Yves Saint Laurent

Karolinnaa

Perfumerta, którą dostałam z Turcji Black Opium. Muszę przyznać, że ten zapach bardzo mi się spodobał, cieszę się, że też mogę mieć ją w mniejszej wersji. Zmieści się spokojnie do każdej torebki. zapach wyczuwalny jest dłuższy czas co jest na plus. Jest wydajna, ponieważ zbyt dużo nie trzeba jej używać, żeby pachniało ładnie.

Hinami

🐰Denko marcowe 🐰
W marcu udało mi się skończyć 20 kosmetyków. W tym ostatnia świeca i tą kończę swój sezon palenia świec.
❤️ Chusteczki do demakijażu Isana. Są one miłe w dotyku i delikatne. Bardzo dobrze nasączone i nie wysychają w opakowaniu za co daje duży plus.
❤️ Tonik Watermellow - to już moje któreś opakowanie. Bardzo lubię ten produkt za delikatne uczucie nawilżenia i piękny arbuzowy zapach.
❤️ Olejek do włosów Bioelixire. Olejek bardzo dobry, tak jak wszystkie od tej marki. Dobrze chronia włosy, pięknie pachną i są niesamowicie wydajne.
❤️ Puder w kamieniu Nutridome. Puder miał delikatny pigment i dawał satynowe wykończenie. Utrzymywał długo mat na twarzy i utrwalał makijaż.
❤️ Żel pod prysznic Sylveco wow. Żel ładnie pachniał ale skończył się w mgnieniu oka. Nie wysuszał skory i dobrze się pienił.
Hocus Pocus serum do twarzy mikrozłuszczające. Miałam w życiu dużo kosmetyków złuszczających ale tylko ten był taki nieprzyjemny w użyciu. Po nałożeniu serum towarzyszyło mi uczucie ściągnięcia, a skóra była dziwna w dotyku.
❤️ Perfumy Ysl black opium. Jest to zdecydowanie mój ulubiony zapach. Są słodkie, pasują na większe wyjścia i dobrze się utrzymują.
❤️ Isana maseczka Avocado Glow. Maseczkę używałam głównie jako maskę całonocna. Skóra na rano była świetnie nawilżona i miękka w dotyku.
❤️ Sendo odżywka do włosów. Odżywka miała bardzo ładny zapach. Włosy po niej byly miękkie i łatwo się rozczesywaly. Probka starczyła mi na jedno użycie.
❤️ Ala Acne Skin Elixir. Był to produkt, który używałam punktowo na wypryski. Pojemność była ogromna, wiec nie zdążyłam go wykończyć w dacie i skończył jako cos czym odkażałam wielorazową maszynkę.
❤️ Moje ostatnie odkrycie czyli maszynki z BeBeauty. Bardzo je lubię, dobrze gola, a skóra nie jest mocno podrażniona.
❤️ Podkład dopasowujący się z Sylveco. Niestety nie spełniał swojego zadania i musiałam go zawsze rozjaśniać. Poza tym jest to fajny lekki podkład, który nie tworzy efektu maski i dobrze wyglada na skórze.

LadyFlower

Chyba byłam grzeczna w tym roku, bo mój Mikołaj przyniósł mi taki oto zestaw perfum od marki Yves Saint Laurent. Mamy tu 3 warianty: Black Opium, Libre i Mon Paris. Wszystkie bardzo przypadły mi do gustu, ale najczęściej do tej pory sięgałam po Mon Paris. Uwielbiam ich mały rozmiar, bo idealnie mieszczą się do każdej torebki. Powiem szczerze, że zapach utrzymuje się bardzo długo. Są świetne.

unreallove

Yves Saint Laurent, Woda perfumowana, Black Opium EDP.

Perfumy dostałam od mojego męża z okazji urodzin ❤️. Perfumy mają piękny flakon, od razu mi się spodobał. Jego struktura jest taka chropowata, jest on czarny z takim brokatem. Niby zwykły i prosty, ale ma w sobie coś co przyciąga oko.
Perfumy mają pojemnościowy 90ml a ich zapach jest przepiękny ❤️.
Jest mocny, ale nie przytłacza, wystarczy jedno psiknięcie a czuć 'tę moc' 🙈.
Nuty głowy : Kawa, różowy pieprz, soczysta gruszka
Nuty serca: Jaśmin, Lukrecja, gorzkie migdały, kwiat pomarańczy
Nuty bazy: Wanilia, cedr, paczula, drzewo kaszmirowe.
W perfumach czuć luksus, no zapach jest obłędny i na pewno stanie się moim ulubieńcem ❤️😍.

dastiina

Yves Saint Laurent - Woda perfumowana - Black Opium
Piękny, luksusowy zapach, który znany jest chyba każdej z nas.
Elegancja, szyk i piękno - z tym kojarzy mi się ten zapach.
Orientalne nuty zapachowe, z lekką słodkością owoców tworzy piękną kompozycję zapachową.
Perfumy są intensywne i trwałe co bardzo w ich przypadku mi odpowiada, także nie trzeba się nimi intensywnie "oblewać" wystarczy kilka psiknięć, by uwolnić cudowną woń perfum.
W zapachu czuję też kwiaty, ale też nuty przypraw, które w nim się znajdują.
Zapach na początku jest dość mocny, ale z czasem staje się lekki, co sprawia, że mnie w sobie rozkochał.
Idealne są jak dla mnie do stosowania przez cały rok, idealne na co dzień jak i wieczór.

Nuty zapachowe wg producenta:
🩷Głowa: gruszka, kwiat pomarańczy, różowy pieprz.
♥️Podstawa: cedr, paczuli, wanilia.
💛Serce: jaśmin, kawa.

frambuesa

Ostatnia próbka perfum, które dostalam jako gratis przy zamówieniu Notino. Nie wiem, ale do nich zawsze próbuje sie przekonać i mają coś takiego, co mi w nich nie pasuje. Kompletnie nie wiem co to za nuta! Tutaj niestety podobnie... próbkę oddam komuś! Za to są trwałe i wiem, że mają całą szerzę fanów!

dastiina

No i popełniłam kolejne zakupy na Notino, miałam z ostatnim zmaówieniem przygody, ale zyskałam dwa fajne rabaty, więc postanowiłam dać im drugą szansę.
Poza tym porównując ofertę Spehora a Notino - akurat w Notino było korzystniej kupić jedną z rzeczy.
Tym razem zakupy zrobiłam głównie myśląc o moim partnerze i o pewnej Wspaniałej Clouder, ale tej Clouderowej części kosmetyków nie pokażę, bo to ma być surprise dla tej osóbki.
Kupiłam mojemu facetowi perfumy z myślą o zbliżającej się naszej 1 rocznicy związku.
Wiem, że on mi już kupił prezent, no i chce mi go dać dużo wcześniej, gdyż w razie w- ma możliwość wymiany, czy zwrotu do 30 dni.
Wiem co mniej-więcej od niego dostanę, więc uznałam, że kupię mu też coś lepszego, co posłuży mu dłużej.
Adrian lubuje się w perfumach Dior'a, ma jakiś starszy, klasyczny zapach, który praktycznie już ma na wykończeniu.
Uznałam, że zakupię mu inne, aczkolwiek tej samej marki perfumki.
Postawiłam na wodę perfumowaną Dior Sauvage, wąchałam kiedyś próbkę tego zapachu i mnie w sobie rozkochał.
Mam nadzieję, ze mój Adrian również będzie nim zachwycony jak i ja.
W tym zapachu wyczuwalna jest bergamotka oraz wanilia.
Do wody perfumowanej w gratisie dorzucono mi dwie próbki męskich zapachów: Loewe - Solo Cedro oraz Azzaro - Wanted, może dzięki nim znajdziemy kolejne perfumeryjne perełki.
Dla siebie wybrałam mgiełkę do ciała o działaniu rozświetlającym.
Wybrałam sobie zapach od Guess Destination Ibiza Radiant.
Mgiełka ta ma w sobie drobinki brokatu, ale testowałam i są zauważalne, ale nie tandetne, więc pięknie ta mgiełka rozświetlać będzie moje ciało.
Zapach - jest ciut inny niż się spodziewałam, bardziej ciepły, ale jednak wciąż pasujący na lato.
Wyczuwam tu zapach piżma, cytrusów oraz kwiatów z pzrebijaniem się wanilii oraz owocków.
No, coś innego, ale przyjemnego i o dziwo ta wanilia zostaje najdłużej na skórze.
Do tej części zamówienia + tej którą nie poakzałam dostałam aż trzy zapachy YSL w damskiej wersji: Black Opium, Libre Intense oraz Libre Le Parfum.
Do wyboru miałam też dwie spośród kilku próbek Biotherm i wybrałam sobie: Cera Cream To Foam Cleanser (pianka do mycia twarzy) oraz Blue Therapy Amber Algae Revitalize (krem do twarzy).
Tak jak widać - czekają nas testy i jestem podekscytowana.
Zastanawiam się, czy prezent Adrianowi dać wtedy kiedy i on będzie chciał podarować mi, czy jednak poczekać na naszą "randkę rocznicową".

Karolinnaa

Perfumy, które dostałam jakiś czas temu w pracy. Szczerze mówiąc wcześniej ich nie używałam tylko znałam ten zapach, a wiem, że jest dość popularny. Jest też całkiem przyjemny i dość długo się utrzymuje. Nie trzeba go używać dużo, aby zapach był wyczuwalny, więc starczy na dość długo.

icecold

Yves Saint Laurent, Black Opium EDT

W końcu skusiłam się na znany zapach od YSL, Black Opium. Wybrałam wodę toaletową, bo jest ona lżejsza niż EDP i mniej słodka. I zakochałam się w tym zapachu od pierwszego psiknięcia. Jest to zdecydowanie "mój" zapach. Dominują w tym zapachu owoce, a do tego dochodzi słodycz, ale nie za mocna, taka w sam raz, a potem dochodzą aromaty kawy. Zapach jak dla mnie zarówno na dzień jak i na wieczór. Jeśli chodzi o trwałość to na ubraniach utrzymuje się bardzo długo, na ciele ok. 8 godzin. Dopisuje na listę moich ulubionych zapachów

Nuty zapachowe:
nuta głowy:czarna porzeczka, gruszka, zielona mandarynka, cytrusy
nuta serca: kawa, herbata jaśminowa, kwiat pomarańczy
nuta bazy:białe piżmo, jasne nuty drzewne.

lubietox3

Perfumetki Black Opium Yves Saint Laurent. To kolejne moje już któreś próbki tego zapachu i szczerze jakiś czas temu niezbyt mi się podobały. Teraz chyba "dorosłam" do zapachu i uważam, że jest ładny i ma w sobie coś hipnotyzującego. Mój mąż bardzo go lubi i chciał kupić mi butelkę, jednak ja lubię je czasem i na wieczór, ale nie na tyle bym miała kupić dużą buteleczkę. Próbeczki mi wystarczą, bo u mnie na skórze trzymają się bardzo długo i wystarczą mi dwa psiknięcia.
Nie umiem określić zapachu, jest mocny, kobiecy dla pewnej osoby, jak dla mnie nadają się na randkę. Nuty to głównie orientalne, za którymi średnio przepadam stąd pewnie dlatego raz się lubimy, a raz nie. Duża buteleczka zdecydowanie przyciąga wyglądem i zawsze w drogeriach rzuca mi się w oczy.

maaartitka

Akurat skończyła mi się próbka Black Opium Yves Saint Laurent. Perfum ma cudowny zapach, który długo się utrzymuje. Próbki mają to do siebie, że sa nieekologiczne, ale plusem jest to, że można przetestować produkt
i sprawdzić, czy zakupić pełnowartościową wersję. Małe próbki perfum są wygodne, zmieszczą się w każdej torebce czy kieszeni. A co do zapachu Black Opium - polecam!

martaako

Próbki wód perfumowanych Yves Saint Laurent - Black Opium oraz Black Opium Illicit Green

Black Opium miałam i bardzo dobrze znam i lubię - zapach jest mocno waniliowy, kawowy z dużym dodatkiem jaśminu, paczuli, różowego pieprzu. Jest to zapach wieczorowy, zwracający na siebie uwagę i mocno komplementogenny. W składzie znajdziemy jeszcze takie nuty jak gruszka, kwiat pomarańczy, gorzki migdał, lukrecja, drzewo kaszmirowe oraz cedr. Zapach jest bardzo trwały na skórze i nie dziwię się, że tak szybko zyskał tylu fanów.

Black Opium Illicit Green - tego flankera nie miałam okazji poznać, więc cieszę się, że dostałam tę próbkę do zakupów. Zapach tutaj jest mocno podobny do podstawki i zdecydowanie jest w tym samym klimacie. Dalej jest to mocno waniliowy i kawowy zapach i te nuty są nutami przewodnimi. Całkiem pasuje mu ta nowa nazwa, bo faktycznie jest "bardziej zielony". Ciężko to opisać, ale znacznie bardziej wybrzmiewają mi tutaj jakieś zielone i roślinne nuty. Również różni się tutaj trochę skład: znajdziemy liść figi oraz samą figę oraz zieloną mandarynkę, których to nie znajdziemy w podstawce. Zapach ten jest również bardzo trwały i pięknie wybrzmiewa na skórze.

Kamilabea

Black Opium marki Yves Saint Laurent to orientalno - waniliowe perfumy dla kobiet. Black Opium został wydany w 2014 roku. Black Opium stworzyli Nathalie Lorson, Marie Salamagne, Olivier Cresp i Honorine Blanc.

Nutami głowy są Gruszka, Różowy pieprz i Kwiat pomarańczy
Nutami serca są Kawa, Jaśmin, Gorzki migdał i Lukrecja
Nutami bazy są Wanilia, Paczula, Cedr i Drzewo kaszmirowe.

Slodkie, intensywne, kobiece i bardzo waniliowe. W cieplejsze dni mogą być zbyt ciężkie, irytujące i drażliwe. W chłodne dni potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć. Potrafią urzec do tego stopnia, że momentalnie przepadasz i robisz ich zapas, bo boisz się, że zostaną wycofane lub po prostu twierdzisz, że są ładne, ale nie dla ciebie. To są perfumy, które albo się kocha, albo nienawidzi. Ja czuję się w nich jak w grubym, wełnianym sweterku. Perfumy są otulajace, ciepłe, puchate za sprawą wanilii. Idealne na zimowe wieczory. Wanilia w tym wydaniu jest jak już wcześniej wspomniałam puchata, słodziutka, ale nie przesłodzona i apetyczna. Po jakiś 15 minutach od aplikacji do głosu dochodzi filiżanka małej czarnej, która gdzieś tam w koncie po woli wznosi się i wbija w nosy. Po pewnym czasie przestaje już je czuć, co dowodzi, że są idealnie dopasowane do mojej skóry, ale to, że ja ich nie czuję to nie znaczy, że ich nie ma. Są cały czas wyczuwalne dla otoczenia, ogromny plus!

Projekcja: bardzo dobra
Trwałość : bardzo dobra

Kasia789

Próbka perfum którą dostałam jakiś czas temu.
Perfumy bardzo ładnie pachną tak owocowo ale również i zapachy przypraw co daję niezłą dawkę zapachową lubię takie perfumy bo mają one właśnie takie nuty w swoim składzie co mi się podoba bo właśnie takie zapachy najbardziej lubię.
Ma też takie trochę orientalne nuty idealny zapach na zimowe dni bo otula on nas.
Bardzo mi się spodobał ten zapach pięknie go czuć gdy się nim spryskamy.
Próbka posiada atomizer żeby łatwo można było jej używać.
Fajny zapach na zimowe dni kobiet.
Cieszę się że mogłam go przetestować.

alicja166

Nie mogę przejść obojętnie obok promocji w Notino na moje ukochane perfumy, czyli Blsck Opium.
Zestaw ten wyszedł mnie na prawdę za mała kwotę, wiec była to okazja wśród okazji.
W zestawie znajduje się:
- Black Opium woda perfumowana 90 ml
- Black Opium woda perfumowana 7.5 ml
- Tatouage Couture Velvet Cream silnie pigmentowana kremowa szminka 6 ml.
Oprócz zestawu również otrzymałam dwa gratisy od firmy, czyli szminka nawilzajaca odcień 21, która podarowałam już kiejj koleżance oraz miniaturkę Black Opium 7.5 ml.

Uwielbiam zapach Black Opium, który jest orientalny. Wspaniale nuty gruszki pomarańczy, różowego pieprzu i wielu innych tworzą coś niezwykłego.

taktojamarta

Próbka perfumów Black Opium YSL, które zamówiłam na notino.
Perfumy zupełnie do mnie nie przemawiają. Trochę przypominają mi jeden z zapachów perfumetwk wzorujących się na oryginałach, które kiedyś kupiłam.

NUTA GŁOWY: Esencja różowego pieprzu, mandarynki, akord gruszki.
NUTA SERCA: Absolut kwiatów pomarańczy, akord jaśminu sambakowego.
NUTA BAZY: Akord kawy, absolut nasion wanilii, esencja paczuli.

Nawet nie potrafię określi co wyczuwam w tym zapachu. Zapach kojarzy mi się z perfumami, które mogłabym kupić babci.

Opakowanie próbki fajne, małe, wygodne. Z atomizerem, idealne do torebki.

Tym razem jestem na NIE. 😔

dastiina

Yves Saint Laurent - Black Opium EDP
Kartonik z zapachem z notino.pl to ostatni produkt który Wybrałam.
Miałam już styczność z tym zapachem i musiałam poczuc go jeszcze raz.
Jest piękny! 🥰
Piękne, orientalne nuty, naprawdę intensywne, ale nie duszące.
Wg mnie idealne na zimowe czy jesienne pory roku.
Wyczuwalne w zapachu kwiatowe i korzenne tony, ale też słodką wanilię, która dopełnia całość, tak naprawdę zapach nie jest taki oczywisty.
Zapach jest trwały i z biegiem czasu się zmienia, uwalnia wszystkie swoje nuty zapachowe.
Ogólnie piękny, kobiecy i uwodzicielski.
Na pewno kupie sobie kiedyś zapach pełnowymiarowy. 🥰
Nuty zapachowe :
Głowa: gruszka, kwiat pomarańczy, różowy pieprz.
Podstawa: cedr, paczuli, wanilia.
Serce: jaśmin, kawa.

dastiina

Moje pięć wybranych próbek zapachów z Notino.
Na ich stronie prowadzona była akcja promocyjna gdzie można było wybrać spośród wielu zapachów pięć próbek.
Dotarła do mnie koperta gdzie znajdował się kartonik w czarnym kolorze - podzielony na pięć i w każdym znajduje się pojemniczek gdzie pod naklejką znajduje się dany zapach.
Niektóre z zapachów wyczuwalne są już przez sam kartonik.
Jeśli chodzi o ich wielkość - idealne na raz na nadgarstki, bo płynu w środku jest serio malutko, ale na tyle odpowiednio by móc zadecydować czy zapach nam się podoba czy nie.
Jakie zapachy dla siebie Wybrałam?
Lanvin - Eclat D'Arpege EDP.
Gucci - Bamboo EDP.
Hermes - Twilly d'Hermes EDP.
Carolina Herrera - Good Girl EDP.
Yves Saint Laurent - Black Opium EDP.
Czeka mnie więc mała zapachowa przygoda.
Jestem ciekawa czy wśród tych pięciu próbek znajdę swój ulubiony zapach? 🌸

monika80

Perfumy Black Opium Ysl to u mnie odkrycie. Ukryte tu są nuty pikantnej wanilli, orientu i egzotyki. Perfumy są bardzo wyraziste i ciepłe.Moge powiedzieć, że dość mocne i długo utrzymują się skórze. Podkreślają mój nastrój i temperament. Eleganckie, z łatwym aplikatorem. Perfumy na szczególne okazję.