to według mnie zdecydowanie najładniejszy i najczystszy odcień szarości jaki do tej pory spotkałam. I przy okazji pierwsza kolorowa hybryda w standardowej pojemności,którą wykorzystałam.

Bazę z GR poznałam dzięki jednemu ze swopów i jest to zdecydowanie najlepsza baza jaką miałam, nie potrafię wskazać żadnego jej minusa. Dzięki niej podkłady przestały mnie zapychać, a dodatkowo ma bardzo wygodne opakowanie, które pozwoliło wykorzystać produkt do samego końca.

Kremy EOS bardzo lubię, ale dostają ode mnie ogromny minus za opakowanie. Działają fajnie, pachną ładnie, jednak cena nie jest adekwatna do jakości.


Niestety było tu też kilka kosmetyków, które mnie zawiodły i były to:

- pianka pod prysznic z Nivea - konsystencja super, bardzo wydajna. Jednak to już drugi wariant, który zapowiada się super pod względem zapachu, a finalnie coś mnie w nim drażni. Raczej nie skuszę się już na żaden wariant.

- Isana, maseczka peel off z aktywnym węglem - pierwszy raz od bardzo dawna coś podrażniło mnie do tego stopnia. Moja twarz była czerwona niczym burak, swędziała i piekła.

- Farmona, peeling do ciała - na ogół je uwielbiam jednak ta wersja zapachowa mnie zawiodła. Mogła pachnieć ślicznie, gdyby nie to że słodki owocowy zapach został zabity przez zapach chemiczny.

- Fa, żel pod prysznic - liczał na orzeźwiający, arbuzowy zapach i nie dostałam nic takiego. Zapach był bardzo delikatny i bardziej pudrowy niż orzeźwiający.


Kosmetyki które nie zaskoczyły mnie jakoś mocno, ale mimo wszystko przyjemnie mi się ich używało to na pewno:

- soraya foodie, nie liczyłam na nic wielkiego, a maseczka miała przyjemny zapach i fajne działanie

- l'oreal, szampon - wcześniej bardzo lubiłam całą serię tych szamponów i miło było do nich wrócić, mam nadzieję, że znów o nich nie zapomnę.

- Tołpa, chusteczki do higieny intymnej - pierwszy raz spotkałam się z chusteczkami pakowanymi oddzielnie, ale sprzedawanymi w zestawach. jest to super rozwiązanie, jednak cena nie należy do najniższych.

- woski - zapachy trafiały idealnie w mój gust,. oba dobrze wyczuwalne. Jeśli tylko wykorzystam moje zapasy - być może do nich wrócę.

vianna

Zaczynając zabawę z hybrydami wybrałam bazę i top NeoNail. Czytałam opinie, że po lakierach Semilac jest więcej przypadków uczuleń, stąd mój wybór. Baza starczyła mi na bardzo długo dlatego buteleczka jest mocno sfatygowana. Miała wodnistą konsystencję i dało się nią nałożyć cieniutkie warstwy bez zalewania skórek. Lakier spokojnie trzymał się 3 tygodnie - nie sprawdzałam czy utrzyma się dłużej bo za bardzo przeszkadzały mi odrosty.

ksanaru

NeoNail, hard base, baza hybrydowa. Kupując zestaw startowy przy okazji mam okazję przetestować ta bazę. Podeszłam do niej trochę niepewnie, bo kilka osób się na nią skarżyło. Jak na razie dla mnie jest w porządku. Rzadka konsystencja, łatwo się rozprowadza, ma wygodny pędzelek. Lakier na niej dobrze się trzyma, dobrze współpracuje z produktami innych firm, łatwo się utwardza. Jedyny minus jaki mogę jej dać to to, ze przy kontakcie z ciepłą wodą mięknie. Tak więc fajnie będzie jej używać, ale zostaje przy moim faworycie -
mega base VV.

Endless

Moja kolekcja lakierów hybrydowych z NeoNail. Jak widać nie ma tego jakoś dużo i nie jest to jakaś szeroka gama kolorystyczna. Raczej jestem monotematyczna Moim ulubionym jest zdecydowanie kolor Lady Ferrari - przepiękna, soczysta czerwień i Plumeria Scent - idealny pastelowy fiolet. Na zdjęciu widoczna jest także baza i top z tej samej firmy. Do nich mam już zdecydowanie więcej zastrzeżeń. Na Hard Base paznokcie trzymają mi się zwykle około tygodnia, max. 2 tygodnie. Potem wymagają już zmiany, nawet mimo niewielkiego odrostu. Przy bazach innych marek nie miałam takiego problemu, a paznokcie zwykle trzymały mi się aż do ściągnięcia, dlatego po zużyciu resztek nie kupię jej ponownie. Podobnie top, niby po wyciągnięciu ładnie się błyszczy, ale po jego użyciu jakoś lakier szybciej odpryskuje i chyba nie zabezpiecza go odpowiednio.

nana37

Baza, z której byłam bardzo zadowolona. Ma przyjemną konsystencję, nie jest zbyt rzadka, nie zalewa skórek, dobrze się poziomuje. Bez problemu przedłużałam nią swoje naturalne paznokcie.

naaatka

Jeszcze dwa dni temu tak wyglądała moje hybrydowa kolekcja, teraz wpadły jeszcze dwa nowe kolory, których nie ma na zdjęciu. Lakierów w swojej kolekcji miałam 28 lakierów. Prym zdecydowanie wiedzie firma NeoNail, od nich mam 14 kolorów. Bardzo je lubię, świetnie się nakładają, buteleczki i pędzelki są poręczne, co do trwałości też nie mam żadnych zastrzeżeń. Oprócz tego mam 3 lakiery od Provocatera, 3 z LaQell, 6 aliexpressowych, pojedynce sztuki od HiHybrid i Ingrid. Jeśli chodzi o kolory to przeważają chyba pastele, ale znajdzie się też coś ciemniejszego i neonowego. Staram się ją powiększać w miarę możliwości. Na zdjęciu widać także bazę i top od NeoNail i HiHybrid, bazę z Nees i matowy top Provocater. Mój ulubiony duet to NN, zdecydowanie.

savicka

Moje Kochane Clouders!

Dzisiaj troszkę o pielęgnacji paznokci a mianowicie chciałabym się podzielić moimi odczuciami na temat Base Hard od marki NeoNail. Jest to moja druga basa od tej firmy. Jestem bardzo zadowolona z niej. Nie dość że ma bardzo łagodną strukturę to do tego nie jest tak bardzo lejąca. Dobrze dopasowuje się do płytki. Opakowanie jest bardzo solidne i się nie wylewa. Pędzelek ułatwia pracę nawet niewprawionej ręce przez co efekt jest bardzo fajny. Base doskonale współpracuje nawet z innymi markami lakierów hybrydowych. Jest to produkt warty swojej ceny. Nie jest za gęsty ani za bardzo lejący. Lakier dobrze się ściąga i wbrew opinii nie robi krzywdy paznokciom. Nie zauważyła żadnego pogorszenie się ich struktury. Jest to świetny sposób na piękne paznkocie. Polecam każdej młodej osobie, która dopiero zaczyna swoją zabawę z lakierami hybrydowymi.
X.O.X.O.
K.S.

ewela22

Baza pod lakiery hybrydowe neonail. jest to u mnie nowość, zakupilam ją dopiero pierwszy raz. Buteleczka 15ml kosztowała w zaokrągleniu 40zl. Baza jest bardzo rzadka, dlatego trzeba nakładać bardzo cienka warstwę żeby nie zalać skórek. Jednak uwazam ze z tego względu będzie bardzo wydajna. Użyłam jej jak dotąd dwa razy i za drugim razem spisała się dużo lepiej. Za pierwszym razem baza "rozmywala sie" a pierwsza warstwa lakieru (neonail) uciekala z końcówek paznokci. Za drugim razem z bazą już się nic nie działo, lakier (semilac) troszeczkę uciekał ale tym razem od skórek. Nie wiem czym może być spowodowana ta różnica, ale będę kontynuować testowanie.