1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.09.2019 przez Cormi

kosmetyki mydla

FARMONA, magic spa.
Kategoria mydła, ze względu, że jest to balsam do mycia rąk.
Pierwsze co mnie zauroczyło to opakowanie.
Lubię połączenia bieli ze złotem, a ta okrągła buteleczka wygląda świetnie.
Co do samego balsamu, konsystencja żelowa, bardzo delikatna i dobrze się pieni.
Co do zapachu, miałam nadzieję na fajerwerki, ale zapach jest mało wyczuwalny, wręcz wcale. Nie wiem jak mogłabym go określić. Może jako "zwykły zapach mydła".
Jednak dobrze spełnia swoją funkcję, dobrze myje ręce, nawilża je i pielęgnuje.


Zobacz post

zamówienie farmona

Zamówienie z Farmony, które zrobiłam kilka dni temu korzystając z darmowej dostawy od 50 zł. I na wstępie muszę zaznaczyć, że trochę się zraziłam do tej firmy i chyba w najbliższym czasie nie pokuszę się o żadne zamówienie... Przy poprzednim zamówieniu dwa miesiące temu dostałam zepsuty krem. Napisałam do nich maila i dostałam nowy krem i dodatkowo mini kremik do rąk gratis. Tym razem robiąc zamówienie nie dostałam pomarańczowych żeli... Zadzwoniłam do nich i zgłosiłam to Panu z Farmony, który powiedział, że mi je doślą - no i rzeczywiście dosłali. Ale mimo wszystko uważam, że obsługa w tym sklepie bardzo się pogorszyła... Fajnie, że naprawiają swoje błędy, ale mimo wszystko raczej nie powinno się zdarzać tak, że sprzedają zepsuty krem, albo najzwyczajniej w świecie zapominają włożyć do przesyłki zamówionych kosmetyków... W dodatku teraz przy tej wpadce z brakującymi żelami nie usłyszałam od Pana z infolinii nawet zwykłego "przepraszamy za taką sytuację", a w paczuszce nie było żadnych próbek - ani w tej pierwszej, ani w tej z dosłanymi żelami. Jako ich stała klientka jestem po prostu rozczarowana ich obsługą... Wielokrotnie robiłam u nich zamówienie i wcześniej takie sytuacje się nie zdarzały, dodatkowo nawet często dorzucali gratisowe kosmetyki i całkiem sporo próbek, no i mówiąc wprost - rozpieścili mnie trochę. Dlatego teraz jestem zawiedziona ich obsługą, a głownie tymi dwoma wpadkami.

Ale przejdę już do samego zamówienia! Znalazło się tutaj sporo rzeczy i znaczna część z nich była kupiona z myślą o paczuszkach urodzinowych.
Kupiłam:
5x Jantar maska regenerująca z wyciągiem z bursztynu do każdego rodzaju włosów - nie miałam tego produktu wcześniej, ale jestem wielką odżywko- i maseczkoholiczką, więc wzięłam na spróbowanie
4x Magic Spa pomarańczowy olejek do kąpieli i pod prysznic - to właśnie tych olejków zapomniano wrzucić mi do paczki.
Tutti Frutti krem do dłoni i paznokci brzoskwinia i mango - miałam z tej serii zapachowej już chyba wszystkie możliwe kosmetyki. I muszę przyznać, że pachną cudownie! Kremik dosyć szybko się wchłania, ale niestety jego nawilżenie jest krótkotrwałe. Wybaczam mu to, za jego piękny zapach!
Let's celebrate opalizujący eliksir do kąpieli o zapachu róży - nie miałam go wcześniej, ale jestem wielką fanką różanych kosmetyków, więc musiałam go kupić. Jeszcze go nie testowałam, ale zdążyłam już go oczywiście poniuchać i zapach ma obłędny!
Tutti Frutti olejek do kąpieli i pod prysznic jeżyna i malina - ten produkt już wielokrotnie gościł w mojej łazience w różnych wersjach zapachowych. Lubię go, bo jest wydajny, fajnie się pieni i bardzo ładnie pachnie.
6x Tutti Frutti peeling do ciała gruszka i żurawina - oj te peelingi też często goszczą w mojej łazience! Może w ostatnim czasie rzadko po nie sięgałam, ale kiedyś regularnie szły u mnie w ruch! Wzięłam wszystkie takie same, bo chyba ten zapach jest najlepszy z wszystkich zapachów kosmetyków Tutti Frutti - ale pozostałe zapachy także są bardzo piękne!
2x Magic Spa balsam do mycia rąk - nie miałam go nigdy wcześniej, ale wzięłam go zachęcona promocją. Balsam ma kremową konsystencję i niestety ale słaby zapach... No ale cóż, nie wszystko musi pięknie pachnąć.

Zobacz post
1