2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Mat Liquid Lips
Pomadka matowa w płynie
Absolutny hit ostatnich sezonów – pomadka matowa w płynie. Dzięki płynnej formule gładko rozprowadza się na ustach i już chwilę po nałożeniu zastyga, tworząc trwałą, matową warstwę. Nie wysusza przy tym ust i nie podkreśla skórek. Dodatek wosku pszczelego nawilża i zmiękcza usta. Wystrzałowe, intensywne kolory z kolekcji ożywią makijaż. ...

Mat Liquid Lips
Pomadka matowa w płynie
Absolutny hit ostatnich sezonów – pomadka matowa w płynie. Dzięki płynnej formule gładko rozprowadza się na ustach i już chwilę po nałożeniu zastyga ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 05.08.2019 przez Reina

Bell Mat Liquid Lips, Matowa pomadka do ust, nr 01

Pomadka w płynie od Bell, którą mam już jakiś czas. Kupiłam wtedy wszystkie kolory, bo miałam fazę na brązy. Opakowanie jest solidne, plastikowe a grafika do tej pory nie starła się. Aplikator jest standardowy, wygodny w użyciu. Pomadka jest w brązowym kolorze. Fajnie wygląda na ustach. Pomadka jest matowa, więc przed użyciem jej dobrze jest użyć bezbarwnej pomadki, wtedy nie wysuszy ust.

Zobacz post

matowe pomadki w płynie golden rose i bell

Płynne matowe pomadki do ust. Zdecydowana większość to Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof, bo to jak na razie jedne z moich ulubionych. Są w odcieniach, kolejno, 13, 01, 03 i 05. Pomadka w odcieniu 01 jest bardzo jasnym brzoskwiniowym różem, 03 ciemnym zgaszonym różem, a 13 to ciepły odcień nude. 01 i 13 są całkowicie matowe, a 03 jest zastygająca matowa, ale ma jakieś takie drobinki wyglądające trochę metalicznie. Z daleka wygląda raczej jak zwykła matową. Wymieszane razem też twarzą całkiem fajny odcień. Bardzo długo utrzymują się na ustach i są w stanie przetrwać nawet jedzenie i picie. Po za tym mają bardzo wygodny aplikator do precyzyjnego wyrysowania ust, choć na pierwszy rzut oka myślałam, że nie będzie zbyt wygodny. Pachną ładnie, słodko, a zapach przywodzi na myśl budyń waniliowy. Matowa pomadka do ust Bell Mat Liquid Lips, nr 01 ma ładny bardzo naturalny kolor zbliżony do koloru ust. Ma trochę słabsze krycie niż te GR i jest nieco mnie trwała. Nie do końca jednak odpowiada mi jej jakby trochę puchaty aplikator. Bell, Chillout, Nude Mat Liquid Lipstick, nr 05 jest ciemniejsza, lekko brązowa. Ma bardzo fajny odcień i bardzo żałuję, że była z limitowanej edycji.

Zobacz post

Bell Mat Liquid Lips, Matowa pomadka do ust, nr 01

Bell - Mat Liquid Lips, Matowa pomadka do ust, nr 01. Jest ona w kolorku różowym który ładnie podkreśla kolor ust, jednak ja nie do końca dobrze czuję się w takich kolorach, o wiele bardziej wole beżowe lub bordowe usta. Pomadka jest matowa, i po nałożeniu na ustach bardzo ladnie wysycha, nie podkreśla suchych skórek. Aplikator jest wygodnu, dobrze mi się nim nakłada pomadkę.

Zobacz post

pomadki do ust lovely bell

Płynne matowe pomadki do ust. Matowa pomadka do ust Bell Mat Liquid Lips, nr 01. Pomadka w płynie, Matowa Lovely Extra Lasting, nr 1 ładnym jasnym odcieniu z Lovely. Obie maja całkiem ładne odcienie, ta pierwsza jest nieco bardziej czerwona, a druga jest bardziej różowa. Znacznie bardziej lubię ta z Bell. Jest ona bardziej płynna, bardziej komfortowa na ustach i trwalsza. Ta Lovely niesamowicie wysusza usta i nie ma zbyt dobrego krycia.

Zobacz post

kosmetyki bell błyszczyk glamwear pomadki illumi

Moje kosmetyki Bell do makijażu. Ma głownie produkty do ust, bo to jest mój chyba ulubiony kosmetyk do makijażu. Są to hypoalergiczna farbka do ust w ciemno różowym odcieniu 02, delikatnie czerwona trwała pomadka w płynie Lip Tint Absolute Colour, fuksjowy błyszczyk do ust Glam Wear, 035 oraz matowa pomadka w płynie Matt Liquid Lips Dream w odcieniu 01. Wszystkie te produkty są całkiem fajne. Podoba mi się jaki efekt dają Lip Tinty, natomiast błyszczyk ma prześliczny kolor. Najchętniej jednak sięgam po matowa pomadkę, bo bardzo podoba mi się ten efekt i jej kolor, który świetnie się sprawdza na co dzień. Hypoalergiczna matująco-wygładzająca baza pod makijaż Bell Hypoallergenic jest trochę jak lekko żelowy krem w kolorze jasnego różu. Niestety jak dla mnie nie robi nic, a nawet wydaje mi się, ze kiedy jej używałam mój makijaż był mniej trwały. W przeciwieństwie do bazy jestem zadowolona z fluidu rozświetlająco-korygujacego Illumi - Corrector Lightening Skin Perfection. Ja mam go w najjaśniejszym odcieniu Light Beige i nadaje się dla mnie niestety tylko wtedy, gdy nieco się opalę. Podkład ciemnieje, ale za to ładnie wygląda na skórze.

Zobacz post
1