8 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Delikatny krem do depilacji miejsc wrażliwych Eveline Laser Precision oparty jest na rewolucyjnej formule Laser Smooth™, inspirowanej zabiegiem trwałej depilacji owłosienia. Natychmiast po depilacji z precyzją lasera usuwa nawet najkrótsze włoski i już po 5 minutach przywraca skórze idealną gładkość.
Multifunkcyjna kompozycja składników aktywnych sprawia, że krem osłabia odrastające włoski, ...

Delikatny krem do depilacji miejsc wrażliwych Eveline Laser Precision oparty jest na rewolucyjnej formule Laser Smooth™, inspirowanej zabiegiem trwałej depilacji owłosienia. Natychmiast po depilacji z ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 18.06.2018 przez ksanaru

Denko październikowe

DENKO Październik 2023

Chociaż do końca października jeszcze kilka dni to wiem, że już nic nie będę w stanie zużyć. Przede mną ciężkie dni, mam sporo problemów, w dodatku dużo nauki i pracy. Nie mam głowy do malowania się i robienia sobie spa...
Miałam w planach pozbycie się większej ilości opakowań ale cóż, wyszło jak zwykle. Cieszę się, że przynajmniej zużyłam kilka sporych produktów do mycia bo mam ogromne zapasy żeli, płynów i mydeł a niektóre z nich są od dawna otwarte. W miarę możliwości staram się zużywać te które stoją rozpoczęte już bardzo długo- i tak właśnie zużyłam płyn do kąpieli z Avonu, duży żel pod prysznic Luksja, mydło Linda...
Niektóre z produktów z dzisiejszego denka opisałam w osobnych chmurach.
Zaczynamy:

◾Płyn do kąpieli Green Apple, Avon- przyjemny, soczysty zapach zielonego jabłuszka, kiepski skład jak to bywa w płynach tej marki. Mimo wszystko mojej skóry nie wysusza, w dodatku robi mnóstwo piany więc chętnie po niego znów sięgnę.
◾Kremowy żel pod prysznic Dragon Fruit, Luksja- nie wysuszał skóry a wręcz miałam wrażenie jakby była nawilżona po użyciu, świetnie się pienił, był przyjemnie kremowy i pozostawiał na skórze śliczny owocowy zapach. Świetny żel!
◾Mydło w płynie Pink Pepperpod, Linda- piękne opakowanie, elegancki zapach z nutami różowego pieprzu... Super mydełko. Gdyby pod koniec nie zepsuła mi się pompka, pewnie wykorzystałabym opakowanie ponownie.
◾YouNiverse, szampon "nawilżenie i wygładzenie" o ślicznym zapachu niczym morelowy jogurt z dodatkiem banana. Dobrze mył włosy, nie plątał ich, po umyciu były świeże i lekkie.
◾YouNiverse, odżywka "nawilżenie i wygładzenie" kupiona dawno temu w Kontigo razem z szamponem. Całkiem przyjemna, nie było efektu wow ale włosy wyglądały po niej dobrze, łatwo się rozczesały, były gładkie.
◾Wcierka Konopie, Joanna- nie zauważyłam jakiegoś wzmocnienia włosów ale ładnie unosiła je u nasady i bardzo dobrze nawilżała.
◾Żel do mycia twarzy Svag, Gentle Rose- dostałam go dawno temu i szczerze mówiąc nie zachwycił mnie. Skład naprawdę średni, zapach róży sztuczny, niczym chemiczny przesłodzony syrop różany. Mył twarz i tyle, nie nawilżał, nie oczyszczał jakoś wybitnie.
◾Żel The Body Shop, Warm Wanilia- miniaturka 60 ml wystarczyła mi na kilka użyć, sam żel bardzo dobry i dość gęsty ale w zapachu oprócz wanilii wyczuwałam jakąś "dymną" nutkę.
◾Balsam do ciała Avon, Life Colour- piękny perfumowany zapach, szybko się wchłaniał, mimo kiepskiego składu ku mojemu zaskoczeniu dobrze nawilżał.
◾Krem do depilacji Eveline Laser Precision- nie usuwał części włosków, nie działał dokładnie, musiałam dodatkowo golić się maszynką...
◾Antyperspirant w kremie Secret, Delicate Scent- miał przyjemny zapach przypominający konwalie, świetnie chronił przed potem i spodobał mi się ciekawy sposób jego aplikacji.
◾Pasta White Glo, dla osób pijących kawę i herbatę- dobra pasta, polubiłam jej smak i działanie, miałam przebarwienia na zębach i nieco je rozjaśniła, jedyny minusik to to, że mocno się pieniła, trochę zbyt mocno.
◾Krem do twarzy różany, Garnier- pozytywnie mnie zaskoczył, używany nawet na podrażnioną skórę dobrze nawilżał i koił. Miał ładny zapach.

Zobacz post

Eveline Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa

Krem do depilacji kupiłam podczas pobytu na wakacjach... Pomyślałam że będzie dobrym zamiennikiem maszynek do golenia.
Krem nie był drogi ale mimo wszystko okazało się że nie był to dobry zakup.
Podoba mi się szata graficzna, zapach jak to w kremach do depilacji- czuję nieprzyjemny zapach w stylu rozjaśniacza ale czuję również konwalie🙂 co uprzyjemnia nieco cały proces depilacji.
Co do działania- niestety, nakładałam krem na tyle czasu ile zalecał producent, nakładałam również na dłużej, czasem czynność powtarzałam i za każdym razem zostawało sporo włosków.
Do depilacji małych obszarów jak pachy (przy nałożeniu produktu kilka razy) jeszcze jakoś dawał radę, ale w przypadku nóg było gorzej- nakładałam na 5 minut, potem na kolejne 5 a i tak efekt nie był dokładny więc czynność trzeba było czasem powtórzyć. Bywało, że musiałam po wszystkim używać jeszcze dodatkowo maszynki😐
W mojej opinii ten krem usuwa włoski tak na kilkadziesiąt procent co niestety mnie nie zadowala bo nie czuję się komfortowo "częściowo wydepilowana"
Z racji zużywania kosmetyków w jesiennych barwach mam zamiar wykończyć go w tym miesiącu, nie lubię wyrzucać produktów których nie skończyłam ale już do niego nie wrócę.

Zobacz post

Eveline Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa

Eveline- laser precision to mój pierwszy krem do depilacji. Używam go do depilacji bikini. Producent napisał ' idealnie gładka skóra w 5 minut ', no trochę bym polemizowała. Z racji że włosy w tamtych miejscach są dosyć grube i twarde to te 5 minut to zdecydowanie za krótki czas, ja trzymam go ok 10 minut. Skóra po nim jest faktycznie gładka. Szczerze powiedziawszy to nie zauważyłam jakiegoś szczególnego wydłużenia się czasu wzrostu włosów, nie są też słabsze.
Czy polecam?
Moim zdaniem spoko opcja dla kogoś, kto po maszynce ma podrażnienia, ja natomiast myślę że to trochę strata czasu. Myślę że każdy powinien coś takiego wypróbować, by zobaczyć czy to dla niego. Ja chyba ponownie nie kupię, szkoda mi czasu ale jeśli chodzi o działanie to polecam.

Kosztuje ok 10 zł za 125 ml

Zobacz post

Eveline Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa

Krem do depilacji od Eveline.
Kosmetyk został zamknięty w czerwonej, giętkiej tubce o pojemności 125 ml. W konsystencji jest lekki o białym zabarwieniu i jak na jego przeznaczenie subtelnie śmierdzi 😆.
Tubka zakręcaną jest za pomocą zakrętki, całe szczęście nie utrudnia to nadto aplikacji.
Krem nałożony bezpośrednio na nogę mi zna rozmsarowac za pomocą dołączonej szpatułki, bądź nakładać już go bezpośrednio szpatułka. Rozkłada się w miarę równomiernie. Po około 15 minutach trzymania kremu na nogach za pomocą wyżej wymienionego akcesoria zaczęłam ściągać krem.
Kosmetyk delikatnie schodził zabierając ze sobą włoski. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił. Po umyciu nóg z resztek kremy skóra była wydepilowana, gładka i gotowa do przyjęcia pielęgnacji. Fajny krem za niewielkie pieniądze.

Zobacz post

denko maj 2020

Denko maj 2020.
W tym miesiącu do kosza trafia opakowanie po:
-Eveline - Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa. Nie do końca jestem zadowolona z tego produktu, strasznie śmierdzi.
-Schwarzkopf - Gliss Kur, Ultimate Repair, Szampon do włosów bardzo zniszczonych. Moje włosy polubiły się z tym szamponem, duży plus również za zapach, troszkę męski jednak przyjemny.
-BeBeauty - Care, Maseczka do twarzy, Oczyszczająca, Naturalna moc zielonej glinki. Została mi jeszcze jedna połówka tej maseczki, więc pewnie znajdzie się w czerwcowym denku również.
-Garnier - Mineral, Antyperspirant w kulce 48h, Invisible.
-Bielenda - Fresh Juice, Żel micelarny do twarzy, Detoksykujący, Sok z limonki i kwas salicylowy. Szkoda mi że już koniec tego produktu. Jest świetny, bardzo dobrze oczyszcza twarz, nie pozostawia jej wysuszonej, a na dodatek po całym dniu daje ukojenie ochłodzenia. Na pewno go kupię na letnie dni.
-Fa - Peeling do ciała, Island Vibes, Hawaii Love. Dosyć długo szło mi wykończenie go, bo niestety ale zapach mi kompletnie nie pasował. Miałam wrażenie że śmierdzi. Drobinki w nim były bardzo delikatne, więc bardziej jako żel go traktowałam niż jako peeling.

Zobacz post


Eveline Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa

Eveline Cosmetics, Laser Precision, delikatny krem do depilacji bikini, pach i rąk. Nie mam w tej kategorii doświadczenia kosmetycznego , poprzednika z marki katalogowej używałam latami i teraz kompletnie nie wiedziałam na co się zdecydować. Miałam nadzieję, że ten krem będzie faktycznie delikatny, jak i skuteczny. Po pierwszym razie okazało się, że krem ten jest faktycznie delikatny, ale mniej skuteczny. Usunął 80% włosków. Nie jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

pielęgnacja ciała avon balea alterra

Jakiś czas temu @aporanek nominowała mnie do pokazania swojej pielęgnacji ciała, więc oto i ona. XD
Pod pielęgnację ciała podpinam również depilację i produkty do dłoni oraz stóp.
Kosmetyki, których używam na co dzień:
- Avon, Senses, Żel pod prysznic, Kir Royale - już wiele razy powtarzałam, że lubię te żele. Dobrze się pienią, ładnie pachną no i co najważniejsze myją Kupuję je zawsze na promocji, bo wtedy naprawdę się to opłaca.
- Alterra, Peeling do ciała, Kawa, Bio-Kaffee - jest to naprawdę świetny, niedrogi peeling kawowy. Świetnie usuwa martwy naskórek, nie wysusza skóry i zostawia piękny zapach na ciele.
- Balea, Pianka do golenia, Lovely Couple - pianki do golenia z Balea pięknie pachną, nie uczulają i nie podrażniają i ułatwiają golenie. Zna je chyba już większość Clouders.
- Eveline, Laser Precision, Delikatny krem do depilacji, Bikini, pachy, ręce - kremy do depilacji z Eveline są naprawdę skuteczne. Używam ich do depilacji delikatnych i wrażliwych miejsc i sprawdzają się świetnie. Działają szybko, więc nie trzeba czekać kilkunastu minut na depilację. Skóra jest gładziutka i pozbawiona każdego włoska.
- Avon, Care, Glicerynowy krem do rąk i paznokci z jaśminem i witaminą E - kremy do rąk z Avon lubię. Są fajne na co dzień, do torebki. Dobrze nawilżają i nie zostawiają tłustego filmu na skórze.
- Avon, Krem i peeling do stóp, z solą morską - kremy do stóp z Avon są naprawdę bardzo dobre i używam ich już od lat. Tutaj wraz z peelingiem. Stopy są dobrze nawilżone, gładkie i ładne.
- Rexona, Antyperspirant w sztyfcie, MotionSense, Invisible Black & White - aktualnie używam tego antyperspirantu i sprawdza mi się bardzo dobrze. Nie zostawia śladów na ubraniach i dobrze chroni przed potem.

Brakuje tu balsamu do ciała, który mi się skończył na kilka dni przed zrobieniem zdjęcia, jednak nie chciałam niczego kupować, bo w drodze był do mnie swop, w którym właśnie znajdował się balsam.

Nie nominuje żadnej z Was, ponieważ już się pogubiłam się, kto dostał nominacje, a kto nie 😂

Zobacz post

Eveline Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa

Eveline - Laser Precision, Krem do depilacji, Skóra sucha i wrażliwa. Pierwsze moje użycie tego produktu skończyło się tak że po 5 minutach nie widziałam żadnych efektów więc się zniechęciłam do tego produktu. Tak sobie leżał, leżał kilka tygodni więc stwierdziłam, że nie będę go wyrzucała tylko zużyje aby się nie przeterminował, i za drugim podejściem odczekałam o wiele dłużej chyba około 20 minut i produkt zaczął działać. Włoski po tym czasie zaczęły schodzić. Niestety krem nie ma zbyt ładnego zapachu, wręcz brzydki, jednak ważne że działa, a nie jak pachnie. Niestety nie jestem do końca przekonana, nie jestem zbyt cierpliwa a stać bezczynnie średnio lubię. Jego cena to ok 9 zł, a ja kupiłam go na promocji jest w porządku, ale jednak wolę maszynki.

Zobacz post

Eveline Laser Precision, Delikatny krem do depilacji, Bikini, pachy, ręce

Eveline, Laser Precision, delikatny krem do depilacji - bikini, pachy, ręce.

Miałam już jeden krem z tej serii i byłam bardzo zadowolona (wersja do nóg). Tym razem skusiłam się na wersję delikatna do depilacji pach, rąk i bikini.
Krem działa faktycznie w ciągu tych 5 minut. Włoski robią się miękkie i bardzo łatwo jest się ich pozbyć. Skóra pozostaje gładziutka, a wszystko to w bardzo krótkim czasie. Krem nie podrażnił mnie i nie uczulił.

Zobacz post

denko

Denko czerwiec 2019
Pierwszy raz wyszło mi denko o jakimś akcencie kolorystycznym, wygląda to dosyć zabawnie. Tym razem nie jest to jakieś ogromne denko.

Włosy:

Szampon Gliss kur, był bardzo spoko. Moje włosy go lubią, skóra głowy też. Dobrze się pienił, a dodatkowo meeega pachniał.

Venita, spray UV. Wykorzystałam ich już kilka i za każdym razem dawały super zabawę. Wyglądają bardzo fajnie, świecą pod uvką i nie niszczą włosów.

Colorista, zmywalna farba do włosów. Nie jest to mój ulubieniec , ale nie mam co do niej większych zarzutów. Kryje równomiernie, kolor był ładny , zmywa się równomiernie.

Isana color2create, totalny nie wypał. Kolor na włosach był niewidoczny, miałam co do niej spore oczekiwania, a nie dostałam zupełnie nic.

Ciało i kąpiel:

Ziaja, cukrowy peeling marshmallow, mój totalny hit. Bardzo ubolewam nad tym, że jest to wersja limitowana. Super złuszczał martwy naskórek i jednocześnie natłuszczał skórę.

Eveline laser precision, krem do depilacji. Poza tym, ze okropnie śmierdział i trzeba było czekać dłużej niż zaleca producent to sprawdził się fajnie. Dobrze sobie radził z włoskami na każdej partii ciała.

Ziaja, krem do rąk lemon cake, przeciętniak ale przyjemny. Zapach był fajny, chociaż nie do końca kojarzył mi się ani z cytryną, ani z ciastem cytrynowym. Szybko się wchłaniał, fajnie nawilżał.

Ziaja, pianka myjąca do ciała i dłoni o zapachu dyni z imbirem. Zapach bardzo delikatny i przyjemny, nawet na okres wiosna-lato. Oczywiście zakochałam się w piankowej konsystencji. Mam wrażenie że na dłuższą metę działała trochę wysuszająco.

Balea, uniwersalny kremik o zapachu magnolii i maliny - w sumie to chyba będzie mój hit wakacji. Był super i szkoda, ze tak szybko się skończył. jak dla mnie jest to fajniejszy odpowiednik kremu nivea.

Bilou, sól do kąpieli, liczyłam chyba na coś więcej. Zapach był bardzo ładny, ale nawet w małej łazience było go czuć tylko przez krótką chwilę.

twarz:

Multibiomask, maseczka do twarzy nawilżenie + oczyszczenie. Kolejny produkt z serii nijakich. Nie zauważyłam jakiegokolwiek działania, jedynie dał chwilę relaksu i nie przyniósł żadnych szkód.

Paznokcie:

Victoria Vynn, mega base. Baza hybrydowa, którą bardzo lubię. Zużyłam już kilka opakowań i myślę, że jeszcze nie raz do niej wrócę. Służyłam mi zarówno jako zwykła baza jak i do przedłużania paznokci.

Zobacz post


-

Eveline, Laser Precision, delikatny krem do depilacji - bikini, pachy, ręce. Produkt, którym początkowo się zachwyciłam, jednak mój zachwyt już trochę opadł. U mnie działa i codo tego nie mam wątpliwości, sądziłam ze będzie moim wybawieniem jeśli chodzi o pachy, jednak trochę trzeba się naczekać zanim włoski zaczną schodzić. 5 minut, które obiecuje producent często nie wystarcza. Jednak nie podrażnia skóry, mam wrażenie, ze nowe włoski są słabsze, więc jeśli komuś się chce bawić i ma na to czas - polecam, ja jednak zostaje przy klasycznych maszynkach.

Zobacz post

-

Delikatny krem do depilacji bikini.
Kupiłam go na ostatniej promocji 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji nóg w Rossmanie.

Kosztował ok 8/9 zł w cenie regularnej, więc całkiem przyzwoicie.
Producent obiecuje efekty już w 5 minut, co niestety u mnie się nie sprawdziło. Krem łatwo się aplikuje, za pomocą dołączonej plastikowej szpatulki, usuwanie kremu również nie stwarza problemów, jednak efekty były u mnie znikome.
Krem jest gesty, zapach lekko drażniący, trzeba uważać by nie zatrzeć oczu.
Czy kupię ponownie? Nie, jednak zostanę przy maszynach

Zobacz post

-

Moje zakupy z 2+2 w Rossmanie. Kupiłam zasadzie same podstawowe rzeczy - postawiłam głównie na depilacje i maszynki. Ale postanowiłam dać szansę kremowi do depilacji. Do tej pory żaden się u mnie nie sprawdził, a ten - działa! Zdążyłam go już raz użyć i faktycznie daje rade, zapowiada się na prawdę fajnie. Do tego dorzuciłam enzymatyczny peeling do stóp ' pumeks w żelu'. Tez go już używałam i jak na razie też jestem zadowolona. Skóra jest bardziej miękka, martwy naskórek jest usunięty. Za jakiś czas dam znać czy zachwyt nie przemija, ale nie sądziłam, że akurat na tej promocji znajdę takie perełki.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem