4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 03.02.2019 przez mysia302

Mascot Europe Maska do twarzy peel-off, Glittermask, De-stress & Refresh

Mascot Europe, Maska do twarzy peel-off, Glittermask, De-stress & Refresh .

Maseczka po wyjęciu z opakowania ma formę żelowego, gęstego "glutka". Trzeba się trochę napracować żeby dobrze rozprowadzić ją po twarzy. Zasycha po około 10 minutach, ja ją zostawiłam na około 20. Po tym czasie wystarczyło ją delikatnie zrolować od zewnątrz, aby bezproblemowo ściągnąć płaty, które się zrobiły. Nie było to bolesne. Po zdjęciu maseczki zauważyłam zmatowienie twarzy, to był niestety jedynie chwilowy efekt. Dodatkowo pory stały się dużo mniej widoczne, i ten efekt utrzymał się już znacznie dłużej .

Zobacz post

Denko wrzesień 2019

Moje skromne, wrześniowe denko. Ostatnio o wiele więcej kosmetyków mi przybywa niż ubywa, a w Rossie szykuje się teraz sporo fajnych promocji, więc zakupów pewnie nie odpuszczę. We wrześniu byłam 2 tygodnie na urlopie u rodziców, i to też wpłynęło na niedużą ilość produktów w denku.
W sumie z każdego z tych produktów jestem zadowolona, nie trafił mi się żaden bubel i chętnie bym do nich wróciła. Na szczególną uwagę zasługuje żel pod prysznic z Isany, który ma oszałamiający zapach kawy i wanilii. Dobrze się pieni, nie wysusza skóry, uwielbiam go, bo uwielbiam takie ciepłe, otulające zapachy. Również szampon micelarny z Pantene był bardzo fajny, dobrze oczyszczał włosy i ich nie obciążał. Kilka więcej słów napiszę o odżywce koloryzującej z Joanny, w ciepłym odcieniu blondu. Używałam jej jeszcze przed farbowaniem, chciałam trochę odświeżyć mój naturalny kolor. Ta odżywka naprawdę świetnie się sprawdziła, oczywiście nie był to trwały efekt, ale przy systematycznym używaniu można było go utrzymać trochę dłużej. Nadała moim włosom piękny, miodowy odcień i dodała im dużo blasku, mimo, że kolor się nie zmienił diametralnie, to było widać różnicę. Nie niszczyła włosów, nawilżała je nawet. Bardzo byłam z niej zadowolona i chyba sobie kupię taką do chłodnych odcieni. Poza nią, wszystkie produkty mają (lub będą mieć w najbliższej przyszłości) szczegółowe chmurki. Jednak każdy z tych produktów mogę Wam ze szczerym sercem polecić, u mnie wszystko sprawdziło się bardzo dobrze. Niektóre rzeczy mam już po raz kolejny, a na niektóre na pewno się jeszcze zdecyduję. Mimo, że denko nie jest wielkie, to zawsze chciałabym się żegnać tylko z takimi fajnymi produktami.

Zobacz post

Action Glitter Mask

Magiczna maseczka do twarzy w wersji peel-off. Kupiłam ją w czteropaku w Action, kosztowały mnie troszkę ponad 4zł. Pierwszy raz miałam styczność z taką brokatową maską, więc bardzo byłam ciekawa, jak się sprawdzi. Maska jest dosyć gęsta, w jasnoróżowym kolorze, ze sporymi drobinami i malutkimi gwiazdkami. Podczas nakładania te małe gwiazdki troszkę drażniły ostrymi końcówkami, ale jak zostawiłam już je na twarzy to nic nie czułam. Maska niestety nie wszędzie wyschła mi do końca, być może nałożyłam tam za grubą warstwę, bo nie starczyło mi na całą twarz. Producent zapewnia nam odstresowanie i odświeżenie skóry - muszę przyznać, że faktycznie się sprawdziło. Już sam uroczy wygląd sprawia, że zaczynamy się uśmiechać i relaks jest o wiele prostszy. W czasie, kiedy miałam ja nałożoną, czułam przyjemny chłód. Po ściągnięciu maseczki twarz jest faktycznie odświeżona, nawilżona i pory są mniej widoczne, więc działanie jest super. Jestem z niej bardzo zadowolona i będę jeszcze ich szukać, bo chętnie wrócę do tego produktu.

Zobacz post

Action Maska brokatowa peel-off z ekstraktem z dzikiej róży i hydrolatem z oczaru

Kolejna nowość dla mnie to ta maseczka brokatowa peel-off z ekstraktem z dzikiej róży i  hydrolatem z oczaru. Kupiona ostatnio w Actionie za kilka złotych. Co mnie skusiło do zakupu?, to że jest brokatowa, uwielbiam takie maseczki. Opakowanie jest świetne, bardzo mi się podoba, w środku zaś znajdziemy 4 saszetki z instrukcją. Saszetki wyglądają fajnie, tak samo jak opakowanie. Po otwarciu saszetki wyczułam lekki zapach, który był dość przyjemny. Maseczkę fajnie się nakłada, ma kolor jasnego różu z dodatkiem brokatowych gwiazdeczek. Co jeszcze podoba mi się w tej maseczce?, to to że ona schnie na twarzy i po 15/20 minutach można ją ściągnąć. Najlepiej ściągać ją powoli ponieważ dobrze ściąga i może usuwać owłosienie z twarzy. Maseczka świetnie oczyściła mi twarz i jest teraz mega gładka. Będę ją częściej kupować.! 

Zobacz post
1