6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Miss Dior Rose N'Roses marki Dior to kwiatowe perfumy dla kobiet. Są to nowe perfumy, Miss Dior Rose N'Roses został wydany w 2020 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Francois Demachy. Nutami głowy są Geranium, Włoska mandarynka i Bergamotka; nutami serca są Róża z Grasse i Róża damasceńska; nutą bazy jest Białe piżmo.

Produkt dodany w dniu 04.05.2020 przez martaako

Perfumy Miss Dior

Mój prezent walentynkowy dostałam już kilka dni temu 😍
Narzeczony bardzo mnie zaskoczył, bo idealnie trafił w mój gust, a poza tym ostatnio zastanawiałam się nad zakupem tych perfum🤭
Zapach zamknięty jest w przepięknej butelce udekorowanej uroczą kokardką.
Zapach jest różany, delikatny, ale zaraz bardzo kobiecy i słodki. Lubię go na sobie nosić. Głównie wyczuwalna jest róża z delikatną mandarynkową nutą. Te perfumy przywołują wiosnę, idealnie się sprawdzą także latem. Minusem napewno będzie ich wysoka cena, ale uważam, że są warte swojej ceny. Są to jedne z bardziej trwałych perfum jakie mam w swojej kolekcji.


Nuty głowy: Geranium, Bergamotka, Włoska mandarynka
Nuty serca: Róża z Grasse, róża damasceńska
Nity bazy: piżmo

Zobacz post

Dior Woda toaletowa, Miss Dior Rose N'Roses, EDT

Woda toaletowa Rose N'Roses Dior.

Na początku pachną jak kwiaty groszku pachnącego. Piękne, letnie i zwiewne. No ,coś dla mnie po prostu! Początkowo zaskakujące i dziewczęce. Stopniowo przeinaczają się w wodę toaletową Miss Dior. Pojawia się ten sam słodki akcent, ta apetyczna nuta. No jak nic czuję Lokum ( taka pyszna Turecka galaretka). Z czasem dołączają się nuty Aury od TM ,jest Bursztyn. Wybrzmiewa babcioszkowo, to zapach brudnej kobiety. Perfumy są męczące i nieznośne. To najgorszy flanker jaki przyszło mi posiadać. Ten zapach to porażka. Trwałość ma dobrą, projekcję również. Zapach powala na kolana ,nawet najtrwalszych zawodników.

Zobacz post

Dior MissDior Rose N'Roses

DIOR - Miss Dior - Rose N'Roses - Eau De Toilette
Woda toaletowa Dior - to gratis do moich zakupów w Perfumerii Sephora.
Wybrałam ten zapach, bo byłam go bardzo ciekawa - no i jestem zachwycona.
To kolejne perfumy, które z chęcią zakupię dla siebie w przyszłości.
Słodkie, kwiatowe, mega dziewczęce i urocze.
Zapach trwały, długo utrzymujący się na ciele.
Poza tym - wydajne, nie trzeba wylewać na siebie wiele aby pachnieć perfumami.
Myślę, że idealny zapach na co dzień na sezon wiosny i lata.
Zapach jest świeży, kwiatowy z nutą cytrusową.
Całość prezentuje się wspaniale.

Nuty zapachowe:
Głowa perfum - róża z Grasse, róża damasceńska.
Serce perfum - mandarynka włoska, geranium, bergamotka.
Podstawa perfum - białe piżmo.

Zobacz post

Zamówienie sephora kosmetyki

Moje zamówienie Sephora.
Akurat trafilam na fajny rabat i gratisy, więc uznałam, że skusze się na kosmetyki, które już od pewnego czasu miałam na swojej chciej liście.
Zamówiłam sobie trzy zestawy kosmetyków, jeden zestaw Rituals - Ritual of Sakura, gdzie tak naprawdę chciałam kupić sam peeling, który w zestawie się znajduje, ale właśnie sam peeling kosztował prawie tyle co zestaw, więc uznałam, że dodatkowo balsam oraz pianka pod prysznic - przydadzą mi się, więc właśnie do koszyka trafiły te produkty.
Seria Ritual of Sakura wg mnie pachnie bosko, więc skusiłam się na niego, a peeling był już od pewnego czasu na mojej wish list.
Kolejny zestaw jest marki Respire.
Poznałam tą markę dzięki szamponowi w kostce, który sprawdza się u mnie cudownie.
Zestaw ten składa się z mięciutkie kosmetyczki, do której wrzucono głównie miniaturki kosmetyków.
Mamy tutaj mini szampon w kostce z migdałem, mini mydełko w kostce z dziką gruszką, mini antyperspirant w kulce o zapachu zielonej herbaty oraz krem-żel do twarzy o zapachu owoców.
Czeka mnie więc magiczna przygoda z kolejnymi produktami tejże marki, aż nie mogę się doczekać.
Trzeci zestaw to maseczki pod oczy!
Są to maseczki marki patchology, poznałam tą markę dzięki Kochanej @icecold.
W zestawie znajdują się trzy zestawy masek - po dwie w każdym.
Mamy tu płatki hydrożelowe z kofeiną, kolagenem i kwasem hialuronowym - te już testowałam dzięki Kasi i były świetne.
Kolejne płatki hydrożelowe z witaminą C, zieloną herbatą i morwą.
Ostatni zestaw hydrozelowych płatków z retinolem, peptydami i arniką oraz cedrem.
Z osobnych produktów - kupiłam maskę w płacie Innisfree z kwasem hialuronowym.
Bardzo chciałam wypróbować mgiełkę do ciała i włosów Rituals, więc Wybrałam dla siebie wersję Ritual od Hammam, muszę przyznać, że opakowanie robi wrażenie, bo do szklanej butelki doczepiono frędzel, który dodaje oryginalności.
Sam zapach bardzo mi się spodobał, liczyłam na mocniejszy, ziolowy, ale tutaj mamy eleganckie ziołowe perfumy w wersji Light.
Połączenie eukaliptusa i rozmarynu w tej wersji zapachowej mocno przypadły do mojego gustu.
Na koniec kosmetyk nad którym długo się zastanawiałam i w sumie dlatego też chciałam złożyć zamówienie z Sephora.
Jest to produkt marki Truly.
Jest to dla mnie nowość że względu na markę jak i sam produkt.
W szklanym słoiku z metalową, dość ciężką nakrętką znajduje się Kuracja liftingująca do biustu i dekoltu.
To cudeńko pięknie wygląda, pachnie i ma wspaniałą maślaną konsystencje.
Dla mnie sztos, a użyłam dopiero raz!
Jak zwykle do zamówienia dostałam prezenty w formie próbek (wybranych), miło mnie zaskoczyła karta zniżkowa oraz wiedziałam, że do zakupów dołączono zestaw do pielęgnacji dłoni.
Jeśli chodzi o próbki Wybrałam sobie perfumy Dior Miss Dior w wersji Rose N' Roses oraz miniaturkę tuszu do rzęs Mars - Climax Extreme.
W sumie dostałam info w aplikacji, że dołączono mi zamiast niego inną próbkę co trochę mnie rozczarowało, ale jednak ten tusz do mnie trafił.
Nie ukrywam, że bardzo chciałam go wypróbować.
Poza tym jeśli chodzi o zestaw gratisowy to jest to zimowy produkt - Holiday Vibes.
W skład zestawu wchodzą ogrzewacz do rąk w uroczym ku raczku, Krem do rąk Cotton Flower od Sephora oraz maska do dłoni w formie rękawiczek z Mango.
Całokształt mojego zamówienia mnie zadowala, poznaje wspaniałe nowości kosmetyczne dla siebie, ale nie tylko.
Oczywiście całość zamówienia nie jest tylko dla mnie, bo na pewno podzielę się niektórymi produktami z pewną osobą. ❤️

Zobacz post

perfumy dior miss dior joy j'adore

Moja obecna kolekcja perfum od marki Dior. Nie ukrywam, że jest to jedna z moich ulubionych marek, a szczególnie jeśli chodzi o zapachy. Przeważają tutaj zapachy z serii Miss Dior i właściwie jest to moja ulubiona seria, jednakże myślę, że inne są również warte uwagi.

J'adore woda perfumowana - jest to dla mnie zapach idealny na co dzień, do biura. Jest on tak uniwersalny i kobiecy, że myślę, że naprawdę wielu osobom od razu przypadłby do gustu. Pomimo tego, że jest raczej delikatny w odbiorze, to na mojej skórze bardzo długo się trzyma. W momencie, kiedy użyję tego zapachu rano, to spokojnie czuję go jeszcze wieczorem. Jest to pozycja dla fanów białych kwiatów - znajdziemy tutaj jaśmin, konwalię, tuberozę, frezję czy magnolię. Do tego zapach osładza soczysty melon, gruszka i słodka brzoskwinia. A otula nas piżmo i wanilia. Jest to naprawdę cudowna kompozycja.

J'adore woda perfumowana Infinissime - po testach próbki postanowiłam skusić się na tę wersję, zwłaszcza, że w podstawy mocno ubyło. Ta wersja jest bardziej kobieca, dojrzalsza i poważniejsza. Myślę, że również nadałaby się na co dzień, ale też już nie wszystkim się spodoba. Obecnie czeka jeszcze na bardziej szczegółowe testy.

Joy woda perfumowana - zapach radosny i pudrowy i właściwie przyznam szczerze, że nazwa bardzo trafnie odzwierciedla jego charakter. Mocno wyczuwalna jest tutaj bergamotka, mandarynka i jaśmin. W tle możemy poczuć jeszcze różę i brzoskwinię. Pudrowość nadaje tutaj białe piżmo, a wszystko podszyte jest drzewem sandałowym, cedrowym i paczulą. Bardzo ładna kompozycja i zdecydowanie bardzo bezpieczna.

Miss Dior woda perfumowana (wydanie 2017) - ta flaszka stoi w tle jeszcze zapieczętowana, gdyż jak tylko wyszła nowa wersja (z nową reformulacją), postanowiłam zaopatrzyć się w starszą wersję nim zniknie z półek. Cieszę się, że to zrobiłam, bo akurat trafiłam na promocje, a z tego co widziałam teraz zapach ten jest wyprzedany w wielu perfumeriach. Natomiast sama nie wiem czy czekać z otwarciem, aż trochę uszczuplę zapasy, czy od razu otwierać. Waham się, ponieważ jest to aż 150ml więc jak dla mnie naprawdę sporo do zużycia .

Miss Dior woda toaletowa - jeden z moich ulubionych wiosenno-letnich zapachów. Jest to dziewczęcy, romantyczny i delikatny zapach. Kompozycja składa się z paczuli, róży, czerwonej pomarańczy i neroli. Naprawdę uroczy i o dziwo trwały jak na wodę toaletową zapach.

Miss Dior Rose N'Roses woda toaletowa - śliczna róża zamknięta w jeszcze ładniejszym flakonem. Ja jestem fanką róży w kosmetykach, więc kiedy wyszedł ten zapach, bardzo chciałam go mieć. Oprócz róży znajdziemy tutaj również białe piżmo, bergamotkę, mandarynkę i geranium. To zapach, który można nosić o każdej porze roku i również pasowałby na co dzień.

Miss Dior Absolutely Blooming woda perfumowana - najbardziej owocowy flanker z całej serii podszyty pięknym piżmem, różą i piwonią. Ten zapach założyłabym na randkę. Jest naprawdę sexy i przyciąga uwagę. Do tego jest bardzo trwały na skórze. Owoce w tej kompozycji występują pod postacią maliny, czarnej porzeczki i granatu. Do tego nuta różowego pieprzu i oto mamy to małe cudo.

Miss Dior Blooming Bouquet woda toaletowa - ten zapach to najbardziej kwiatowy zapach z serii. Mi zawsze kojarzy się z wizytą w kwiaciarni. To przede wszystkim przepiękna piwonia, ale również róża damasceńska, która jest motywem przewodnim całej serii Miss Dior. Do tego morela, sycylijska mandarynka, brzoskwinia i białe piżmo. Zapach ten poprawia humor i jest idealny do stosowania wiosną i latem, chociaż jeśli ktoś zatęskniłby w zimę za cieplejszymi miesiącami, to myślę, że to może być dobra przypominajka.

Zobacz post

Ulubieńcy zapachowi - lato 2020

Moi zapachowi ulubieńcy tegorocznego lata. Na każdą porę roku staram się wyłonić moje top 5 zapachów, które używam najczęściej, także przyszła również pora na wybranie obecnych ulubieńców.
Jo Malone Lime Basil & Mandarin - zapach mocno cytrusowy, zawiera zielone nuty. Mocno tutaj wyczuwalna jest limonka i mandarynka. Oprócz tych trzech nut znajdziemy tutaj również bergamotkę, wetiwer, tymianek, paczuli, fiołek, bez, miętę. Ziołowość w tym zapachu jest mocno przykryta cytrusami, co również sprawiła tutaj duża dawka bergamotki. Zapach jest mocno odświeżający, raczej krótko utrzymuje się na skórze. Świetnie spisze się w upały.
Dior Rose N'Roses - zapach dla wielbicielek róży. Ten zapach to róża zamknięta w przepięknym flakoniku z kokardką i ta nuta uderza nas najbardziej od samego początku. W tle wyczuwalne są również takie nuty jak piżmo, geranium, bergamotka czy mandarynka. Zapach średnio długo utrzymuje się na skórze, jest dziewczęcy i romantyczny.
Guerlain Aqua Allegoria Pera Granita - seria Aqua Allegoria to moi letni i wiosenni ulubieńcy. Są to zapachy raczej lekkie, idealne w ciepłe dni, nieprzytłaczające, wesołe. Pera Granita jest owocowa i cytrusowa. Najbardziej wyczuwalne nuty tutaj to właśnie grejpfrut, a także gruszka, cytryna, bergamotka, kwiat pomarańczy czy piżmo. Zapach ten również średnio-długo utrzymuje się na skórze. Bardzo podoba mi się ta buteleczka, jest niesamowicie zgrabna i wykończona z dbałością o szczegóły.
Lancome Tresor in Love - zapach, który ma dla mnie ogromny sentyment, bo od tego zapachu zaczęła się moja kolekcja droższych zapachów i pierwszy raz kupiłam go kiedy była jego premiera w Douglasie w gimnazjum. Teraz będzie to moja kolejna buteleczka i dalej zapach pachnie dla mnie równie niesamowicie. Perfumy są owocowo-pudrowe, mocno dziewczęce, romantyczne. W nutach zapachowych znajdziemy tutaj różę, nektarynkę, brzoskwinię, gruszkę, fiołka, czerwony pieprz czy piżmo. Zapach ten u mnie długo utrzymuje się na skórze.
Jimmy Choo Blossom - najbardziej kwiatowa propozycja z powyższych, mocno osłodzona owocami. Jest to zapach bezpieczny, spodoba się większości osób, nie jest przytłaczający, a lekki i wyważony. Będzie pasował również nastolatkom. W nutach zapachowych znajdziemy malinę, porzeczki, sweet pea, cytrusy, różę, piżmo i drzewo sandałowe. Zapach nieskomplikowany, ale ładny. Świetnie sprawdzi się właśnie porą letnią. Raczej krótko utrzymuje się na skórze.

Zobacz post

Dior Woda toaletowa, Miss Dior Rose N'Roses EDT

Nowość od Diora, która zasiliła szeregi kolekcji Miss Dior to woda toaletowa Rose N'Roses, którą dostałam w prezencie od chłopaka z okazji rocznicy naszego związku. Jest to cudowne uzupełnienie kolekcji Miss Dior oscylującą wokół podobnych nut zapachowych. Tak samo opakowanie również jest bardzo konsekwentne w stosunku do serii. Jeśli chodzi już o sam zapach to jest to bomba róży. Dosłownie róża jest tutaj wyczuwalna już od pierwszego powąchania i przytłacza swoją obecnością inne składniki. Oprócz tego znajdziemy tutaj jeszcze piżmo, geranium, bergamotkę i mandarynkę. Zapach jest raczej lekki, dziewczęcy i typowo kwiatowy. Jest to typowy zapach wiosenno-letni z dużą romantycznością w sobie. No i przede wszystkim jest to zapach typowy dla wszystkich fanek zapachów różanych . Raczej krótko się utrzymuje na skórze, ale tego też się można spodziewać po wodzie toaletowej oraz byciu typowym świeżakiem kwiatowym.

Zobacz post
1