Blancreme,Krem-suflet do ciała, jabłko+borówka
Mój ulubieniec przy ostatnich upałach. Mały szklany słoiczek z 40g kremu do ciała. Niby nie tak dużo, a jednak starcza na dobre kilka razy. Konsystencję ma jogurtu greckiego, niby taka gęsta, ale bardzo lekka. Krem jest po prostu aksamitny, sunie po skórze, nie zostawia tłustej warstwy, lekko nawilża. A zapach ma cudowny, wyczuwam tutaj głównie jabłko, pachnie tak jak świeżo przekrojone soczyste jabłuszko, zapach jest bardzo naturalny i taki orzeźwiający. Stosuję ten krem głównie przy upałach, bo jest lekki, zapach nie taki słodki i jakoś najbardziej mi pasuje
1
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
