6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Chcesz w szybki i przyjemny sposób poprawić gładkość oraz komfort swojej skóry, sięgnij po peeling solny połączony z olejem z awokado. Sól to jedno z najskuteczniejszych drobinek peelingujących, natomiast olej z awokado uznawany jest za jeden z najlepszych olejów nawilżająco-regenerujących. Nałóż peeling na wilgotną skórę i poczuj jak staje się wypielęgnowana i zrelaksowana. Aromatyczny zapach poz ...

Chcesz w szybki i przyjemny sposób poprawić gładkość oraz komfort swojej skóry, sięgnij po peeling solny połączony z olejem z awokado. Sól to jedno z najskuteczniejszych drobinek peelingujących, natom ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 24.06.2020 przez andzi28

Denko ostatni tydzień października 2020

Denko ostatniego tygodnia października. Udało mi się zdenkować 3 pełnowymiarowe produkty, 2 miniatury i 7 saszetek, więc jestem całkiem usatysfakcjonowana wynikiem.

Garść mini recenzji:
1. Venus Xoxo, Krem do rąk, Arbuz & Dragon Fruit.
Balsam już zdenkowany i szczerze powiem, że bardzo polubiłam się z tym produktami w uroczych opakowaniach. Pora przyszła na krem do rąk. Po pierwsze opakowanie jest bardzo słodkie z podobizną kotka. Po odkręceniu słoiczka naszym oczom ukazuje się dość gęsty krem w lekko różowym kolorze. Konsystencja przypomina nieco masełko, mimo to kosmetyk szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Dobrze nawilża, ale na zimę będę musiała sięgnąć po coś cięższego. Pozostawia piękny świeży, owocowy zapach
2. Balm Balm, Rose Floral Water Hydrosol.
Woda różana, którą znalazłam w paczuszce od kochanej @icecold. Stosuję ją jako mgiełkę do twarzy. Pachnie różanie, ale pod koniec można wyczuć lekko kwaśny zapach, który znajdziemy w wielu różanych hydrolatach, bo nie pierwszy raz go spotykam. Ładna, szklana buteleczka z różową etykietą, zakończona atomizerem. Strumień jest dość gęsty i wystarczą dwa psiknięcia, by pokryć produktem twarz. Daje natychmiastowe uczucie odświeżenia, dodatkowo nawilżając skórę. Bardzo fajny produkt.
3. Faberlic, Mydło do rąk w płynie, Kremowe, Zmiękczające.
Mydełko znalazłam w paczuszce od kochanej @paulaa99. Podoba mi się grafika z truskawkami i śmietanką. Jako, że mydła do rąk to kosmetyk, który obecnie zużywamy w ilości niemalże hurtowej to już trzecie mydełko w tym miesiącu. Powiem szczerze, że pachnie bardzo przyjemnie. Jak truskawki ze śmietanką. Kosmetyk ma mleczny kolor i kremową konsystencję. Ładnie oczyszcza skórę dłoni. Nie wiem co producent miał na myśli, że ma działanie zmiękczające, ale nic w tym stylu nie zaobserwowałam. Jednak zapach i konsystencja w pełni odpowiadają moim oczekiwaniom.
4. Time Revolution Artemisia Calming Cream. Krem o działaniu łagodzącym, czyli dokładnie takim jakiego teraz najbardziej potrzebuje moje skóra. Miniaturka jest mała jestem po 3 stosowaniach i chyba 4 będzie ostatnim. Krem ma bardzo lekką, delikatnie żelową konsystencję, dzięki której szybko się wchłania. Pachnie dokładnie jak ziołowy syrop, ale zapach dość szybko się ulatnia. Po zabiegu wszystkie zmiany są mniej widoczne, a sany zapalne uspokojone.
5. MISSHA, Time Revolution Artemisia Treatment Essence.
Esencja to produkt, który stosuję po toniku, a przed innymi zabiegami, najczęściej przed serum. Odrobinę produkty nanoszę na wacik i "przemywam" nim delikatnie twarz. Ta esencja ma typowo ziołowy zapach i jest koloru żółtego, który delikatne wpada w zielony. Nie pozostawia na skórze żadnej warstwy i wchłania się błyskawicznie. Stosując tą esencje zauważyłam, że moja skóra jest zdecydowanie bardziej wyciszona i nawilżona.
6. Selfie Project, Peeling do twarzy, Głęboko oczyszczający, BioAktywne kuleczki węglowe, Konopie.
Kolejny peeling marki, który mam okazję testować dzięki akcji urodzinowe paczuszki na DC. Ten wariant znalazłam w paczce od kochanej @PatrycjaW. Peeling ma lekko mleczny kolor, zatopione są w nim czarne drobinki. Peeling jest dość delikatny, ale przy skórze borykającej się z problemami typu trądzik moim zdaniem ziarnistość jest idealna. Pachnie delikatnie, ziołowo, ale przyjemnie. Po zabiegu skóra jest widocznie odświeżona. Peeling zdecydowanie nie powoduje podrażnień. Jak dla mnie bardzo fajna opcja, gdy nasza cera zaczyna być kapryśna.
7. Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną.
Kolejne saszetkowe cudeńko, które znalazłam w paczuszce od @Rymsia. Ten wariant zakupowy zdecydowanie bardziej mi spasował niż bananowa wersja. Szampon ma przeźroczysty kolor i konsystencja jest dość rzadka, by produkt łatwo wydobyć z opakowania. Produkt po nałożeniu na włosy dobrze się pieni i ładnie oczyszcza włosy jak i skórę głowy. Zapach jest intensywny i mocno kawowy, delikatnie wyczuwalny jest po myciu.
8. Eveline, Food For Hair, Banana Care, Szampon do włosów, Z bananem, awokado i papają.
Szampon znalazłam w paczuszce od kochanej @Dell. Lekko żelowa konsystencja, którą łatwo wydobywa się z saszetki. Grafika bardzo mi przypadła do gustu. Zapach niestety przypomina banana, ale z chemiczną nutą zapachową, której nienawidzę w owocowych kosmetykach. Ładnie oczyszcza włosy. Nawet na moje bardzo długie włosy starczyła jedna saszetka. Zapach się nieco utrzymuje co w przypadku tej wersji zapachowej raczej działa na niekorzyść.
9. Hungry Hair, Superfoods, Maska do włosów, Melon i witaminy A i E.
Maskę znalazłam w paczuszce urodzinowej od @kkosarska.
10. Holika Holika, Maska do twarzy w płacie, Lavender, Dwuskładnikowa, Clear VItality, For Tired Skin, Skóra zmęczona.
11. Neogen Lab, SUR.MEDIC+ Intensive Moist Sauce Modelling Mascream, Maska do twarzy, Nawilżająca.
12. Efektima, Peeling do ciała, Sól i olej z awokado.
Peeling dostałam od @taktojamarta w paczuszce urodzinowej.

Zobacz post

Efektima Peeling do ciała, Sól i olej z awokado

Efektima, Peeling do ciała, Sól i olej z awokado.
Peeling dostałam od @taktojamarta w paczuszce urodzinowej. Peeling jest zamknięty w saszetce. Drobinki zatopione są w gęstej, ciężkiej i lekko oleistej masie. Nie jest to typowy, mocny zdzierak i jak dla mnie jest trochę zbyt słaby. Zapach jest delikatny, delikatnie wyczuwalna woń masła awokado, ale bardziej czuć rześkie nuty. Zapach pozostaję na skórze dość długo, co bardzo mnie ucieszyło. Od czasu do czasu jako lżejszy peeling się sprawdzi, ale ja zdecydowanie wolę peelingi z ostrzejszymi drobinkami.

Zobacz post

peeling do ciała Efektima, Sól i olej z awokado.

Efektima, Peeling do ciała, Sól i olej awokado. 🥑

Peeling o średniej wielkości ziarenkach. Skóra po nim jest bardzo dobrze oczyszczona, miękka oraz mocno nawilżona. Jest na tyle miła w dotyku, że nie trzeba od razu smarować skóry balsamem. Peeling posiada bardzo dobry, naturalny sklad co jest dużym plusem. Jest to fajna opcja dla podróżujących, żeby nie zabierać dużych tubek.
Jak dla mnie grafika opakowania bardzo fajna, ładna, przejrzysta. 😊

Zobacz post

Peeling do ciała, Sól i olej z awokado | Efektima

Peeling do ciała, Sól i olej z awokado | Efektima 🥑
——————
Z peelingami w saszetkach Efektima pierwszy raz spotkałam się przy okazji ostaniej wyprzedaży w Rossmannie. Od razu w koszyku wylądował jeden z nich i już tego samego dnia postanowiłam go wypróbować. Zamknięty w 30g saszetce z przepiękną szatą graficzną. Sam peeling ma bardzo przyjemny, lekko cytrusowy zapach i kremową, dość gęstą konsystencję z niewielkimi drobinkami soli. Pod wypływem ciepła ciała olej roztapia się a efekt peelingujący staje się mocniejszy. Po jego użyciu skóra jest wyraźnie oczyszczona, nawilżona i natłuszczona. ❤️

Zobacz post

Zakupy z Rossmanna

Zakupy z Rossmanna ❤️
——————
Moje dzisiejsze zakupy, które sprawiłam sobie dzięki informacji o wyprzedaży od cudownej @hangled. Początkowo myślałam, że już nic nie uda mi się kupić, jednak jak się okazało w moim Rossmannie pozostało całkiem sporo produktów. Przede wszystkim zależało mi na kosmetykach dla mojego chłopaka i to właśnie z myślą o nim kupiłam antyperspirant w sprayu Fresh, Isana; nawilżający krem do twarzy, Sensitive AA przeceniony z 20,99 zł na 7,29 zł i wygładzający krem do twarzy 70+, Advanced Care AA przeceniony 22,49 zł 6,69 zł. Mimo, iż krem jest 70+ mój chłopak bardzo go lubi, najczęściej nakłada jego grubą warstwę przed snem a rano skóra jest bardzo miękka, mocno nawilżona i wygładzona. Dla siebie wybrałam nawilżający balsam do ust Laura Conti z ekstraktem z owoców Goji i aloesem za 3,99 zł; peeling do ciała, sól i olej z awokado przeceniony z 7,29 zł na 2,99 zł i wymienne ostrza do maszynki Wilkinson, przecenione z 39,99 zł na 9,99 zł. Dla mamy udało mi się dorwać uelastyczniający krem do twarzy na noc, przeceniony z 29,99 zł na 7,49 zł. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się u mnie i chłopaka kosmetyki! ❤️

Zobacz post

Efektima Peeling do ciała, sól i olej z awokado

Efektima - peeling do ciała, sól i olej z awokado. Świetne nawilżył moją skórę i jest dzięki niemu miękka w dotyku. Oczyszcza skórę w miarę dobrze ale peeling cukrowy w tej kwestii jest dla mnie lepszy. Niestety nie podoba mi się w nim to że ciężko jest go wydobyć z opakowania i ciężko zmyć, lepi się.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem