25 na 27 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Celulozowa maseczka w płachcie stworzona na bazie ekstraktu z jagód acai, które są bogatym źródłem witaminy C oraz przeciwutleniaczy. Odżywia, rewitalizuje, przywraca elastyczność. Przeznaczona do pielęgnacji skóry matowej, szorstka.
Maseczki Love Recipe zostały wzbogacone o kwas hialuronowy, który ma zdolność związać 1000 razy więcej wody niż sam waży! Zapewnia naszej skórze odpowiedni pozi ...

Celulozowa maseczka w płachcie stworzona na bazie ekstraktu z jagód acai, które są bogatym źródłem witaminy C oraz przeciwutleniaczy. Odżywia, rewitalizuje, przywraca elastyczność. Przeznaczona do pie ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.10.2019 przez icecold

Sally's Box Maska do twarzy w płacie, Loverecipe, Acai Berry Mask

Maseczka do twarzy w płachcie od firmy Loverecipe. Jest to już kolejna maseczka tej firmy którą przetestowałam .
Bardzo podobają mi się nadruki na opakowaniach tych maseczek . Na środku mają ilustracje zazwyczaj z dwójką osób - dziewczynką z kręconymi włosami i jej chłopakiem, tutaj nie wiedzieć czemu się kłócą . Dookoła znajduje się ilustracja owoców których ekstrakty znajdują się w maseczce. Tutaj zawiera akurat ekstrakt z jagód acai które są źródłem witaminy C i przeciwutleniaczy.
Maseczka jest na dość cienkiej płachcie, dobrze dopasowała się do mojej twarzy, tylko trochę odstawała przy nosie. Zapach maseczki jest raczej słodki i delikatny, wyczuwalny tylko gdy przyłożymy nos do opakowania. Maseczkę należy trzymać 10-20 minut, ja trzymałam tak po środku bo 15. Po ściągnięciu skóra jest nawilżona, równocześnie jakby czuć takie chłodzące i odświeżające uczucie. Jednak po chwili gdy ono ustało miałam wrażenie, że skóra nagle zrobiła się trochę klejąca. Jednak ostatecznie nie było potrzeby by ją przemywać wodą. Ogólnie jestem z niej zadowolona i polecam, myślę, że warto wypróbować .

Zobacz post

Sally's Box Maska do twarzy w płacie, Loverecipe, Acai Berry Mask

Maska do twarzy w płacie Acai Berry Loverecipe Sally's Box.
Od dawna już użyłam głównie masek w dużych opakowaniach, więc gdy od czasu do czasu trafi mi się taka jednorazowa to bardzo się cieszę. Ta maska jest całkiem ok. Jest ona celulozowa i wydaje mi się taka trochę ciężka na twarzy. Skóra po niej była dobrze nawilżona. Maseczka była dobrze nasączona esencją.

Zobacz post

wrzesniowy chillbox swop

Wrześniowy Chillbox! Udało mi się go wygrać w swopie. Bardzo się ucieszyłam, gdy już przyszedł do mnie i mogłam ujrzeć całą zawartość. W boxie znalazłam wiele nowych i fajnych kosmetyków oraz gadżetów. Część z nich już przetestowałam, jednak większość jednak czeka na swoją kolej. W boxie znalazłam brązująco-rozświetlający olejek do ciała, twarzy i dekoltu Loving Eco, ma on długą datę przydatności, więc myślę, że poczeka do lata. Kolejną ciekawą rzeczą jest naturalny lekki krem nawilżający do cery trądzikowej Mandarynka, krem jest zamknięty w małym słoiczku i już się nie mogę doczekać aż w końcu skończę mój krem i będę mogła wypróbować ten. Znalazłam też suchy szampon do włosów Ecocera, nie miałam pojęcia, że ta marka robi suche szampony, jednak chętnie go wypróbuję. Całkowitą nowością jest dla mnie suchy olejek do ciała, nie miałam nigdy do czynienia z suchymi olejkami, więc tym bardziej się cieszę, że mogę go przetestować. Olejek jest z żurawiną i różą z Naturologii. W boxie znalazłam jeszcze maseczkę do twarzy w płacie Lovercipe Acai Beery Sally's Box, maskę już użyłam i była całkiem ok. Z gadżetów znalazłam w pudełku kosmetycznym zestaw kiełków rzodkiewki Home&Kitchen Garden wraz z różowym zraszaczem. Od dawna już szukałam odpowiedniego zestawu do kiełków, ponieważ chciałam zacząć hodować własne. Akurat dziś udało mi się je zasiać. Jako przekąska znalazło się musli błonnikowe One Day More, jadłam już musli tej firmy i są dobre, jednak błonnikowe dopiero teraz poznałam. W zestaw wchodziła jeszcze książka lub kosmetyk niespodzianka, niestety żadna z książek, które mogłam wybrać mi nie leżała, więc stwierdziłam, że wolę kosmetyk niespodziankę, bo książki i tak bym nie przeczytała. Jako niespodziankę dostałam spray do dezynfekcji dłoni Orgaique Hand Sanitizer, w tych czasach bardzo przydatny gadżet. Z boxa jestem bardzo zadowolona.

Zobacz post

ChillBox Wrzesień 2020

Nowe pudełko ChillBox, a w nim:
- Naturalny brązująco-rozświetlający olejek do ciała, twarzy i dekoltu - Lovingeco
- Naturalny lekki krem nawilżający do cery trądzikowej - Mandarynka
- Suchy szampon do każdego rodzaju włosów - Ecocera
- Suchy olejek do ciała Żurawina z różą - Naturologia
- Maseczka w płacie Berry - Sally's Box
- Kiełki rzodkiewki
- Zraszacz
- Muesli w kubeczku
- Książka

Olejek rozświetlający, krem mandarynkowy i suchy olejek z chęcią przetestuje, ale są to tak malusie produkty, że na długo nie starczą Maseczka jak zawsze na plus.
Muesli zjadłam i bardzo mi smakowało, więc zamówię sobie kilka opakowań.
Kiełki zasadzimy, ale zobaczymy jak to będzie, ponieważ nie mam ręki do roślin ;p
O książce nie słyszałam, ale przeczytam

Zobacz post

Sally's Box Maska do twarzy w płacie, Loverecipe, Acai Berry Mask

Sally's Box, Loverecipe , Acai Berry Mask

Druga maseczka , którą wypróbowałam tej marki , oczywiście od Kochanej @madziek1, tym razem z ekstraktem z jagód Acai. Bardzo podoba mi się opakowanie , jest wesołe, sympatyczne, owockowe , zdecydowanie zachęca do wypróbowania. W środku maseczka w płachcie, dosyć cieniutka, celulozowa, bardzo dobrze nasączona. Pachnie ładnie, lekko owocami, lekko drogeryjnie. Jest całkiem dobrze wykrojona. Idealnie dopasowuje się do twarzy. Przyjemnie chłodzi. Serum w saszetce jest bardzo dużo, więc nałożyłam resztę na szyję i dekolt. Maseczka pozwoliła mi się zrelaksować przez 20 minut, a moja buzia była miękka i nawilżona. Maseczka ma za zadanie odżywić, zrewitalizować i przywrócić elastyczność . Myślę, że przy regularnym stosowaniu spełniłaby te zadania Jeszcze zostały mi 3 maseczki tej marki, chętnie po nie sięgnę.

Zobacz post
1 2