Veoli Botanica

Tessarte

Veoli beauty, tonik do twarzy. To moja pierwsza próbka produktu płynnego jaka używałam. Otworzyłam opakowanie i wylałam całość na umyte dłonie. A następnie zaaplikowałam na umyta twarz. To, co mnie zdziwiło to zapach. Na prawdę bardzo ziołowy. Kojarzy mi się z czymś, ale nie jestem w stanie dokładnie określić. W każdym razie bardzo mocny aromat ziołowy. Na co dzień nie chciałabym nakładać takiego toniku na twarz. Wole mój różany. Nie jestem w stanie powiedzieć po 1 uzyciu czy się sprawdza, ale nie miałam z nim problemow. Na niego nałożyłam krem i było wszystko ok.

Zoey6

Pudełko kosmetyczne jeszcze z zeszłego roku. Był to limitowany i love box, ale już niestety nie pamiętam ani ile kosztował, ani jaka była jego konkretnie nazwa. Grunt, że znalazły się tutaj same naturalne produkty, od lepszych marek kosmetycznych. Mamy tutaj aż 6 pełnowymiarowych kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Są tutaj takie marki jak veoli botanica, be the sky girl, less is more i bioup. Można z nich stworzyć kompletną rutynę pielęgnacyjną. Znajduje się tutaj produkt do mycia twarzy, tonizacji, maseczka, krem pod oczy, serum i krem do twarzy . Wszystkie produkty są pełnowymiarowe. Dotychczas testowałam dopiero jeden z nich, bo powoli się do nich dokopuję . Z marki be the sky girl znalazła się tutaj emulsja do mycia i demakijażu twarzy 2w1. Jest to chyba mój pierwszy pełny produkt z tej marki. Mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi. Kolejny produkt to maseczka gommage z marki veoli botanica. Ma za zadanie rozświetlać skórę i dodawać jej blasku. Mam ten kosmetyk jeszcze z innego boxa, więc zdecydowanie się nim z kimś podzielę, lub przekaże na prezent. Kosmetyki są na szczęście objęte długą datą ważności. Kolejny produkt od marki veoli botanika to tonik do twarzy give ph a chance. Ma za zadanie przywracać skórze poziom ph po myciu, odświeżać i nawilżać. Aktualnie go używam i póki co nie jestem zadowolona z niego. Pozostawia mi na twarzy lepką warstwę a nie używam go dużo. Zobaczę jeszcze jak sprawdzi się w dalszej pielęgnacji. Kolejny produkt to krem/ masełko pod oczy marki veoli botanica. Słyszałam, że jest to bardzo gęsta i skoncentrowana formuła. Jeszcze jej nie używałam, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie przetestuję ten produkt. Najlepiej myślę, że sprawdzi się zimą. Z marki less is more znalazł się tutaj krem do twarzy baobab i aloes. Jeszcze go nie testowałam, ale chyba były one w swopach i cieszyły się dobrymi recenzjami . Na koniec bioup serum wygładzające anti-aging z witaminą c. Jeszcze nie miałam okazji go używać, ale jak znam tą markę to na pewno jest to świetny kosmetyk. Póki co używam ich eliksiru rewitalizującego, mojego ulubieńca.

Cveto4ek

Próbka tonika "Give pH a chance" od Veoli botanica. Próbka jest bardzo malutka. Tonika na zapach nagietka i rumianku i trochu lawendy. Bardzo przyjemny, taky relaksacyjny. Produkt nie uczula i nie podrażnia skórę, nie wysusza. Zawiera dużo naturalnych składników.

emiEmily

Veoli Botanica, Tonik-mgiełka do twarzy, Kojąca, Give PH A Chance.
Prezentuje Wam kolejną nowość, czyli tonik marki Veoli. Produkt ma w składzie m.in. ekstrakty z ogórka, nagietka i rumianku oraz miętę, lawendę i alantoinę. Opakowanie 2 ml wystarcza na jednorazową aplikację. Zapach toniku mnie osobiście nie odpowiada, ale nie jest brzydki, czy mocno przeszkadzający. Saszetka wystarczyła na jednorazową aplikację, buzia po tym zabiegu była odświeżona. Myślę, że ten konkretny tonik może być godny uwagi.

Nurbanu19

Veoli Botanica - Tonik, kojąca mgiełka do twarzy, Give PH A Chance.

Próbka mieści się w małej, prostokątnej saszetce o pojemności 2 ml.
Taka pojemność starczyła mi na dwa użycia, a takie próbeczki miałam dwie więc łącznie cztery użycia.
Zapach toniku jak dla mnie jest taki sobie. Wyczuwam tutaj delikatnie ziołowe nuty. Sam tonik nawet fajnie oczyścił moją twarz i delikatnie ją ukoił, ale jakoś nie zrobił na mnie większego wrażenia więc póki co raczej nie kupię pełnowymiarowej wersji. 🙂

xkyokox

Targi kosmetyczne to definitywnie coś, za czym bardzo tęsknie podczas obecnej pandemii. Udało mi się w marcu zahaczyć jeszcze o targi w Krakowie i zrobić małe zapasy na najbliższe miesiące - jakbym się czegoś spodziewała.

👉 Moją największą perełką jest tonik wyrównujący PH od Veoli Botanica. Z początku byłam sceptyczna, bo kosztuje on 59 zł, jednak jego twórcy opowiedzieli mi o całej filozofii marki, o składzie tego cuda, a do tego mój mąż podczas naszej miłej rozmowy zdążył już zjeść od nich dwie krówki i tak oto uznałam - ok, biorę!

🧴Szklana buteleczka jest CUDOWNA! Jestem zachwycona tym, jak wygląda i jak się prezentuje. Kosmetyk ma 200 ml i aplikuje się go przez spryskanie twarzy - mój ulubiony sposób aplikacji kosmetyków! Mgiełka delikatnie otula naszą buzię i pozwala poczuć się zrelaksowanym dzięki temu, jak pachnie. Nie każdemu spodoba się jego zapach - naturalna lawenda jest tam bardzo mocno wyczuwalna, jednak dla mnie to jest zapach wakacji!

🗓 Toniku używam już około 1,5 miesiąca i zużycie jest niewielkie, więc jego wydajność jest świetna. Zauważyłam też, że wszystkie kremy/sera nałożone na jeszcze mokrą buzię wchłaniają się o wiele lepiej, BA! po miesiącu nawet uznałam, że odkryłam działanie mojego serum od nowa!

Na pewno będę testować także inne kosmetyki tej formy, bo zachwyciła mnie ich filozofia i podejście do produkcji

Monszewska

Próbkę dostałam robiąc zamówienie w sklwpiw Ekoteka. Karolina wzięła pod uwagę moje próbkowe preferencje i obdarowała mnie marką Veoli. Nie miałam okazji testować ich produktów do twarzy, więc złożyło się idealnie. Tonik wystarczył mi może na 3 użycia, ale wiadomo jak to bywa z próbkami, jest to bardziej pierwsze wrażenie niż recenzja. Tonik pachnie przepięknie, kojąco rumiankiem. Nie jest to mocny ziołowy zapach lecz leciutka mgiełka zapachu rumiankowego. Fajnie odświeża, koi, nie podrażnił mnie. Jest to jeden z kilku produktów tej marki, który mnie zaintrygował.