Opis produktu
W kolekcji My Choicerównież występuje rozświetlacz Karoliny Wójcik Viva-A-Viva. Sama zdecyduj o tym, co ma znaleźć się w Twoim zestawie! Wygodny wkład uzupełniający z rozświetlaczem do paletki I choose what I want. Dzięki drobnej mikronizacji i połyskującym drobinkom tworzy na skórze efekt tafli. Jest idealnym wykończeniem makijażu.
Produkt dodany w dniu 06.08.2019 przez arxbella
Rozświetlacz Viva-A-Viva od Wibo
Paletka Wibo z serii #MYCHOICEWIBO to idealne rozwiązanie dla początkujących użytkowniczek makijażu, jak i dla wygodnych osób. Paleta pozwala na samodzielny dobór wypełnienia jakie ma się w niej znajdować. W moim przypadku sprawdza się znakomicie, bo często podróżuję, a jedna paletka zastępuje mi 6 pełnowymiarowych produktów, ale koniec o niej. W tej chmurce chciałabym się skupić na genialnym rozświetlaczu, który także może być wyborem do wypełnienia palety. Oczywiście dzięki ulubionemu Rossmanowi, udało mi się go kupić za jedynie złotówkę! Żałuję, że nie wzięłam więcej.
Rozświetlacz jest moim ulubionym, złotym odcieniu. Jest lekki, ale można go nadbudować. Idealnie sprawdza mi się w kącikach oczu oraz na łuku kupidyna. Nie ma drobinek, co dla mnie jest ogromnym plusem. Utrzymuje się średnio długo na twarzy, ale bez problemu można go aplikować ponownie. Jeśli wpadnie mi w ręce jeszcze raz, z pewnością kupię go na zapas.
Rozświetlacz z Wibo we współpracy z viva-a-viva. Kupujemy go w formie wkładu który możemy później włożyć do specjalnej kasetki . Sam rozświetlacz ma bardzo ładny szampański odcień. Jego nasycenie,pigmentacja nie jest bardzo duża, ale uważam ze wystarczająca na co dzień. Produkt Bardzo ładnie się nakłada, można go warstwowac. Dodatkowo nie robi plam. Cena to ok 10 zł w Rossmann.
Zobacz post
Robiąc ostatnio przegląd kosmetyków postanowiłam pogrupować je i stworzyć z nimi posty.
Na pierwszy rzut idą palety do konturowania jakie posiadam.
Pierwsza z nich to paleta Metals Sculpting Palette marki Golden Rose. Zawiera ona trzy produkty o różnym wykończeniu. Byłam do niej negatywnie nastawiona, bo raczej nie jestem przyzwyczajona do takich wykończeń. Teraz zadnie o niej zmieniłam i jest to moja ulubiona paletka. Rozświetlacz to istne cudo , daje świetną taflę i nie przemieszcza się na twarzy. Róż jest typowym rozświetlającym różem, daje świetny rózowo złoty blask. Bronzer jest ciepły, nada się do ocieplenia twarzy i daje piękne satynowe wykończenie.
Kolejna to paletka do konturowania z serii Outdoor Girl marki W7. Jest to zdecydowanie najmniej ulubiona paleta jaką posiadam. Bronzer lubi robić plamy i ciężko jest z nim trafić, bo raz wychodzi idealnie, a raz pomarańczowo. Róż jest ładny chłodny, ale bardzo słabo transferuje się z pędzla na twarz i trzeba trochę nim pomachać. Rozświetlacza trzeba nałożyć naprawdę dużo, żeby dał on jakikolwiek blask.
Ostatnia paletka to Wibo I Choose What I Want, do której możemy włożyć różne wkłady. Ja wybrałam cudowny bronzer w odcieniu nr 1 Sweet Coffee, odrazu kupiłam go razy dwa i nie żałuje, bo jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Różowy rozświetlacz także pochodzi z tej serii i jest to odcień nr 1. Wygląda on pięknie, nie roznosi się na twarzy i nie tworzy plamy na policzku. Ostatni rozświetlacz pochodzi z serii My Choice we współpracy Wibo z Viva-A-Viva, który jest cudownym złotym rozświetlaczem ładnie komponującym się z opaloną skórą.
W następnych chmurkach pokaże resztę zasobów.
Skuszona ostatnią promocją w Rossmannie postanowiłam zakupić nowy rozświetlacz. Jako że w mojej kasetce z Wibo było wolne miejsce to wybrałam rozświetlacz właśnie z tej serii, a dokładniej wersję Viva-A-Viva.
Ma on przepiękny złoty kolor i nie zostawia plamy na policzku.
Daje przepiękny efekt tafli, nie zmienia się w brokat w ciągu dnia.
Jest trwały i nie przemieszcza się po twarzy.
Zapłaciłam za niego ok.7 zł i trochę żałuję że nie zainteresowałam się nim wcześniej.
Podobne produkty
