Nivea

Ilonahere

Olejek w balsamie do ciała marki Nivea. Kwiat wiśni i olejek jojoba. Dedykowany jest skórze normalnej i suchej. Polubiłam się z nim, bo przede wszystkim szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę. Nie lepi się po zastosowaniu, więc kilka chwil po nałożeniu można już się ubierać. I bardzo ładnie pachnie, tak kwiatowo, ale nie przytłaczająco. Polecam serdecznie.

kruszynka0

Denko marzec-lipiec 2022 z różnościami do ciała, a w nim:

1. Gehwol, Sól do kąpieli stóp z balsamicznymi olejkami ziołowymi.
Genialnie ożywia zmęczone i bolące stopy, natłuszcza je dodatkowo. Dla mnie to najlepsza sól do stóp ever!

2. Nayoma, złuszczająca maska do stóp w postaci skarpetek. Zawiera w sobie złuszczające kwasy owocowe a także nawilżający kwas hialuronowy.
Złuszczanie następuje po 7-10 dniach od zastosowania i jest standardowe. Po zastosowaniu produktu i złuszczeniu stopy są gładkie i nawilżone. Aktualnie korzystam z usług podologa, ale gdybym nie musiała, to pewnie wróciłabym do tych skarpetek bo są naprawdę fajne.

3. Topbrands Europe B.V. Disney Princess, Maska do stóp, Cinderella Foot Mask Socks, Formuła nawilżająca.
Genialna maseczka nawilżająca do stóp w postaci skarpetek z pięknym, bajkowym nadrukiem. Jestem zadowolona z efektu.

4. Eveline Cosmetics, I Love Vegan Food, Coconut Detox. Cukrowy peeling z olejem kokosowym. Aromatyczny. mocno kokosowy i słodki zdzierak, czyli coś co uwielbiam. Dostałam go od Kochanej Elizy @bow90 . Fajny, aczkolwiek bardzo delikatny peeling. Dodatek olejku kokosowego sprawia, że po jego zastosowaniu skóra jest odżywiona i jeszcze bardziej gładka.

5. Fluff, Superfood, Peach and Caramel, nawilżająca śmietanka do ciała. Zapach jest tak wspaniały, że trzeba się powstrzymywać przed zjedzeniem! To również prezent od Kochanej Elizy @bow90 .
Zapach stanowi mieszankę brzoskwini i karmelu. Konsystencja idealna do rozsmarowywania, a tuż po roztarciu skóra staje się pachnąca oraz przyjemnie nawilżona. Bardzo, ale to bardzo fajny balsam!

6. Nivea, Olejek w balsamie, Kwiat wiśni i olejek jojoba.
Ten balsam również ma wspaniały, delikatnie kwiatowy zapach.= Fajnie, że szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy na skórze. Skóra po nim jest wyraźnie nawilżona, gładka i jedwabista w dotyku. to już kolejne opakowanie tego balsamu.

7. Your KAYA, płyn do higieny intymnej i nie tylko.
Rewelacyjny, krótki skład, który nic a nic nie podrażnia. Używam go już któryś rok z rzędu i póki co to mój faworyt. Produkt ma dość gęstą i meega wydajną konsystencję.
Polecam z całego serducha.

8. Bielenda, Kwiat pomarańczy i miód, Regenerujący Peeling cukrowy z mikrogranulkami .
Jego zapach jest bardzo przyjemny i świeży. Kosmetyk dobrze peelinguje i wygładza skórę. Peeling ma konsystencję żelu z dużą zawartością drobinek cukru, nie tłuści skóry. Bardzo łatwo się zmywa, wszystko się rozpuszcza i nie brudzi łazienki.

paulinoowo

Olejek w kremie do ciała od Nivea. Produkt bardzo ładnie, ale nie przesadnie pachnie. Zapach utrzymuje się również dosyć długo na ciele. Kosmetyk bardzo dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Produkt nie lepi się i nie zostawia mocnej warstwy filmu na skórze. Niestety ciężko mi ocenić jego działanie, bo ostatnio mam mega suchą skórę i mało co mi pomaga. Mimo to zawsze balsamy tej firmy sprawdzały się u mnie super. Produkt ten nie podrażnia i nie uczula. Opakowanie jest wygodne i jak dla mnie poręczne.

Anusek98

Olejek w balsamu firmy NIVEA.
Kupiłam go ze względu na to że mam dość suchą skórę.
Czytając opinie na internecie okazało się ma sporo zwolenników którzy pochwalają jego właściwości nawilżające. Byłam dość nie pewna zakupu tego produktu. Ostatecznie zdecydowałam się i nie żałuję.
Olejek w balsamie ma bardzo ładny delikatny kwiatowy zapach szybko się wchłania i przede wszystkim nawilża skórę!

Natosu

Balsam, który aktualnie używam do nawilżania po kąpieli. Jest to produkt Nivea olejek w balsamie Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba. Przeznaczony jest do skóry normalnej i suchej. Zamknięty jest w buteleczce o pojemności 200 ml. Balsam pięknie pachnie kwiatami i ma rzadką konsystencję co ułatwia jego wydobycie z butelki. Bardzo podoba mi się formuła tego produktu. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, której bardzo nie lubię. Jedyne co mi się w nim nie podoba to alkohol w składzie.

Natosu

Zestaw kosmetyków, który dostałam na prezent. Są to kosmetyki marki Nivea razem z kosmetyczką.
🌺 Kosmetyczka wykonana jest z eko skóry. Jest zapinana na złoty zamek. Bardzo pojemna i praktyczna.
🌺 Antyperspirant w żelu Black & White Invisible Clear 5 w 1. Zamknięty jest w szklanym opakowaniu z kulką.
🌺 Pielęgnujący żel pod prysznic Creme Soft. Zawiera olejek migdałowy. Posiada odpowiednie pH dla skóry, nie wysusza i nie podrażnia.
🌺 Olejek w balsamie kwiat wiśni i olejek jojoba. Jest przeznaczony do skóry normalnej i suchej. Nie lubię olejków do ciała ale formuła tego produktu pozytywnie mnie zaskoczyła. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
🌺 Szampon pielęgnujący Diamond Gloss z diamentowym pyłem. Jest gęsty i świetnie pachnie. Bardzo dobrze oczyszcza. Jednak lepiej nie stosować go codziennie, ponieważ zawiera w składzie silny detergent.

malinowate

Zestaw kosmetyków Nivea, który dostałam jako nagrodę za aktywność w Klubie Moja Nivea. Jest to zaległy zestaw, jeszcze z listopada, ale dostałam go dopiero 1 lutego.
W paczce znalazłam :
🌺 Pop-Ball, balsam do ust o smaku maliny i czerwonego jabłka. Jako, że kocham maliny od razu skradł moje serce i wrzuciłam go do terebki i jest już ze mną cały czas ❤️
🌺 Perłowej pomadki jeszcze nie otwierałam, bo nie używam takich rzeczy. Myślę że dorzucę ją komuś do jakiegoś prezentu.
🌺 Olejek w balsamie, kwiat wiśni i olejek jojoba - o nim już była osobna chmurka. Miałam go już wcześniej i jest to jeden z moich ukochanych balsamów ❤️
🌺 Olejek oczyszczający do twarzy poznałam dopiero dzięki tej paczce. Jak narazie nie wiem jak się sprawdza przy zmywaniu makijażu, ale do porannego oczyszczenia świetnie się nadaje.
🌺 Lekki krem do twarzy - jeszcze też go nie otwierałam, bo obecnie mam otwarte 4 kremy i chcę je zużyć. Ale kremy Nivea zawsze się sprawdzają 🙊❤️

malinowate

Denko, Grudzień 2020

Mała ilość kosmetyków, ale oprócz dwóch próbek, wszystko pełnowymiarowe 💪
Mam za dużo pootwieranych kosmetyków, po kilka z jednego rodzaju i nie umiem skupić się na jednym, a co za tym idzie ciężko je wykończyć.

W grudniu zużyłam kilka moich ulubieńców jak Nivea Olejek w balsamie Kwiat Wiśni, olejek BioOil, domowej roboty peeling do twarzy oraz olejek do twarzy z Guerlain, za którym będę bardzo tęskniła, a wiem, że nie mogę sobie na niego pozwolić..

O wszystkich wyżej wymienionych kosmetykach były osobne chmurki.

Oprócz tego zużyłam :
✨ Opakowanie podpasek Solena
✨ Żel pod prysznic Palmolive Natural Orchid - jeden z lepszych jakich używałam w zeszłym roku
✨ Oriflame Tonik Odświeżający - dzięki Bogu, że już się skończył 🙏 możecie o nim przeczytać w jednej z moich chmurek...
✨Isana, Suchy Szampon - dopiero jak zaczęłam używam suchych szamponów z Batiste zobaczyłam jaka jest między nimi kolosalna różnica i wiem, że już do niego więcej nie wrócę
✨Kremy do stóp Oriflame oraz Ziaja z mocznikiem. Ten drugi to zdecydowanie mój faworyt w tej kategorii i na pewno do niego wrócę ❤️
✨ArganiCare, Keratynowa Maska do włosów - dawała bardzo fajny efekt, próbka wystarczyla na długo. Jak tylko sytuacja materialna mi na to pozwoli to wrócę do tej serii 🙊

Olala

Balsam 🎀
W zimę moja skóra jest bardzo wysuszona. Dlatego zawsze po kąpieli używam jakiegoś balsamu lub olejku. Ten niesamowicie lubię ponieważ pięknie pachnie i szybko się wchłania. Lubię go gdyż jest mega wydajny. Bardzo wam ho polecam. ❤️!

malinowate

Nivea
Olejek w balsamie, Kwiat Wiśni i olejek jojoba, Skóra normalna i sucha

Najlepszy kosmetyk do ciała jaki do tej pory używałam. Na pierwszy plan wysuwa się obłędny zapach, rozpieszczający zmysły, przenoszący nas w inny świat. Kolejnym plusem jest delikatna konsystencja, dzięki której olejek wchłania się bardzo szybko pozostawiając skorę idealnie gładką i nawilżoną.

Na pewno kosmetyk zostanie ze mną na dłużej i po skończonym opakowaniu sięgnę po kolejne - o ile nie wycofają go ze sprzedaży, jak to bywa w przypadku moich ulubionych kosmetyków...

gitlola

Balsam do ciała z nivea kwiat wiśni z dodatkiem olejku jojoba. Balsam ma spoko skład mimo że dość wysoko znajduje się alkohol, zawiera gliceryne. Na etykiecie jest napisane że szybko sie wchłania-niestety u mnie wchłanianie trwa dość długo. Balsam przyjemnie pachnie, nawilza skóre choć nie na jakoś długo, nie uczyła. Skóra po nim jest miękka.

Angelapdk

NIVEA - olejek w balsamie - Kwiat Wiśni i Olejek Jajoba. Uwielbiam kosmetyki z Nivea, a ten balsam to coś niesamowitego. Jestem zachwycona jego wchłanialnością, rzadkością no i wydajnością. Mega nawilża skórę, a piękny zapach, delikatność i gładkość pozostają ze mną na dłużej. Nie pozostawia po sobie lepkiej skóry dzięki czemu nic się nie przylepia do ciała 🤩.
To mój HIT ! 💛💛 Będę sięgać po niego często.

sylwiawow

Nivea olejek w balsamie kwiat wiśni i olejek jojoba. Zwykłe balsamy już mi się znudziły więc postanowiłam wypróbować coś nowego. Wybór padł na ten olejek w balsamie którego do tej pory nie widziałam na sklepowych półkach. Ma bardzo piękny zapach, jest to coś co odrazu przyciąga nas po otwarciu produktu. Utrzymuje się też długo na skórze dzięki czemu po wieczornym smarowaniu możemy się cieszyć pięknym zapachem. Bardzo dobrze się rozprowadza, ma przyjemną konsystencję. Nawilża i odżywia nasze ciało, a to najważniejsza rzecz jakiej wymagam od balsamu. Jest to bardzo przyjemny produkt który kupię ponownie.

Nurbanu19

Olejek w balsamie dla skory normalnej i suchej, Kwiat wiśni i olejek jojoba od Nivea.

Produkt mieści się w plastikowej, niebieskiej butelce z ładną, minimalistyczną szatą graficzną.
Pojemność to 200 ml.
Konsystencja balsamu jest dość gęsta, koloru białego, która bardzo ładnie pachnie, a zapach ten utrzymuje się na skórze jeszcze sporo czasu po aplikacji.
Szybko się wchłania i pozostawia skórę przyjemnie nawilżoną i miłą w dotyku.
Jestem z niego zadowolona, ale po całym opakowaniu zapach trochę mi się przejadł i raczej nie kupię go ponownie, ale mogę go spokojnie polecić. 🙂

Kitoslawa

Do prezentacji mojego domowego mini SPA (w zasadzie do zrobienia zabiegu dzisiaj) zaprosila mnie @martulla 😘

Raz w tygodniu staram sie zapewnic sobie chwilę relaksu. Po stresie i ciągłej gonitwie w pracy, taki zabieg wprowadza mnie w prawdziwie błogi nastrój, a dodatkowo przygotowywuje organizm do dakszej walki 🤭.

W pierwszej kolejnosci zaczynam od zorganizowania nastroju i odpowiedniego oświetlenia pokoju i łazienki. Zapalam wszędzie świeczki, moim najnowszym nabytkiem są podgrzewacze o zapachu szampana (obłędne 😍❣️).

Z racji, iż jestem nieszczęśliwą posiadaczką tylko prysznica rytuał rozpoczynam na kanapie od namoczenia stóp w misce wypełnionej ciepłą wodą, do której wrzucam kule musującą lub sól, dzisiaj akurat użyłam perełek do kąpieli które odkryłam w Rossku i wiem, że zostaną że mną chyba na zawsze. Następnie hop pod prysznic, gdzie robię dokładny peeling ciała i twarzy. Rozkoszując się strumieniem ciepłej wody lecącej z sufitu, myję całe ciało żelem z Ziaji przeznaczonym akurat do domowego SPA. Po wyjściu z kąpieli czas na zadbanie o odpowiednie nawilżenie ciała. W ciepłą osuszoną skórę wmasowywuję odżywcze masło lub olej kokosowy, tutaj akurat użyłam olejku w balsamie od Nivea, ponieważ peeling który nakładałam (kawa+oliwa z oliwek), był wystarczająco natłuszczający.

TWARZ - część rytuału którą kocham najmocniej ❣️❣️❣️
Oczywiście przed rozpoczęciem zabiegu, oczyszczam cerę i dokładnie zmywam makijaż. Kondycja skóry twarzy pozwala mi na użycie mydła DuduOsun które jak dla mnie jest HITEM i idealnie sprawdza się jako peeling. Kolejnym krokiem jest moja ulubiona maska Tołpa, zapewnia twarzy oczyszczenie i gładkość (na początku stosowania trochę piekła) i rewelacyjnie współgra z moją cerą. Po zmyciu maseczki czas na olejek i krem. Tutaj najczęściej pomaga mi Miya i jej serum z prebiotykami oraz krem I LOVE ME.

Dobierając kosmetyki do ciała przy tego typu rytuałach, kieruję się dwiema głównymi zasadami:
❣️ ma pięknie pachnieć
❣️ kompozycja ma być możliwie jak najbardziej naturalna i odżywcza.

Olejek Nivea może i nie jest naturalny ale nadrabia działaniem i pięknym zapachem 😍

Dziękuję za nominację, moja leci do @LadyKala, @Kicia124 i @LadyFlower

jojoan

Nivea • Olejek w balsamie, Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba

Opakowanie jest typowo w kolorach Nivei. Jest ładne, przykuwające wzrok. Otwarcie jest bardzo proste. Nie trzeba do tego używać paznokci, więc ogromny plus. Po otwarciu czujemy przepiękny zapach. Nie mam pojęcia, jak pachnie kwiat wiśni, ale jeśli ma choć trochę podobny zapach do tego olejku to pachnie nieziemsko. Zapach jest bardzo lekki, trochę słodki, ale też bez przesady. Nie drażni nosa, ale ogromnie uprzyjemnia aplikację olejku.

Po nałożeniu olejku czuć jego zapach na skórze. Nawet po 2h jest on wyczuwalny, a potem powoli zanika. Konsystencja jest bardzo lekka. Nie przypomina to w ogóle standardowego, tłustego olejku, który nie chce się wchłonąć. Nie pozostawia on żadnej warstwy na skórze. Dzięki swojej konsystencji jest bardzo wydajny i łatwo się rozsmarowuje. Nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy na skórze - jedyne co pozostaje to piękny zapach.

Przy mojej suchej skórze dobrze się sprawdza. Pozostawia ją delikatną i miękką. Jest dobrze nawilżona. Bardzo przyjemna w dotyku. Po prostu cudo. Już nawet po pierwszym użyciu można zauważyć takie efekty. Dodając do tego to, że szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie śladu, mogę stwierdzić, że jest to jeden z lepszych olejków, jakie używałam. Dzięki temu, że nie pozostawia żadnej warstwy tuż po wchłonięciu, możemy założyć ubranie bez obaw, że zostaną na nich jakieś tłuste ślady.

kruszynka0

Nivea, Olejek w balsamie,Kwiat wiśni i olejek jojoba.
Ten balsam jest cudowny. Zapach ma wspaniały, delikatnie kwiatowy, który długo utrzymuje się na skórze. Kosmetyk ma lekką, nie tłustą konsystencję, bardzo szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy na skórze. Nie uczula, nie podrażnia, nie przesusza skóry. Skóra jest wyraźnie nawilżona, gładka i jedwabista w dotyku.

Bernixd

Było denko, to teraz czas na pokazanie moich ostatnich zakupowych łupów. Części z tych kosmetyków nie miałam okazji jeszcze testować. Czekają na swój moment .
Zakupiłam:
💎 Tonik Natura Estonica. Jest to dla mnie totalna nowość. Jeszcze nie testowałam, ale już za chwilę skończy mi się produkt, który aktualnie używam, więc lada chwila zabieram się za testy.
💎 Sorbet do ciała o niebiańskim zapachu melona. Wiem, że zaraz zima i stawia się raczej na ciężkie kremy o ciężkim zapachu. Ale jako fanką melona, nie mogłam się oprzeć!
💎 Truskawkowy peeling do ust. Jeszcze nigdy nie używałam tego typu produktu. Był on dodaniem do gazety. Zapach cudowny, słodki, niczym żelki. Myślę, że w okresie zimowym, kiedy bardzo często usta są przesuszone, taki kosmetyk może być wybawieniem.
💎 Balsam do ciała od Nivea róża i olejek arganowy. Zapach cudowny. Trochę pudrowy, trochę różany. Szybko się wchłania lecz pozostawia na skórze dziwną lepką warstwę, co mi się średnio podoba.
Znacie i używacie, któryś z tych produktów?

ankch

Moje październikowe denko 2019, jestem nawet zadowolona z takiej ilości.
W obecnej chwili cieszyłabym się z większej ilości zużytych kosmetyków, bo nadal mam ich za dużo i miejsca się nie zwalnia.
Kilka bubli, trochę przyjemnych kosmetyków.
Na pewno nie kupię ponownie Eveline SOS dla dłoni, peeling był bardzo fajny ale maska to dla mnie tragedia.
Z odżywką Cafe mimi oraz maseczką Soraya widzę się nie ostatni raz.
Zaskoczyła mnie nawilżająca maseczka z Bielendy, po pierwszych próbach mnie do siebie nie przekonała, chciałam ją jak najszybciej zdenkować, a gdzieś przy połowie opakowania używałam jej już z przyjemnością.
Reszta produktów w porządku, ale bez szału, chociaż cieszę się z ich wykończenia.

Ragazza

Balsam Nivea jest przeznaczony do skóry normalnej i suchej. Według producenta "szybko się wchłania i rozpieszcza delikatnym zapachem kwiatu wiśni" i co do tego nie mam zastrzeżeń. Rzeczywiście dosyć szybko się wchłania, a zapach kwiatu wiśni jest bardzo przyjemny. Lubię gdy po stosowaniu tego balsamu moje ciało tak pięknie pachnie.
Sam balsam ma rzadką konsystencje, łatwo się rozprowadza po ciele. Zostawia skórę gładką i nawilżoną a także miękką i przyjemną w dotyku. Dosyć często go używam, zwłaszcza rano, przed wyjściem, ponieważ, jak już wspomniałam, zostawia po sobie cudowny zapach. Dobrze się sprawdza także w chłodne zimowe dni. Jeśli chodzi o opakowanie to jest praktyczne i wygodne podczas aplikacji.

patpat

NIVEA OLEJEK W BALSAMIE KWIAT WIŚNI- jest to dla mnie totalna nowość, dostałam balsam w prezencie i od razu zaczęłam go testować. Konsystencja jest dość rzadka, ale nie ma nic wspólnego z olejem, jest to po prostu zwykły balsam. Zapach jest nienachalny, bardzo delikatny więc powinien przypaść do gustu każdemu. Dzięki lekkiej konsystencji produkt wchłania się błyskawicznie co dla mnie jest ogromnym plusem, ponieważ nie lubię tłustej i lepiącej się skóry. Jak dla mnie nawilżenie jest w zupełności wystarczające ale podejrzewam, że u osób, które mają problemy z bardzo suchą skórą balsam będzie niewystarczający.

Syll

Olejek w balsamie o zapachu kwiatu wiśni z firmy Nivea. Ten produkt kupiła moja siostra. Kosztował 10 zł, więc cena bardzo niska, widziałam na internecie ceny, które sięgały nawet do 23 zł. Olejek ma bardzo fajną konsystencję, jego plusem jest to, że szybko wchłania się w skórę. Ma prześliczny, delikatny, kwiatowy zapach. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Według mnie idealny jest również na lato.

jadziaaaa

Olejek w balsamie od Nivea o zapachu kwiatów wiśni. Znalazłam ten produkt w listopadowym pudełku beGlossy. Sama pewnie nigdy bym go nie kupiła bo nie lubię balsamów do ciała i marki Nivea- jako, że był- przetestowałam

Coś co na pewno mnie pozytywnie zaskoczyło to konsystencja. Jest ona bardzo zbliżona do mleczka, ale czuć konsystencję olejku. Bardzo delikatna i szybko się wchłania w skórę. Dla mnie jest to duży plus bo nie lubię czekać, aż mi się produkt wchłonie. Zwłaszcza kiedy jest zimno i od razu chcę po myciu wskoczyć w piżamę

Co do efektów na skórze to jak dla mnie szału nie ma. Efekt nawilżenia jest, ale bardzo szybko znika- a nie po to się smaruję, żeby 10 minut później skóra nie była już gładka i nawilżona. Zapach kwiatowy. Na pewno trzeba lubić bo nie każdemu przypadanie do gustu.

Sama nie wiem co o nim myśleć. Niby nie jest zły, ale nie wywołał we mnie żadnych emocji.

eendoorfin

Kosmetyki do pielęgnacji ciała.
Nivea olejek do ciała w balsamie. Ma on przyjemną, delikatną konsystencję, która faktycznie nie przypomina konsystencji olejku, a balsamu. Jest ona nieco lejąca, wodnista, ale nie spływa z rąk, czy ciała. Bardzo dobrze rozsmarowuje się ją na skórze. Po użyciu tego balsamu skóra jest delikatnie pachnąca, wygląda na nawilżoną, zdrowszą.
Peeling do ciała Tutti Frutti. Totalna bomba zapachowa! Aż nie mogę się nawąchać tego produktu. Bardzo słodki kokos, w połączeniu z ananasem. pachnie dosłownie na całą łazienkę. Jest to produkt 2w1, a więc po kąpieli i jego użyciu nie jest koniecznością stosowania balsamu do ciała. Ale ja niestety tego nawilżenia nie zauważyłam, a balsam tak czy siak mam wrażenie, że jest potrzebny. Peeling w swojej konsystencji posiada malutkie, ale dosyć ostre drobinki.
Barnangen,Balsam do ciała. Leciutka konsystencja, dzięki której balsam bardzo dobrze rozsmarowuje się na ciele, a przy tym szybciutko wchłania. Nie towarzyszy uczucie lepkości.