4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Błyskawicznie stworzy owocową piankę fioletu, różu i bieli, ta przypominająca chmurę kula pomoże ci się zrelaksować. Wesoły jagodowy aromat z czarnymi porzeczkami i przypływ rozświetlającego olejku bergamotki odświeża i rozluźnia umysł, tymczasem kojący olejek cyprysowy wprowadza falę komfortu i radości.

Produkt dodany w dniu 28.10.2019 przez martaako

LUSH Kula do kąpieli, The Comforter

LUSH, The Comforter, Bath Bomb.
__________________________________
Jest to moja pierwsza kula z LUSH i oczywiście dostałam ją od mojej kochanej Kasi @icecold
Początkowo miałam zostawić sobie ją na Sylwestra, ale czas przygotowań nie był idealny na to, żeby odpowiednio się zrelaksować i delektować tym momentem. Dzisiaj rano podczas kąpieli poznałam jej moc
Kula jest sporych rozmiarów, dlatego postanowiłam podzielić ją na pół i pomnożyć tą przyjemność. Wygląda jak wielka malina Jest różowo biała i pachnie owocowo, aczkolwiek nie tak mocno jak się spodziewałam. Po wrzuceniu do wody delikatnie musuje i piękne się rozpuszcza dając różne odcienie różu i bieli. Na powierzchni wody unosi się pianka, która towarzyszy mi przez całą kąpiel. Po rozpuszczeniu woda zyskuje piękny różowy kolor i delikatny aromat czarnej porzeczki i olejku z bergamotki i cyprysa. Woda nie wydaje się być tłusta i nie musiałam po niej myć wanny, a skóra była mięciutka i przyjemnie odżywiona. To była niesamowicie odprężająca kąpiel i cieszę się, że mogłam w końcu przetestować kulę marki, o której zawsze czytałam tyle zachwytów. Nie jestem pewna jednak, czy przebiła moją miłość jaką są kule od Full Mellow, ale na pewno w rankingu jest zaraz po nich. Dziękuję Ci Kasiu, że spełniłaś kolejne moje kosmetyczne marzenie

Zobacz post

the comforter lush

LUSH - The Comforter - Bomba do kąpieli
I naszedł kolejny wieczór i kąpiel - kiedy postanowiłam użyć umilacza do kąpieli od marki LUSH.
Markę LUSH poznałam dzięki @Dresscloud i swopowi, który był wygrany przeze mnie już dawno temu.
O marce słyszałam dużo wcześniej i wciąż świeciły mi się oczy na widok tych kolorowych dodatków do kąpieli.
Kolejne dodatki do kąpieli mogę poznawać dzięki Kochanej Kasi @icecold - tym razem wybrałam sobie dwa dodatki i poprosiłam Kasię, by przy okazji zakupów w sklepie LUSH- kupiła też dla mnie.
Nie żałuję wyboru! Uwierzcie, te dodatki do kąpieli uzależniają - pod każdym względem są dla mnie idealne.
Widząc na stronie internetowej marki tyle kolorowych cudeniek sama nie wiedziałam na co się zdecydować.
jednak wybór padł jako pierwszy na The Comforter.
Sporą "malinę", która bardzo ucieszyła moje oczy.
Kula przywędrowała do mnie zapakowana w papierową torebkę w jelonki.
Torebka jest urocza i cieszę się, że marka stawia na to by być EKO.
Zapach kuli wydobywał się z opakowania - boski, słodko-pudrwowy, owocowy aromat- bardzo naturalny.
Przypominał mi jakieś cukierki - pudrówki i przypomniało mi się o razu moje dzieciństwo.
Kula po wrzuceniu do wody- zaczyna szybko musować i tworzyć esy-floresy na powierzchni wody.
Rozpuszcza się tak jakby na zmianę - na biało (pianka) i na różowo (barwnik).
Wydobywa z siebie czerwony barwnik, który wodę barwi na różowy kolor.
Poza tym wytwarza też na powierzchni wody- miękką, aksamitną chmurkę piany, która rozpieszcza naszą skórę.
Zapach w wodzie niestety jest słabo wyczuwalny- co trochę mnie zasmuciło, ale sam fakt jak kula "maluje" wodę - WOW!
Poza tym skóra dzięki kuli stała się miękka, gładka - na długi czas.
W wannie mogłam się w pełni zrelaksować, poczuć dobrze, dość długo z niej nie wychodziłam.
Jestem oczarowana po raz kolejny!

W chmurce sporo filmików, bo sama nie wiedziałam który będzie najlepszy! Możecie zobaczyć jak pięknie rozpuszcza się w wodzie.
Niestety nie da się ich ułożyć po kolei - trzeba od końca

Zobacz post

Paczuszka List icecold Kasia UK

Ta paczuszka wiedziała kiedy do mnie przywędrować - naprawdę.
Mam Dziewczyny tak kiepski dzień, ze chciałabym żeby mnie ktoś dobił - serio, ale nie powiem mój humor troszkę się poprawił.
Paczko-list przyleciała do mnie z UK, chyba domyśleć można się od kogo?
Jeśli któraś z Clouders nie wie- to dostałam ją od Kochanej Kasi @icecold z którą od kilku lat wymieniam się listami i paczuszkami.
Kasia nie byłaby sobą gdyby nie dodawała do listu perełek kosmetycznych - i nie tylko.
Szczerze to nie wiem jak ona to wszystko zamknęła w malutkim pudełku.
Oczywiście list pochłonęłam jednym tchem- jak zwykle czytało mi się go świetnie.
Postaram się niebawem odpisać, ale Kasiu musisz mi to wybaczyć - zrobię to w przyszłym tygodniu.
Co poza listem Kasia fantastycznego mi wysłała?
Na moją prośbę podczas wizyty w Windsorze wybrała się do LUSH'a i kupiła mi dwie kule o których marzyłam (na swojej WL mam jeszcze kilka perełek, ale one może innym razem jeśli Kasia będzie tam przypadkiem?).
Wybrałam dla siebie:
LUSH - Kula do kąpieli - THE COMFORTER.
LUSH - Kula do kąpieli - BIG BLUE.
Dziewczyny- Kocham LUSH'a po raz pierwszy przetestowałam go dzięki wygranej w swopie, później dostałam kolejny produkt od Kasi, a teraz musiałam sobie wybrać kolejne, bo uwierzcie mi na słowo- jeśli nie testowałyście i wypróbujecie raz- nie będziecie mogły przestać.
Obie kule są ślicznie opakowane w żółte eko-torebki w urocze jelonki - każda jest też obklejona etykietką- by ułatwić identyfikacje.
Mimo, ze były zabezpieczone folią i są zapakowane w torebki- mocno, ale to mocno pachną.
Nie wiem czy użyję którąś teraz w weekend, ale wiem, ze na pewno stojąc na półce mój pokój wypełnią swoimi cudnymi zapachami.
Przy okazji wizyty w Windsorze Kasia kupiła też dla mnie świetny magnes- który już zawisnął na lodówce. Jest naprawdę genialny i bardzo mi się spodobał.
Poza tym od Kasi dostałam jeszcze:
Słodkie cukierki? gumy? - które poczekają na swoją kolej, chociaż sama nie wiem...
Baylis & Harding - Kula do kąpieli - Unicorn Candy. Zapakowana w uroczy, jednorożcowy papier - pachnie również przez opakowanie.
Sanctuary SPA - Hand Cream. Mała tubka kremu do rąk, którą chętnie zabiorą ze sobą - do torebki. Lubię te kosmetyki!
MUSTUS- VITALITY/HEALTHY- Maska do twarzy w płacie w wersji EKO?. Jestem jej ciekawa, ma dość oryginalne opakowanie.
The ORCHID Skin - Orchid Flower Hand Mask. Maska do rąk w formie rękawiczek. Koreńska, słodka maseczka - z słodkim, uroczym opakowaniem.
Yes To - Tomatoes - Maska do twarzy detoksykująca. Kolejny produkt, którego jestem ciekawa. Opakowanie również cudowne.
Dorothy Perkins- Przepiękny, długi wisior w kolorze różowego złota. jest piękny, bardzo porządnie wykonany. na pewno będę nosić na różne okazje. Zakochałam się w nim. Kasia napisała, że jet on na dzień kobiet - dziękuję.
Jeszcze raz dziękuję - rozpisałam się na FB, ale tez tutaj, ale ta paczuszka serio poprawiła mi humor.
Słucham Amy Winehouse, piję kawkę, zajadam ptasie mleczko i kończę opisywać tą chmurkę.
Czas na testy- sporo testów i na pewno niebawem pojawią się już pierwsze chmurki.


Zobacz post

LUSH Kula do kąpieli, The Comforter

Kula do kąpieli LUSH - The Comforter. Kula ta ma przepiękny, intensywny różowy kolor i po rozpuszczeniu zabarwiła wodę na równie cudowny różowy. Woda nie była przejrzysta, a pigment był bardzo intensywny. W trakcie rozpuszczania się kuli utworzyła się mała piana, która z czasem zniknęła. Kula ma bardzo piękny zapach. W jej składzie znajdziemy czarną porzeczkę, olejek z bergamotki i olejek z cyprysa. W wodzie unosiły się oczka olejków, dzięki którym skóra była niesamowicie odżywiona, gładka i przyjemna w dotyku, a do tego przepięknie pachniała. Kula bardzo przypadła mi do gustu .

Zobacz post
1