7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Skarpetki złuszczające
DR KOALA
INDEKS: 1955
logo produktu
Odkryj eukaliptusową pielęgnację i ciesz się idealnie gładkimi i pięknymi stopami dzięki poradom Dr. Koali.
Skarpetki złuszczające to profesjonalny zabieg do domowego użytku stworzony z myślą o twardej i popękanej skórze stóp. Dzięki inteligentnej formule z kompleksem kwasów, mocznikiem 5% i olejkiem eukaliptu ...

Skarpetki złuszczające
DR KOALA
INDEKS: 1955
logo produktu
Odkryj eukaliptusową pielęgnację i ciesz się idealnie gładkimi i pięknymi stopami dzięki poradom Dr. Koali.
Ska ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 29.07.2020 przez LadyFlower

Marion Dr Koala, Skarpetki złuszczające, Eukaliptus

Marion Dr Koala, skarpetki złuszczające Eukaliptus.
_____________________
Dzisiaj sięgnęłam po skarpetki złuszczające, które mam już od dłuższego czasu. Jestem ciekawa efektów jakie mi dadzą, bo opinie są bardzo dobre. W uroczym opakowaniu znajdują się foliowe skarpetki i 2 saszetki z płynem. Po umyciu i osuszeniu stóp założyłam te foliówki i do każdej z nich wlałam płyn. Szkoda, że nie było w komplecie żadnej taśmy mocującej, bo była obawa, że płyn się wyleje podczas chodzenia. Na to ubrałam jeszcze grube skarpety frotee. Na początku odczułam delikatne mrowienie, potem długo nic, a pod koniec zaczęłam czuć coraz mocniejszy efekt grzania, do tego stopnia, że musiałam je ściągnąć po godzinie, bo było to niekomfortowe. Po zmyciu wodą to uczucie zniknęło. Stopy były bardzo delikatne, miękkie w dotyku i w żaden sposób nie podrażnione. Zapach maski jest mocno eukaliptusowy, intensywny, ale ja akurat go lubię. Teraz czekam na efekty złuszczania, które mają się zacząć po 3-7 dniach. Wtedy edytuję chmurkę.
Kosmetyk dostałam od ślicznej @mysia302 i trochę czekał na swoją kolej

Edit:
Na złuszczanie musiałam poczekać tydzień czasu. Zaczęło się od pięty i spodu palców. Kilka dni później skóra schodziła płatami na całej powierzchni jak sięgały skarpetki. Trwało to z półtora tygodnia. Stopy po tym były bardzo mięciutkie i pozbawione zrogowaceń. Oceniam ten produkt na 6+bo zadziałał fantastycznie. Jednak widok takich stóp nie jet przyjemny i na pewno nie polecam robić tego zabiegu latem.

Zobacz post

Marion pielęgnacja stóp

Dr Koala Marion pielęgnacja stóp skarpetki złuszczające . Profesjonalny zabieg do domowego użytku . Zawiera kompleks kwasów mocznik 5 % . Piekne opakowanie kartonik w niebieskim kolorze z koalą . W środku znajdują się skarpetki foliowe , i 2 saszetki z płynem każda po 20 ml .. Na umyte osuszone stopy nakładamy skarpetki . Wlewamy do nich płyn z saszetek ,jedna saszetka do jednej skarpetki ,płyn nie ma przyjemnego zapachu ,ale jest znośny . Ja po przeczytaniu opinii na dresscloud skarpetki w kostce skleiłam taśmą dzięki czemu płyn nie wylewał się . Na te foliowe skarpetki założyłam ciepłe skarpetki jak też zalecali na kartoniku . Trzymałam je na stopach około 80 minut . Po zdjęciu stopy opłukałam wodą . Stopy były miękkie po zdjęciu . Po kilku dniach skóra na stopach zaczęła schodzić trwało to kilka dni ,aż cały obumarły naskórek zszedł i stopy były miękkie i lepiej wyglądały . Bardzo dobrze się sprawdziły warto taki zabieg wykonać przed latem . Na pewno kupię je ponownie .

Zobacz post

Marion Dr Koala, Skarpetki złuszczające, Eukaliptus

Marion, Dr Koala, Skarpetki Złuszczające , profesjonalny zabieg do domowego użytku

Ponad tydzień temu sięgnęłam po zabieg do stóp, który dostałam od Kochanej @LadyFlower. Opakowanie ma super, ten koala jest mega uroczy. W opakowaniu znalazłam : 2 foliowe skarpetki i 2 saszetki z płynem. Naszykowałam sobie wcześniej taśmę klejącą, nożyczki i grube skarpetki (dzięki @jesienna za podpowiedź). Do każdej z foliowych skarpet należy nalać saszetkę płynu i włożyć w to stopę, skarpetki nie miały żadnej taśmy zabezpieczającej, więc na wysokości kostki spięłam je taśmą klejącą, żeby mi się płyn nie wylał lub żeby się nie zsunęły. Na to założyłam grube skarpetki. Siedziałam sobie w tych skarpetkach 70 minut, po czym umyłam stopy. Po tym zabiegu stopy były mega odświeżone i pachniały eukaliptusem. Po jakiś 5 dniach rozpoczął się proces złuszczania, który nadal trwa. Skóra na stopach się łuszczy, szczególnie w miejscach , gdzie jest twardsza skóra (na piętach). Mam nadzieję, że będę miała super miękkie stopy. Myślę , że taki zabieg dobrze wykonać przed sezonem letnim, żeby mieć ładne i zadbane stopy latem

Zobacz post

marion skarpetki złuszczające

Skarpetki złuszczające do stóp Dr Koala z firmy Marion to produkt do którego użycia zbierałam się dosyć długo. Nigdy wcześniej nie używałam skarpetek złuszczających i nie wiedziałam do końca czego się spodziewać . Muszę przyznać , że używałam ich w wielkich emocjach podekscytowania .
Zawartość opakowania składa się z dwóch saszetek z płynem złuszczającym po jednym na stopę oraz zestawu foliowych skarpetek. Skarpetki te okazały się być jak torebki śniadaniowe nie miały żadnego zlepca co by połączył brzegi aby płyn się z nich nie wydostał. Na szczęście miałam w domu taśmę przezroczystą i nią sobie brzegi złączyłam dla pewności jeszcze owijając dookoła kostki aby się nic nie odkleiło. Taką foliową skarpetkę z zawartością trzymałam na moich stopach ten dłuższy czas czyli 90 minut chociaż nie mam specjalnych problemów ze stopami. Chciałam uzyskać spektakularny efekt. Założyłam na to jeszcze grube ciepłe skarpetki . Płyn zmiękczający pachniał bardzo mocno . Z początku czułam delikatne mrowienie może nawet pulsowanie ale nie było ono jakieś dotkliwe czy nie powodowało wielkiego dyskomfortu. Po czasie w którym należy zmyć go ze stóp zmyłam. Skóra była pomarszczona ale nic mnie nie bolało. I tak przez 8 dni czekałam na pierwsze efekty. Najpierw skóra zaczęła schodzić z odcisku pod dużym palcem i z pięty. Później głównie po kąpieli zaczęły się odklejać dosyć spore kawałki z reszty stopy. Na końcu została część między palcami tam odrywały się takimi małymi kawałeczkami. Cały proces złuszczania trwał około tygodnia chociaż takie pojedyńcze skórki pokazywały się jeszcze co jakiś czas. Odrywanie nic nie bolało , ale czułam że stopy potrzebują więcej nawilżenia niż zwykle.

Zobacz post


Marion Dr Koala, Skarpetki złuszczające, Eukaliptus

Skarpetki złuszczające marki Marion skuszona świetnym opakowaniem postanowiłam je przetestować. Skarbety są bardzo dobrze nawilżone przez co dają podczas ich ubierania trochę chłodu. W miarę dobrze się trzymają na stopach ale zalecam ostrożne w nich chodzenie. Co do efektów skarpetek efekt złuszczenia zauważyłam u siebie po około 6 dniach i jak najbardziej zadowalał mnie ten efekt.

Zobacz post

denko grudzień 2020

DENKO GRUDZIEŃ 2020

Ostatnie zużycia kosmetyczne z roku 2020 i moja piąta chmurka z denkiem. Starałam się zużywać jak najwięcej produktów które już od dłuższego czasu zalegają u mnie w zapasach. Troszkę się nazbierało. Teraz podsumowanie co i jak i z jakiej kategorii.

WŁOSY :
-farba do włosów Palette Deluxe w kolorze 760 Dazzling Brown (kupiona bo nie było mojej której zawsze używam, wyszła u mnie z bordowym połyskiem , raczej już do niej nie wrócę) dwa pudełeczka
-maseczka z czepkiem Repair!Repair!& Repair (świetna maseczka na włosy o cudownym zapachu i wspaniałym działaniu)
-maseczka z czepkiem Fix my frizz now! (zachowałam czepek który był w zestawie bo był świetny)

DŁONIE I STOPY :
-wysuszacz do lakieru do paznokci z Avon w sprayu (prosty w użyciu i daje super rezultaty)
-skarpetki złuszczające do stóp Dr Koala (skarpetki okazały się być niczym torebki śniadaniowe tylko w kształcie stopy )
-krem do stóp Tango z Mango (wspaniały zapach kremu oraz przyjemne uczucie nawilżenia)

TWARZ:
-maseczka Cosy Winter (biała tkanina dobrze nasączona chociaż strasznie błyszczała mi po niej twarz)
-maseczka Oczarowanie - maseczka przed randką (świetna maseczka po której skóra wspaniale wygląda)
-płatki pod oczy Hollywood Skin (bardzo dobre , warte wypróbowania )
-maseczka bąbelkująca Lemon&Lime Cake (moja ulubiona bąbelkująca maseczka do twarzy)
-maseczka w płacie Renifer (nadruk renifera, miałam super fun z nią w święta)
-maseczka z różową glinką Face Boom (bardzo lejąca maseczka cały czas gdy ją nakładałam bałam się że spłynie mi do oczu)
-płatki pod oczy rozświetlające (świetne opakowanie z jednorożcem i kształt płatków zakończone serduszkami)
-chusteczki micelarne do demakijażu z bioaktywną wodą cytrusową (dobrze domywają makijaż, bardzo dobrze nasączone)
-maseczka Pretty Kitty (maseczka z nadrukiem na tkaninie uroczego kotka , świetna do robienia w niej selfie)
-pasta do zębów Polar Night (pasta o czarnym kolorze super odświeżająca)
-plastry na nos (każdy plasterek zdobiła podobizna tygrysiego noska, kolejna instagramowa rzecz)

CIAŁO:
-perełki do kąpieli Berry Yoghurt (perełki o ślicznym zapachu i pięknym fioletowym kolorze)
-płyn do kąpieli Avon (śliczny zapach bzu wypełniający całą łazienkę)
-żel pod prysznic Costa Rican Explorer (świetnie się pieni i jest to chyba najładniejszy zapach jaki miałam z kolekcji Discover)
-mydło w kostce Kamchatka Wilderness (wydajne mydło które nie wysusza skóry)
-chusteczki do higieny intymnej Luba (delikatne chusteczki które nie podrażniają delikatnych miejsc)
-sól do kąpieli Świetlisty Blask (cudowny zapach i kolor wody po rozpuszczeniu)
-sól do kąpieli Przytulne Chwile (rewelacyjnie przyjemna kąpiel w tej soli w święta pomogła mi się zrelaksować i odprężyć)
-puder do kąpieli Proseczio (puder który zawiera w sobie drobinki brokatu)
-sól do kąpieli Wata Cukrowa (sól na kilka użyć o fajnym zapachu i landrynkowym kolorze)

Zobacz post

Doktor koala skarpetki złuszczające

A więc dziewczyny mamy weekend, 🐨nadszedł czas przetestować moich skarpetki złuszczające, które znalazły się w moim posiadaniu całkowicie przypadkiem. Jest to produkt z reklamacji firmy Marion.
🐨🐨🐨🐨🐨
Więc zacznijmy od samego opakowania, jak widzicie opakowanie jest mega urocze. Tym bardziej zachęciło mnie do ich użycia.
Opakowaniu znajdują się skarpetki foliowe, oraz dwa płyny, które wlewamy w skarpetki. Jest to bardzo fajne rozwiązanie, ponieważ ostatnim razem gdy używałam skarpetek tego typu, miałam tylko jedno opakowanie i musiałam podzielić na 2.jedyne co mnie zdziwiło że opakowanie nie ma otwarcia musiałam przeciąć po prostu nożyczkami.
🐨🐨🐨🐨
A więc umyłam stópki, nalałam płynu to skarpetek oraz umieściłam moje nogi, tych oto foliowych skarpetkach po czym nałożyłam grube froterować skarpety aby całość się nie zsuwała, żebym mogła swobodnie chodzić oraz żeby produkty lepiej działał. Zostawiamy produkt na naszych stopach 60 90 minut w zależności od ich kondycji. Po upływie tego czasu zdejmujemy skarpetki oraz resztki zmywamy ciepłą wodą.
na opakowaniu znalazłam również informacje że około 3 do 7 dni zacznie się proces złuszczania.
🐨🐨🐨🐨
Zapach tego produktu jest dość intensywny, ale ja na szczęście Bardzo lubię takie zapachy czuć mocno eukaliptus.
Skarpetki są dość spore ponieważ ja mam rozmiar 40 41 i pasują na mnie idealnie.
🐨🐨🐨🐨
Chmurkę zostanie edytowana procesie złuszczania..

🐨🐨🐨🐨

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem