Veoli Botanica

madziek1

Veoli Botanica, Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy.
____________________________
Kolejna próbka tej marki, która zachęciła mnie do bliższego przyjrzenia się produktom. Próbka starczyła na 1 użycie, było tej emulsji naprawdę malutko. Ma beżowy kolor, a podczas masowania skóry zamienia się w mleczną piankę. Przyjemna w użyciu, umyłam nią skórę rano i nie odczułam żadnego ściągnięcia. Twarz była przyjemnie miękka, świeża i nawilżona. W składzie znajdziemy alantoinę, ekstrakt z pąków czarnej porzeczki, panthenol. Bardzo mnie zaciekawiła ta emulsja.

kngslk

Kolejna zużyta próbka to emulsja do twarzy Veoli Botanica. Próbki tej marki można było kiedyś "zamówić" poprzez wysłanie do niech koperty zwrotnej ze znaczkiem. Emulsji w próbce jest niewiele, starczyła mi na dwie skromne aplikacje. Ogólnie emulsja do oczyszczania to nie jest mój ulubiony typ produktu (poza niebieską emulsją vianka). Zazwyczaj wolę pianki, lub zwykłe żele. Emulsja jest bardzo delikatna, na buzi się nie pieni, przez co zawsze mam wrażenie, że w ogóle nie myje . Emulsja veoli ma bardzo delikatny zapach, nie będzie on nikomu przeszkadzał. Dobrze oczyściła buzię, ale nie liczyłabym na to, że domyje jakieś resztki makijażu. Ciekawy produkt, ale nie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.

Cveto4ek

Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy od Veoli botanical. Ma delikatny kremowy zapach. Emulsja nie daje piany, ale dobrze oczyszcza twarz. Nie wysusza i nie ściąga skórę. Moim zdaniem, bardziej przydaje się zimą, gdy skóra jest suchą. Świetna delikatna emulsja na co dzień.

Polecajka

Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy od veoli_botanica 🌿

To emulsja o konsystencji lekkiego kremowego mleczka, które świetnie sprawdza się do porannej pielęgnacji, dobrze zmywa resztki olejków, serum czy kremów które stosuję na noc.
Genialnie łagodzi i nawilża, pozostawia skórę czystą i mieciutką, bez uczucia ściągnięcia.
Miła odmiana dla żeli i pianek.

Produkt zamknięty jest w szklanej buteleczce o ładnej minimalistycznej szacie graficznej z wygodną pompką.

Zapach dla Mnie bardzo przyjemny mleczno-pudrowy, emulsja minimalnie się pieni.

Używam z przyjemnością i napewno będę do niej wracać

Youlia

Do kolejnego etapu oczyszczania mojej twarzy,aktualnie używam mlecznej emulsji oczyszczającej marki Veoli. Podczas targów dostałam próbki ich kosmetyków i gdy wypróbowałam ich mleczko, stwierdziłam że gdy skończy się mój dotychczasowy kosmetyk do oczyszczania zainwestuje w ten. Mleczna emulsja zachwyciła mnie pięknym ale nie nachalnym zapachem i swoją delikatnością podczas oczyszczania. Niezwykłe jest w niej to że ma BARDZO bogaty skład np. olej słonecznikowy,olej z moreli,ekstrakt z truskawek,olej z pomidora!,olej z żurawiny i jeszcze kilka dobrych rzeczy 😉. Z racji takiego pięknego składu szkoda mi ją od razu zmywać z buzi,dlatego ja wykonuję przez chwilę masaż twarzy po czym dopiero zmywam letnią wodą. Świetne jest w niej to że pozostawia buzię niezwykle gładką i miłą w dotyku. Trzeba również dodać że jej plusem jest szklane opakowanie. Niestety podczas używania emulsji okazało się że nie jest zbyt wydajna. Jak za ok. 60zł to troszkę duży minus także pewnie mimo zachwytów nie kupię jej ponownie.

emiEmily

Veoli Botanica, Emulsja do twarzy, Mleczna, Oczyszczająca.
Pierwsza z wykorzystanych przeze mnie próbek tej marki. Saszetka zawiera 2ml produktu o dość lejącej konsystencji i białym kolorze. W składzie emulsji znajdują się m.in. alantoina, gemmocalm oraz panthenol. Nakładamy ją okrężnymi ruchami na delikatnie zwilżoną skórę. Podczas zmywania i już po miałam wrażenie, że skóra jest lekko tłustawa, co zupełnie mi nie odpowiada. Prawdę mówiąc, nie miałam również uczucia czystej skóry, chociaż przed tym umyłam jeszcze twarz specjalnym mydełkiem. Osobiście nie kupię i nie polecam.

Nurbanu19

Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy od Veoli botanica.

Próbeczka emulsji mieści się w małej, matowej saszetce o pojemności 2ml.
Taka ilość starczyła mi na trzy solidne użycia mimo, że konsystencja była bardzo rzadka.
Zapach był dość przyjemny, nieco kremowy.
Sama emulsja była całkiem przyjemna.
Fajnie oczyściła moją twarz i pozostawiła ją mięciutką co było miłym zaskoczeniem.
Według producenta mamy tutaj aż 98.3% surowców pochodzenia naturalnego więc myśle, że to naprawdę spory plus. 😉

indzioolek

Mieliście już okazję poznać kosmetyki Veoili botanica. To jedne z ciekawszych produktów na polskim rynku kosmetycznym, zważywszy na to że mamy ich coraz więcej. Veoli trafiły do mnie już spory czas temu i zachwyciły swoją delikatnością. Z całej trójki najbardziej polubiłam się chyba z peelingiem wygładzającym - zawiera w sobie nasiona lnu, których drobinki można zobaczyć gołym okiem. Doskonale usuwa martwy naskórek, masuje, odżywia i jest przy tym niezwykle delikatny. Kolejny produkt to emulsja myjąca, której łagodność nie sposób opisać słowami. Jej konsystencja przypomina delikatny lotion lub mleczko do demakijażu. Świetnie sobie radzi z usuwaniem zanieczyszczeń i bosko pachnie! Najmniej zachwyciła mnie maska gommage, która chyba nie do końca dogaduje się z moją cerą. Po jej użyciu zawsze pojawiają się nieprzyjaciele, chociaż dawałam jej kilka szans. Może jest jakiś składnik, który wyjątkowo nie pasuje mojej skórze.
Dzisiaj produkty te zmieniły szatę graficzną na jeszcze bardziej minimalną - trochę szkoda bo ta stara była bardzo ładna.

Znacie już te produkty ?