1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Hypoalergiczna oliwka do ciała stanowi specjalnie skomponowaną mieszankę naturalnych olejów roślinnych i wosku, dzięki czemu zyskuje lekko żelową formułę, łatwą i przyjemną w aplikacji. Ekstrakt z kory brzozy (betulina) to składnik łagodzący, likwiduje objawy swędzenia i zaczerwienienia skóry. Oliwka skutecznie natłuszcza delikatną skórę dziecka, zapobiegając utracie wilgoci, szczególnie w przypad ...

Hypoalergiczna oliwka do ciała stanowi specjalnie skomponowaną mieszankę naturalnych olejów roślinnych i wosku, dzięki czemu zyskuje lekko żelową formułę, łatwą i przyjemną w aplikacji. Ekstrakt z kor ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 15.09.2020 przez Basia1

Sylveco Oliwka do ciała, Z betuliną

Sylveco oliwka do ciała z betuina dla dzieci. Oliwki do ciała zawsze kupuje dla dzieci, bo czy istnieją oliwki dla dorosłych? Oliwka jest w 100% wykonana z naturalnych składników. Jest trochę mętna i ma delikatny zapach. Dobrze nawilża ciało na bardzo długi czas. Jest wydajna, bo nie wylewa się nadmierna ilość produktu z buteleczki. Kupilam ją na przecenie w Kontigo i jestem zachwycona.

Zobacz post

Denko listopad 2020

Wyjątkowo późne denko ale jest.😁 W listopadzie nie zużyłam szczególnie pokaźnej ilości kosmetyków mimo to jestem dumna że zwolniło się trochę miejsca na kolejne.😊 Zaczne może od serum MyPOWERelixir, którgo już zużyłam kolejne opakowanie. Jest mój ulubiony i jednocześnie niezawodny kosmetyk. Nawilża, pielęgnuje rozświetla cerę i zdecydowanie poprawia jej koloryt.❤️ Kolejny produkt który się u mnie sprawdził to jedwabny krem do twarzy od Manufaktury Naturalis. Pasował mi pod każdym względem skóra po nim była mięciutka i dobrze wygładzona pewnie kiedyś kupię go w pełnowymiarowym opakowaniu. Dalej mamy maseczkę z różową glinką od Faceboom tutaj zdecydowanie przekonywał mnie zapach słodziutki przepiękny jak wszystkich kosmetyków faceboom. Natomiast w działaniu uważam że jest poprawna nie zaskoczyła mnie jakoś nadzwyczajnie ale też nie zaszkodziła. Polecam jako uzupełnienie pielegnacji jak najbardziej.😊 Udało mi się także zużyć żel do mycia twarzy Garnier Bio z trawą cytrynową. Chetnie po niego sięgałam za sprawą świeżego zapachu i delikatnej konsystencji. Udało mi się także zużyć z czego jestem dumna rozświetlający olejek do ciała i włosów od Yves Rocher. Było to trudne szczególnie teraz kiedy już raczej chodzimy ubrani od stóp do głów.😂 Olejek ma śliczny zapach i cudnie pielęgnuje skórę ale uważam mimo wszystko że drobinki są ciut za duże i wałkują się trochę na ciele podczas rozsmarowywania niestety. 3 olejki eteryczne także zdenkowane bergamotowy, mandarynkowy i grejpfrutowy od esent. Są to zapachy idealne dla mnie zarówno do aromaterapii jak i do produkcji świeczek. Mydło w kostce od Yves Rocher mango&kolendra także mnie zachwyciło zapachem myślę że wrócę do niego nie raz. Do tego dorzucam dwie pasty do zębów pierwsza z której głównie korzystałam tylko ja marki nature ON dragon Fruit White druga Ekos pierpaoli pasta z ksylitolem bez fluoru. Z tej drugiej korzystało głównie moje dziecko i stwierdzam że jest jedyną pastą która spełnia nasze oczekiwania także polecam.😊 Zdenkowałam także pomadke ochronną do ust Laura Conti która jest jedną z moich ulubionych że względu na neutralny zapach i mega naturalny skład. Bardzo polubiłam się z żelem peelingujący do ciała "Sweet and Salty" od Isany i tutaj głównie za zapach, jeśli chodzi o drobinki to nie są one super mocne tak jak oczekuje tego od peelingów ale cena produktu jest niska więc warto czasem po niego sięgnąć.😊 W denku znalazł się także żel pod prysznic od Isany Beach happy, z edycji limitowanych jeszcze żaden żel mnie nie zawiódł także ten polecam. Skończyła się nam też oliwka betulinowa od Sylveco. Jest to produkt u nas uniwersalny czasami także ja korzystam z uwagi za świetne delikatnie pielęgnujące właściwości.😊

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem