3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.11.2019 przez Malinowa92

Rimmel Lasting Matte, Podkład do twarzy, Matujący, 010 Warm Porcelain

Podkład ten swego czasu testowała na swoim kanale Adrianna Grotkowska i za jej poleceniem, naszła mnie chęć wypróbowania go. Podkład bardzo tani, więc nawet jeśli się nie sprawdzi nie będzie szczególnie żal pieniędzy. Zaciekawiło mnie jego krycie i trwałość, więc czemu nie? Podkład ten kupiłam jakieś pół roku temu i początkowo niestety kompletnie się nie sprawdzał. Robiłam do niego kilka podejść i za każdym razem ciastkował mi się na twarzy, co nie wyglądało estetycznie. Już go spisałam na straty i miał wylądować w koszu, ale postanowiłam mu dać ostatnią szansę i zaczęłam go mieszać z kropelkami konwertera marki Wibo. W końcu pojawiło się między nami porozumienie a nawet miłość! Fajnie, że w jego kolorystyce znalazłam odcień idealny dla mnie czyli 010 – Warm Porcelain. Jest idealny dla takiego bladziocha jak ja.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie w postaci tubki o pojemności 30ml. Podkład ma bardzo gęstą konsystencję przypominającą mus. Uwielbiam gęste podkłady, ale ten był wyjątkowo gęsty. Trochę mi przypominał musowy podkład w słoiczku, którego używałam wiele lat temu. Zapach nie należy do przyjemnych, ale też nie przeszkadza podczas aplikacji.

Aplikacja i działanie:
Ja podkłady aplikuję gąbeczką i jak sama aplikacja problemem nie jest to z jakiegoś powodu podkład ciastkuje się strasznie na twarzy. Mam takie małe podejrzenie, że być może jest to kwestia jego gęstości. Swoje domysły opieram na tym, że kiedy używałam mieszanki tego podkładu z dwiema kroplami konwertera od Wibo to podkład przestał się osiatkować, na twarzy wygląda super. Plus za gamę kolorystyczną, w której znalazł się odcień idealny dla takiego bladziocha jak ja. Należy też zaznaczyć, że podkład nie ciemnieje co jest kolejnym plusem. Z pewnością ma bardzo dobre krycie, chociaż większych niedoskonałości nie zakryje i trzeba użyć korektora. Świetnie matuje cerę i utrzymuje się cały dzień na twarzy, pod warunkiem że jej nadmiernie nie dotykamy. Nawet jeśli nam się zdarzy jej dotykać to i tak wolno się ściera. Nie zauważyłam żeby się zbierał jakoś szczególnie w załamaniach, a przynajmniej jak był zmieszany z konwerterem. W tej chwili jestem z niego mega zadowolona a jeśli jest utrwalony pudrem Wibo Fixing Powder to już w ogóle bomba! Polecam to trio tym, którym się nie sprawdza samodzielnie.

Dostępność i cena:
Dostępny i stacjonarnie i w internecie. Stacjonarnie znajdziemy go przede wszystkim w Rossmannie, Hebe czy Superpharm, a jego cena regularna wynosi ok. 32-33zł. Na promce możemy go dorwać za nawet 17zł. W internecie jego cena regularna jest jeszcze niższa bo ok. 17-20zł. Na promocji możemy go dostać za 15zł a nawet niżej.

Zobacz post

Podkład Rimmel Lasting Matte

Rimmel, Lasting Matte, Podkład do twarzy, Matujący, 010 Warm Porcelain.

Ten podkład to ostatni z nowej serii Rimmel kosmetyk, który miałam okazję testować. I muszę przyznać, że bardzo cieszę się, że wpadł w moje łapki, bo jak dla mnie to hit.
Podkład zamknięty jest w zwykłej, czarnej, plastikowej tubie. Pojemność to standard, czyli 30 ml. Mój odcień to 010 Warm Porcelain i jest to bardzo jasny odcień bez różowych tonów. Coś idealnego dla bladziochów. Podkład ma konsystencję musu. Jest bardzo lekki, ale dobrze kryjący. W ogóle nie czuję, że mam na twarzy podkład, co jest naprawdę wielkim plusem. Ładnie zakrył moje niedoskonałości, wygładził pory i zmatowił cerę. Podkład jest zastygający, więc trzeba nim dosyć szybko pracować. Lubi podkreślić suche skorki, ale nie jest to jakoś straszne, bo nie robi tego jakoś bardzo mocno. Najlepiej sprawdza mi się nakładany gąbeczką na bazę z tej samej serii, ale solo też świetnie sobie radzi. Jestem pod wrażeniem jak długo się trzyma na mojej twarzy i jak dobrze wygląda po kilku godzinach. Ja mam naprawdę duży problem z podkładami, które po 4-5 godzinach wyglądają już naprawdę źle. A ten z Rimmel trzyma się świetnie, nie świece się tak mocno jak zazwyczaj. Podkład nie zbiera się w zmarszczkach i nie "ciasteczkuje" się. Wadą dla mnie jest jego zapach. Strasznie śmierdzi gumą i plastikiem, co na początku bardzo mnie do niego zniechecilo. Myślę, że to wina opakowania... Poza tym uważam, że to naprawdę dobry podkład. Po skończeniu tej tubki na pewno rozważę jego zakup.

Zobacz post

Wizaz rimmel lasting matte

Zestaw kosmetyków Rimmel, które dostałam w ramach testowania na wizaz.pl. Muszę przyznać, że kurier zrobił mi mega niespodziankę, bo szczerze mówiąc zapomniałam, że zgłaszałam się do tego testowania i nawet nie sprawdzałam listy osób, które się dostały. w skład zestawu wchodzą:
Matująca baza pod makijaż,
Matujący podkład w musie (mój odcień to 01 Warm Porcelain,
Matujący korektor (odcień to 010 Fair Ivory).
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym od razu ich nie przetestowała. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków i innych niedoskonałości, więc naprawdę rzadko jestem w 100% zadowolona z podkładów, czy korektorów, a tutaj... No, ale więcej zdradzę, po dłuższym testowaniu w oddzielnych chmurach. Powiem jeszcze tylko, że z tego odcienia podkładu będą bardzo zadowolone mega bladziochy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem