Schwarzkopf

AsiaKB

Schwarzkopf - Gliss, Hair Repair, Protein+, Maska do włosów, Nadająca blask, 4w1.

Maskę zakupiłam jak dobrze pamiętam jakiś czas temu w Rossmanie, tak zwanie przy okazji. I co prawda moje włosy są z zasady suche, to jednak przetłuszczają się ekspresowo wręcz u nasady. Dlatego boję się stosować takie maski, żeby nie pogłębiać tego stanu. No, ale wiemy jak jest, a że nieraz używałam tych kosmetyków, to się skusiłam.. Maska oczywiście cudnie pachnie i nałożenie jej jest bardzo przyjemne. Trzeba odczekać chwilę i dobrze spłukać. Nigdy nie mam czasu, więc ta chwila trwa u mnie najwyżej dwie minuty, ale efekt i tak jest.😍 Włosy pięknie pachną, są mega przyjemne w dotyku i to, co w kosmetykach tej firmy uwielbiam - są takie fajne mięsiste. Jakby od razu stawały się gęstsze i bardziej odżywione. I takie w ogóle ciężkie. Bardzo mi się to podoba, choć muszę przyznać,że niestety szybciej się u mnie przetłuszczają. W moim przypadku nie jest to jakiś straszny problem, bo od lat myję włosy codziennie. Chyba już nawet z przyzwyczajenia, jakoś tak nie lubię się kłaść po całym dniu bez ich wcześniejszego umycia.

kruszynka0

Schwarzkopf, Gliss Hair Repair, Protein + Babassu Nut Oil. Maska nadająca blask 4w1 z proteinami soi i olejem z orzechów babassu do zniszczonych i farbowanych włosów.
Maskę kupiłam w Biedronce w promocji (drugi produkt -50%). Początkowo myślałam o niej tylko w kontekście „na chwilę” bo akurat zużyłam swoje zapachy masek. Jednak już od pierwszego użycia jestem zachwycona tym kosmetykiem. Pierwszy mój zachwyt dotyczył zapachu- jest wspaniały, słodki ale niezbyt intensywny. Wielka szkoda że jest ze mną tylko do spłukania.
Kolejny plus maska ma za działanie, już od pierwszego zastosowania włosy są realnie bardziej miękkie i błyszczące. Łatwo się rozczesują i są wyraźnie odżywione. 😍
Barwa perłowo-biała, konsystencja gęsta - nie zjeżdża z włosów. Opakowanie to plastikowy, odkręcany słoik- osobiście wolę pompki, ale nie będę wybrzydzała.
Generalnie jej jedyny minus to to, że zapach umyka po zmyciu maski, ale jej działanie i tak jest świetne.

asobelga

✨GLISSKUR Schwarzkopf 4w1✨

To maska do suchych i zniszczonych włosów, czyli stworzona dla mnie. Używam jej jako maskę po umyciu lub przed myciem włosów. Włosy po niej są miękkie, przyjemne w dotyku, łatwiej się je rozczesuje i czesze. Nie przetłuszcza włosów, jest bardzo wydajna. Kosztuje ok 20 zł. Jestem zadowolona, polecam ♥️

Janettt

Denko styczeń 2022

Zazwyczaj tego nie robię, ale w tym roku postanowiłam pokazać swoje denko styczniowe. Tym bardziej dzięki akcji 1000rzeczy mniej.
Udało mi się wykończyć parę kosmetyków. W większości zostały mi resztki, więc postanowiłam je wykończyć, by nie zawały mi miejsca w łazience.
Zużyłam próbkę ze swopa, 4 z LaVido - te są ok, ale pod względem zapachów nie bardzo mi pasują.

Ponadto balsam CeraVe, który naprawdę dobrze mi się sprawdził, dobrze nawilżał i chciałam kupić kolejne opakowanie, ale jak zobaczyłam ceny to się wstrzymałam...

Odżywka maska Gliss Kur. Jest w porządku, choć moim włosom chyba najlepiej pasuje wersja w zielonym opakowaniu. Szału nie robi, a blask taki sobie po niej.

Olejek do kąpieli CeraVe też okazał się fajny dla mojej skóry, ale niestety też drogi, chyba słabo dostępny. Mało się pieni i jest mało wydajny - ja lubię się szorować gąbka a ta chłonie sporo produktu i mam wrażenie, że przez gąbkę to nie było takie samo mycie, a skoro ten mało się pieni więc musiałabym go sporo lać, na rękę też wychodziło mało wydajnie. Jednak moja skóra go lubiła, tak przyjemnie otulał ciało.

Ziaja Jeju Białe mydło. Początkowo je skreslilam, bo mając ranki na twarzy po prostu szczypało. Jednak gdy się zagoiło wszystko - mydło okazało się świetne przy regularnym stosowaniu i dodatkowym używaniu myjki. Skóra była oczyszczona czasami aż nadto. 😁

Kolejny to szampon Only Bio. Bardzo mało wydajny - kilka pompek na jedno mycie, prawie się nie pienił, chyba że przy co najmniej drugim-trzecim myciu z rzędu. Jedynie zapach był naprawdę piękny, jak większości kosmetyków z tej serii.

Krem Soraya z paczki urodzinowej. Początkowo mocno mnie zapychał latem. Zimą okazał się zbawieniem. Skóra była w naprawdę dobrej kondycji dzięki niemu, ale musiałam częściej oczyszczać twarz.

Żel pod prysznic Balea ze swopa. Jak większość tych żeli jest w porządku. Ciekawie pachnie, ale bez efektu WoW.

I maleństwo Lumin. Czarną pasta tworząca kluski na twarzy. 🤭 Szczerze? Nie wiem co to miało dać, ale raczej niewiele z moją skórą robiło. Jednak gdy faktycznie skóra była mało oczyszczona ten mocno "kluskował". Zarówno na mojej buzi jak i Jego. Prawdopodobnie są to kosmetyki dla mężczyzn - zapach nawet na to wskazuje, ale mi one odpowiadały, poza tym czymś. 😁

A więc trochę opakowań mi ubyło, choć to po masce i to po balsamie pewnie wykorzystam do czegoś. Po szamponie służy mi do robienia płukanek z octu. 😁

Pozdrawiam,
Janettt

Janettt

Kosmetyki, które ostatnio kupiłam w Biedronce. Przy zakupie 2-óch produktów miało być taniej, więc za Schwarzkopf
Gliss kur, Protein +Babassu Nut Oil, Maska do włosów, Nadająca blask, 4w1 dałam 11,99 zł, a za Schwarzkopf
Gliss kur, Liquid Silk, Ekspresowa odżywka do włosów w sprayu, Z Ceramidami i Jedwabiem tylko 7 z kawałkiem. Moja maska zielina sie skończyła, wiec postanowiłam wybrać z tej samej linii skoro tamta się sprawdziła. Nie farbuję włosów ale postanowiłam spróbować maski do nadania moim włosom blasku. Niestety po myciu zrobił sie jeden wielki puch. No cóż, może innym razem będzie lepiej. Pierwsze użycie smuteczek.
Za to odżywka w sprayu to totalny sztos, faktycznie włosy po niej są miękkie i super łatwo dają się rozczesac. Tego mi właśnie brakowało! Mimo, że większość kosmetyków, które mam w domu ma wspomagać rozczesywanie, ale dopiero ten produkt pokazał mi jak naprawdę powinno się ułatwiać rozczesywanie włosów. 🤭
Zatem zakup chyba w połowie udany, ale jeszcze zobaczymy. Testowanie rozpoczęte. 😊

Pozdrawiam,
Janettt

dominisia

Dodająca blasku maska do włosów 4w1 firmy Gliss Kur. Maska idealnie sprawdza się, kiedy moje włosy są wysuszone. Po użyciu maski moje włosy są wygładzone i nawilżone. Nie mam problemu z ich rozczesywaniem oraz nie plączą się. Włosy są miękkie i bardzo przyjemnie w dotyku. Konsystencja maski nie jest zbyt gęsta i rzadka, łatwo nakłada się ją na włosy i z nich nie spływa. Opakowanie jest dość spore. Maska super się u mnie sprawdza i być może skuszę się na inne wersję. Otrzymałam ją w pudełku beglossy. Polecam 🙂

eveliina96

Maska do włosów dodająca blasku, Schwarzkopf.

Maska zamknięta jest w plastikowym opakowaniu o pojemności 400 ml. Opakowanie jest bardzo wygodne i daje możliwość wykorzystania produktu do końca. Maska ma gęstą konsystencje w białym kolorze. Jest treściwa i nie spływa z włosów. Ma intensywny zapach. Jest przyjemny, ale trochę sztuczny. Włosy po użyciu maski są miękkie, nawilżone i lśniące.

Rutinacea

Mam włosy sklonne do przetłuszczania , delikatne i bardzo łamliwe. Maske od glisskur otrzymałam w ramach testowania wizaz. Pachnie ona bardzo ładnie. Jej pojemność jest duża. Produkt jest wydajny. Ma fajną, kremową konsystencję. Sprawia ona że nasze włosy łatwo się rozczesuja. Są też nawilżone i nie wypadają tak intensywnie. Zapach maski zostaje na włosach przez jakiś czas. Moim ulubionym wariantem jest delikatna kuracja bez spłukiwania, ponieważ wtedy moje włosy mniej się przetłuszczają

jesienna

Gliss Maska do włosów nadająca blask 4 w 1 to produkt który warto kupić sobie na przetestowanie bo można go używać aż na 4 różne sposoby. Mi najbardziej odpowiada opcja używania jako maseczki na mokre włosy lub odżywki bezpośrednio ze spłukiwaniem.

Opakowanie ma 400 ml produktu jest plastikowe ale porządnie wykonane, zakrętka też jest solidna. Maska jest bardzo gęsta ma biały kolor i super pachnie. Do tego jest wydajna, używam jej co drugi dzień od 1,5 miesiąca i dopiero zaczynam przekraczać połowę opakowania. Mam włosy farbowane i maska ta faktycznie nadaje blask. Mam również wrażenie że po jej użyciu włosy wolniej się przetłuszczają oraz lepiej mi się je układa. Łatwo się ją spłukuje z włosów przy czym nie obciąża ich. Prudukty Schwarzkopf to jedna z najlepszych marek do włosów jakie przyszło mi używać.

aporanek

Maska do włosów Protein+ Gliss Schwarzkopf.
Dostałam ją do przetestowania z Wizażu. Ostatnio załapałam się aż na 3 włosowe testowania, w tym właśnie testowanie tej maski. Maska jest bardzo fajna, spodobała mi się już od pierwszego użycia. Ma ona kremową konsystencję, delikatny zapach i jest dość wydajna. Używam jej najczęściej raz w tygodniu, zdarza się, że też robię ją 2 razy w tygodniu. Moje włosy po zastosowaniu jej mają więcej objętości, są miękkie i gładkie. Maska w żaden sposób ich nie obciąża. Maska ma kilka zastosowań, jednak ja używam jej zawsze w tradycyjny sposób, zaraz po umyciu włosów ją nakładam i zostałam na jakiś czas a później zmywam. Dla mnie jest super.

byKadia

Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z pudełkiem beGLOSSY. Edycja kwietniowa była pod hasłem #zostańwdomu. A oto zawartość pudełka:
- Zestaw do konturowania na mokro od Bell - nie miałam okazji jeszcze testować takiego produktu i szczerze boje się, że zrobię sobie nim krzywdę
- Kredka do brwi od Maybelline - Ta kredka jest genialna! Świetnie się rozprowadza, idealnie pokrywa włoski, nie podrażnia i wygląda bardzo naturalnie.
- Krem pod prysznic Roge Cavallies - Wymiennie był balsam do ciała. Nie wiem co chciałabym bardziej
- Szampon w kostce od Biovax - Pierwszy raz będę używać takiego produktu. Zawsze wybierałam szampony w płynie. Zobaczymy jak się sprawdzi
- Maseczka Peel-off z algami od Lirene - Maseczek nigdy dość także jak dla mnie okej.
- Maska nadająca blask (Był mix 3 rodzajów) od Schwarzkopf - Nie miałam jej jeszcze i czeka na swoją kolej do testowania.

I to cała zawartość Jestem z pudełka zadowolona Twierdzę, że jak na najtańsze pudełko na rynku beGLOSSY świetnie sobie radzi i daje nam fajne kosmetyki do testowania

Anielka

Otrzymałam tę maskę do włosów w pudełku subskrypcyjnym od BeGlossy. Zaskoczyła mnie jej pojemność, to aż 400 ml. Maseczka ma gęstą konsystencję oraz bardzo przyjemny, delikatny zapach. Produkt jest wegański, co niesamowicie u mnie jest istotne. Maseczka jest uniwersalna, można ją wykorzystać aż na cztery różne sposoby. Mi najbardziej sprawdziła się jako odżywka do spłukiwania, dzięki czemu póżniej nie mam problemu z rozczesywaniem pasm oraz jako maska, która intensywnie regeneruje włosy.

Rymsia

Kolejny produkt z kwietniowego pudełka BeGlossy to maska do włosów od Schwarzkopf Gliss Protein+ 4w1 nadająca blask. Jak narazie jestem z niej zadowolona, niestety czy będzie mi odpowiadać na 100% przekonam się dopiero tak za miesiąc. Ale na obecna chwile jest dobrze. Dobrej pory mam dobre nastawienie na kosmetyki z serii Gliss i mam nadzieje że tak zostanie. Włosy wyglądają na zdrowsze, przede wszystkim włosy wydają się być grubsze. U mnie jest ten problem że im dłuższe mam włosy tym są bardzo słabe. Muszę się jeszcze trochę przemęczyć z nimi.