Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 12.06.2018 przez nostami

Zestaw kosmetyków do ciała - Balea, Avon, Bielenda, Dushka, Lactacyd, Organic Shop

Zostałam mianowana przez @madziek1 do pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji ciała. I tak mimo, że zbierałam te kosmetyki z naprawdę różnych miejsc w domu, to i tak wiem, że nie jest to wszystko, bo zupełnie zapomniałam o produktach do stóp, czy antyperspirancie Ale skupiając się na takim ogólnym pojęciu pielęgnacji ciała, to najważniejsza jest dla mnie szczotka, którą wykonuję szczotkowanie na sucho i powiem wam, że jest to najlepsza i najtańszą metoda na pielęgnację skóry! Budzi lepiej od kawy rano, a skóra jest miękka i w sumie nie potrzebujemy już używać peelingów (chociaż ja i tak używam, no bo przecież mamy w tym miesiącu taki temat ).
Jeśli chodzi o mycie ciała to obecnie króluje u mnie cudowna pianka do mycia Hawaiian Dream z Balea i jejuu jak to pachnie To tak jakby przenieść się w czas słodkich wakacji Pianka ma lekko niebieską barwę i więcej o niej niebawem w osobnej chmurce. Do higieny intymnej używam teraz płynu Lactacyd i po wielu fajnych i mniej-fajnych produktach stwierdzam, że u mnie na pierwszym miejscu z produktów do tego przeznaczonych są produkty marki Tess, a zaraz po nich własnie Lactacyd ;D Linia żeli Lactacyd w takich wyższych, smuklejszych butelkach jest niby bardziej "lecznicza" i zazwyczaj można je dostać w aptekach (choć chyba teraz to już nie tylko). Jeśli chodzi o inne peelingi to mam już dosłownie końcówkę cudownego peelingu z Organic Shop i na szczęście nieco więcej tego z Dushki. Możecie o nich poczytać w tych chmurkach:
- Organic - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/725952-peeling-organic-shop-letnie-lody-owocowe--lovee/
- Dushka - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/725964-peeling-dushka-cosmetics-lizak-teczowy/
Podobnie jak @babsi używam kilka balsamów do ciała naraz W zależności od dnia i humoru używam nawet więcej niż tutaj widać, tylko już nie chciałam za bardzo przeładować tego zestawu Pokazałam balsamy, po które ostatnio sięgam chyba najczęściej. Są to:
- balsam Body Positive Bielenda - byłam przekonana, że już wrzuciłam o nim chmurkę! No ale to tak w skrócie: balsam szybko się wchłania, ma piękny kolor i przyjemny zapach. Podobno ma działanie ujędrniające - troszkę na pewno, ale tak lekko. Za to na skórze tworzy taką delikatną poświatę i sprawia, że skóra wygląda ślicznie
- masło do ciała Carribean Escape Avon - rozświetlające, gęste masło o przyjemnym zapachu. Dobrze odżywia skórę i zostawia na niej ładną poświatę. Przyjemny kosmetyk!
- żel aloesowy Holika Holika - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/540741-kosmetyki-kremy-do-twarzy-na-dzien-holika/
- balsam unoszący pośladki ( ) Solutions Avon - zawsze mam w swoich zapasach jakiś balsam ujędrniający i choć nie bardzo wierzę w te obietnice producenta o "mniejszych obwodach" itp to przyznaję, że lubię to uczucie gładkiej, jędrnej skóry nawet jeśli działa ono tylko chwilę po aplikacji

A do pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji ciała nominuję
☁️ pielęgnacja twarzy: @hangled
☁️ pielęgnacja włosów: @ksanaru
☁️ pielęgnacja ciała: @Kasia7212

Pokażcie dziewczyny, jakich kosmetyków obecnie używacie

Zobacz post

Peeling Organic Shop Letnie Lody Owocowe - lovee!

Peeling "Lody letnie owoce" marki Organic Shop dostałam kiedyś w prezencie od @szanowna Gdy po raz pierwszy zobaczyłam to wiadro, złapałam się za głowę: "chyba nigdy tego nie zużyje!", pomyślałam.. Postanowiłam podzielić się trochę z mamą, ale teraz pod koniec opakowania (450 ml!) widzę już, że spokojnie nawet sama dałabym radę. Głównie dlatego, że ten kosmetyk jest CU-DO-WNY!!! Zapach ma śliczny, mocno owocowy, letni. Konsystencja wydaje się nieco płynna, drobinki nie są zbyt duże, ale po nałożeniu na skórę pokazują jakie z nich mocne zdzieraki. Peeling porządnie oczyszcza skórę, a przy tym jest dla niej delikatny i pozostawia lekką warstwę ochronną. Dlatego bez strachu używam go nawet na delikatniejszych partiach ciała, czy kilka dni po depilacji. W składzie znajdziemy m.in. masło shea, ekstrakt z truskawek, czy olejek malinowy. To prawdziwa bomba owocowa (niskokaloryczna!). Polubiłam się z tym kosmetykiem bardzo, bardzo i zdecydowanie gorąco go Wam polecam! Podobno są też inne wersje zapachowe, jednak obstawiam że owocowe lody i tak będą moim ulubionym

Zobacz post

-

Dzisiaj zdecydowanie był dzień paczkowy A ja zdecydowanie lubię takie dni
Ta ogromna paczucha to prezent urodzinowy od kochanej @szanowna Jak sami widzicie była wyładowana po same brzegi!
W środku znajdowało się mnóstwo niesamowitych rzeczy! Jako pierwsze wpadły w moje rączki przeurocze kolorowe gąbeczki. Są tak bardzo mięciutkie, że musiałam je sobie chwilę pomacać Nieźle się ukrywały wśród makaroników z gąbki, ale w sumie namierzyłam ich pięć - żółtą, kremową i niebieską z wytłoczeniem oraz różową i brzoskwiniową w kształcie "łezki". Następnie z paczki wyłonił mi się wosk Kringle Wax Melt o zapachu cynamonu. Wosk jest bardzo intensywny i jestem ciekawa, jak sprawdzi się podczas palenia. Dalej dokopałam się do paczuszki, w której moja uwagę przykuła kartka ze zdjęciami Poznania, z życzeniami od Lidki. Nie wiem czy wiecie, ale miałam przyjemność odwiedzić @szanowna własnie w Poznaniu i trochę pozwiedzać to miasto i bardzo mi się ono spodobało W paczce nie mogło zabraknąć czegoś słodkiego i były to Maltanki, które uwielbiam!!! Razem z kartką z Poznania powiązane były urocze separatory do palców ze śmiesznymi buźkami. Lidka dodałam mi także maski do włosów oraz maski do twarzy be beauty, bo wie że ja nie mam w okolicy żadnej sensownej Biedronki, a bardzo chciałam je przetestować Mam teraz całą serię, więc będzie testowanko Mam też nową maską węgłową na tkaninie, której jeszcze nie testowałam. czyżby szykował się nowy post o maskach węglowych?
Ogromny, kolorowy słoik z Organic Shop zawiera owocowy peeling o zapachu lodów (!!!) owocowych (!!!). Jak go odkręciłam to już nie chciałam zakręcać. Zobaczcie sami na tę konsystencję, kolor, drobiny, no wszystko Nie wiem czy będę miała serce, żeby zużywać ten peeling. No i oczywiście postaram się go nie zjeść przy okazji...
Kolejne niespodzianki to chusteczki nawilżane ze słodkim potworem oraz musująca kostka kąpielowa z sówką Takie gadżety od razu sprawiają, że nie czuję upływającego czasu W pudełku znalazło się także masło do ciała Alverde z wizerunkiem śpiącej królewny. Ma mniejszą pojemność, świetnie więc nada się na wyjazdy.
Shaker GETFIT zdecydowanie przyda mi się na siłowni i podczas przejazdów rowerem Ma fajne kolory i jest bardzo kobiecy, a przy tym wygląda na szczelny. Lidka pomyślała też o czasie po treningu i zapakowała do mojej paczki miękką gabkę kąpielową w prześlicznym fiołkowym kolorze. Pierwszy raz widzę taki piękny kolor gąbki!
W kartonowym pudełeczku znalazły się herbatki z Muminkami, których jestem przeogromnie ciekawa. i własnie pisząc tą chmurkę popijam sobie herbatkę Momminmama's Magic Potion i jest przepyszna! A na samym dnie paczki skromnie przycupnęły sobie żel oczyszczający Love Nature z Oriflame oraz krem do stóp z awokado i aloesem z tej samej firmy. Przycupnęly skromnie, ale to tylko pozory, bo oba kosmetyki świetnie radzą sobie z oczyszczaniem skóry (żel z zielona herbatą) oraz nawilżaniem skóry stóp (krem do stóp).
I jeśli dobrnęliście w czytaniu tego opisu, aż dotąd to sami widzicie, że paczka jest przeogromna i jest w niej bardzo dużo wspaniałości. Bardzo Ci kochana Lidko dziękuję za tę przesyłkę, wszystko jest tak pięknie przemyślane i idealnie dopasowane do mnie

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem