Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Pomadka od Bell & Genzie.
Pomadka zamknięta została w plastikowym opakowaniu, dzięki wykrecanemu dołowi można łatwo ją wydobyć na odpowiednią długość. Kosmetyk ma ładny odcień brązu, nudziak pasujący śmiało do codziennego użytku. Mimo zaokrąglonej końcówki bardzo łatwo wykonturowalam nią usta, a z jeszcze większą łatwością wypełniłam. Produkt w konsystencji jest dosyć wazelinowaty, mimo to ładnie rozprowadził się na ustach, fajnie je kryjąc. Nie zastyga, cały czas pracuje. Pomadka całe szczęście nie wyjeżdża poza kontur ust ani nie osadza się na zębach. Zaaplikowana stosunkowo długo się utrzymuje dodatkowo nawilżając usta. Fajny kosmetyk to użytku codziennego, w moim przypadku do urozmaicenia makijażu do pracy.
Hejko! 👋🏻
Tak jak obiecałam w poprzedniej chmurce o produktach Bell x GenZie - tym razem pomadka.
Pomadka to dobre określenie, bo produkt ma tak naprawdę zerowe krycie.
O ile na ręce pojawia się jakiś kolor tak na ustach trzeba się nieźle namachać, żeby je pomalować.
Dodatkowo, produkt nierównomiernie się rozprowadza i trzeba go rozetrzeć palcami lub pędzelkiem.
Przez swoją tłustą konsystencję bardzo szybko się ściera a przy jesiennych wiatrach - transferuje się po całej twarzy przy rozpuszczonych włosach.
Pachnie sztucznym bananem, coś jak niegdyś "Vibovit". Dla mnie okropny zapach.
W smaku również niestety, obrzydliwy. Ktoś tutaj przedobrzył.
Tragiczny produkt, szkoda kasy.
1/10 w liskowej skali. 🦊
Podobne produkty