25 na 27 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Roślinny żel myjący do twarzy naturalnie oczyszcza skórę dzięki zawartości delikatnej substancji myjącaj na bazie oleju kokosowego. Zawiera wyciągi z aloesu i białej herbaty. Doskonale usuwa zanieczyszczenia, pozostawiając skórę oczyszczoną, świeżą, gotową do dalszej pielęgnacji.

Produkt dodany w dniu 10.08.2019 przez Kicia124

Roślinny żel myjący do twarzy Soraya Plante

W paczuszce urodzinowej od kochanej …
znalazły się same fantastyczne produkty, między innymi roślinny żel myjący do twarzy z serii Soraya Plante.
Żel ma w 99% naturalny skład. Nie uczula i nie podrażnia skóry twarzy. W składzie ma między innymi aloes i białą herbatę. Jest to delikatny produkt, ale bardzo dobrze oczyszcza twarz. Po użyciu skóra jest fajnie odświeżona. Żel pachnie aloesem w połączeniu z białą herbatą. Jest zamknięty w wtyczce o pojemności 50ml. Nie trzeba go nakładać dużo, jest bardzo wydajny.
Polecam! 😍

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Miniaturka żelu do mycia twarzy Soraya Plante, kupiłam ją z myślą o wakacjach a wystarczyła na kolejne dwa wyjazdy. Delikatna forma żelu bardzo dobrze się pieni, od razu po myciu nakładam pielęgnację. Buzia jest dobrze oczyszczona, mimo zmiany wody nie wyskakiwały mi żadne zmiany skórne.

Zobacz post

ŻEL DO MYCIA Soraya Plante

Żelek do mycia twarzy, który dostałam od Ewelinki @oewelina. Dokładniej roślinny żel do mycia twarzy z serii Plante, już kiedyś miałam produkty tej serii i były na prawdę fajne, dlatego też miałam tutaj spore oczekiwania. I powiem Wam, nie zawiodłam się żel jest świetny do codziennej pielęgnacji. Jest wydajny, wystarczy kropla wielkości zielonego groszku by dokładnie umyć buzię. Delikatnie się pieni i usuwania resztki makijażu oraz sebum po całym dniu. Niestety wśród plusów produktu, znalazłam minus. Otóż zapach jest dla mnie nie przyjemny, ale może to kwestia ciąży. Dlatego nie skreślam tego produktu i po zużyciu chętnie do niego wrócę 😊.

Zobacz post

Soraya Plante Roślinny żel myjący do twarzy

Soraya Plante Roślinny żel myjący do twarzy

O marce Soraya słyszałam dużo dobrych rzeczy, chociaż widziałam też nieprzychylne opinie. Jakiś czas temu w Rossmanie natknęłam się na jego mniejsza wersję i postanowiłam go przetestować.
Żelu nabieram bardzo mało, naprawdę wystarczy go odrobina żeby oczyścić twarz, przez co jest bardzo wydajny. Bardzo dobrze się pieni. Zapach jest delikatny, trochę herbaciany. Żel jest bardzo delikatny, a jednocześnie skóra jest po nim dobrze oczyszczona, nie wysusza. Myślę, że może skuszę się na pełnowymiarową wersję

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Bardzo lubię serię Plante z Soraya. Ten żel również przypadł mi do gustu. Przyjemnie oczyszcza skórę twarzy, jest bardzo delikatny, nie podrażnia. Jest też bardzo wydajny, więc bardzo pomału go ubywa. W cenie regularnej nie jest zbyt tani jak na żel według mnie, ale czasami można go dostać w cenie promocyjnej.

Zobacz post


Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

#9

🌺 SORAYA PLANTE - żel do mycia twarzy

Z uwagi na niewielkie wymagania co do pielęgnacji twarzy, nie przywiązuję zbyt wielkiej wagi do kosmetyków służących do jej oczyszczania. Przyglądam się składom, aby nie zrobić sobie krzywdy niepotrzebnymi składnikami o dużym stężeniu i nie sięgam po przypadkowe produkty, jednak dla mojej cery, która nie jest kapryśna i potrafi wiele zdzierżyć, wybór czegoś, co będzie okej (więcej nie wymagam), jest w miarę prosty.

Kiedyś skusiłam się na przetestowanie wtedy jeszcze nowości w Rossmannie, czyli kosmetyków z linii Plante marki Soraya. Wybór padł wtedy na tonik, krem nawilżający na dzień oraz widoczny na zdjęciu żel do oczyszczania twarzy.

Skład w większości jest naturalny, zawiera roślinne wyciągi i ekstrakty, a więc może stanowić problem dla cery skłonnej do alergii i wrażliwej. Należy więc pamiętać, że skład naturalny, tak pożądany przez konsumentów w czasach zalewającej nas wszem i wobec chemii, nie zawsze jest dobrym wyborem - jeżeli nasza cera lubi się ze "złowrogą chemią", a naturalne kosmetyki odrzuca powodując reakcje alergiczne (swędzenie, pieczenie, zaczerwienienie) lub niepożądane skutki dłuższego użytkowania (przesuszenie/przetłuszczenie, nowe niedoskonałości, problem z powrotem do poprzedniego stanu), trzeba po prostu zaakceptować taki stan rzeczy, a natury w składach się wystrzegać, dla własnego zdrowia i komfortu.

Żel od Sorai sprawdził się u mnie rewelacyjnie, a opinię na jego temat wyrobiłam sobie po długotrwałym użytkowaniu i zużyciu pierwszego opakowania.

Cechy fizyczne produktu:
- przezroczyta barwa
- żelowa konsystencja, nie spływa
- przyjemny, roślinny zapach
- delikatne pienienie

Żel jest bardzo delikatnym myjadłem - podczas użytkowania czuć jego lekkość i łagodność, i nie mam tu na myśli zapachu. Wystarczy spienić w dłoniach dosłownie kapkę żelu, aby dokładnie oczyścić twarz z zanieczyszczeń, które przykleiły się w ciągu dnia/nocy, jak i pozbyć się resztek makijażu. Dodatkowo spienianie sprawia, że produkt jest jeszcze bardziej delikatny - pianki do mycia twarzy są zdecydowanie lżejsze niż żele same w sobie, więc dlaczego nie uprzyjemnić sobie pielęgnacji?
Po użyciu, tak jak już wcześniej wspomniałam, twarz jest dokładnie oczyszczona, jednak nie jest to jedyny efekt. Warto również wspomnieć, że przy tym żelu zapomniałam czym jest uczucie ściągniętej skóry i odstających sucharków - żel nie powoduje napięcia z uczuciem dyskomfortu, ani nie wysusza cery. Twarz jest odpowiednio zaopiekowana, rozświetlona i wyraźnie więcej w niej życia.

W całej swojej pielęgnacyjnej "karierze" zużyłam około pięciu opakowań. W międzyczasie testowałam piankę do mycia twarzy innej marki i choć była przyzwoita, z przyjemnością wróciłam do żelu Plante.

Na uwagę, oprócz wydajności i działania, zasługuje również bardzo przyjemna i charakterystyczna dla tej linii szata graficzna, którą zdominował kwiatowy wzór. Nie wiem jak Wy, ale osobiście bardzo lubię, gdy kosmetyki z łazienkowej półki stanowią równocześnie swego rodzaju ozdobę, od razu przyjemniej się ich używa.

W ogólnym rozrachunku daję temu cudownemu kosmetykowi ocenę 10/10. Moja twarz widziała wiele kosmetyków, które różnie na nią wpływały, jednak to ten jeden sprawdził się na tyle przyzwoicie, że za każdym razem do niego wracam i z uporem maniaka będę polecać go każdemu, kto tak jak ja, ma cerę odporną na alergie i zna jej potrzeby.

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Od dawna chciałam przetestować coś do pielęgnacji twarzy z serii plante od sorayi. Padło na żel oczyszczający, głównie przez to, że nie mogłam domyć masła do demakijażu i potrzebowałam żelowej formuły, Żel ma płynną konsystencję, którą łatwo wydobyć z opakowania stojącego na głowie - nie ma problemu z wykorzystaniem produktu do samego końca. Kosmetyk przyjemnie rozprowadza się po twarzy, świetnie sprawdza się w domywaniu oleistych konsystencji i sprawnie się zmywa. Pozostawia skórę miękką i nawilżoną, ale bez zbędnego filmu. Fajny produkt jako drugi etap pielęgnacji.

Zobacz post

Denko 6/2021 i 7/2021

DENKO 6/2021 I 7/2021

W czerwcu nie dodałam denka i już tego żałuję, bo zebranie pustych opakowań z dwóch miesięcy to też wyczyn.

Zużyłam:

Nowa Kosmetyka, serum do skóry głowy. Wiem, że jest wiele osób zachwyconych tym produktem, ale u mnie się nie sprawdził. Efektów zero.
/ NatureOn, pasta do zębów, charcoal + matcha. Zęby myła, ale nie było efektu odświeżania, który lubię.
/ Feel Free, Nawilżający krem do twarzy na dzień. Strasznie go wymęczyłam. Nie był to żaden specjalny krem, na pewno nie da rady przy bardziej wymagającej skórze. Zapach był lekko drażniący.
Wibo, Volume Drama, tusz do rzęs. Bardzo go lubię! Rzęsy po aplikacji tuszu wyglądają rewelacyjnie.
Less is more, Krem pod oczy, Nawilżający, Werbena z kawą. Ostatecznie zużyłam go nie tylko pod oczy, ale na całą twarz. Sprawdził się okej, nawilżał i nie podrażniał.
Catrice, korektor pod oczy, nr 010. Ten korektor od wielu lat jest w mojej kosmetyczce i jeszcze mnie nie zawiódł. Na pewno wrócę do niego.
Eeny meeny, ochronny balsam do ust. To jest mój hit. Balsam fajnie pachnie i super nawilża oraz chroni usta. Sprawdził się u mnie zarówno zimą, jak i latem. Minusem jest jedynie jego forma, wolałabym go w sztyfcie. Ale i tak jest miłość.
Lybar, bambusowe patyczki do uszu. Od jakiegoś czasu używam już tylko bambusowych patyczków do uszu – trafiają się różne. Te były bardzo fajne – nie za miękkie ani za twarde. Szkoda tylko, że w środku i tak było plastikowe opakowanie.
Bourjois, Healthy mix, krem BB, kolor nr 01 light. Mój must have w kosmetyczce. Idealny na lato, bo jest lekki, ale jednak zakrywa co trzeba.
/ BioUP, olejek myjący do twarzy, delikatna cytryna. Sprawdził się u mnie tak sobie, bo nie domywa makijażu, za co duży minus. Fajnie, że jest w szklanej butelce.
LaQ, Mydło w płynie do rąk, Banan. Cudowny zapach! Nie wysuszał dłoni, sprawdzał się okej. W mojej ocenie jest trochę mało wydajny.
Sisis & me, peeling do ciała, Cud Malina. Fajny peeling, ale jeśli ktoś nie lubi tłustej skóry, to nie będzie zadowolony. Przez oleje na skórze pozostaje tłusty film. Świetny, słodki zapach, ale jednocześnie bardzo naturalny. Plus za szklany słoiczek, choć pod prysznicem bywa czasem kłopotliwy.
VisPlantis, odżywka, lukrecja, lipa + prawoślaz. Ta odżywka sprawdza się u mnie już od dłuższego czasu.
Natural secrets, Cytrusowy balsam myjący, nagietek z mandarynką i rokitnikiem. To mój hit, jeśli chodzi o demakijaż. Ja jestem z niego bardzo zadowolona! No i nie używam w ogóle wacików do demakijażu.
Maska do włosów, Don’t be a prick. Grafika jest cudowna, ale działanie też niczego sobie! Maski starczyło mi na kilka użyć. Bardzo fajny produkt. Testowałam dzięki @candysmile.
Nivea, mydło w kostce, milk. Standardowe mydło w kostce, było okej. Nie wystąpiło żadne podrażnienie.
Dove, mydło w kostce, shea butter. Bardzo delikatny zapach, ale dobre działanie. Mydło dostałam od @cormi.
Luksja, mydło w kostce, Creamy, cotton milk & prowitamin B5. Dobrze myło, fajnie się pieniło i nie podrażniło. Również dostałam je od @cormi.
Online, mydło do rąk, arbuz. Wyczaiłam to mydło w Auchan i kupiłam. Zapach jest wyczuwalny, ale jednak chemiczny. Mydło jest dość wodniste, więc też mniej wydajne, ale ogólnie jest okej.
Tanita, pianka do golenia. Bardzo lubię tę piankę i nadal jestem z niej zadowolona.
La Rive, in woman. To dla wielu zapach bardzo zbliżony do Si Armaniego i przyznaję, że są one dość mocno podobne. Zapach utrzymuje się długo i jest wyczuwalny.
Soraya plante, roślinny żel myjący do twarzy, aloes i biała herbata. Żel dostałam w wersji większej od @candysmile i w wersji miniaturkowej od @kkosarska. Sprawdził się u mnie bardzo dobrze! Domywa makijaż, fajnie zmywa z twarzy produkty na bazie olei. Zapach jest delikatny i nie drażni nosa. Dla mnie na plus.

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Roślinny żel myjący do twarzy marki Soraya Plante aloes i biała herbata. Żel jest w dużej tubce, co nie każdemu może odpowiadać bo nie ma pompki ale i tak łatwo dawkować jego ilość. Ma ładny, delikatny, kwiatowy zapach wyczuwalny przy myciu twarzy. Bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu, zarówno podkładu jak i tuszu do rzęs. Nie powoduje pieczenia ani żadnych innych podrażnień. Zainteresował mnie także skład tego żelu bo jest w 99% z naturalnych składników. Jego dużym plusem jest też to, że jest bardzo wydajny, starcza naprawdę na bardzo długo.

Zobacz post

Roślinny żel do mycia twarzy

Soraya roślinny żel myjący do twarzy
Aloes biała herbata
Temperatura udało mi się zakupić w sklepie Rossmann trafiłam akurat na promocję.
Żel bardzo ładnie pachnie to jest dobrze się pieni, nie używam go ze szczoteczką soniczną do twarzy.
Opakowanie przykuło moją uwagę ponieważ jest bardzo dziewczęce i po prostu pięknie wygląda.
Produkt pozostawia oczyszczoną skórę, przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

Zobacz post


Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Witam w niedzielę! 😇

Na recenzje zasłużył dziś roślinny żel do mycia twarzy od @soraya_polska z serii plante 🌿, jako jeden z moich produktów w codziennej, a szczególnie wieczornej rutynie pielęgnacyjnej. Używam go już od dłuższego czasu, jako drugi etap oczyszczania skóry 💦 i naprawdę sprawdza się w tej roli świetnie:

👉🏻 Nie podrażnił, nie uczulił, ani nie spowodował ściągnięcia skóry. Dobrze się pieni i dokładnie domywa resztki makijażu oraz ślicznie, delikatnie pachnie, dając przyjemne uczucie odświeżenia.

👉🏻 Jest delikatny oraz posiada krótki i prosty skład, bazując na naturalnych składnikach 🍃. Ma on 99% składników pochodzenia naturalnego. Znajdziemy w nim m.in. nawilżające ekstrakty z liści aloesu oraz bakteriobójcze i łagodzące ekstrakty z zielonej herbaty.

👉🏻 Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie również jego ogrooomna wydajność, a patrząc na jego pojemność - 150 ml, to naprawdę sądzę, że produkt starczy na długi okres czasu 🥰.

Produkty marki, są łatwo dostępne w drogeriach @rossmannpl i możemy zakupić je w bardzo przystępnych cenach. Aktualnie trwa właśnie na nie promocja, a żel możemy kupić już za 15,99 zł.

Podsumowując, z pewnością jest to jeden z moich ulubionych produktów do oczyszczania skóry twarzy i na pewno często będę po niego sięgać 🥰. Jest to fajna opcja, godna wypróbowania, którą polecę każdemu!

Z tej samej serii posiadam także płyn micelarny, o którym słyszałam wiele dobrego i czeka on już na swoje testy 😍. Dajcie znać czy o nim również chcielibyście usłyszeć parę słów 😇.

Posiadacie jakiś produkt tej marki? Dajcie znać 🤗

Photo: @alxaandra

Composition Analysis ❤

Zobacz post

Roślinny żel do mycia twarzy

Roślinny żel myjący do twarzy od Soraya Plante!
Małą wersję żelu kupiłam w Rossmannie, za kilka złotych, choć myślę, że 7 złotych za maleńką buteleczkę to troszkę przesada.
Pomimo to, żel zauroczył mnie swoim wyglądem. Mała, wygodna buteleczka z pięknym obrazkiem, przedstawiającym kwiaty. Sam żel jest przezroczysty, o lekkim, przyjemnym zapachu. Żel nakłada się dość przyjemnie, a podczas mycia wytwarza się piana, jeszcze nigdy wcześniej nie używałam aż tak pieniącego się kosmetyku do mycia twarz.
Po umyciu buzi, cera staje się miękka i gładka, a także oczyszczona!
Wcześniej sceptycznie podchodziłam do kosmetyków marki Soraya, sądziłam, że to marka przeznaczona dla o wiele starszych osób. Na szczęście przekonałam się, że ich kosmetyki są naprawdę dobre.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa

Mam ostatnio spore opóźnienia, ale już staram się wychodzić na prostą! Niedawno przywędrowała do mnie paczuszka urodzinowa od Ksymeny @kkosarska, za co Kochana ponownie dziękuję!

Popatrzcie tylko, co znalazłam w środku. Kartka jest obłędna! I do tego ta przypinka, jeszcze nie widziałam takiego bajeru. Oprócz kartki oczywiście pełno kosmetyków, m.in. krem do rąk, mydło z Ziaji, esencja z Bielendy, maseczki do twarzy, żel do twarzy z Soraya, a także słodycze. Większość, właściwie tylko za wyjątkiem esencji z Bielendy, którą bardzo polubiłam, to dla mnie nowość, więc zapowiada się super testowanie.

Jeszcze raz bardzo dziękuję!

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Mój aktualny ulubieniec jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy. Świetnie radzi sobie ze zmywaniem resztek makijażu, bardzo dobrze się pieni. Jest wydajny i tani, w Rossmanie na promocjach można go kupić za +/- 13 zł. No i co najważniejsze nie przesusza mojej buźki. Polecam

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Soraya, Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata.

Żel do mycia twarzy, który znalazłam w paczce świątecznej od @niebowa. Z tego produktu jestem bardzo zadowolona i cieszę, że znalazłam go w paczce.
Żel zamknięty jest w tubce o pojemności 50 ml. Z tego co wiem dostępna jest również większa wersja tego produktu. Zapach jest bardzo przyjemny, nienachalny. Żel bardzo delikatnie się pieni, ale dobrze domywa skórę z różnych zanieczyszczeń, przy czym nie podrażnia i nie wysusza skóry. Po osuszeniu twarzy nie mam uczucia ściągnięcia, co wcześniej zdarzało mi się przy wielu produktach.
Żel nie podrażnił mojej skóry, ani nie uczulił mnie.

Zobacz post


denko lipiec 2020

Denko lipiec 2020!

Scrub do ciała Ice Pops Love Nature Oriflame - jest on świetny, miał bardzo ładny zapach i doskonale się sprawdził.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/812644-oriflame-love-nature-scrub-do-ciala-ice-pops-arbuz-i-cytryna/

Szampon do włosów z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty and Planet - szampon był super, miał ładny zapach i dobrze mył włosy, razem z odżywką z tej serii sprawdził się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/725337-love-beauty-and-planet-szampon-do-wlosow-shea-butter--sandalwood-oil-happy--hydrated/

Szampon do włosów Anty-Żółty Efekt Cameleo Delia - dobrze sprawdzał się, dzięki niemu włosy nie były tak szybko żółte.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/792775-delia-cameleo-szampon-do-wlosow-silver-shampoo-antiyellow-effect-do-wlosow-blond-siwych-i-rozjasnionych/

Balsam do opalania dla dzieci SPF 30 z Dax Cosmetics - sprawdził mi się super, dobrze chronił przed słońcem i był bardzo wydajny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-opalania/548136-kosmetyki-do-opalania-dax-cosmetics/

Roślinny żel do mycia twarzy Plante Soraya - żel był całkiem w porządku, nie zrobił jednak żadnego efektu wow.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/763597-soraya-plante-roslinny-zel-myjacy-do-twarzy-aloes-i-biala-herbata/

Olejek do włosów Biotyna i jedwab Bioelixire - uwielbiam te olejki, ten sprawdził się super, muszę kupić kolejne opakowanie, ponieważ gdy go nie używam widzę znaczną różnicę przy moich końcówkach, są one w gorszym stanie, wydają się takie suche bez tego olejku.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/795318-biolixire-olejek-do-wlosow-biotyna--jedwab-silne-i-nawilzone-wlosy/

Krem do rąk Strawberry The Body Shop - krem jest super i na pewno przy najbliższej okazji skuszę się na inny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/804553-the-body-shop-krem-do-rak-strawberry/

Podkład Giordani Gold MasterCreation z Oriflame - odcień Light Sand Warm, podkład był idealny i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, kiedy skończą mi się zapasy.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/674517-m/?img=1044363

Maseczka do twarzy 2 w 1 Dual Action Pure Skin Oriflame - fajna maseczka, warta przetestowania.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/820670-oriflame-pure-skin-maseczka-do-twarzy-dual-action/

Suchy szampon Batiste Beautiful Brunette - szampon jest super do osób z ciemnymi włosami, bardzo go lubiłam i w końcu zużyłam cały na moich odrostach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/suche-szampony/680438-batiste-suchy-szampon-do-wlosow-with-a-hinf-of-colour-beautiful-brunette/

Suchy szampon Batiste Cherry - szampon jest bardzo fajny, ma ładny zapach i dobrze się sprawdził.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/suche-szampony/720077-batiste-suchy-szampon-do-wlosow-fruity--cheeky-cherry/

Żel do golenia Iced Berries Balea - świetny żel do depilacji, sprawdził mi się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/769464-balea-zel-do-golenia-iced-berries/

Antyperspirant w sprayu Stress Control MotionSense Rexona - ostatnio mój ulubieniec, na pewno jeszcze po niego sięgnę, świetnie chroni przed potem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/801502-rexona-antyperspirant-w-sprayu-motionsense-stress-control/

Rozświetlający tonik do twarzy z organiczną morelą i pomarańczą Love Nature Oriflame - sprawdził się dobrze, miał świetny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/790265-oriflame-love-nature-tonik-do-twarzy-rozswietlajacy-organiczna-morela-i-pomarancza/

Płyn micelarny Love Nature Oriflame - płyn był całkiem ok, dobrze radził sobie z mocnym makijażem.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/721825-oriflame-love-nature-plyn-micelarny-kojacy-owies-i-jagody-goji/

Żel pod prysznic Awocado Nature Box - był super i miał ładny zapach, ostatnio bardzo podobają mi się kosmetyki, które mają w sobie awokado.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/804502-nature-box-zel-pod-prysznic-awocado/





Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Roślinny żel myjący z aloesem i białą herbatą marki Soraya plante ma funkcjonalne opakowanie z zamknięciem na klik i z bardzo ładną szatą graficzną.
Konsystencja jest w sam raz, bez problemu wydobywa się ją z tuby i z przyjemnością aplikuje na twarz. Domywa zarówno makijaż jak i wszelkie zanieczyszczenia bez żadnego problemu.
Nie podrażnia oczu ani skóry, nie powoduje żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów.
Co bardzo ważne dla mnie nie wysusza skóry a wręcz przeciwnie dobrze ją nawilża.
Zapach jest bardzo ładny i delikatny.
Polecam

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Soraya Plante roślinny żel myjący, to nowość jaka zagościła u mnie na mojej łazienkowej półce. Nie używałam go wystarczająco długo aby móc określić swoją ostateczna opinie, lecz zdążyłam zauważyć pare rzeczy podczas kilkudniowego stosowania tego żelu.
Po pierwsze i co najważniejsze, kosmetyki z serii Soraya Plante charakteryzują się tym ze maja dobre składy. I to samo jest w przypadku tego żelu! 💫
Ma on dosyc wyczuwalny zapach, ładnie się pieni lecz zauważyłam ze bardzo długo może pozostać na twarzy i dokładnie musimy go spłukać wodą, żeby nic na niej nie zostało.
Bardzo fajny kosmetyk, świetnie sprawdza się podczas podwójnego oczyszczania jako drugi krok.
Jak narazie jestem z niego zadowolona i zobaczymy co dalej! ❤️
Dostępny jest on w Rossmanie i kosztuje tam 18.99zl!
xoxo

Zobacz post

Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Żel oczyszczający do twarzy od Soraya Mam bardzo wrażliwą cerę, więc potrzebuje delikatnych produktów bez mocnych detergentów. Analizując skład i komentarze w internecie wygląda na produkt idealnych dla wrażliwców Ma przeźroczysztą konsystencje i delikatny zapach. Kupiłam go dziś rano w Rossmannie na promocji, więc nie wypowiem się o jego długofalowym działaniu. Ale zapowiada się całkiem dobrze

Zobacz post

Ziaja Med, Kuracja łagodząca, Kremowy Żel Micelarny, Trądzik Różowaty

I kolejne produkty,które w końcu zużyłam.

Ziaja,kremowy płyn micelarny,to produkt,który był ok.
Gdyby nie skład,to myślę,że bym do niego wróciła.
Żel miał delikatny zapach i delikatnie się pienił,a do tego bardzo dobrze oczyszczał skórę nie podrażniając jej przy tym.
EO Laboratorie ,pianka oczyszczająca do skóry problematycznej,to naprawdę świetny kosmetyk.
Pianka miała śliczny,kwiatowy zapach,była puchata i świetnie oczyszczała skórę.
Trekpleister,żel peelingujący z bambusem i jojoba.
Mimo nieco ostrych drobinek,żel dobrze oczyszczał i nie podrażniał skóry.
Cera była przyjemnie odświeżona,a pory były zmniejszone.
Soraya,roślinny żel oczyszczający,to produkt,który już więcej u mnie w łazience się nie znajdzie.
Mimo,że kosmetyk dobrze oczyszczał skórę,to niestety powodował efekt ściągnięcia.
Zresztą podczas jego stosowania nie zauważyłam żadnego efektu wow.


Zobacz post


Soraya Plante, Roślinny żel myjący do twarzy, Aloes i biała herbata

Roślinny żel do mycia twarzy Plante Soraya.
Żel jest z aloesem i białą herbatą. Jest całkiem przyjemny w użyciu, skóra po nim jest dobrze oczyszczona. Żel ma ładny delikatny zapach, ma przeźroczysty kolor i jest lekko wodnisty, pieni się delikatnie przy kontakcie z wodą. Nie zauważyłam żadnej widocznej zmiany przy stosowaniu go. Kupiłam go w zestawie z kremem do twarzy na dzień i kremem pod oczy.

Zobacz post

Soraya Plante Roślinna esencja do mycia twarzy

Roślinny żel do mycia twarzy od marki Soraya z serii Plante. Produkty te z tej serii kusiły mnie już od pewnego czasu, ale u mnie w mieście ciężko je dostać dlatego mimo iż nie przepadam za Rossmanem (wydaje tam zawsze zbyt duże pieniędzy ) to z klapkami na oczach weszłam i kupiłam PRAWIE tylko produkty z tej właśnie linii. Na specjalne uznanie tych produktów zasługuje przepiękna grafika która tak bardzo przypadła mi do gustu, że aż nie chce mi się chować ich do szafek a najchętniej zostawiałabym je zawsze na wierzchu. Żel ma bardzo ładny kwiatowy, lekko ziołowy zapach, a konsystencja jest lejąca i żelowa. Produkt cudownie się pieni, i doskonale nadaje się do duetu ze szczoteczką soniczną do twarzy która potęguje efekt oczyszczania. Żel bardzo dobrze myje twarz i zmywa z niej wszelkie zanieczyszczenia czy nawet makijaż. W składzie produktu znajdziemy aż 99% składników pochodzenia naturalnego co jest dla mnie ogromnym plusem gdyż kocham naturalną pielęgnacje i tylko takie produkty chętnie wprowadzam do mojej pielęgnacji twarzy. Produkt jest na pazie aloesu oraz białej herbaty a substancje myjące również są pochodzenia naturalnego. Żel jest również dość wydajny, a wystarczy go naprawdę niewiele by dokładnie umyć nim twarz.

Zobacz post
1 2