Sylveco

Jestem bardzo zmotywowana, żeby zużyć te wszystkie próbki, które u mnie zalegają, więc czas na kolejną! Tym razem marka rosadia, która podlega pod sylveco. Ten kremik również średnio mi podpasował i już sama nie wiem, czy po prostu zmieniły się moje wymagania, czy zwyczaje te nowości od sylveco mi nie służą. Kremik ma lekką konsystencję, jest rzadki, ale po rozprowadzeniu na buzi staje się tłusty. Jego zapach jest dość naturalny, nie wyczuwam w nim róży. Krem średnio się wchłonął, na buzi została lekko lepka warstwa. Nawilżenie określam jako średnie, raczej bez szału.

Zobacz post

Rosadia, Krem rozświetlający na dzień.

Konsystencja kremu jest lekka, a zapach delikatny, nienachalny i szybko się ulatnia. Wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustej warstwy. Po użyciu skóra jest nawilżona i rozświetlona. Świetnie nada się pod makijaż. Plusem tego kremu jest również ładny i bogaty skład.

Zobacz post

Rosadia Krem do twarzy, Rozświetlający, Na dzień, Olej jojoba, z róży damasceńskiej, z pestek dzikiej róży.
Tą markę mam okazję testować pierwszy raz, nawet nie widziałam o jej istnieniu. Krem rozświetlajacy na dzień, przeznaczony do cery wrażliwej, dojrzwłej lub naczynkowej. Saszetka standardowa, 2ml na 2 użycia. Krem na bardzo lekką konsystencję, szybko się wchłania. Radzi sobie dobrze z zaczerwieniami ale nie suchymi skórkami. Świetnie sprawdza się pod makijażem. Ma delikatny kwiatowy zapach. Ogólnie jestem zadowolona. Nie mogę nic złego powiedzieć i z pewnością kiedyś kupię pełnowartościowy produkt.

Zobacz post