Sylveco

nexttime

Vianek odżywcza maseczka, peeling do tarzy z mielonym lnem. Kosmetyk może być stosowany do każdego rodzaju cery, nawet bardzo cienkiej i wrażliwej. Zawiera bogactwo składników odżywczych takich jak olej sojowy, olej z pestek moreli, olej rokitnikowy, masło kakaowe, masło shea, masło avocado oraz miód. Jako peeling sprawuje się dość kiepsko no chyba, że ktoś oczekuje bardzo delikatnego peelingu, ja osobiście wolę dobre zdzieraki. Jako maseczka sprawdza się o wiele lepiej. Kosmetyk dobrze nawilża, odżywia, wygładza oraz uelastycznia skórę. Cera po zastosowaniu produktu jest miękka w dotyku.

NowWhat

Sylveco, Vianek, Peeling do ciała, Seria pomarańczowa, Odżywczo-wygładzający .

Okienko nr 20 z kalendarza adwentowego Sylveco .

Peeling jest zawarty w słoiczku o pojemności 30 ml. Po otwarciu od razu wyczuwalny jest przyjemny, słodki zapach, który przypomina szarlotkę mojej mamy 😅. Wydaje mi się, że to zasługa nuty cynamonu. Peeling posiada grube drobinki, więc warto uważać przy masażu ciała. Amortyzują je jednak oleje zawarte w składzie produktu, które przyjemnie otulają skórę. Są one również wyczuwalne po kąpieli, pod warunkiem że nie zmyliśmy go bardzo intensywnym żelem. Jest to produkt wydajny, co stanowi kolejny plus.

ema9088

Odżywczo-wygładzający peeling do ciała, Vianek

Peeling znajduje się 265 g słoiczku. Jest to kosmetyk, który sprawdził się u mnie najlepiej spośród całej piątki Peeling pachnie przepięknie, słodko i pudrowo. Mielone pestki moreli są tutaj świetnym zdzierakiem, które cudownie peelingują skórę i do tego pięknie ją ujędrniają. Dodatkowo kosmetyk jest niesamowicie wydajny, dzięki swojej zwartej konsystencji.

SylwkaNat

🏵️Odżywczo-wygładzający peeling do ciała Vianek🧡 to jeden z tych kosmetyków, który już po pierwszym użyciu staje się ulubieńcem i każdy następny porównujesz właśnie do niego.
🏵️Znajdziemy w nim cukier oraz drobno zmielone pestki moreli, jak również oleje - sojowy, z pestek moreli oraz rokitnikowy i dodatkowo witaminę E.
🏵️Po użyciu tego peelingu skóra jest gładziutka, miękka i pachnąca.
🏵️Pozostawia na skórze lekko olejową warstwę i już nie muszę używać balsamu.
🏵️Jeszcze do tego ten smakowity, ciasteczkowy zapach, aż chciałoby się go zjeść.😉

monika80

Mój ulubiony peeling do ciała od Vianek jest już że mną długo. Wspaniale odżywia i wygładza szorstka skórę, dobrze złuszcza naskórek, by przygotować ciało po balsam. Cudownie pachnące, zmielone pestki moreli mają właściwości wzmacniające. Zauważyłam u siebie sprężysta i dobrze nawilżona skórę, która promienieje. Natura w całej okazałości, a to tego sama przyjemność w stosowaniu. Polecam

Basia1

Jako że zostałam nominowana przez @dastiina do pokazania swojego domowego SPA trochę z opóźnieniem ale dodaje.😁

W dużej mierze moja pielęgnacja obejmuje ciało peelingi, masła, olejki po prostu je uwielbiam.❤️
Dużą uwagę przykładam także do pielegnacji twarzy. Aktualnie nie poprzestaje w codziennych rytuałach tak jak kiedyś na zwyczajnym oczyszczeniu twarzy i nałożeniu kremu. Obecnie staram się aby codziennie aplikować odżywczy olejek lub ich kompozycje/serum. Częściej sięgam po peelingi do twarzy rzadziej po maski choć też stosuje.
Ostatnie kosmetyki do włosów to u mnie po prostu olejek przed umyciem włosów, szampon i odżywka bez spłukiwania.😊

Zaczynając od twarzy w mojej łazience znajduje się olejek do oczyszczania twarzy mySUPERskin od Miya. Od pierwszego użycia pokochałam go i tak już się nim nie rozstaje.😁
Przed nałożeniem kremu na noc stosuje coś takiego jak Hydromanil od Mydłostacji. Pisałam o nim w osobnej chmurce, zawiera mnóstwo witamin i mikroelementów i faktycznie poprawia stan skóry. Jest to wydaje mi się produkt, który będę kupować. Jego cena też nie poraża dlatego jestem jak najbardziej na tak.👍
Pianki do oczyszczania twarzy faceboom nikomu nie muszę przestawiać.😁 Jest to aktualnie największy hit Dresscloud i myślę że słusznie bo pianka sprawdza się u mnie bardzo dobrze, w dodatku ten cudowny słodki zapach i różowe opakowanie, które bez wątpienia zachęca do kupna. Piankę używam na zmianę z myjącym olejkiem pomarańczowym do twarzy Sweet Dreams marki Senkara. Produkt pokochałam bez jakichkolwiek zastrzeżeń jako fanka naturalnych olejków przepadałam całkowicie.😄😉 Olejek świetnie oczyszcza, wygładza i wyrównuje koloryt skóry.
Kolejny olejek tym razem z nasion malin Ministerstwa Dobrego Mydła to produkt, który mega odżywia moja skórę, najczęściej to ten olejek nakładam przed wklepaniem kremu do twarzy. Jest gęsty, konkretny bardzo go lubię.😊👍
Olej z pestek śliwki także od Ministerstwa Dobrego Mydła ma nie do końca ulubiony przeze mnie zapach marcepanu ale jestem w stanie go wytrzymać bo dobrze działa na moje włosy. Stosuje go dwojako i na włosy i na twarz z tym że na twarz nieco rzadziej. Moje włosy zaprzyjaźniły się z nim i zawsze przed ich umyciem wierna kilka kropel.😊
Kremowy peeeling do twarz od Alterry też był strzałem w dziesiątkę. Nie jest to typowy zdzierak ale dzięki kremowej formule i drobinkom mocno peelingującym twarz możemy uzyskać porządny efekt dogłębnego oczyszczenia. Fajny produkt za nieduże pieniążki.😁
Pielęgnacja włosów obecnie z szamponem Dermofuture. Jest to szampon enzymatyczny, delikatnie peelingujący skórę głowy. Dobrze oczyszcza, włosy gładkie, nie plączą się. Jestem zadowolona.

Mleczko do włosów od Phyto Progenium to bardzo wydajny produkt. Bardzo go lubię za zapach i działanie. Od pierwszego użycia zachwycił mnie, bo do tej pory wszystkie odżywki bez spłukiwania powodowały przetłuszczanie włosów. Tutaj jest całkowicie inaczej włosy są pięknie ułożone, zdyscyplinowane. Dla mnie bardzo trafiony produkt.😍
Pielęgnacja ciała u mnie kręci się wokół peelingów i olejków w głównej mierze.😁 Peelingi aktualnie u mnie to Vianek odżywczo-wygładzający. Bardzo go polubiłam, sięgam po niego często i chętnie, podoba mi się w nim dosłownie wszystko zapach, konsystencja, działanie.😊
Peeling od Nacomi świeże ciasto z papają to kolejny hit, uwielbiam smakowite peelingi, a ten właśnie taki jest.😍
Śmietanka do ciała brzoskwinia i karmel marki fluuf. Także dobrze nam wszystkim znana. Obłędna w zapachu i działaniu. Ja nabieram niewiele produktu po uprzednim nasmarowniu ciała olejkiem wówczas śmietanka świetnie się wchłania.
Olejek do masażu miłość od Mydlarni Cztery Szpaki to produkt uwielbiany przeze mnie już od dawna.❤️ Jest to dla mnie najlepszy olejek jaki kiedykolwiek miałam. Zapach nieziemski.💖 Drugi olejek, który używam to imbir i trawa cytrynowa od Orientany, fajny lekko rozgrzewający, jednak aplikacja produktu nie do końca mi odpowiada, wolę gdy można olejkiem po prostu spryskać ciało.
Trzeci produkt, który bardzo wpadł w moje gusta i już wiem że będzie przeze mnie często nabywany to mgiełka do ciała masło kakaowe i olej arganowy od bioleev. Bardzo bardzo czekoladowy i szybko wchłaniający się. Stosuje go nawet przed wyjściem na spacer z dziećmi gdy tylko pogoda na to pozwala i opalam te miejsca. Świetny produkt.❤️
Balsam do ciała Lipikar Baume AP od La Roche Posay, używam głównie do pielegnacji dłoni, z którymi miałam całkiem niedawno spory problem, aktualnie jest już o niebo lepiej.😊 Balsam dobrze natłuszcza i faktycznie zdaje egzamin. Smaruje nim także miejsca suche takie jak kolana czy spierzchnięte pięty.

Uff to by było na tyle.😉 Oczywiście z dyscypliną u mnie różnie bywa są dni że po prostu wieczorem nie mam siły już kompletnie na nic ale staram się sięgać po nie regularnie. Zdecydowanie jest to jeden z lepszych zestawów kosmetyków, które kiedykolwiek miałam w swojej łazience.😊

Do zabawy nominuje @taktojamarta, @Bolebcia, @Dudziacam, @Szafirowa.😊

Basia1

Peeling do ciała odżywczo-wygładzający od Vianka to dla mnie kompletne zaskoczenie, oczywiście pozytywne.😁 Peeling wydawał mi się niepozorny okazało się że jest rewelacyjny.💖 Zacznę od zapachu, który w swojej delikatności i mega naturalności jest cudowny, wydaje mi się że spasuje każdemu. Mi ten zapach kojarzy się z delikatną wonią migdałów. Peeling zawiera zmielone pestki moreli ale drobinki te w żaden sposób nie są ostre czy drażniące. Konsystencja peelingu jest dość gęsta, dobrze trzyma się skóry dzięki dodatkowi drobinek cukru. Skóra po takim zabiegu jest gładka, delikatna i sprężysta.😊 Z pewnością wypróbuje peelingi Vianka z innych serii bo sądzę że też przypadną mi do gustu.

kngslk

Odżywczy peeling z kalendarza sylveco marki vianek, to okienko 13. Peeling jest fenomenalny i na pewno sięgnę po niego ponownie. Jest to mój drugi peeling od vianka i z obu jestem bardzo zadowolona. Ten peeling jest cukrowy i ma dość spore drobinki, choć nie są one "drapiące". Peeling świetnie złuszcza martwy naskórek i pielęgnuję skórę, nie powodując przy tym podrażnień czy zadrapań. Co mnie totalnie urzekło to zapach tego peelingu - początkowo czułam tam szarlotkę, ale po przeczytaniu opisu producenta jestem pewna, że chodzi o morele! Zapach jest słodziutki i mocno owocowy! Jest to kolejny produkt z kalendarza, który na pewno kupię w pełnowymiarowym opakowaniu.

Alicja98

Kosmetyki firmy Vianek już od jakiegoś czasu są bardzo popularne, w mojej łazience pojawiła się ona niedawno. Pierwszym z nich jest peeling odżywczy z mielonymi pestkami moreli. Produkt ma cudowny, slodki zapach, mi przypomina takie ciasteczko biszkoptowe z morelowym nadzieniem. Peeling świetnie usuwa martwy naskórek, jest dość ostry. Wielki plus za to że nawilża on ciało i po użyciu nie zostawia on tlustej warstwy a tylko miękką, nawilżoną skórę. Mam ochotę na pozostałe wersje peelingów tej firmy.

lubietox3

Okienka nr. 13 kalendarzy adwentowych.
W kalendarzu SYLVECO znalazłam odżywczy peeling do ciała marki Vianek. Ma przede wszystkim ciekawy kolor i konsystencję : lekko żółty odcień i jasno brązowe drobiny. Doczytałam, że są to pestki moreli. Wydaje się twardy z konsystencji, ale jeszcze nie używałam i ciekawa jestem jak się zachowa na ciele. Pachnie dziwnie, dla mnie czymś do zjedzenia. Jest to taki mocny zapach, ale czuć tu troszkę jakby ciasto cytrynowe. Zapowiada się ekstra. Znajduje się oczywiście w szkle o pojemności 40gram.

W kalendarzu BALEA natomiast zaraz po szamponie mamy odżywkę - super! Na pierwsze powąchanie pachnie pięknie, tak waniliowo - budyniowo, znów coś do jedzenia ach! Szkoda, że jest taka malusia, bo ma tylko 20gram, więc myślę, że starczy mi na 2 użycia.

majathebee

Trzynasty produkt z kalendarza Sylveco to odżywczy peeling do ciała Vianek. Kosmetyk ma bardzo ładny zapach, jak dla mnie pachnie trochę jak ciasteczka, chociaż wyczuwam też owocową nutę. Peeling jest łagodny dla skóry, zostawia ją gładką i odżywioną. Jestem z niego bardzo zadowolona

Kamirai

Peeling ma formułę jakby mokrego peelingu? Nie jest to żel peelingujący, ani też typowo suchy peeling. Jest wilgotny, ale zbity i gęsty, to takie zbite masło ze sporą ilością drobin peelingujących. Sprawdzi się do regularnego stosowania, nie jest to ostry zdzierak. Pozostawia skórę nawilżoną/natłuszczoną.